Po wypadku - wycena auta/odszkodowanie

[Mundy]

No i co ja za te grosze kupie ? Dadzą mi 2-3 tys i co mi po tym ? Potem się weź złomstwa pozbyj

[rainman777]

Nie dziel skóry na niedźwiedziu , wstrzymaj się , aż ubezpieczyciel wyceni Ci szkodę , następnie proponuję odwołanie zazwyczaj dodają kilka dukatów.

Damian obudź się , naprawa tego samochodu nie będzie tania , a jeżeli uszkodzenia się potwierdzą samochód nadaje się na złom. Chcesz jeździć samochodem , który zostawia cztery ślady

[Mundy]

No nic macie rację i ja doskonale o tym wiem , ale trudno jest mi o tym myśleć za mocno się z nim związałem . Zdaje sobie sprawę , że bezpieczeństwo jest na pierwszym miejscu, wszystko przez ten chory system ... Nie dość , że wypadek nie z Twojej winy to jeszcze możesz stracić samochód

[DystrybutorSKV]

Jeśli już masz w planach zmieniać samochód, to przelicz sobie czy na prawdę warto pakować nie małe pieniądze w naprawę tego. Jeżeli sam sobie nie robisz, to na pewno kilka tysięcy to będzie kosztować, a na pewno nikt Ci za to nie zwróci. Po naprawie będzie widać, że był zgięty, a sprzedać będzie bardzo ciężko za jakieś normalne pieniądze.

 

Nie lepiej tą kasę odłożyć, a na te pół roku kupić coś innego co potem sprzedasz bez straty ?

 

Zgadzam się z przedmówcami, tuż po wycenieniu szkody złożyłbym odwołanie, zawsze coś już na tym ugrasz. Druga sprawa, że naprawa może być po prostu nieopłacalna. Na Twoim miejscu rozważyłbym kwestie zmiany auta, bo jednak bezpieczeństwo przede wszystkim, ale zrobisz jak uważasz.

[Mundy]

A jak sądzicie ile mogę '' wytargować '' maksymalnie od ubezpieczyciela ? Wiem , że to od wszystkiego zależy stan pojazdu , wartość itd , ale tak przypuszczalnie orientuje się ktoś ?

[pikopiko]

Przypuszczalnie pińcet....

[rainman777]

Przypuszczalnie pińcet....

 

Znowu chcesz krechę za spam zarobić :kumple

 

A jak sądzicie ile mogę '' wytargować '' maksymalnie od ubezpieczyciela ? Wiem , że to od wszystkiego zależy stan pojazdu , wartość itd , ale tak przypuszczalnie orientuje się ktoś ?

 

Damian wstrzymaj się do czasu , aż ubezpieczyciel wyda swoją opinię . Potem będzie można gdybać dalej. Zadajesz pytania na które ciężko odpowiedzieć To jak wróżenie z fusów

[Mundy]

No rozumiem rozumiem Tylko im dłużej ta sprawa się toczy to mam coraz więcej pytań i wątpliwości . Minęło 2 tygodnie od wizyty rzeczoznawcy a ja nadal nie mam opinii a za niedługo wyjeżdżam i nie będzie się komu tym zająć

[Mundy]

No i mam odpowiedź ... Szkoda całkowita tylko na obecną chwilę trudno jest mi się skupić i wywnioskować coś z tego czy możecie mi pomóc zinterpretować cały tekst ? Wygląda jak na zdjęciu i nie wiem gdzie tam szukać ceny którą mi oferują wypłacić .... I jeszcze wysłali plik w pdf ,ale tam nie ma tzw. cennika co zostało uszkodzone i ile kosztuje itd . Jestem w tym raczej laikiem , także Proszę was o jak najszybszą odpowiedź

[marcin_pesel]

Wartość Twojego auta przed wypadkiem 6800PLN

Wartość wraku który Ci pozostał 3703PLN

Do wypłaty dla Ciebie 3097PLN

 

Tak ja to zrozumiałem.

[Mundy]

Teraz po dłuższym skupieniu rozumiem to dokładnie tak samo . A jak to jest z wypłaceniem ja mam tylko czekać aż wpłyną czy mam im dać znać , że się zgadzam z tą kwota i dopiero wtedy wyślą ? Bo nic na ten temat nie ma a mam już w planach wciąć te 3 tys z odszkodowania sprzedać passacika za 3.7 tys i kupić kolejnego

[Mundy]

Ubezpieczalnia proponuje sprzedaż wraku za 3.7 tys już rozmawiałem z tym ich kupcem ma być w następnym tygodniu i moje pytanie jest takie czy ten kupiec ma prawo nie zapłacenia tych 3.7 tys tylko mniej ? Bo np zobaczy stan realny a nie poprzez zdjęcia i powie że daje np 3,5 i co wtedy , ma do tego prawo ?

[pikopiko]

Zmusić go nie mogą...