Skocz do zawartości
bimbol

Porady w sprawie zakupu konkretnego samochodu

Rekomendowane odpowiedzi

Chcę kupić passka cc robiąc rocznie ok. 15 tys km i co mam kupić jak nie diesla, 1.8tsi?

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że kup sobie co chcesz. Może być diesel - co za różnica...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie benzynę, szkoda diesla na takie przeloty.

 

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja jazda to codziennie do pracy ok 30km w jedną stronę pozamiejsko więc diesel będzie dogrzany. Jakie są eksploatacyjne i ew. finansowe różnice 1.8 tsi i 2.0 tdi cr? Turbo może paść w obu, dwumas jest w obu, rozrząd tylko w tdi. Czy jeżdżąc tsi nie narażam się na te same koszty wymian elementów co w tdi? Doliczając olej i większe spalanie PB w tsi to chyba nijak nie kalkuluje się kupno tsi w tym konkretnym przypadku. Dodam że szukam tylko dsg więc przeniesienie napędu powinno zużywać się podobnie w obu bez względu na styl jazdy kierowcy.

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Taerg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżąc 30km pozamiejsko to dużego spalania w tsi nie będziesz miał tak mi się wydaje.

Jak akurat tsi nie mam więc nie wypowiem bo ja rocznie robię 40 tyś i jeżdżę tdi, ale żona ma benzynę ostatnio zrobiła w rok 11 tys tylko ma silnik 1.0 60Km spalanie 5,5l.

Ostatnio dostałem golfa na serwisie 1.4 tsi bardzo przyjemny silnik a spalanie na kompie pokazuje tyle samo co w moim tdi.

Pamiętaj że używana benzyna będzie mieć przejechane mniej kilometrów niż diesel. Tsi nie masz dpf i egr więc to też jest na duży plus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja robię większe przebiegi (ostatnio powyżej 35tkm rocznie), więc kupiłem diesla na jakiś czas (potrzebne było mi też kombi).

W garażu czeka na mnie zabawka-duża benzyna wolnossąca-na przejażdzki od czasu do czasu.

Moja żona ma Corolle z silnikiem 1,6 o mocy 126km-autko wystarczające, pali średnio 7L/100km głównie po mieście, w ogóle się nie psuje (jedyna ponadplanowa wymiana-cewka)-ale żona robi do 8tkm rocznie.

 

Ja przy przebiegach do 20tkm zastanawiałbym się nad benzynką, nawet wolnossącą.

No i latałem benzyną, kiedy robiłem ok. 15-20tkm rocznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na 15 tyś nie kupuje się diesla tylko benzynę
Hm, dziwna teoria powtarzana niepotrzebnie. Jak najbardziej można kupować diesla jak się robi 15 tys. I to super wybór jest.

 

Kup sobie benzynę, szkoda diesla na takie przeloty.
głupie gadanie. a benzyny nie szkoda? to najlepiej na autobus się przesiądz, albo rower :D diesle się nie męczą na takich przelotach LOL. Teoria może sprawdzała się 10 lat temu, a nie teraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Benzynę jest tańsza w utrzymaniu

Pewnie ze możesz kupić diesla ale pytanie czy jest sens przy takich przelotach 15 tys na rok ja uważam że nie ale to moje zdanie

Każdy robi jak uważa!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie gdzie znaleźć oszczędności jeżdżąc benzyną a nie dieslem zakladając w obu obecność dsg. Dwumas pewnie zmęczy się tak samo w obu, bo obsługiwać go będzie elektronika skrzyni. Turbina jest w tdi i tsi więc ryzyka z nią związane są w obu. Rozrząd w tdi jest na pasku, ale jego koszty patrząc na interwał wymiany są znikome. Co innego może uderzyć po kieszeni w tdi czego nie ma tsi?

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Np Egr oraz dpf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Np Egr oraz dpf
Który się trafi podczas eksploatacji, albo nie.

Przez 4 lata jazdy B5 z silnikiem AFN (rocznik 98) nie miałem problemu z EGR, przez 4 lata jazdy B6 z silnikiem BMP nie miałem problemu z EGR i DPF.

I jakbym, tak jak Taerg, miał codziennie latać po 30 km w jedną stronę, to brałbym diesla.

Czuć różnicę przy tankowaniu.

Teraz też prawie codziennie robię 60 km + dodatkowe wyjazdy i zbiera mi się >25 tys./rok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, a ja robię swoim ropniakiem 10-13k km rocznie .. Co ja w życiu za błąd popełniłem ..

 

Po prostu lubię charakterystykę diesla, moc od niskich obrotów i niskie spalanie. Każdy wybiera to, co chce. Wiadomo, trzeba najpierw przemyśleć temat kosztów eksploatacji, ceny części, możliwości zwrotu przy wyborze danego typu paliwa itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwumasa w benzyniaku dłużej wytrzyma niż w dieslu ;)

 

 

Przez 4 lata jazdy B5 z silnikiem AFN (rocznik 98) nie miałem problemu z EGR, przez 4 lata jazdy B6 z silnikiem BMP nie miałem problemu z EGR i DPF.

 

A ten co kupił od Ciebie jak będzie musiał wymienić to go trochę pociągnie po kieszeni.No i oczywiście wtedy jaki to ten passat to złe auto ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na 15 tyś nie kupuje się diesla tylko benzynę

 

Jakoś się nie zgodzę. Robię nawet trochę mniej rocznie i mam diesla i nie widzę w tym nic złego a wręcz przeciwnie, głównie ze względów ekonomicznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje pierwsze 2 auta były na benzyne , potem tylko diesle i do benzyniaków bym juz nigdy nie wrócił, z kilkunastu powodów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Moje pierwsze 2 auta były na benzyne , potem tylko diesle i do benzyniaków bym juz nigdy nie wrócił, z kilkunastu powodów

Wróciłem do diesla z powodu większych przebiegów aktualnie, ale to pewnie mój ostatni klekot-chodzi m.in o kulturę pracy, drżenia, głośność-o te elementy, które nie męczą w benzynowym silniku.

Dlatego z kilkunastu powodów nie wrócę kolejny raz do diesla, prędzej kupię hubrydę :-)

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia-każdy będzie mieć swoje zdanie i swoje argumenty.

Niezaprzeczalnym jest taki, że jeśli coś się w dieslu zacznie sypać, to koszty eksploatacji gwałtownie rosną.

P.S. Ja porównuję wolnossącą benzynkę do diesla-benzyny z turbo bym nie kupił :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
P.S. Ja porównuję wolnossącą benzynkę do diesla
Jak porównujemy turbo, to turbo. A nie turbo i wolnossaka. Porównaj starego wolnossącego ropniaka i benzynę, wtedy będzie ok.

 

 

benzyny z turbo bym nie kupił :-)
To za niedługo nie kupisz auta, albo kupisz jak pisałeś - hybrydę, bądź elektryka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak przekupny na targu- a ja mam i chwale swoje.

A wystarczy troche matematyki.

Jest tak jak pisze Duży, tzn 60km dziennie to z dodatkowymi dojazdami 25kkm ( 23 dni x12 mcy x60km to 16.560kkm plus jakies wyjazdy inne rodzinne czy supermarket czy wakacje i robi sie 20-25 kkm rocznie.

Zakładając ze do pracy lecisz mega oszczędnie benzyna to spalisz 7,7-8 litrów a dieslem 5 litrów.

Oszczędność to 3 litry na 100 co na 23 tys km daje 230x3 to 690 litrów x 4,5zl to 3105 zł.

Wiec niech sie egr zapycha niech wtryski padają, turbiny zacierają...

Nie włożysz w życiu 3000 zł rocznie w naprawy diesla. Mam paska diesla z nalotem ori 300 kkm i mam go od 3 lat ---- ZERO usterek.

W benzynie jak wyciągnie sie łańcuch rozrządu to naprawa w tysiącach-

Dobra benzyna na starcie droższa od diesla a wybór benzyn mały. Diesle bedą niestety miały większy przebieg- ale do 250-300 kkm oryginalnego przelotu można spokojnie kupować.

Bierz diesla- bedziesz miał czym wyprzedzać-

Aha i DPF tez mam ori i nigdy nic sie nie działo z nim a jak robisz trasy a nie miasto to wgl nie pamiętasz co to DPF.

Edytowane przez bullet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie ci to pali 5 litrów chyba na autostradzie jadąc 100km /h

 

Miałem diesla od 218 tys do 467 tys przez 6 lat i wież mi że puki coś nie siadzie to jest spoko luz.

 

Teraz też mam diesla zobaczymy jak ten się będzie spisywał narazie mam go 6 miesięcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak sprzedawałem swoją starą Audi A4 b5 to już chciałem oddać na złom bo myślałem że się nie sprzeda. Po jakimś czasie odezwał się do mnie kumpel i mówi że za 500zł znajdzie mi kupca na to auto. Mówię spoko. PO 3 dniach audi już nie było. Może tak trzeba spróbować. Są handlarze co sprzedadzą kota w worku mówiąc że to sztabka złota.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności