Trzpień zamka drzwi b4

[KLICHO]

Witam mam pewien problem z TRZPNIEM ZAMKA DRZWI. Postanowiłem wymienić na nowe bo stare były skorodowanie, poobijane itp. Zakupiłem sobie http://allegro.pl/show_item.php?item=2926670666 4 sztuki z tej aukcji. Niby drobnostka wymiana ich a okazało się że nie ... oczywiście odkręcenie ich 15 to nie był problem i przy 2 drzwiach bardzo fajnie mi się udało je wymienić. Czyli te od strony lewej. Natomiast od strony prawej to jest koszmar. Odało mi się tak go dopasować ze drzwi się zamykają nie słychać uderzenia zamka o ten trzpień, idealnie równo z linią są drzwi lecz jest problem bo od strony zewnętrznej nie jest możliwością ich otwarcia... A od środka bez problemowo się otwierają. W czym tu może być problem. Dodać chcę że używam oryginalnych podkładek.

 

Jeśli temat już był to przepraszam ale chciałbym ten problemik rozwiązać

[wojtix099]

od środka bez problemowo się otwierają

skoro od środka otwierają się bez problemu, to zamek jest raczej okej. Sprawdź, czy z klamką jest wszystko dobrze. Często w B4 wysuwają się takie bolczyki z tych klamek, na których osadzona jest część która w drzwiach naciska na łopatkę zamka i otwiera drzwi. Wiec ja proponuję to sprawdzić

[KLICHO]

Czyli jak rozumiem muszę, rozebrać boczki drzwi i rozbierać zamek ? aby to sprawdzić ?

Edytowane 17 Stycznia 2013 przez KLICHO

[wojtix099]

Czyli jak rozumiem muszę, rozebrać boczki drzwi i rozbierać zamek ? aby to sprawdzić ?

Nie. Wyjąć klamkę. Gdy otworzysz drzwi, to zobaczysz tam śrubę (na wysokości klamki), odkręcasz ją i wyjmujesz klamkę

Edytowane 17 Stycznia 2013 przez wojtix099

[KLICHO]

A to wiem . Właśnie pamiętam że jak nie raz klamka nie otwierała dociskałem klamkę i dokręcałem tą śrubę i wtedy ładnie się otwierało

[wojtix099]

Mam na myśli ten bolczyk

 

 

Ale może być też uszkodzona klamka w inny sposób, lecz wydaje mi się, że to może być właśnie to bo u mnie często to występuje. Następnym razem gdy się wysunie, to to jakoś podkleję

Edytowane 17 Stycznia 2013 przez wojtix099

[KLICHO]

Ok załącznik już jest

Czyli wyjęcie klamki to łatwa sprawa? czyli muszę odkręcić tą śrubę co jest z boku drzwi, miej więcej na wysokości klamki i wtedy wyjmuje się klamka ?

Edytowane 17 Stycznia 2013 przez KLICHO

[wojtix099]

Tak, delikatnie odciągasz tą większą część od strony śruby w swoją stronę i ona wychodzi. Z drugiej strony jest po prostu wsunięta, więc gdy z jednej strony wyciągniesz, to druga wysuwa się już elegancko

Jeśli są to drzwi przednie to będzie dodatkowo kabelek do klamki i musisz rozebrać drzwi, by go odłączyć. Ale ja u siebie gdy mi się ten bolczyk wysuwał to nie rozbierałem, długość kabelka była na tyle wystarczająca, że jakoś udało się wyjąć i poprawić bolczyk bez odłączania

[KLICHO]

No właśnie bo mam centralny i jest na pewno ten kabelek To może uda się wyjąć z przodu właśnie tak jak mówiłeś że z kabelkiem .

A czy może warto kupić nówkę na allegro na tył i przód ? Czy wziąć wd-40 i sylikon w sprayu i tym pośmigać mechanizm

[wojtix099]

Nie kupuj tych klamek z allegro, bo jeśli tylko bolczyk się wysunął to wystarczy go wsunąć i będzie chodziła dalej i wydaje mi się, że przeżyje wszystkie klamki z allegro razem wzięte

 

Na początek zobacz co się stało z nią w ogóle i później będziemy myśleć Ale jeśli bolczyk to go wsuń, możesz oczyścić tam wszystko i sobie wd-40 tam trochę psiuknąć

[KLICHO]

Ok chyba że zrobię potem po bokach takie tzw blokady aby potem nie wysuwał się Czyli wsadzę taką blaszkę na styk na końcówki tego bolczyka aby nie miał potem możliwości ucieczki

 

---------- Dodano o 18:42 ---------- Poprzednia wiadomość o 18:31 ----------

 

I jeszcze aby nie zaśmiecać forum. Nie które drzwi mają tak że jak są zamknięte czyli z pilota i jakaś osobo pociągnie za klamkę to nie ma możliwości ich otworzenia bo ten rygiel od środka zostaje w nominalnej pozycji czyli wsadzony w dół i trzeba parę razy mocno poszarpać nim góra dół aby znowu był na gorze i wtedy drzwi normalnie sie otwierają

Edytowane 17 Stycznia 2013 przez KLICHO

[wojtix099]

Nie które drzwi mają tak że jak są zamknięte czyli z pilota i jakaś osobo pociągnie za klamkę to nie ma możliwości ich otworzenia bo ten rygiel od środka zostaje w nominalnej pozycji czyli wsadzony w dół i trzeba parę razy mocno poszarpać nim góra dół aby znowu był na gorze i wtedy drzwi normalnie sie otwierają

To normalne, u mnie jest tak samo. W czasie gdy otwieramy auto za pomocą centralnego zamka nie należy ciągnąć za klamki. Spokojnie czekamy, aż drzwi się odryglują. A jeśli już ktoś pociągnie wystarczy wdusić rygiel (tak jak podczas zamykania) i wyciągnąć w górę (tak jest w moim B4)

[KLICHO]

Myślałem że to tylko tak jest u mnie No dobra dzięki za pomoc myślę że jutro naprawie te klamki Czyli mówisz że da radę z przodu wyjąć też bez rozbiórki drzwi tylko powoli uważać na ten kabelek?

[wojtix099]

Myślałem że to tylko tak jest u mnie No dobra dzięki za pomoc myślę że jutro naprawie te klamki Czyli mówisz że da radę z przodu wyjąć też bez rozbiórki drzwi tylko powoli uważać na ten kabelek?

 

Tak ja u siebie z przodu z prawej strony, już kilka razy tak robiłem bo tam mi głównie ten bolczyk się wysuwa.

[KLICHO]

Ok to biorę się jutro za robotę Zdam raport. Dzięki wojtix099 za pomoc

[wojtix099]

Nie ma sprawy powodzenia

[KLICHO]

Witam, niestety nic nie pomogło to co mówiłeś... Sprawa wygląda tak że jeśli docisnę klamkę do drzwi z przodu od strony pasażera to się na luziie otwiera, natomiast z tyłu już nie reaguje na nic ... Nawet jak są drzwi otwarte i w ręcznie blokuje zamek to pociągnięcie za klamkę 0 reakcji, a od środka jak normalnie pociągnę to odblokowuje ... Czy mi się zdaje czy zakończył się żywot tych 2 klamek ?

Jeszcze chciałem dodać że ten mechanizm klamki nie działa płynie tylko takie stop klatki jak by( Takie złudzenie a ładnie wymyte wd psiknięte i nasmarowane ... Bo po drugiej stronie mechanizm klamek bardzo płynnie się porusza

Edytowane 18 Stycznia 2013 przez KLICHO

[KLICHO]

I chciałbym wiedzieć czy to znaczy że klamki są rozwalone i poszukać zamienników czy jeszcze da się coś zrobić.

[wojtix099]

Hmm no wychodziłoby na to, że coś nie tak z tymi klamkami. Ale dziwne też, że to się stało tak nagle z dwoma na raz.

Nie znalazłeś na nich jakichś fizycznych uszkodzeń? Pęknięć itd.

[KLICHO]

Witam ponownie Postanowiłem znowu rozkręcić i zobaczyć jak mówiłeś, nasmarowałem je jeszcze sylikonem w sprayu itp. Jest tak klamka przednia odżyła docisnąłem ten bolec obcęgami i śmiga aż miło, natomiast 0 reakcji jest u tylnej dociskałem czyściłem itp. W ogóle zauważyłem że nie ma takiego białego koreczka tylko goły pręcik jest, postanowiłem go obwinąć taśmą izolacyjną, ale nic nie dało efektu