Skocz do zawartości
bullet

Problem i brak mocy w CR- moze po wymianie akumulatora?

Rekomendowane odpowiedzi

ello.

5 dni temu wymienilem akumulator. Autem jezdzila zona.

Wczoraj wsiadłem do niego i jakby cos sie nie zbieralo. tak jakby na 70% jechal.

dzisiaj to juz wogole zapalila sie kontrolka swiec zarowych i mrugala a auto totalnie nie jechalo. autobusy mnie wyprzedzaly.

Czy ktos wie co to moze byc. Chcialbtym aby to tylko błedy po wymianie aku byly.

mam auto z 2009 roku na CR tak wiec wtryski odpadaja :)

HELP ME bo za 14 dni na wakacje chce pojechac do chorwacji z rodzina :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odczytaj błędy i tu je opublikuj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tryb serwisowy ON

a co dalej to po błędach z kompa można coś powiedziec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tryb serwisowy ON

a co dalej to po błędach z kompa można coś powiedziec

 

tak to prawda, zapomnialem powiedziec, ze jak mi sie zaczely migac swiece zarowe to pojawil sie komunikat. CHECK ENGINE, SERVICE NOW.

Na odczxyt błedów jestem umowiony na wtorek wieczorem. bede dawal znac. z gory thx za pomoc :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie za takimi objawami stała gruszka turbiny. Jak chcesz ją sprawdzić to zdejmij wężyk z czujnika n75 biegnący do gruszki i zassij powietrze jeżeli będzie przepuszczała to masz gruszkę do wymiany. Koszt w ASO 595 zl. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie moj mechanik tez obstawil gruszke.

pojechalismy z podpietym VCDSem na jazde testowa i turbina dmuchala bardzo slabo, to znaczy ze jest cala i ze dziala ale slabo.

Jutro mam miec diagnoze. Powiedz mi prosze czy 595 to koszt samej gruszki czy wraz z naprawa bo ten moj mechjanijk mowi ze jesli to gruszka to on mi tego nie naprawi bo potem ja jakos trzeba specjalnie programowac pod turbo. Moj mechanior sugerowal ze jesli sie okaze ze to gruszka to raczej mozna ja wyczyscic (regenerowac).

prosze powiedz cos wiecej o swojej usterce bo zdaje mi sie ze to bedzie wlasnie to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Ja za gruchę z wymianą zapłaciłem 550. Gruszkę można regenerować - robi to jakaś firma z Nysy albo Brzegu (nie pamiętam), ale to bez sensu. Regeneracja kosztuje ponad 300 pln. Sama grucha jest elementem nierozbieralnym w warunkach domowych. Mój mechanik zwrócił mi uwagę, że nowa gruszka ma już od spodu dodatkową osłonę termiczną co może sugerować, że te montowane fabrycznie miały błąd konstrukcyjny i membrana się zwyczajnie przegrzewała. Więc nawet jak zregenerujesz to awaria może cię znowu dopaść.

 

Mogę się mylić ale "adaptacja" polega na ustawieniu długości cięgna gruchy w dokładnie tak samo jak w tej starej. Potem trzeba jeszcze skasować ewentualne błędy i już. To jest zwykły element mechaniczny.

 

IMHO nie baw się w używki ani regenerowanie. Kup nową.

 

pozdrawiam

Edytowane przez mkpol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie tez byla ta grucha.

niestety koszt czesci 580zl i 120 za robocizne, niby latwa robota ale dostep slaby _bnardzo slaby a regulacje robi sie na zasadzie prob i bledow i wielu jazd testowych i niestety aby wyregulowac to ciegno to trzeba odczekac az silnik ostygnie bo latwo o poparzenia.

tak czy inaczej jestem juz zadowolony ze auto bangla i ze moge spokojnie na wakacje pojechac z rodzina. i dobrze ze zdazylo sie to teraz a nie za 2 tygodnie:)

 

dzieki za pomoc chlopaki

 

PS. w ktorym serwisie tak tanio cie policzyli za gruche i robote??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mechanika dostęp do gruchy to żadna filozofia. Co do ustawienia to tak na zdrowy rozsądek po wymontowaniu mechanior ma w ręku oryginał na podstawie którego może bardzo łatwo i dokładnie ustawić cięgno.

Autko stołuję w serwisie skody w Gliwicach przy ulicy Łabędzkiej, na przeciwko Tesco. To już drugie (wcześniej stołowałem tam Tośkę 1.8 20vt). Ale muszę skorygować to co napisałem o cenie. Sprawdziłem jeszcze raz rachunek i okazało się że zapłaciłem 580. Przepraszam za wprowadzenie w błąd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie bede sie spieral bo nie jestem mechanikiem, ale jesli by to tylko chodzilo o wyregulowanie gruchjy identycznie jak poprzendiej to by tej regulacji wogile nie bylo bo wszystkie gruchy byly by identyczne. wiec po co regulowac.

moj mechanik regulowal na aucie i robil proby podczas jazdy z podpietym kompem- potem trzeba bylo czekac az ostygnie bo goraco tam strasznie a reke ciezko wlozyc bo od razu tam jest sciana grodziowa.

tak czy siak super malo zaplaciles za to. w VW chciali 600zl za gruche i "unegocjowalem" 20zl rabatau plus 120 za robote

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moją intencją też nie jest spieranie się i udowadnianie swoich racji. Nie wiem jak on to dokładnie ustawiał i nie interesuje mnie to jakoś specjalnie. Napisałem tylko, że wzorzec jest. Zgadzam się, że w każdym aucie grucha może być ustawiona inaczej, ale jeśli z konkretnego auta wyciągasz gruchę tak a nie inaczej wyregulowaną, to jeśli nową ustawisz tak samo to powinno być tak samo. Jak chodzi o regulację to rzeczywiście masz rację, że to uciążliwe. Mi chodziło o demontaż/montaż.

 

Swoją drogą jestem z mechanikiem umówiony na sprawdzenie czy nie da się przy okazji czegoś więcej wyciągnąć z gruchy :-). Ale to w wolnej chwili mojej i jego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co Piszecie ale zauważyłem że wszyscy macie auta w DSG więc może to że "nie kręcicie Autek na obrotach" miało wpływ na to że "grucha staneła"

Dobrze że grucha w CR wystepuje osobno bo tak to kibel by był(w pd wg etki razem z turbo)

numer Gruchy

03L 198 716 A -koszt 573zł w aso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grucha nie stanęła, tylko dostała dziury...Technika jazdy nie ma na to wpływu. Ja też w 1.9 pd dpf miałem gruche nieszczelną i niestety wtedy nie za bardzo dostępną...Regeneracja w Serwis Pomp Brzeg i działa(mogę ich polecić, choć tanio faktycznie nie było) Myślę, że to wpływ temperatury(dpf) żeby w tak nowych autach się to sypało, no i chora konstrukcja przynajmniej w moim przypadku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Padaczka gruchy polega na tym, że guma membrany parcieje i "dostaje" nieszczelności. Prawdopodobnie od wysokiej temperatury (stąd ta dodatkowa osłona termiczna o której mówił mi mechanik). Niech dalej przenoszą produkcję podzespołów do Chin to takich kwiatków będzie coraz więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mam panowie to do wymiany ale póki co pokazuje mi na vasie błąd sporadyczny i jakoś jeżdżę póki zupełnie nie padnie. Choć na rzeczy coś jest bo hamowania wypluła tylko 160 kucy :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności