Skocz do zawartości
aj27

DPF - filtr zatkany popiołem

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy wiecie ale do TSI czy innych benzyn na bezpośrednim wtrysku tez planują wkładać w przyszłości DPFy ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ale jak potem na stacji diagnostycznej okaże się, że samochód jednak spełnia normę to możesz pana policjanta skarżyć
Jeżeli zatrzyma ci tylko dow.rej. bez mandatu to możesz się skarżyć. Miał takie podejrzenie i zgodnie z prawem zatrzymał dowód, bo gdyby stwierdził niesprawność to by wypisał mandat. I gdyby wypisał mandat, a okazałoby się, że jest OK to wtedy możesz zrobić gliniarzowi koło pióra.

A z tym DPF'em do benzyny to chyba żart? Chociaż licho wie, może jakieś tam cząsteczki stałe się wydzielają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety, z DPF do PB prace są już zaawansowane. nie unikniemy tego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobaczcie na rury TFSI/TSI...niestety przy wtrysku bezpośrednim zwiększa się emisja cząstek stałych...

Powoli zmuszają nas do hybryd...żeby ropy zużywać mniej(po się powoli kończy) ale jednak żeby nadal była potrzebna...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam małe pytanko jeszcze czy wymontowanie filtra DPF z B6 2.0 BMP jest jakiś trudny czy można sobie samemu wymontować i wysłać do czyszczenia, chodzi o to czy jest dobre podejście itd. Będę wdzięczny za porady.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kanał/podnośnik obowiązkowy, wychodzi od dołu bez problemu.

Ja tego nie robię więc krok po kroku Ci nie opisze co i jak ;-)

Na pewno zacznij od odpięcia czujników(wtyczek), odczepienia g450.

Czujniki, lambdę i rurki chłopaki wykręcają już jak wyjmą filtr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak w 140 , ale w 170 (BMR) nie wyjmiesz DPF'a bez opuszczania belki, nie ma szans

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marekbialek w BMRze jest dokładnie taki sam DPF jak w 140ce ;-) Jedynie średnica rury jest większa.

Nie trzeba opuszczać żadnej belki, żeby wyjąć DPFa, manewr o którym piszesz robić sie tylko w Fabii/Polo/Ibizie bo tam w przeciwieństwie do B6 faktycznie nie ma miejsca :mlask

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to powiedz mi którędy chcesz go wyjąć, bo w 3 różnych miejscach z tym byłem, w tym u jednego z bardziej ogarniętych tunerów i tez zwalali belkę w dół

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zanim się zacznie wykonywać jakaś pracę to trzeba najpierw pomyśleć ;-)

U mnie nie miałbyś opuszczanej kołyski i nie musiałbyś ustawiać zbieżności co jest oczywiście obowiązkowe przy takim "zabiegu" ;-)

Było u mnie kilka osób z forum i nikt nie miał kołyski ruszanej :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zanim się zacznie wykonywać jakaś pracę to trzeba najpierw pomyśleć ;-)

U mnie nie miałbyś opuszczanej kołyski i nie musiałbyś ustawiać zbieżności co jest oczywiście obowiązkowe przy takim "zabiegu" ;-)

Było u mnie kilka osób z forum i nikt nie miał kołyski ruszanej :P

 

Potwierdzam, byłem, usuwałem DPF, widziałem i też nie mogłem się nadziwić po wcześniejszej wizycie w ASO gdzie odkręcano ławę. A najlepsze jest to, że przy kolejnej wizycie w serwisie po usunięciu filtra nikt nie chciał mi uwierzyć, że można to zrobić bez odkręcania kołyski ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj mieliśmy kolejnego forumowego Passata, tym razem 4motion....było mega ciężko ale również tym razem nie musieliśmy opuszczać kołyski :-) Niestety po zdemontowaniu filtra okazało się, że puszka jest pusta bo ktoś zregenerował DPFa za pomocą młotka ;-)

Nie wiem nawet jak to skomentować, nie mieści mi się w głowie jak można tak ludzi robić w balona...

A to wykończenie...hmmm....oceńcie sami :zeco

 

1964878_431397863630118_442105650_n.jpg

 

Tutaj trochę większe fotki:

https://www.facebook.com/pages/TuneFORCE/109364479166793

Edytowane przez kmink

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to ktoś poszedł po całości.:doh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no k...a długo nie pocieszyłem się sprawnym samochodem powoli zaczynam mieć dość, kilka postów wcześniej pisałem że wszystko ok po regeneracji filtra w firme VAT-Consulting. Ok było do dziś zrobione kilka setek km nawet nie tysiąc i dziś znowu ZONK lekkie szarpnięcie i kontrolka DPF już świeci. Mam wrażenie że po wymianie wtrysków które były robione w VW Porche w Warszawie zaczeło sie dziwnie dziać z paskiem, łapał jakieś dziwne obroty około 1000obr za chwilę spadało do normy czyli 800obr. Dziś miałem własnie takie szarpnięcie z 1000obr. na 800obr. i odrazu kontrolka. Zastanawiam się co dalej robić i gdzie szukać przyczyny bo to nie możliwe żeby przez miesiąc już był zapchany filtr po przejechaniu 400km. Ktoś ma jakieś pomysły od czego zacząć gdzie szukać przyczyny? Czy w...ć to w holere no i pytanie czy to coś da...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaka byla diagnoza zapchania sie DPFu przed regeneracja? Uklad wtryskowy na pewno sprawny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
u mnie kontrolka DPF wyskakuje co jakiś czas, niedawno wyjmowali mi filtr czyścili jakimś chemicznym środkiem poskutkowało ale na 2 miesiące, teraz znowu kontrolka wyskakuje ale podłączając kompa nie widzi żadnego błędu. Silnik łapie dziwne obroty jak jest zimny przez jaką chwile łapie nawet do 1000 obr. później spada do 900 obr. i za chwilę do prawidłowych 800obr. Po chemicznej kastracji DPF-a silnik trząsł się, komp pokazał że uszkodzony czujnik położenia wału więc wymieniłem, już tak nie trzęsie ale według mnie i tak nie pracuje idealnie równo...Nie wiem co robić bo gdyby był DPF zawalony to by wyskoczył jakiś błąd i ewentulnie wszedł by w tryb awaryjny a tu nic. Przyspieszenie ma zdrowe silnik 170km BMR 2006r przebieg 215tyś. Ma ktoś jakiś pomysł co teraz posprawdzać?

Odpowiem za kolegę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no k...a długo nie pocieszyłem się sprawnym samochodem powoli zaczynam mieć dość, kilka postów wcześniej pisałem że wszystko ok po regeneracji filtra w firme VAT-Consulting. Ok było do dziś zrobione kilka setek km nawet nie tysiąc i dziś znowu ZONK lekkie szarpnięcie i kontrolka DPF już świeci. Mam wrażenie że po wymianie wtrysków które były robione w VW Porche w Warszawie zaczeło sie dziwnie dziać z paskiem, łapał jakieś dziwne obroty około 1000obr za chwilę spadało do normy czyli 800obr. Dziś miałem własnie takie szarpnięcie z 1000obr. na 800obr. i odrazu kontrolka. Zastanawiam się co dalej robić i gdzie szukać przyczyny bo to nie możliwe żeby przez miesiąc już był zapchany filtr po przejechaniu 400km. Ktoś ma jakieś pomysły od czego zacząć gdzie szukać przyczyny? Czy w...ć to w holere no i pytanie czy to coś da...

 

Miałem u siebie dokładnie tak samo. Przed wymianą wtrysków na akcji serwisowej czyściłem dpfa w euro vat. Później wymieniłem wtryski i okazało się że samochod kopci jak diabli. Do tego duży problem z utrzymaniem stałych obrotów. I szybkie zapychanie się dpfa. Pojechałem na reklamacje wtrysków wymienili znowu komplet i teraz jest wszystko ok. Wygląda na to że te które wymieniają na akcji też bardzo często zawodzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

My nie czyścimy DPFów w VAGach bo nie da się tego zrobić dobrze, zwłaszcza jak filtr ma przelot 200k albo już ostro dostał w kość.

Wymieniamy wkłady na nowe, do tego obligatoryjnie g450 - jak ktoś to chce pominąć to nie zabieramy się za robotę ;-)

Mamy jednego klienta z Passatem(BMR), w którym już dwa razy DPFa wymienialiśmy, najpierw po ok 200tys potem po ok 400u.

Auto lata tylko trasy i jest serwisowane u nas :-) więc to pewnie przekłada się na żywotność filtróa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
My nie czyścimy DPFów w VAGach bo nie da się tego zrobić dobrze, zwłaszcza jak filtr ma przelot 200k albo już ostro dostał w kość.

Wymieniamy wkłady na nowe, do tego obligatoryjnie g450 - jak ktoś to chce pominąć to nie zabieramy się za robotę ;-)

Mamy jednego klienta z Passatem(BMR), w którym już dwa razy DPFa wymienialiśmy, najpierw po ok 200tys potem po ok 400u.

Auto lata tylko trasy i jest serwisowane u nas :-) więc to pewnie przekłada się na żywotność filtróa.

 

A tak z ciekawości ile taka operacja u was kosztuje. Tzn jak wam dostarczę dpfa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taką usługę wykonujemy tylko u nas, nie wysyłamy filtrów.

Całość(filtr, robocizna(wymiana+adaptacje), g450) kosztuje 2500zł.

Niestety rabatu dla forumowiczów nie mamy na to - powiedzmy 100zl na dobre pivo ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności