Skocz do zawartości
blezor

Zmiana odblysnika w bi-ksenonie skretnym.

Rekomendowane odpowiedzi

Po rozcięciu i sklejeniu nie masz żadnych widocznych śladów z zewnątrz. Z dwojga złego zdecydowanie wolałbym rozcinanie bo tutaj możesz coś poprawić a jak Ci pęknie klosz przy rozklejaniu to już kaplica. Sztywności nic nie traci, bez obawy. Sama lampa jest gabarytowo tak duża, że zachowuje się jak kawał skorupy. Plastik jest bardzo gruby a zwykłą lutownicą transformatorową trzeba by się starać żeby przepalić plastik. Ogólnie robota gówniana ale do ogarnięcia dla cierpliwych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli miałbym ciąć to bym zainwestował w najtańszy nawet dremel. Wolę mieć ładną linię cięcia do późniejszego "spawania" niż posmarkane coś :) Trochę plastików natopiłem już lutownicą i mam tego dość ;)

Ja tylko się obawiam czy to później mi:
a) nie trzaśnie na łączeniu,
b) czy lampa będzie zdolna do ustawienia,
c) czy widoczny szef w górnej części nie spowoduje problemów przy kontrolach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam Dremela 4000 ale z doświadczenia wiem, że musiałbym zużyć ze 20 tarczek do rozcięcia lampy bo plastik się topi przy takich obrotach, klei do tarczki i ją łamie. Dodatkowo, tnąc plastik odrzucasz jego wióry, czyli materiał rodzimy, który może się przydać jeśli nie masz spawarki do plastiku. Jeśli wielokrotnie ciąłeś i kleiłeś lutownicą to wiesz, że tnąc plastik, na brzegach materiału odkłada się "warga" roztopionego plastiku, która jest idealnym materiałem aby potem klejąc wykorzystać ją do zrobienia spoiny. Umiejętne klejenie w ten sposób daje bardzo dobre efekty i wytrzymałą spoinę. Biorąc pod uwagę kształt wycinanego fragmentu lampy oraz długość spoiny i umiejętne klejenie, myślę, że można byłoby na tym usiąść i nic się nie stanie.

Więc, nie obawiaj się czy trzaśnie na łączeniu jeśli przynajmniej w podstawowym stopniu przyłożysz się do ponownego klejenia lutownicą, wycięcie modułu xenona i wklejenie nie będzie miało żadnego wpływu na regulację lampy o ile w samym module czegoś nie połamałeś. Moja linia cięcia o której pisałem wcześniej jest niewidoczna po otwarciu maski (na dowód załączam zdjęcia zrobione przed chwilą).

IMG_0846.jpg

IMG_0847.jpg

Edytowane przez czmiel_t
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No racja, zapomniałem, że lampa chowa się pod "belką".

Ja bym tylko ciął trochę inaczej - tak aby nie przechodzić przez powierzchnie/krawędzie uszczelniające. Jeszcze jedno - jak rozumiem, nie da się w ten sposób dojść do całego odbłyśnika.

Edit:

Znalazłem ten opis łącznie z montażem DLA: https://www.drive2.ru/l/498072996020224581/

Chyba zaryzykuję i zainwestuję w opalarkę i ten zestaw narzędzi. Najwyżej coś urwę :] Póki co mam nadzieję, że samo wytarcie soczewki załatwi sprawę, bo takie grubsze rzeczy zostawię sobie na nowy rok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym tygodniu zmieniłem odbłyśniki u siebie, nie ma co obawiać się cięcia lampy, to najprostszy etap całego procesu, linię cięcia poprowadziłem tak jak czmiel_t. Po wszystkim pojechałem na ustawienie lamp na stację diagnostyczną i wymagały tylko niewielkiej korekty. Ponieważ zakład w którym regenerowałem odbłyśniki nie wysyłał za kaucją, a nie mogłem sobie pozwolić na unieruchomienie samochodu na kilka dni więc zakupiłem własne na wymianę, które teraz chętnie odsprzedam https://www.olx.pl/oferta/odblysnik-xenon-passat-b6-CID5-IDywvFl.html

Edytowane przez motorider

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś mierzył luksometrem jaka jest różnica po i przed 

Można dziś pobrać aplikację na androida i zmierzyć 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem w swoim na starych zarowkach osram 22-24 czegosc tam zmieniłem żarówki na Philipsa x-extrim to się poprawiło 30-32 i jeszcze mi było mało to dałem odblysniki do regeneracji to mam 55-57 

Mierzone na stacji kontroli tym do ustawiania światła. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Interesował się ktoś jakie soczewki retrofit można wrzucić do bixów skrętnych z 2009r ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hella 3R z adapterem pasuje (adapter około 100 zł). Do tego trzeba coś podciąć w korpusie soczewki oraz w osłonie lekko oraz należy zmodyfikować zasilanie przesłony ale sam nie mogę znaleźć teraz tego linku i szukam od tygodnia znów tej informacji.

Fajnie świecą też soczewki stosowne w Mercedesach ale niestety są one niby za duże.

Ogólnie co do Hella 3 - koszt soczewek z adapterem to około 400-500 zł ale są one wykonane niby dużo lepiej niż jakakolwiek Valeo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem wczoraj lampy od B6 (bixenon skrętny) po regeneracji odbłyśników.  Poskładałem wszystko do kupy. Niby soczewka ładnie jasno świeci. Problem jest taki, że światło jest jakoś dziwnie rozproszone. Nie odbija się na aucie, które jedzie przede mną. Miałem wrażenie, że lampy świecą w dół. 

Zajechałem na stację diagnostyczną, żeby ustawić wysokość to diagnosta stwierdził, że mam najpierw dobrze zamontować żarniki a dopiero potem robić regulację. Powiedział, ze nie ma granicy światła/cienia i że to kwestia źle zamontowanej żarówki.

Zakładałem to wczoraj i jestem prawie pewien, że jest zamontowane dobrze. Czy w ogóle da się źle zamontować żarnik D1S? Ma wycięcie tak, żeby pasować w oprawę i ten pierścień dociągający. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Da się. Ja  też za pierwszym razem złożyłem prawidłowo i prawa lampa nie rysowała światła-cienia, ponadto świeciła dużo słabiej. Musiałem poprawić mocowanie żarnika, docisnąłem mocno, sprawdziłem dwa razy czy na pewno jest ok i lampa odzyskała swój potencjał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczalnie nie "dokręciłeś" żarników. Częsty błąd. Można to zweryfikować w jakiejś ciemnej ulicy, jak włączysz xenony to strumień światła będzie wyraźnie podzielony na pasma. Zresztą wrzuć fotkę jak wygląda światło "rzucone" na ścianę i będzie wszystko wiadomo. Spróbuj zdjąć osłonki i docisnąć żarniki kręcąc delikatnie w prawo. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, czmiel_t napisał:

Da się. Ja  też za pierwszym razem złożyłem prawidłowo i prawa lampa nie rysowała światła-cienia, ponadto świeciła dużo słabiej. Musiałem poprawić mocowanie żarnika, docisnąłem mocno, sprawdziłem dwa razy czy na pewno jest ok i lampa odzyskała swój potencjał.

dzięki. Będę walczył z tym. Powiedz jeszcze, czy da radę sprawdzić np przy ścianie czy jest dobrze założone? Jak już to wyszarpię znowu to wolałbym nie robić tego potem jeszcze kolejny raz. 

Inna sprawa, że po regeneracji (była cięta lampa z tyłu) przez zakład lampy zaczęły mi parować od strony grilla. Zobaczymy co na to człowiek od regeneracji... 

27 minut temu, mkpol napisał:

Przypuszczalnie nie "dokręciłeś" żarników. Częsty błąd. Można to zweryfikować w jakiejś ciemnej ulicy, jak włączysz xenony to strumień światła będzie wyraźnie podzielony na pasma. Zresztą wrzuć fotkę jak wygląda światło "rzucone" na ścianę i będzie wszystko wiadomo. Spróbuj zdjąć osłonki i docisnąć żarniki kręcąc delikatnie w prawo. 

strumień, wydaje mi się, jest faktycznie podzielony. Po południu zrobię fotkę światła na ścianie w ciemnym garażu. O ile od strony kierowcy jakoś by tą osłonkę zdjął, to obawiam się, że od strony pasażera z bardzo nie będzie miejsca (zbiornik spryskiwacza dosłownie za zaślepką). 

 

A może ktoś ma fotę jak to światło powinno wyglądać na ścianie? 

Edytowane przez pioters

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na ścianie powinny być dokładnie zarysowane górne krawędzie światła/cienia, obydwie lampy powinny świecić tak samo jasno. Ja używałem jakiejś aplikacji na telefon do pomiaru ilości światła to wyszło, że prawy reflektor świecił jakieś 6 razy słabiej na ścianie widziałem tylko że świeci trochę słabiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do linii odcięcia to powinno być coś mniej-więcej jak tutaj:

z_9tJFpVSA0bbuYuAwR_NuCnbtVQdx7ixC8UNI2S

Nie mam zdjęcia dla B6 niestety.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki, to już poglądowo widać. Wczoraj jak patrzyłem to takich linii prostych napewno nie było.

Powiedzcie jeszcze co do parowania. Człowiek od regeneracji twierdzi, że to przez to, że lampa była otwierana i róznice temperatury w transporcie itp. mogła nabrać wilgoci i teraz paruje, że nawet po zmianie żarówek lampy parują. 

Powiedział żeby zostawić w ciepłym na jakiś czas żeby wyschło, przesmarować dekielki smarem bo może gumy już są stare i problemu nie powinno być.  Lampy tak czy inaczej będę dziś znów wyciągał więc odłozyć mogę na noc do domu. Czy to ma szanse pomóc czy raczej jest gdzieś rozszczelnienie? Czy noc w domu wystarczy żeby to podeschło w 100%? Czy jakoś to przyspieszyć? Chodzi mi o to, żeby mieć pewność, że jeśli to tylko kwestia podsuszenia, to żeby nic z wilgoci nie zostalo. 

IMG_20200204_081528_resized_20200204_112802271.jpg

Edytowane przez pioters

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Upewnij się czy odpowietrzniki na dole są drożne. Jeśli tak to powinno być ok. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chodzi o ten dekielek? Te dziurki na ostatnim foto mają być drożne? 

 

Przechwytywanie.JPG

Przechwytywanie2.JPG

Przechwytywanie1.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taaaaaa jeeeeest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Światło na ścianie wygląda u mnie tak. Cały czas się coś kręci więc przy zapalonym świetle ale coś w sumie widac jak to się układa. 

Czy to źle włożone palniki? 

IMG_20200204_163729.jpg

IMG_20200204_163704.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności