Skocz do zawartości
Gość karjoka

Jak zabezpieczyć?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość karjoka

Będę wdzięczna za ewt. rady nt. zabezpieczeń passata, który jak wiadomo jest towarem, na który jest duży popyt na rodzimym złodziejskim rynku:(

 

Myślę o monitoringu gps, oznaczeniach części i jakiejś blokadzie. Nie wiem natomiast czy zamawianie alarmu fabrycznego ma jakis sens po za oczywistym - zniżką w ubezpieczeniu. Ale czy wobec tego droższy (z funkcja dozoru wnętrza) czy tańszy.

 

Jak macie zabezpieczone wasze nowe auta? Co pozwala spokojnie spać? Czego jeszcze nie rozpracowali złodzieje? Help :padam:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Będę wdzięczna za ewt. rady nt. zabezpieczeń passata, który jak wiadomo jest towarem, na który jest duży popyt na rodzimym złodziejskim rynku:(

Myślę o monitoringu gps, oznaczeniach części i jakiejś blokadzie. Nie wiem natomiast czy zamawianie alarmu fabrycznego ma jakis sens po za oczywistym - zniżką w ubezpieczeniu. Ale czy wobec tego droższy (z funkcja dozoru wnętrza) czy tańszy.

Jak macie zabezpieczone wasze nowe auta? Co pozwala spokojnie spać? Czego jeszcze nie rozpracowali złodzieje? Help :padam:

 

jest wiele metod zabezpieczenia samochodu, ale nie ma metody pewnej na 100proc

każde utrudnienie lub zniechęcenie złodzieja to połowa sukcesu...

oczywiście drugą połową jest ubezpieczenie samochodu.....

wszystko razem wzięte pozwala nam spać spokojniej......

 

było już sporo tego typu tematów

tak więc musisz troszkę przeszukać forum i poczytać na temat sposobów zabezpieczenia....

 

troszkę jest w tym topick'u =>http://www.forum.vw-passat.pl/topics16/chcieli-ukrasc-paska-jak-zabezpieczyc-vt1754.htm?highlight=zabezpieczenia

 

ale poszukaj też w innych...

 

na pewno oprócz standardowych najlepsze są te małokonwencjonalne jako dodatkowe zabezpieczenia.....

do tego mozna dołożyć blokadę skrzyni biegów.....

oraz przenieść złącze diagnostyczne lub je przerobić.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość karjoka

Dziękuje za odpowiedŸ Jacek. Fakt - forum nie przeszukiwałam ponieważ w poczštkowej fazie;) chciałam zapytac wyłšcznie o to czy jest sens zamawiać alarm fabryczny (zamawiam nowego passata w tym msc.) i jeœli tak to jaki: z funkcjš dozoru wnętrza czy bez. Zaczęłam się nad tym zastanawiac ponieważ jeœli sš inne (lepsze) alarmy na rynku lub ewt. taki z gps pełni też równoczeœnie funkcje zwykłego alarmu to nie miałoby sensu płacenie za alarm montowany przez vw.

 

Uff... Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi bo czuję, że jakoœ kręcę dzisiaj... Przed chwilš pytałam pracowników jaki jest nr tlf. do nas do firmy... :dobani::rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

karjoka, ja osobiście jestem za tym, aby samochód był zabezpieczony nie tylko jednym alarmem (choćby miał spełniać funkcje wielu innych) lecz dodatkowo jeszcze w jakiś inny sposób .... zawsze im wiele więcej przeszkód do pokonania przez złodzieja, tym nasz komfort i spokój jest większy.....

 

cóż musisz poczytać i się zastanowić nad tym......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość piki
karjoka, ja osobiście jestem za tym, aby samochód był zabezpieczony nie tylko jednym alarmem (choćby miał spełniać funkcje wielu innych) lecz dodatkowo jeszcze w jakiś inny sposób .... zawsze im wiele więcej przeszkód do pokonania przez złodzieja, tym nasz komfort i spokój jest większy.....

 

cóż musisz poczytać i się zastanowić nad tym......

 

a ja uwazam ze auto po prostu trzeba dobrze ubezpieczyc i tyle, jesli ktos chce zakosic twoje auto to raczej to zrobi. Wybierajac oferte ubezpieczeniowa trzeba patrzec nie tylko na to zeby byla niska cena ubezpieczenia, ale dokladnie przeczytac jego warunki, tanio nei zawsze znaczy dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość karjoka

Maciek, wykupienie ac w ogóle nie podlega dyskusji. Jednak gdy ci kradna nawet ubezpieczony samochod to jest przykro i czesto duzy klopot...:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

karjoka, ubezpieczenie AC to tez ważna sprawa

piki, na to zwrócił uwagę......

karjoka, pamiętaj o tym ze jest to ubezpiecznie dobrowolne a to sie wiąże z tym, że jego warunku są uzgadniane z ubezpieczycielem......

 

i dlatego doradzam, przed podpisaniem tej umowy dokładne przeczytanie treści...........

wierz mi.... nie jeden sie juz przjechał na tym temacie........bo nie wiedział co podpisał.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość piki
Maciek, wykupienie ac w ogóle nie podlega dyskusji. Jednak gdy ci kradna nawet ubezpieczony samochod to jest przykro i czesto duzy klopot...:/

 

wole zeby mi ukradli cale auto niz porozwalali zamki rysujac przy ty mdrzwi drzwi, rozwalili stacyjke porbujac odpalic i na zlosc za zbyt duza ilosc zabezpieczen ktora uniemozliwia odpalenie auta pocieli mi caly srodek lub poniszczyli, wole nie miec auta niz miec zniszczone przez zlodzieji :-P

 

przyklad z mojego zycia, w Wwie na studiach dwa razy mi zarabali alufelgi, ac mi pokrywalo straty ale postanowilem kupic sruby zabezpieczajace by dac kres temu procederowi, wynik?

pociete opony, porysowane felgi, porysowany lakier i wybita szyba. Szczerze zalowalem, wole zeby mi ukradli niz zniszczyli auto bo tylko wiecej roboty pozniej, a wydajac kupe kasy na gpsy i inne gadzety tylko te pieniadze tracisz, lepiej kupic DOBRE ubezpieczenie i spokojnie odebrac kase za skardziony samochod i kupic nowy, takie moje zdanie, szkoda pieniedzy na pierdoly ktore jak ktos sie uprze na nasze auto i tak nie pomoga, gps nadajnik znajduja w chwile tak na marginesie, przynajmniej tak mi mowi kumpel policjant a zabezpieczen ktore nas przed strata auta uchronia nie ma i tyle, wszystko obejda, najlepszy jest chyba dom z garazem i cala chalupa pod alarmem. ale na miesice juz to nie uchroni auta.

 

zreszta teraz juz tak bardzo nie kradna, wiec spokojnie, nie wydawajcie niepotrzebnie kupy kasy na pierdoly ktore i tak nie pomoga jak cos.

 

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piki, Maciek masz sporo racji w tym co piszesz.....

ale jest druga strona medalu........

kupując autko.... i jeżdżąć nim jakiś czas ....przywiązujesz się do niego....(fakt.... nie każdy to ma)

 

pozostaje tez inna kwestia... po pół roku ......f-ma przy kradzieży nie wypłaci Ci jak za nowe, czyli i tak będziesz w "plecy" z ubezpieczenia......a czasem to są spore koszty....... a wręcz niektórych dobijające........ biorąc pod uwagę utrate wartości autka.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość piki
piki, Maciek masz sporo racji w tym co piszesz.....

ale jest druga strona medalu........

kupując autko.... i jeżdżąć nim jakiś czas ....przywiązujesz się do niego....(fakt.... nie każdy to ma)

 

pozostaje tez inna kwestia... po pół roku ......f-ma przy kradzieży nie wypłaci Ci jak za nowe, czyli i tak będziesz w "plecy" z ubezpieczenia......a czasem to są spore koszty....... a wręcz niektórych dobijające........ biorąc pod uwagę utrate wartości autka.....

 

no i wlasnie dlatego nalezy czytac dokladnie warunki polisy, wybierac nie ta firme ktora chce najmniejsza skladke a ta ktora ma najlepsze warunki i ktora ma dobra reputacje w wyplacaniu kasy wlascicielowi auta :-D to najlepsze rozwiazanie na spokojny sen i zadne kosztowne dodatki nigdy nie zapewnia nam takeig ospokoju jak dobra polisa AC, ja mam w kazdym acuie podstawowy fabryczny alarm i nic nie dokupuje od kiedy mi moja auto w Wwie zalatwili, a bardzo bylem do niego przywiązany bo sporo wlozylem w to auto kasy, bylo to alfa romeo po wizualnym delikatnym tuningu, a takze zmianach w zawieszeniu, skrzyni itd, wiec naprawde bolalo jak rano zobaczylem ja na kolach ale cala porysowana, po prostu zniszczona, bolalo i kosztowalo wiecej nerwow niz kupno nowych alufelg z oponami, a te srubki wypierrr...lilem :-D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość karjoka

Poczytałam wątek o zabezpieczeniach, do ktorego link podal Jacek, czytam wasze wypowiedzi tutaj i... Tak, dochodze do wniosku, ze najwazniejsze dobre AC bo jak sie okazuje nie ma zabezpieczen, ktorych nie potrafia obejsc zlodzieje:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość piki
Poczytałam wątek o zabezpieczeniach, do ktorego link podal Jacek, czytam wasze wypowiedzi tutaj i... Tak, dochodze do wniosku, ze najwazniejsze dobre AC bo jak sie okazuje nie ma zabezpieczen, ktorych nie potrafia obejsc zlodzieje:/

 

no pewnie, tak jak mowilem, a kase ktora mialas wydac na te natywłamy przeznacz lepiej na jakis wyjazd na narty w gory :-D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość karjoka

Tak... Na stoki przy których sš parkingi strzeżone...;o)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Thommas

Też myślałem o jakimś gps-ie czy lo-jacku, ale powoli zmieniam zdanie. Szkoda tej kasy, a nowego paska złodzieje otwierają i odpalają w kilkanaście sekund :[ A jak mam znaleźć częściowo rozebrany i zdezelowany samochód, to wolę odebrać ubezpieczenie i kupić nowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Arcy

Polecam artykuł w tygodniku Motor Nr 1 z 2.01.2007 (cena 1.80 zł), czyli kupiłem go wczoraj, ale .... Jest ciekawy artykuł "Technozłodzieje", a w nim interesujący opis kradzieży Passata B6 pod jednym z krakowskich supermarketów. Wszystko fajnie tylko ciekawi mnie sposób wejścia do Passata za pomocą łamaka. Czemu? Odpowiadam. Jeszcze parę miesięcy temu jeździłem Paskiem B5. Miałem go od nowości i gdy miał jakieś 4 m-ce wysiadając z niego uzbroiłem alarm i zorientowałem się, że komórka została w środku, odruchowo sięgnąłem za klamkę, drzwi otworzyły się, a alarm zaczął wyć. W serwisie powiedziano mi, że zamek został zniszczony za pomocą łamaka, ale że w ten sposób nie da się otworzyć żadnego auta z koncernu VW. Ponoć to ja odbezpieczając pojazd pilotem spowodowałem jego otwarcie i brak możliwości jego ponownego zamknięcia. Zamówiłem nową wkładkę zamka z Niemiec na podstawie kodu i auto jest moje do dzisiaj tzn chcę je sprzedać bo kupiłem nowe B6. Nadmieniam, że w/w Passat miał tylko fabryczne zabezpieczenia i takie zostały do tej pory (oczywiście AC jest). Sceptyków zawiadamiam, że jestem ostatni z tych co wierzą w słowa pracowników serwisu, ale przypominam sobie tekst z tygodnika Auto Świat chyba z roku 2005 na temat zabezpieczeń pojazdów przeprowadzany przez specjalistyczną firmę brytyjską, która to miała za zadanie po uprzednim zapoznaniu się z konstrukcją zamków danego modelu otworzenie go w sposób nie niszczący. Z tego co pamiętam auta VW(Audi, VW, Skoda, Seat) wyszły z tej próby zwycięsko, a np takiego Matiza fachowcom udało się go otworzyć szybciej niż z pomocą oryginalnego kluczyka. Zaznaczam, że powyższe opinie mają zachęcić forumowiczów do dyskusji, a ja wcale nie czuję się tutaj fachowcem i z chęcią zapoznam się z wiedzą innych.

 

Poruszając ten temat, aż się prosi bym opisał przygodę moich przyjaciół, którzy zmuszeni byli otwierać auto z pomocą fachowca.

Seat Toledo 2005 2.0 FSI. Powrót z grzybobrania. Tata, Mama, 2-je dzieci, Teściowa i pies rasy Westie. Wszyscy wysiadają po odwiezieniu teściowej na chwilę z samochodu by ją pożegnać (oprócz psa). Silnik pracuje, w środku torebka Mamy kierowcy z dokumentami i kluczami od domu (dom zabezpieczony alarmem i różnymi antywłamaniowymi gadźetami - wiadomo Polska). Pies podskakując we wnętrzu auta przypadkowo wciska łapą przycisk centralnego zamka (ma je chyba każde auto koncernu VW-moje ma, ich też, Skoda Octavia też ma). Epitetów mojego frienda nie chcę tutaj umieszczać, tylko pies był pełen radości i nie rozumiał dlaczego. Żeby nie przynudzać, po konsultacjach z taksówkarzami na miejsce przyjeżdźa trójmieski fachman od otwierania aut. Traktuje moich znajomych poza kolejnością, bo ponoć tego modelu jeszcze nie otwierał. Otwarcie polega na siłowym odciąganiu drzwi od strony kierowcy i wsuwaniu w powstającą szparę odpowiednich gumowych poduszek. Potem tylko odpowiedni drut i JEST. Czas operacji około 35 minut, ale da się, może za drugim razem poszłoby szybciej.

 

Powyższa historia nie jest wymyślona.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierek
Tak... Na stoki przy których sš parkingi strzeżone...;o)
Tam gdzie nie ma kolejek na stokach, nie potrzebne są parkingi strzeżone :)

W moim dawnym B5 w Ostrawie wyłamano cały zamek. O dziwo nic nie zginęło, samochód stał nie ruszony na parkingu. Po wyjęciu bębęnka palcami centralny zamek dało się otworzyć dowolnym wąskim przedmiotem :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arcy, niedawno załączałem skan tego artykułu w wątku "Kradna Ci auto-dostaniesz sms'a" jest to TU

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając trochę do tematu: jakiego AC "używacie"/możecie polecić?

 

Pytanie dla mnie o tyle ważne, że "spodziewam się" samochodu i muszę go gdzieś ubezpieczyć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

karjoka, ja bym na twoim miejscu założył manualne odcięcie czyli przycisk nie związany z alarmem odcinający np pomkę paliwa.Najlepiej 2 alarm tzn.taki który przy uderzeniu czy zbiciu szyby,pozwoli załączyć syrenę,bo orginalny alarm nie ma funkcji uderzeniowej,do tego 2 alarmu dostawiasz antynapad, bo do orginalnego nie podłączysz.Są teraz alarmy które mają zasięg około 1 km i na pilocie pokazuje się sygnał że alarm np wyje.Nieznaczy że auto jest nie do ukradnięcia,ale złodziej jeśli nie uruchomi przez kilkadziesiąt sek. odpuszcza i idzie po takie samo auto które stoi gdzieś obok i nie jest zabezpieczone.Oczywiście to wszystko poza ubezp. AC.

A oto kilka przykładów:

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=152647033

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=152797019

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności