tedass Zgłoś #1 Napisano 25 Listopada 2012 Witam. Od ok 6 m-cy jeżdżę B5, 98 r., 1.8T, AEB, przebieg 290.000 km (ok. 150.000 na gazie). Ogólnie sprawuje się ok. Odpala bez problemów, spalanie 10-12 l/100km LPG, obroty nie falują. Mam tylko wątpliwości co do mocy - zdecydowanie jej brakuje. Zrobiłem kiedyś test przyspieszenia i wychodziło mi coś pod 12 s do setki. VAG nie pokazuje żadnych błędów. Sam nic jeszcze nie wymieniałem. Na pierwszy rzut oka obstawiam katalizator - brzęczy i śmierdzi. Dzisiaj pierwszy raz zrobiłem logi kanałów 002, 007, 025: http://vaglog.rtnet.pl/zygnarowski_105845.html Dwa pierwsze są na beznyznie, trzeci na LPG. Generalnie muszę trochę podregulować LPG bo po ostatnim grzebaniu czuję dużą różnicę pomiędzy beznyzną a LPG - wcześniej takiej nie czułem. Proszę o interpretację moich wyników - dla mnie to jest czarna magia. Nietety wizyty u miejscowych mechaników kończą się informacjami znacznie różniącymi od tych, które można wyczytać na forum, np.: na pytanie czy mogą mi zrobić logi dynamiczne słyszałem tylko: PO CO? W BEZNYNIKACH SIĘ NIE ROBI........ ITP. Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA KILKA OPINII O MOICH WYNIKACH. JEŻELI SĄ ZROBIONE NIE DO KOŃCA DOBRZE TO PROSZĘ O HASŁO CO POPRAWIĆ, ALBO KTÓRE KANAŁY DOLOGOWAĆ. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grucha... Zgłoś #2 Napisano 25 Listopada 2012 Przepływomierz ok. Sonda ok. N75 do sprawdzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tedass Zgłoś #3 Napisano 25 Listopada 2012 Przepływomierz ok.Sonda ok. N75 do sprawdzenia. Wielkie dzięki. Biorę się za lekturę - "Jak sprawdzić N75?" Czy powinienem jeszcze coś przejrzeć żeby ustalić dlaczego jest taki mułowaty? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grucha... Zgłoś #4 Napisano 25 Listopada 2012 Ciekawe co tam jeszcze turbo dmucha? Ale w tym motorze VAGiem nie sprawdzisz. Czy powinienem jeszcze coś przejrzeć żeby ustalić dlaczego jest taki mułowaty? Na pierwszy rzut oka obstawiam katalizator - brzęczy i śmierdzi. Przy tym przebiegu katalizatorowi także należy się przyjrzeć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tedass Zgłoś #5 Napisano 25 Listopada 2012 (edytowane) Ciekawe co tam jeszcze turbo dmucha? Ale w tym motorze VAGiem nie sprawdzisz. Przy tym przebiegu katalizatorowi także należy się przyjrzeć. To się wybiorę do gości zajmujących się regeneracją turbin. Albo może od razu na hamownię pojechać? Mi faktycznie katalizator podpada. A jakie rozwiązanie się sprawdza najlepiej - oczywiście oprócz nowego kata i biorąc pod uwagę, że na przeglądzie nie będzie chciał mi sondy włożyć w wydech:) Włożyć strumienicę czy rozpruć i wytrzepać katalizator??? Edytowane 25 Listopada 2012 przez tedass Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grucha... Zgłoś #6 Napisano 26 Listopada 2012 Albo może od razu na hamownię pojechać? Szkoda kasy co z tego, że pokaże moc jak dalej nie będzie wiadomo ile dmucha turbo że na przeglądzie nie będzie chciał mi sondy włożyć w wydech Z tym jeszcze nigdy się nie spotkałem. Włożyć strumienicę czy rozpruć i wytrzepać katalizator??? Rozpruć kata i wyrzucić wnętrze lub kupić jakiś zamiennik wyglądający jak kat, ale pusty w środku. Wybór należy do Ciebie strachu nie ma bo masz jedną sondę lambda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tedass Zgłoś #7 Napisano 26 Listopada 2012 Szkoda kasy co z tego, że pokaże moc jak dalej nie będzie wiadomo ile dmucha turbo Z tym jeszcze nigdy się nie spotkałem. Rozpruć kata i wyrzucić wnętrze lub kupić jakiś zamiennik wyglądający jak kat, ale pusty w środku. Wybór należy do Ciebie strachu nie ma bo masz jedną sondę lambda. Dzisiaj byłem w motoryzacyjnym. Gośc twierdzi, że mam wziąć strumienicę za 50 zł i ją wspawać. Mówi, że nie będzie głośniej. Za starego kata podobno z 260 zł dostanę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach