Skocz do zawartości
Grypsik

Zimówki obowiazkowe w zimie - od 1 listopada

Rekomendowane odpowiedzi

Jak czytam te dyskusje, to utwierdzają mnie one w przekonaniu o słuszności wprowadzenia przepisów w takiej a nie innej formie. Inaczej nie sie poprostu nie da.
Po to że inaczej po prostu się nie da. Trzeba jasno określić od kiedy do kiedy i koniec.

Chłopy Ameryki nie odkryliście , po to został wprowadzany kodeks drogowy ;) ktoś ustala zasady inny powinnien ich przestrzegać :D a jak to wychodzi w praktyce to inna sprawa ;)

Edytowane przez rainman777

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tu tylko chce ukazać bezsens sztywnych ram datowych. W domu każde auto ma zimówki ale ten nakaz jest bez sensu. Nie lepiej czy łatwiej byłby taki zapis: "używanie ogumienia nieodpowiedniego do warunków atmosferycznych- 300zł i x pkt karnych"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dogodzic sie kazdemu nie da - to wiadomo, i zdania sa jak **** - podzielone.

Osobiscie jestem przeciwny wporwadzaniu ram czasowych jezdzenia na zimowych papaciach.

Tak jak bylo ze swiatlami - mialo byc bezpieczniej, mialo ginac mniej ludzi - o ile dobrze pamietam, to nic sie nie poprawilo w tej kwestii.

Opony - jesli bedziemy musieli jezdzic na zimowkach przy temperaturze 15 stopni, to po dwoch sezonach, mozemy je sobie przerobic na doniczki do ogrodu - ewentulanie ci, ktorych nie stac, na kupowanie opon za 1,5 kola albo i wiecej (prosze tylko nie wrzucac argumentow na wzor "stac go na auto, to musi go stac na opony") beda jezdzic na 3mm biezniku, ktory przeciez jest jeszcze przed rezerwa, ale ich skutecznosc jaka jest - kazdy wie - wiec, zeby pozniej nie bylo aua, ze co trzeci kierowca jezdzi na 3mm zimowym biezniku, albo kupuje 6 letni uzywki od Nimca, ktore mozna pokruszyc paznokciami.

Nigdzie na swiecie podobno nie ma ram czasowych co do opon zimowych.

W Niemczech jest zalecane zimowe ogumienie od pazdziernika do kwietnia - ale to tylko zalecenie.

Nakaz jest tylko wtedy, gdy na jezdzni jest lod lub bloto posniegowo. A jako, ze Nimcy na drogi wylewaja wiecej solanki niz my wypijamy piwa, to taki stan drog rzadko sie spotyka (oczywiscie sa rejony, gdzie regularnie maja sniezyce, ale o tych nie mowie).

Jesli jednak na drodze jest bloto posniegowe czy lod, a policja cie skontroluje, to dostajesz 40 ojro mandatu.

A teraz najlepsze: jesli np ze wzgledu na ogumienie, utrudniasz ruch (czyli np pod blokiem, na parkingu marketu czy w miescie) to policja moze wlepic 80€ mandatu plus jeden punkt.

I chyba jasnym jest, ze jesli bierzesz udzial w wypadku, to niezaleznie z czyjej winy, ubepieczyciel ma prawo odmowic odszkodowania czy pokrycia kosztow.

 

I na koniec - rzygam juz tymi rozporzadzeniami, ustawami, nakazami i zakazami - niedlugo trzeba bedzie wysylac telegram do urzedu miejskiego o pozwolenie na defekacje we wlasnym domu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny bubel prawny i czekam tylko na wyrok WSA czy NSA. Podałem wyżej przykład, jak powinienwyglądać nowy nakaz/zakaz i cześć, myślę że jakiś koncern oponiarski dał w łapę dla posłów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja tu tylko chce ukazać bezsens sztywnych ram datowych. W domu każde auto ma zimówki ale ten nakaz jest bez sensu. Nie lepiej czy łatwiej byłby taki zapis: "używanie ogumienia nieodpowiedniego do warunków atmosferycznych- 300zł i x pkt karnych"?

No właśnie jakie to warunki? 1cm śniegu wystarczy, czy musi być np. 3cm?

 

Dla tego właśnie napisałem, że nie da się inaczej. W tak małej grupie jaką stanowimy na forum, jest już kilka interpretacji, pomysłów, a w skali kraju? I nie chodzi tylko o sprawców, ale też tych pilnujących przestrzegania przepisów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy opad śniegu tzn zalegający na drodze (tu rząd może wydać opinie co do wydawanego zakazu o co tak naprawdę chodzi, można też czekać albo na komentarz lub wyrok sądu administracyjnego).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od 1 listopada ? :D

widział ktoś kiedyś śnieg na wszystkich świętych ? ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co z mrozem i lodem? Nie ma śniegu, ale jest mróz. Które opony powinny być używane i od ilu stopni? A jak w drodze spadnie śnieg, to co karać, czy pozwolić dojechać do domu.

 

Wszystko się zmienia, aut przybywa, są coraz szybsze , więc zagrożenie rośnie. Trzeba przeciwdziałać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Trzeba przeciwdziałać.

Czyli budować/remontować drogi :kumple

Edytowane przez rainman777

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomcio dlatego napisałem, że rząd podczas uchwalania np tego zdania, co napisałem może wydać też opinię aby nie było złudzeń kiedy, co i jak używać opon zimowych. Coś tak jak FIA w Formule 1.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomcio, idąc Twoim tokiem myślenia powinniśmy zakazać kapania się w morzu bo ile ludzi się tam topi. Zakazać sprzedawania noży bo ile napadów ratunkowych było z nożem w ręku. Zakazać oglądania tv bo przecież dzisiejsza młodzież bierze przykład z MTV.... I tak mógłbym wymieniać do rana. Nawet jeśli będzie nakaz jazdy na oponach z kolcami to wypadki nadal będą. Teraz tylko chodzi o dwie rzeczy : Kto komu posmaruje i odwrócenie uwagi od ważniejszych problemów.

Dziękuję, dobranoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha i kolejny był pomysł, aby nie sprzedawać alkoholu na stacjach benzynowych :sciana Dla debila nie będzie problemem kupić alko w sklepie, wypić i siąść za kółko (bo pretekst chyba senatorów jest taki, że prawdopodobnie po alko zakupionym na stacji kierowca pod wpływem będzie kierował). W jakim kraju żyjemy?

Może lepiej wzięliby się za psychotesty podczas zadawania egzaminu na prawko kat B bo obecnie to jest parodia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To fakt, z drogami za różowo to u nas nie jest. Ale też nie tylko od jakości dróg zależy ilośc przydrożnych krzyży...

 

Dużo jest do poprawienia, bardzo dużo. Gdyby tylko kasa i polityka nie stały na przeszkodzie, ale to już OT się robi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tylko że nie wszystko jest przeliczalne na pieniądze, a na drodze nie jesteś sam.

Dlatego piszę , że ponoszę pełne konsekwencje swojego postępowania-jeździsz bez zimówek , powodujesz kolizję =płacisz za szkody z własnej kieszeni .Żadna firma nie powinna wypłacić za Ciebie odszkodowania , ciekawe ile osób podejmie ryzyko jazdy bez ubezpieczenia .

 

Kolejna sprawa , jak może mnie ukarać polizmajster za jazdę bez zimówek dajmy na to 30km/h, a nie ukarać patafiana , który popierd..la w centrum miasta 70km/h ale za to w odpowiednim ogumieniu -kto stwarza większe zagrożenie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jacenty64, piszesz o ponoszeniu konsekwencji swoich działań - fajnie. A jak zamierzasz zadośćuczynić rodzinie czlowieka ktorego stukniesz na pasach bo akurat spadło trochę sniegu i zabrakło Ci 3 m zeby zahamować ?

 

Co do jazdy bez ubezp to pewnie nic sie nie zmieni ... czyli ci co jeżdzą bez ubezpieczenia i tak będą bez niego jeździć ( w końcu jakiś powod założenia funduszu gwarancyjnego był )

 

Co do ostatniego akapitu to obaj delikwenci stwarzają zagrożenie i powinni być ukarani, a o tym kto stwarza większe decyduje kodeks wysokością mandatu.

 

pozdrawiam

 

PS Bez spinania się proszę, dyskutujemy tylko ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam że wprowadzenie obowiązkowych zimówek w zimie ma sens. Tylko znając nasz kraj przepis który będzie to regulował zostanie stworzony przez jakiegoś laika który nie będzie miał zielonego pojęcia w tym temacie i jak zwykle wyjdzie z tego cyrk. Większość ludzi i tak jeździ na zimówkach, nie oszukujmy się to nie jest początek lat 90 gdzie zimówki kosztowały ciężkie pieniądze i mało kto w zimie ich używał. Więc uważam że po części ten przepis obowiązku jazdy na zimówkach jest albo będzie na sztukę

 

Ale, nie wiem czy słyszeliście że miłościwie panujące tęgie głowy pracują też nad przepisem umożliwiającym rejestrację aut z kierownicą po prawej stronie czyli tzw angoli. No to to a uważam za totalne przegięcie, bo na naszych drogach to już będzie wtedy totalny sajgon i gdzie tu dążenie do bezpieczeństwa na naszych drogach??? Podam taki przykład (a jestem pewien że gdy wejdzie możliwość rejestracji angoli to się zaroi od tych blaszanek na naszych ulicach). Jakiś gościu robi prawko, zdaje egzamin no i chce kupić auto. Ale żeby pokazać że nie jest cienki w uszach i żeby zabłysnąć przed publiką chce kupić ładne mocne i młodsze auto. Rzecz jasna że angol nawet ma 1/3 wartości ceny rynkowej normalnego auta. Ale taki Wiesio kupi to auto żeby się pokazać i nie ważne że małe doświadczenie w prowadzeniu auta, że fajera nie z tej strony, ważny jest szpan.

 

Powiem tak mam prawko od 16 roku życia i kilka razy miałem okazję prowadzić angola i o ile w mieście to nie jest duży problem to trasa i wyprzedzanie to jest już tragedia.

 

Ale wracając do tematu to właśnie w Polsce tak już jest że jeden przepis tworzą podpierając się bezpieczeństwem a drugi tworzą nie patrząc na nic. Sorry za OT.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wtf ?

Nie no, Rainmanm, jesli nie wiesz o co kaman, to Tobie rzeczywiscie trzeba narzucic z gory jezdzenie na zimowkach od listopada do kwietnia:)

Tapatalk tak mi wystukal.

 

@czarekcw - swiete slowa.

 

@Tomcio - no drogie mamy jakie mamy, ale pierwsze przykazanie kierowcy mowi: dostosowac predkosc do warunkow panujacych na drodze. Wiec zeby droga wygladala jak poligon wojskowy, to naszym zakichanym obowiazkiem jest zachowanie bezpiecznej predkosci a nie zganianie na drogi, drzewa i innych - w tym jestesmy mistrzami.

 

@Wladek - resjetracja aut z kierownica po prawej stronie nie bedzie narazie mozliwa - jakies dwa organy wydaly decyzje odmowna, ale ktos tam bedzie odwolywal sie wyzej.

 

No i jak to w koncu jest - jestemy narodem idiotow czy nie? Jak Krawcol napisal, ze tak, to pare osob sie wzburzylo, ale wciaz jest pare osob, ktore chca, zeby to panstwo za nich myslalo i nakazywalo zakladac dane ogumienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro dyskutujemy to i ja pozwolę sobie na zabranie głosu, jestem zwolennikiem jazdy na zimówkach, samemu zdarzyło mi się jeździć zimą na letnich oponach i wiem że jest spora różnica jeśli chodzi o przyczepność, ja osobiście jestem za wprowadzeniem takiego nakazu także u nas w Europie taki wymóg jest dość powszechny a za niestosowanie się do niego kodeksy drogowe przewidują mandaty w Niemczech jest to od 40 do 80 euro, tutaj macie jak regulują to przepisy w kilku krajach Europy Zachodniej http://www.dw.de/dw/article/0,,6206842,00.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

^^Mizer, przeczytaj co napisalem w poscie nr 63. W Niemczech i nigdzie indziej nie ma nakazu jazdy na zimowych oponach od - do.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności