Skocz do zawartości
Adam204

Odcinkowy pomiar prędkości

Rekomendowane odpowiedzi

mało ze człowieka traktują jak śmiecia oraz białego murzyna moło ze zarobi aby tylko jakoś sie opłacić

 

dziś jakiś poseł z PIS-u się wypowiadał w RMF-ie że jak dojdą do władzy to będą robić wszystko żeby Polakom się żyło lepiej i lepiej zarabiali :lol

 

takie małe obejście tego a mianowicie ze jak wiedzie za szybko to sobie robi postój i prędkość wtedy się zgadza

gdzie tu logika, zapier....c zużyć więcej beny, ropy po czym trzeba zużyć hamulce żeby to auto wyhamować i odczekać swoje, to ten co pojedzie stałą prędkością przejedzie ten odcinek w tym samym czasie, co ten co zapier...dzielał. Mają Ci włosi pomysły :lol inteligencja = naszym posłom co po niektórym...

 

Ja osobiście pomysł POPIERAM, lepszy niż FOTORADAR, nie stwarza takiego zagrożenia w ruchu ! to po pierwsze i w sumie najważniejsze,

może też być powodem tego że będziemy na drodze bardziej opanowani !

 

W Holandii jest tego od groma i też na odcinkach dróg z 3 pasami ! jakoś nikomu to nie przeszkadza, każdy zwalnia i jedzie jak każą, nikt problemu nie widzi tylko znowu POLAK się oburza.

 

Czekam na czasy kiedy będą dawać nam policjanta do auta żeby kierowców kontrolować

Policjant to też człowiek, nie brakuje takich którzy jeżdżą gorzej niż ja czy Ty

 

tu człowiek sobie wieczorkiem przy pustej drodze pojedzie 20 km więcej i co ??

przecież to zawsze są wybrane odcinki dróg a nie całe trasy :) zazwyczaj naprawdę miejsca na nętożym ruchu gdzie kumulują się wjazdy i zjazdy z drogi ekspresowej czy też autostrady, gdzie wg statystyk dochodzi do większej ilości zdarzeń drogowych, albo też miejsca gdzie nagminnie jest przekraczana prędkość.

 

Czy uważasz że te 2 km robi różnicę w bezpieczeństwie na drodze??

ja uważam że trafiłeś na upierdliwego bar....a który miał kiepski miesiąc albo z żoną coś nie halo,

osobiście uważam że 2 km nie robi różnicy,

 

Podsumowując moje wypociny, nikomu czapka ani korona z głowy nie spadnie jak na danym odcinku z ograniczeniem 70-90km/h przejedzie 2-3km właśnie taką prędkością !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiście pomysł POPIERAM, lepszy niż FOTORADAR, nie stwarza takiego zagrożenia w ruchu ! to po pierwsze i w sumie najważniejsze,

Większość stwarza zagrożenie jadąc wolniej niż przepisy pozwalają więc nie koniecznie.

Pewnie łatwo będzie poznać takie odcinki , gdzie pewnie będą bramownice itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
gdzie tu logika, zapier....c zużyć więcej beny, ropy po czym trzeba zużyć hamulce żeby to auto wyhamować i odczekać swoje, to ten co pojedzie stałą prędkością przejedzie ten odcinek w tym samym czasie, co ten co zapier...dzielał.

 

Czasem trzeba jakiś postój zrobić na dłuższej trasie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czasem trzeba jakiś postój zrobić na dłuższej trasie...

 

przykład...

 

zmontują bramki na trasie 86 między Sosnowcem a Tychami, przypominam, odcinki kontrolne zazwyczaj mają kilka km 2-3 / 3-5

trasa ta obejmuje ok 30km gzie są osoby które tą trasą dolatują do pracy, mamy tam "kupę zjazdów wjazdów" nieopodal 2 dni temu byłem na tej trasie świadkiem groźnego wypadku gdzie samochód koziołkował i potrącił kobietę, dlaczego ? jechał nie wiem kto mimo wszystko na łuku spanikował Z POWODU PRĘDKOŚCI i wpadł w poślizg, autem zarzuciło i po sprawie, gdzie na tym odcinku przejeżdża nie wiem ile 100 000 aut dziennie

Gdzie tam mówimy o odpoczynku ? jak masz 30km do pracy to nie odpoczywasz po drodze.

 

 

Większość stwarza zagrożenie jadąc wolniej niż przepisy pozwalają więc nie koniecznie.

tutaj raczej masz na myśli osoby typu niedzielni kierowcy którzy faktycznie swoim stylem jazdy powodują czasami więcej wypadków niż pijani kierowcy, więc myślę że nieodpowiednie porównanie.

Edytowane przez hahorek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno zrobili Obwodnicę Mrągowa a tu już będą stawiać kagańce. A u nas na północy tyle dobrych dróg że pożal się Boże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
osoby typu niedzielni kierowcy którzy faktycznie swoim stylem jazdy powodują czasami więcej wypadków niż pijani kierowcy
Odważna teoria muszę przyznać. A masz jakieś dane na ten temat?

Ale jeżeli chodzi o tamowanie płynności ruchu to bym się zgodził.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie teoria a fakty, nie jest to zdanie wyssane z palca, czytałem ostatnio o tym artykuł i w radiu słyszałem jak o tym wspominali opierając sie na policyjnych statystykach. Padło też sformułowanie że chcą się też zabrać za takich kierowców chodź nie bardzo wiem jakim sposobem. O tym już nie wspomniano.

 

Cześć niedzielnych kierowców to również albo i w dużej mierze wiekowi kierowcy. Refleks, czas reakcji nie ten, czasami nie znajomość przepisów.

 

Dla takich osób powinny być takie odcinki w drugą stronę działająca - nakaz jazdy powyzej 50km tak jak to ma miejsce w niektorych tunelach oprócz znaku ograniczenia mamy też nakazu, jak i na autostradach o kilku pasach, jest tego troszkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To nie teoria a fakty, nie jest to zdanie wyssane z palca, czytałem ostatnio o tym artykuł i w radiu słyszałem jak o tym wspominali opierając sie na policyjnych statystykach.
Nie będę się kopał, ale mam kumpla na gliniance(pieczarka) więc zapytam się go jak to wygląda. A co do wiekowości to mnie trochę zasmuciłeś, bo sam nie jestem już młodzieniaszkiem, ale czuję się jeszcze na sprawnego samochodowo. Ale masz rację, że z wiekiem parametry nazwijmy to "manualno-refleksowo-wzrokowe" po prostu słabną i należałoby wprowadzić okresowe badania kierowców, zależnie od wieku z różną częstotliwością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 strony płaczu ..... po co? Jeździć zgodnie z przepisami i nie będziecie potrzebowali Janosików,śrików,radary i pomiary odcinkowe straszne nie będą... Jak chcecie sobie zapierdalać to na tor :zliscia :P

 

 

 

Cześć niedzielnych kierowców to również albo i w dużej mierze wiekowi kierowcy. Refleks, czas reakcji nie ten, czasami nie znajomość przepisów.
z wiekiem parametry nazwijmy to "manualno-refleksowo-wzrokowe" po prostu słabną i należałoby wprowadzić okresowe badania kierowców, zależnie od wieku z różną częstotliwością.

 

Powtarzam to cały czas od momentu uzyskania zawodowego prawa jazdy...Psychotesty powinny być obowiązkowe dla każdego kandydata na kierowce,odświeżane (może nie co 5 lat jak zawodowy,ale co 7/10lat) cyklicznie. Nie masz refleksu,nie potrafisz logicznie myśleć,odróżniać kolorów,nie dać się oślepić itp nie dostajesz uprawnień-proste jak budowa cepa.

Wiem ,że to marzenie ściętej głowy,ale.....to temat na inną dyskusję :)

 

Czasem trzeba jakiś postój zrobić na dłuższej trasie...
Gdzie tam mówimy o odpoczynku ? jak masz 30km do pracy to nie odpoczywasz po drodze.

 

Są inne przyjemności w drodze z i do pracy :>:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[/color]

To nie teoria a fakty, nie jest to zdanie wyssane z palca, czytałem ostatnio o tym artykuł i w radiu słyszałem jak o tym wspominali opierając sie na policyjnych statystykach.
Nie będę się kopał, ale mam kumpla na gliniance(pieczarka) więc zapytam się go jak to wygląda.

No więc jestem po rozmowie jak to wygląda z niedzielnymi kierowcami. Kumpel pieczarka powiedział mi, że statystyk dot. tzw. niedzielnych kierowców po prostu nie mają. Każde zdarzenie jest opisywane w jakiejś tam karcie(oni mówią na to totolotek) gdzie wpisuje się m.in. wiek kierowcy, lata prawa jazdy i kupę innych dupereli takich jak topografia drogi pora dnia i oczywiście opis samego zdarzenia. I tu ciekawostka, która mnie akurat wcale nie zdziwiła, a mianowicie najwięcej wypadków(kolizji) powodują młodzi kierowcy, a nie tzw. emeryci. Natomiast najbezpieczniejsi są kierowcy w tzw. średnim wieku. I to się mniej więcej pokrywa z latami posiadania prawa jazdy. Ale mnie zaskoczyła inna ciekawa rzecz. W kontaktach auto-pieszy aż w ok. 1/3 sprawcami są PIESI!!! Ale gdy tak sobie gaworzyliśmy o tych statystykach to przyznał mi, że tzw. niedzielnego kierowcę od razu można poznać po kilku zachowaniach. Pierwszą oznaką takiego gościa jest kapelusz na głowie Myślałem, że umrę ze śmiechu, choć zdarzają się wypadki potwierdzające regułę. Drugim takim symptomem jest jazda, jak to określił, "na zapas ostrożnie". Wyjaśnił mi, że taki dziadzio jak jest 50 km/h to jedzie 40. Jak na drodze zobaczy ostrzeżenie o fotoradarach to z piskiem opon hamuje niezależnie czy jest na autostradzie czy osiedlowej uliczce. Na skrzyżowaniu będzie tak długo stał, aż w promieniu 500 m nie będzie żadnego auta. Wymieniał tak, a ja miałem niezły ubaw. Ale powiedział mi też po czym można poznać młodego kierowcę. Pierwsza charakterystyczna cecha to pisk opon na starcie spod świateł i pisk opon przy zatrzymywaniu na następnych światłach(to akurat nawet sam zauważyłem), bardzo agresywna jazda i co najgorsze to to, że jadąc np. z pierwszeństwem nawet nie zwolni gdy ewidentnie widać, że inny kierowca mu nie ustępuje i nie ma to znaczenia czy zagapił się rowerzysta czy czołgista. On ma pierwszeństwo i koniec.

Szczerze powiedziawszy w dużej mierze z tymi opiniami się zgadzam gdyż w sumie na drodze obserwuję dokładnie to samo.

Powiedział mi jeszcze jedną znamienną rzecz. Gdy zatrzyma jakiegoś kierowcę, który coś tam wywinął to młodzi niemal w 100% rzucają się jak wesz na grzebieniu i co ciekawe seniorzy mają podobną cechę. Czyżby faktycznie na starość się dziecinniało? Powiedział mi jeszcze coś, ale to już wiedziałem wcześniej od niego. A mianowicie nie lubi jak ktoś w ewidentnej sytuacji wmawia mu dziecko do brzucha, albo obraca kota ogonem, a już do czerwoności rozgrzewa hasło typu " a jego to pan nie zatrzymał"("jakbym miał 10 rąk" powiedział) i często lepiej wychodzą kierowcy, którzy potrafią załagodzić nerwową atmosferę przy tym po męsku przyjąć na klatę. Generalnie, powiedział mi, że im bardziej ktoś się sadzi tym mniejsze szanse na pouczenie i odwrotnie. I szczerze mówiąc ja tą zasadę od wielu lat stosuję i póki co nie wychodzę na tym źle, a mogłoby się uzbierać już na egzamin poprawkowy. Choć generalnie hołduję zasadzie

2 strony płaczu ..... po co? Jeździć zgodnie z przepisami i nie będziecie potrzebowali Janosików,śrików,radary i pomiary odcinkowe straszne nie będą... Jak chcecie sobie zapierdalać to na tor
Edytowane przez bbbb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co najgorsze to to, że jadąc np. z pierwszeństwem nawet nie zwolni gdy ewidentnie widać, że inny kierowca mu nie ustępuje i nie ma to znaczenia czy zagapił się rowerzysta czy czołgista. On ma pierwszeństwo i koniec.

Gdybym miał jakieś padło to tak samo robiłbym na miejscowych kierowców. Nie ma nic gorszego niż cwaniactwo na drodze.

 

 

I tu ciekawostka, która mnie akurat wcale nie zdziwiła, a mianowicie najwięcej wypadków(kolizji) powodują młodzi kierowcy

Statystyki statystykami ale jak to się ma do ogólnej liczby kierujących. Bo równie dobrze można napisać, że najwięcej wypadków tworzą faceci a VW jest najbardziej chodliwą marką w kradzieży. I to do was przemawia? Bo do mnie absolutnie (tak jak ze średnią płacą powyżej 4 tysi).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
gdzie tu logika, zapier....c zużyć więcej beny, ropy po czym trzeba zużyć hamulce żeby to auto wyhamować i odczekać swoje

1. frajda

2. czas na hot doga

3. przedmuchany egr

 

wystarczy? :lol

zazwyczaj naprawdę miejsca na nętożym ruchu gdzie kumulują się wjazdy i zjazdy z drogi ekspresowej czy też autostrady, gdzie wg statystyk dochodzi do większej ilości zdarzeń drogowych,

:wmorde ty naprawdę w to wierzysz?

najwięcej wypadków(kolizji) powodują młodzi kierowcy
Najwięcej wypadków powodują idioci za kółkiem Bogdan.
Jeździć zgodnie z przepisami....

.....i kibicować lechowi Poznań, zapomniałeś dodać :D :D

 

 

Osobiście nie mam nic przeciw odcinkowym pomiarom prędkości, byle po drodze była jakaś stacja albo bar.

Słyczałem że unas na S3 Gorzów Wlkp - Szczecin są te pomiary ale ile z tego prawdy to nie wiem.
Śmigałem tam kilka razy grubo powyżej 120 w jedną i drugą stronę i nic nie przyszło. Edytowane przez mkpol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, zdałem relację z owocnej dyskusji z kumplem, którą to relację obiecałem Hahorkowi. I co nieco się zgadza z moimi obserwacjami, a statystyka jak wiecie jest królową nauk i można udowodnić praktycznie wszystko co się chce. Jak macie znajomych na guberni to może skonfrontujemy te dane?

Gdybym miał jakieś padło to tak samo robiłbym na miejscowych kierowców.
Oby się tylko nie przewieźć na tamten świat bo nie zawsze się uda.
Nie ma nic gorszego niż cwaniactwo na drodze.
Święte słowa, bo mi też rosną rogi jak widzę takiego gieroja.

Zmotywowany tą dyskusją poszukałem i znalazłem takie coś: http://statystyka.policja.pl/st/ruch-drogowy/76562,Wypadki-drogowe-raporty-roczne.html

Naprawdę ciekawa lektura.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zawsze miszcz :kumple :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z szanownych furowiczów wie czy na odcinku [3] i s3 jest odcinkowy pomiar prędkości? Kiedyś, w ubiegłe wakacje były jakieś plany obstawić tego typu drogi ale czy weszło to w życie?

Edytowane przez rainman777
Przeniesiony reg. pkt.2.1.a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby pomiar działał na "3" to już dawno chodziłbym pieszo ;)

System ma ruszyć po wakacjach, więc na razie strachu nie ma...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tzn. testowo już działa tylko jeszcze nie obciążają, faktycznie według oficjalnych zapowiedzi ma ruszyć po wakacjach...

a dla zainteresowanych to ulotkę już można dostać :D

"Odcinkowy pomiar prędkości już działa na autostradzie A1

Wszyscy kierowcy którzy pokonają płatny odcinek A1 Gdańsk – Toruń z prędkością wyższą niż 140 km/h dostaną ostrzeżenie przy zjeździe z autostrady. Policja dodaje jednak, że w lipcu i sierpniu na autostradzie krąży więcej radiowozów z wideorejestratorami niż zwykle.

Choć odcinkowy pomiar prędkości w całej Polsce zostanie wprowadzony dopiero pod koniec roku, pierwszy odcinek systemu jest już testowany na autostradzie A1. Obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 140 km/h, a gdy ktoś pokona trasę szybciej, dostanie ulotkę ostrzegawczą o treści "Przekroczyłeś dozwoloną prędkość. Nie ryzykuj! Możesz być częścią statystyk”. Zostanie ona wręczona każdemu kierowcy niestosującemu się do przepisów razem z biletem w kasach płatnego odcinka Gdańsk – Toruń.

 

Obecnie przyłapanie kierowcy przez system pomiaru odcinkowego nie grozi żadnymi konsekwencjami finansowymi. Policja i zarządca autostrady ostrzegają jednak, że w lipcu i sierpniu na autostradzie A1 trwają wzmożone kontrole z użyciem wideorejestratorów zamontowanych w radiowozach.

 

Warto pamiętać, że odcinkowy pomiar prędkości już niebawem pojawi się na 29 fragmentach dróg krajowych. Nowe urządzenia do kontrolowania prędkości zostaną wprawdzie poprzedzone odpowiednimi znakami, ale to koniec dobrych wiadomości. Bramki mają wyglądać niemal tak samo jak te od systemu poboru opłat viaTOLL. Będą tam zamontowane kamery niewiele różniące się od tych, które już teraz znajdują się nad polskimi drogami..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki za informacje, wracałem w niedzielę i zacząłem się właśnie przyglądać co pewien czas na te kamery na s3 i zastanawiałem się czy już działają czy jeszcze nie, niestety ta zaduma przyszła po przejechaniu prawie całości trasy tam i z powrotem (łącznie ponad 1200km) :), jesli by to działało to byłby problem :/ za tydzień znowu ta sama trasa. Dzieki za odpowiedzi.

Edytowane przez alwika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności