Phoenix Zgłoś #1 Napisano 28 Grudnia 2006 Witajcie miałem na wyjeździe świątecznym drobną wydawało by się usterkę - po otworzeniu bagażnika mojego paska nie dało się go już zamknąć - objaw był taki, że nawet ręczne zamykanie zapadki nie powodowało blokady zamka. jednocześnie żarówka oświetlenia gasła czyli wykrywał ruchy rygla - zamek był cały czas otwarty i nie chciało być inaczej efektem tego było natychmiastowe postawienie auta na pilnie strzeżonym parkingu a następnie wspólna (spot Podlasia w dniu 27.12.2006) próba dostania się do wnętrza tylnej klapy. Koledzy pomogli mi prowizorycznie rozwiązać problem (kawałek przewodu i gumowa linka służące za ręczne cięgno ) a resztę zrobiłem już sam po powrocie do domu. jeśli ktoś ma lub mieć będzie podobny do mojego problem, może przyda mu się prosta procedura jak dostać się do siłownika i ewentualnie naprawić/wymienić bez demontażu całości tzw modułu. 1. najpierw trzeba odkręcić dwie śrubki na bokach szyby tylnej, które łączą plastikowe atrapy 2. potem znajdujemy w zagłębieniach przeznaczonych na ręce przy zamykaniu klapy dwie małe plastikowe zaślepki i po ich zdjęciu odkręcamy następne dwie śrubki 3. zabezpieczamy cztery śrubki i dwie małe plastikowe zaślepki przed zgubieniem i przystępujemy do prób siłowych 4. zaczynając od dołu klapy siłowo (niestety trzeba użyć choćby chwilowo naprawdę dużej siły) oddzielamy plastikową osłonę od samej klapy - mocowane jest to na 8-10 spinkach metalowych. 5. bardzo UWAŻAJCIE przy odczepianiu od górnej części plastiku, który otacza szybą - to bardzo łatwo można ułamać. po zdjęciu plastikowej osłony mamy już pełny dostęp do mechanizmów 6. w pierwszej kolejności podłączyłem małą żarówkę do dwóch przewodów zasilających siłownik i symulowałem otwieranie tylnej klapy. W moim wypadku żarówka zaświecała się na krótko więc jasne było, że napięcie do siłownika dochodzi - wniosek był taki, że padł siłownik.Można też korzystając z innego 12V źródła zasilania podać napięcie bezpośrednio na siłownik i zobaczyć czy zadziała. jeśli przy próbach otwarcia rączką, podłączona do przewodów żarówka nie zapala się, należy szukać przyczyny w bezpiecznikach lub module komfortu.Wielu kolegów twierdzi, że uszkodzenie tych przewodów zdarza się dość często. demontaż siłownika wykonujemy następująco: 7. odpinamy koniec linki (ten wyglądający na literkę L) ciągnąc go w dół i po pokonaniu oporu plastikowego zabezpieczenia wysuwamy z otworu 8. drugi koniec metalowej linki (też zakończony jak litera L) jest wsunięty do plastikowej tulei połączonej z drugą tuleją będącą częścią siłownika.By rozłączyć te dwie plastikowe części należy przesunąć je prostopadle do osi linki co spowoduje ich odłączenie. 9. największym problemem było dla mnie odkręcenie siłownika (dwie śruby) gdyż łepki znajdują się z drugiej niedostępnej strony - od strony blachy.standardowo odkręca się cały ten pseudo moduł i wtedy bez problemu odkręci się i sam siłownik.ja po oględzinach stwierdziłem, ze śrubki od góry po przejściu przez metalowy profil wkręcane są w mosiężne tuleje w gumowych osłonkach przechodzące na wylot przez cały siłownik(patrz zdjęcia powyżej). Przy użyciu narzędzia chirurgicznego (takie 16 centymetrowe szczypce z blokadką do odginania skóry przy operacji, kupione od "Ruskich"), którego użyłem z powodu wąskiego czubka i bardzo silnego ścisku, chwyciłem końcówki tulei i odkręciłem po około jednym obrocie. dzięki temu górne śrubki są poluzowane i bez problemu da się je całkowicie odkręcić ręcznie plastikową tulejkę można bez problemu odpiąć z linki ale nie ma takiej potrzeby - ja zrobiłem to nie wiedząc jeszcze że można je rozłączyć 10. siłownik zabrałem do domu i tam rozpocząłem jego "dewastację".do otworzenia obudowy użyłem małego płaskiego śrubokręta - podważając w wielu miejscach spowodowałem, że łączący obie części (na zdjęciach jasna i ciemną) klej po prostu z trzaskiem puszczał. uważajcie by nie wyskoczyła Wam sprężyna (w tym czerwonym plastiku). widok po otworzeniu na zdjęciu poniżej. 11. podczas otwierania obudowy, przy okazji odblokowała się zacięta plastikowa tuleja która w siłowniku porusza się dzięki przekładni ślimakowej.oś dużego koła zębatego będąca w tulei poprzez swój obrót wsuwa ją do siłownika a po zaniku napięcia wysuwa się dzięki sile wytwarzanej przez sprężynę będącą w plastikowej czerwonej obudowie tuż koło dużego koła zębatego (sprężyna działa na tej samej zasadzie co w samochowających się taśmach mierniczych) 12. po nasmarowaniu wszystkiego smarem silikonowym i ponownym złożeniu okazało się, że tuleja nadal czasami się blokuje w położeniu wciągnięcia (czyli otwartego zamka) 13. rozłożyłem siłownik ponownie i tym razem przed złożeniem mocniej nawinąłem mechanizm sprężyny (ten w czerwonej plastikowej obudowie) tak by stawiał większy opór podczas wciągania tulei następnie po wykonaniu kilkunastu prób pracy siłownika, przyszedł czas na pewne zamknięcie obudowy - zrezygnowałem z kleju "na wszelki wypadek" oraz z powodu zwykłej wygody - jeśli znowu będę musiał coś robić z siłownikiem po prostu przetnę drut 14. po "zadrutowaniu" siłownika (możecie stosować inne wybrane przez Was rozwiązania ja wybrałem te i nie twierdzę, że jest najlepsze czy najbardziej estetyczne) i zamontowaniu go do "modułu" wygląda to tak: 15. montaż wszystkiego wykonujemy w odwrotnej kolejności 16. teraz czas na testy - zamykamy ręcznie rygiel zamka i ciągniemy za rączkę. jeśli siłownik zadziałał i zamek się otworzył tzn, że podany przeze mnie sposób zdał egzamin a korzystający z niego miał sporo szczęścia, że silnik się nie spalił i zęby nie powyłamywały pozdrawiam Phoenix p.s. w miarę możliwości i wolnego czasu uzupełnię jeszcze ten opis może moderatorzy stwierdzą że jeszcze komuś się przyda i wrzucą gdzieś w lepsze miejsce Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość lalka Zgłoś #2 Napisano 29 Grudnia 2006 czesc czy u ciebie tez była taka sprawa że kluczyk nie chciał się przekrecić o pełne 45 stopni podczas próby zamknięcia tylnej klapy " z ręki" u mnie tylna klapa nie chce się zamknąć nawet poprzez centralny czyli jak np. zamykam dzwi kierowcy lub pasażera. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RAMA Zgłoś #3 Napisano 29 Grudnia 2006 lalka, Ty masz problem z wkładką a nie z zamkiem :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PeGaZ_28 Zgłoś #4 Napisano 29 Grudnia 2006 9. największym problemem było dla mnie odkręcenie siłownika (dwie śruby) gdyż łepki znajdują się z drugiej niedostępnej strony - od strony blachy.standardowo odkręca się cały ten pseudo moduł i wtedy bez problemu odkręci się i sam siłownik.ja po oględzinach stwierdziłem, ze śrubki od góry po przejściu przez metalowy profil wkręcane są w mosiężne tuleje w gumowych osłonkach przechodzące na wylot przez cały siłownik(patrz zdjęcia powyżej). Przy użyciu narzędzia chirurgicznego (takie 16 centymetrowe szczypce z blokadką do odginania skóry przy operacji, kupione od "Ruskich"), którego użyłem z powodu wąskiego czubka i bardzo silnego ścisku, chwyciłem końcówki tulei i odkręciłem po około jednym obrocie. dzięki temu górne śrubki są poluzowane i bez problemu da się je całkowicie odkręcić ręcznie Ja u siebie demontowałem cały "pseudo moduł"... dlatego, że o ile śrubki dało się odkręcić, o tyle po skręceniu z tak niewygodnym dostępem, po ok. tygodniu jedna z nich się odkręciła (nie dało się użyć odpowiedniego "momentu" dokręcenia ). Demontaż tego całego modułu bez odkręconego siłowniczka to ekwilibrystyka - da się go wyjąć tylko w jednej pozycji i to po wyciągnięciu linki (bo przeszkadza). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Phoenix Zgłoś #5 Napisano 29 Grudnia 2006 czesc czy u ciebie tez była taka sprawa że kluczyk nie chciał się przekrecić o pełne 45 stopni podczas próby zamknięcia tylnej klapy " z ręki" u mnie tylna klapa nie chce się zamknąć nawet poprzez centralny czyli jak np. zamykam drzwi kierowcy lub pasażera. tylna klapa NIE zamykała się w ogóle - nie ważna była pozycja kluczyka otwarte było bez względu na to w jakiej pozycji był kluczyk dlatego, że ramię siłownika (ta plastikowa część co się w niego wsuwa) zacięła się w pozycji "otwieraj" i cały czas trzymała rygiel zamka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Phoenix Zgłoś #6 Napisano 29 Grudnia 2006 Ja u siebie demontowałem cały "pseudo moduł"... dlatego, że o ile śrubki dało się odkręcić, o tyle po skręceniu z tak niewygodnym dostępem, po ok. tygodniu jedna z nich się odkręciła (nie dało się użyć odpowiedniego "momentu" dokręcenia ). Demontaż tego całego modułu bez odkręconego siłowniczka to ekwilibrystyka - da się go wyjąć tylko w jednej pozycji i to po wyciągnięciu linki (bo przeszkadza). wydaje mi się, że u mnie zastosowałem odpowiedni "moment" tym bardziej, że śrubki mają takie specyjalne zabezpieczenia przed odkręceniem ale na wszelki wypadek nie założyłem jeszcze maskownicy na klapę by móc skontrolować i w razie czego poprawić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubelt Zgłoś #7 Napisano 29 Grudnia 2006 Jest w warsztacie http://www.vw-passat.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=289&Itemid=11 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość lalka Zgłoś #8 Napisano 30 Grudnia 2006 czesc chlopaki jak sie dobrac do wkladki macie jakies doświadczenia związane z tym ???? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Phoenix Zgłoś #9 Napisano 30 Grudnia 2006 na temat demontażu i wymiany wkładek jest bardzo dużo i ładnie napisane wybierz odpowiednią grupę samochodów (zawęzisz ilość wyników) użyj wyszukiwarki, wstaw słowo klucz "wkładka" "wkładki" i odpowiedź gotowa pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PeGaZ_28 Zgłoś #10 Napisano 30 Grudnia 2006 chlopaki jak sie dobrac do wkladki macie jakies doświadczenia związane z tym ???? Do wkładki w klapie dobierzesz się, demontując "pseudo moduł" (punkt 9. opisu Phoenix-a + to co ja napisałem). Jeżeli odkręcisz 2 nakrętki wspornika siłownika (to "mosiężne" coś do czego jest przykręcony siłownik) to wyjmiesz całość wraz z wkładką. Ja miałem taki problem, że kluczyk nie chciał wejść we wkładkę (pewnie nigdy nie używana). Pomogło 2-3 krotne spsikanie WD-40 (w odtsępach kilkudniowych). Wymontowanie wkładki nic mi nie dało, gdyż ona jest chyba(???) nierozbieralna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość lalka Zgłoś #11 Napisano 30 Grudnia 2006 Phoenix ma 3BG ja mam 3B rozebrałem i mam zupełnie inna budowe niż wy doszedłem że mam walnięty mikrowłącznik posypał się malutki plasticzek który pełni funkcje dzwigni . nie wiecie może czy da sie taki dokupić czy musze kupić cały zamek . po nowym roku rozbiore to dołącze pare fotek pozdro chodzi mi oczywiście o cały mikrowłącznik //scaliłem - kuczlaw Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marjanko Zgłoś #12 Napisano 1 Stycznia 2007 Jeżeli szukasz tego: http://www.forum.vw-passat.pl/topics16/oswietlenie-bagaznika-vt9247,7.htm to mam na zbyciu, kupiłem niepotrzebnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Roberto Nice - trance Zgłoś #13 Napisano 30 Marca 2009 (edytowane) a czy ktoś miał problem z tym zamkiem w b5 rok 1997 mi się zablokował dokładnie tak samo jak opisane w pierwszym poście ale zamek na zdjęciach mam troszke inny niż ten ,mi się wydaje że ten zamek ktory opisałeś jest z kombika ,jesli ktoś rozbierał ten zamek to proszę o pomoc pozdrawiam spoko już zrobiłem w prostrzy sposob:) Edytowane 1 Kwietnia 2009 przez Roberto Nice - trance Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
daniel912 Zgłoś #14 Napisano 2 Sierpnia 2009 Witam mam problem z zamkiem centralnym tylnej klapy w B5 z 1997 1.9 TDI. Konkretnie nie działa siłownik od centralnego, prawdopodobnie się zatarł i cięgno wcale nie ruszy. Nie mogę zamknąć bagażnika ani centralnym ani kluczykiem bo kluczyka nie da się nawet włożyć do zamka, bo kto w Niemczech używa kluczyków Może mi ktoś pomóc i poradzić jak wymontować cały ten zamek, sam próbowałem go wymontować ale jak odkręciłem cztery śrubki mocujące cały ten mechanizm coś go jeszcze trzymało a nie chciałem na siłę coś robić. Proszę o porady i pomoc. Z góry dziękuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tox Zgłoś #15 Napisano 29 Grudnia 2009 (edytowane) daniel912 dałeś radę coś z tym zrobić? Mam to samo... i nie wiem czy od razu zamawiać siłownik czy próbować go rozkręcić, prąd raczej dochodzi - jak zamykam/otwieram z pilota co lekko cyka (przystawiałem ucho do siłownika) sprawdzę jeszcze sposób z żarówką na wszelki wypadek. Wygląd całego mechanizmu jest inny niż na zdjęciach Phoenix'a, mam kombi B5(3B) 1.9TDI-PD 115KM (ATJ) z 2000r. A może ma ktoś patent jak z tego modelu wymontować siłownik bez wykręcania całego mechanizmu...? numer części: 3B0 862 159 A 3B0 959 781 Edytowane 12 Kwietnia 2010 przez tox dodałem fotki mechanizmu w środku, może ktoś jest cieawy jak to wygląda ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kozi Zgłoś #16 Napisano 1 Stycznia 2010 Siema Patent jest bardzo prosty i skuteczny na ten serwomotorek, aczkolwiek brutalny. Po spedzeniu ponad godziny na probach wyjécia calego mechanizmu zamka krótko mowiac WQRwilem sie niemilosiernie. Zlapalem za przecinak do drutu i chyc go (motorek) jak detysta - kawalek po kawalku. Rozbebeszylem plastik, wyjolem wnetrznosci. Oczyscilem z resztek. Po czym wstawilem nowe serwo na sróbki z zakretkami. I po zawodach. Niestety problem u mnie wrócil po 3ch tygodniach - serwo bylo ze szrotu. Jesli jednak to nie motorek to chyba bede musial zajrzec pod dywanik i w mikrostyki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tox Zgłoś #17 Napisano 2 Stycznia 2010 czyli i tak i tak wymiana Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sliskis Zgłoś #18 Napisano 3 Stycznia 2010 Ja mam podobny problem jak kolega Phoenix ,tylko że ja klapę zamknąłem i niemoge jej otworzyć,ani ręcznie,ani z pilota,do tego doszła kontrolka która stwierdza że nie zamknąłem klapy bagażnika(czyli że otwarta) w rzeczywistości zamknięta na amen,przymarzło coś?? Stało mi się to wczoraj w trasie jadąc do Belgii,najpierw komunikat że otwarta klapa,oczywiście zatrzymałem się i próbowałem otworzyć klapę,po wielu próbach udało się ale niebyło łatwo,na siłę otworzyłem. Zadowolony siadam,jadę dalej i po 100km przejechanych ,znowu komunikat o niezamkniętej klapie,no to znowu postój i ta sama procedura otwierania,ale tym razem nie otworzyłem.Zabawne,caly bagaż musiałem wyciągać przez tylną kanapę :D:D .teraz też próbowałem otworzyć i nic.Ktoś spotkał się z takim problemem?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rudyrydz Zgłoś #19 Napisano 3 Stycznia 2010 Ja miałem taki problem miałem zalana centralkę komfortu u ciebie może ona jest zawilgocona w koncu mamy zimę. Modół komfortu masz dokładnie pod dywanikiem kierowcy można powiedzieć centralnie pod wycieraczka kierowcy. Ale jeśli masz sygnał ze klapa jest otwarta to spróbuj na moment odłączyć akumulator i przekręć kluczyk jak byś odpalał by rozładować impuls może to jakaś zwiecha w systemie komfortu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sliskis Zgłoś #20 Napisano 3 Stycznia 2010 To muszę też oprócz wycieraczki zdjąć wykładzinę??Jak do tego modułu dojść?? ---------- Post added at 21:02 ---------- Previous post was at 17:12 ---------- Otworzyłem klapę bagażnika,wkładając kluczyk do zamka i przekręcając go do końcowej pozycji,ale tylko w taki sposób mogę go otworzyć.Jutro sprawdzę bezpieczniki i odłączę akumulator,może coś pomoże... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach