Skocz do zawartości
tomek_wifi

Stuki zawieszenia brak mi już sił...

Rekomendowane odpowiedzi

bujales autem na boki i sprawdzales zawieszenie ? tak najszybciej wyczajisz drazki i gumy stabilizatora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku (passat b5) stuki nie wynikały z samego "zawiasu" (nowy) ,lecz z gównianych (tak zachwalanych ) amortyzatorów Bilstein.

Przy drobnych nierównościach cały czas wkór---jące stukanie !!!Zmieniłem wszystko ,bo na diagnostyce wychodziło OK.Amory 67%.I dalej stuka !!!!

Po podlaniu zawiasu (zimną wodą ,podczas mycia) cisza.

Zmieniłem amory na KYB i nastała cisza....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zawieszenie całe wymieniłem ale stuki były takie same jak przed zmianą i to mnie dziwi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież napisałem w pierwszym poście sworznie nowe, bujanie nic nie wykazuje szarpanie na biegu a hamulcu tez nie nic kompletnie tylko jak sie jedzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w hyundaiu i10 zawieszenie stuka mimo ze wszystko wyglada ok a sruby ktore trzymaja wachacze przykrecane do budy stukaja zbiera sie tam woda i rdzewieje wystarczy wykrecic walnac troche smaru i problem znika moze sprobuj zrobic to samo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sugeruje sprawdzić ułożenie sprężyny w górnym kielichu....u mnie tak dobijało że pojechalem test amorów....dziwne ale samo przeszło..zdarza się tak jak się dokręca nakrętkę amora i przeskoczy sprężyna lub sam kielich ma wybity otwór na tłoczysko amortyzatora, zeskosuje się i kielich dobija.

Same odboje też są wadliwe, toprany wytrzymują.... nic nie wytrzymują , auto z lewarka i guma "wyparskuje"....

Odboje tylko markowe, czyli Lemfordery lub Febi.

Rozkalibrowany otwór w kielichu można naprawić napawaniem i rozwiercaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak sprawdzić czy to dokłądnie to? jak mówie walnięcie jest napawde głośne i na dziurach nic nie słychać, a jak uderzy aż czuć to jak sie po ramie rozchodzi coś jak przy szybkiej jeździę kamień by udeżył w spód auta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak wygląda sprawa sanek przednich siedzą one na jakiś tulejach? czy bezpośrednio do podwozia a dalej do nich wachacze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja mam znów taki problem, zrobiłem zawieszenie praktycznie całe z przodu bo myslałem i nawet było widać że tuleje na wahaczu są walnięte bo jadąc po kostce takiej starej poniemieckiej było słychać stukanie z przodu typowe jak przy walnietej tuleji od wahacza. Wymieniłem amory, poduszki całe, końcówki drążka, tuleje na wahaczu bo reszta była dobra, tj. sworznie i łącznik stabilizatora, gumy na sankach. I ku mojemu zdziwieniu stuka coś jeszcze bardziej. Byłem u gościa to powiedział mi że to maglownica, tylko moje pytanie jest takie czy ona może tak mocno stukać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym sprawdził jeszcze drążki kierownicze na kuli u mnie to właśnie to było przyczyna stukania które wnerwia niesamowicie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja bym sprawdził jeszcze drążki kierownicze na kuli u mnie to właśnie to było przyczyna stukania które wnerwia niesamowicie.

 

hmm, dzięki za podpowiedź tylko powiedz mi czy wystarczy nimi poruszać, i czy moga mieć jakiś luz czy muszą sztywno siedzieć te kulki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego a czy sprawdzales klocki hamulcowe? Mianowicie jak masz prowadnice czy klocek na niej nie jest luzny? Czasami klocki tak wala jak by garsc podkladek pod autem przelatywala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
hmm, dzięki za podpowiedź tylko powiedz mi czy wystarczy nimi poruszać, i czy moga mieć jakiś luz czy muszą sztywno siedzieć te kulki?

 

Musza siedzieć sztywno to , a sprawdzisz skręcając delikatnie w lewo lub prawo dotykając przez manszetę(osłonę) maglownicy i ruszając szubko kierownica w lewo prawo jeśli wyczujesz luz na kuli drążek do wymiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam mi tez stukało po wymianie sworzni okazało sie ze zwrotnica ma minimalny luz w miejscu gdzie wsadza sie sworzen poprostu nie sciskała go wyciagłem pilniczkiem przejechałem proste powierzchnie tak na srebrno zeby rdzy nie było i w aucie cisza zebrałem moze 1 mm ale chyba nawet tyle nie było nowa śruba i cisza :nono

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

byłem dzisiaj na badaniu technicznym i gość na 1 rzut oka mowi wszystko ok, jak mu powiedziałem że mi coś mocno stuka to wlazł pod auto jeszcze raz poszarpał i powiedział że gumny na stabilizatorze i łączniki stabilizatora są do wymiany. Moje pytanie jest takie, czy pomimo ogólnie dobrej wizury tych elementów moga one aż tak mocno stukać? dzwięk jakby wybita tuleja wah..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogą mogą stan wizualny to nie wszystko a gumy po prostu pewnie są stare i twarde- a jak będziesz wymieniał to tylko nie na topran hans prais bo szkoda twojej roboty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co Ty zakładam tylko lema albo febi:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też kiedyś wymieniałem te gumy bo nie mogłem dojść co stuka, okazało się że to nie one i zmarnowałem na to kupę czasu, bo wymiana jest dość upierdliwa. Po wyjęciu stare były jak nowe, moim zdaniem te gumy są wieczne. Prędzej zużyją się te przy łącznikach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie są wieczne, bo u mnie się zużyły i pukało. Zrobiłem całą zawiechę bo też myślałem że guma na stabilizatorze raczej się nie zużywa. A jednak. Wymiana faktycznie dość męcząca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności