Skocz do zawartości
Phil

Cały czas chodzi 2 bieg wentylatora

Rekomendowane odpowiedzi

Mógłby ktoś zerknąć, czy wiązka elektryczna do włącznika wentylatorów ma iść pod akumulatorem, w takiej szczelinie, czy obok aku, razem z przewodami płynu wspomagania? Czy kable powinny być od dołu czymś osłonięte, jakimś plasticzorem?

 

W mojej padace idą pod aku.

 

napięcia niema czyli czujnik jest dobry

 

Kolego, nie obstawiaj z góry, że czujnik jest sprawny. Sam się na tym przejechałem.

Może ktoś z forumowiczów podpowie, bo ja nie pamiętam, ale bardzo łatwo można sprawdzić wentylatory, po prostu przez złączenie pinów. Ja w ten sposób doszedłem, że mam walnięty ów czujnik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Samochód to passat b3 1.9TD (AAZ) 93rok z klimatyzacją, mam problem z wentylatorem chłodnicy otóż po osiągnięciu pewnej temperatury (ok 80 oC) włącza się wentylator od razu na drugi bieg i pracuje ciągle, nawet podczas jazdy gdy mam ostatni piąty bieg i około 2 tys obrotów wentylator cały czas pracuje, po prostu jak się silnik nagrzeje do tych 80 stopni wentylator pracuje cały czas i już, mój samochód rzadko kiedy osiąga 90 oC przeważnie temperatura utrzymuje się w granicy 80 do 85, z tego co mi wiadomo wentylator ma załączać 1 bieg pracy od 91 stopni a drugi przy większej temperaturze, natomiast u mnie jak samochód tylko złapie te 80 stopni wentylator podczas jazdy czy na postoju pracuje cały czas na 2 biegu, wymieniłem już termowłącznik w chłodnicy na nowy (nie jakiś zamiennik tylko oryginalny) mierzyłem temperaturę oddzielnym termometrem w zbiorniczku z płynem na rozgrzanym samochodzie temperatura wyniosła ok 82,5 oC wskazówka na liczniku była pomiędzy 90 a 80 dokładnie na połowie czyli zapewne jakieś 85, przekłamanie nie było jakieś wielkie, przekaźnik nr 18 on jest chyba od wentylatora bo gdy go wyciągnąłem wentylator się wyłączył, też podmieniłem na inny o tym samym numerze nic to nie dało bo z samochodem działo się to samo.

 

Są jeszcze dwa czujniki w plastiku przykręconym do głowicy jeden na górze ma kolor brązowy ma 4 przewody (4-pin) i domyślam się że jest odpowiedzialny za wskaźnik temperatury w liczniku (może za coś jeszcze, ale tego nie wiem) i chyba jest sprawny skoro temperatura na zewnętrznym termometrze wynosiła 82,5 a na liczniku było około 85

Drugi to czujnik kolor zielony jest w tym samym plastiku co poprzedni po prawej stronie wsunięty po skosie i wiem na 100% że jest odpowiedzialny za włączanie świec żarowych na zimnym silniku, oraz za czas tzw dogrzewania silnika.

 

Proszę o pomoc, może ktoś już miał taki problem i pokieruje mnie na co zwrócić uwagę bo mi już pomysłów brakło.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

czyli mam rozumieć że ten czujnik kolor brązowy (4-pin) jest zepsuty. bo temperatura wskazywana na liczniku i temperatura mierzona termometrem w zbiorniczku prawie się zgadza, ten czujnik wysyła sygnał do licznika i jakiś jeszcze jeden do włączenie wentylatorów ? bo ja komputera żadnego w tym samochodzie nie mam to jest zwykł Turbo Diesel bez ECU

Edytowane przez rainman777
przeniesiony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
93rok z klimatyzacją

I tu bym szukał przyczyny, odłącz na początek presostat,ale to raczej nie on, winne będą przekaźniki od samej klimy,u Ciebie to chyba taki ....

3118007331

....nie mam pewności co ale chyba presostat i przekaźnik decydują, podczas pracy klimy, aby uruchomić drugi bieg wentylatorów, albo czujnik temp. dla klimy, ale nie wiem gdzie on jest u Ciebie, u mnie jest przy kratce wlotu na nawiewy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie, ale u mnie klimatyzacja nie działa, tzn nie ma czynnika roboczego wcale, mogę się dobrać do tych przekaźników bo są takie dwa na tym tunelu środkowym pod plastikami no i właśnie ten ze zdjęcia pod maską po prawej, ale czy to coś da to nie wiem.

Edytowane przez mixsio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podepnę sie do tematu żeby nie robić bałaganu. Sytuacja wygląda tak. Jechałem ostatnio trasę ok 70 km temp na zewnątrz na minusie, po przejechaniu około 50 km kontrolka temperatury stała w miejscu na 80*. Zimno było wiec pomyślałem ze może faktycznie się nie nagrzał, dmuchawa od początku działała, ale po pewnej chwili widzę dym z nawiewu i temp na wskaźniku od 80* do 115* poszła momentalnie. Zjechałem patrzę pod maskę a tam wąż od chłodnicy odpięty( ten górny) silnik pięknie wymyty . Ale nic podłączyłem to wszystko płyn zalany i jakoś wróciłem do domu. Po powrocie odpalam komputer i na forum, co jest grane, czytam, że to korek od wlewu i ciśnienia nie puszcza, wymieniłem. Niestety ciśnienie było chyba tak duże, że chłodnica też poszła, co prawda oryginał od nowości, czyli, od 88-89 ale nic to myślę wymienię i to. Wymiana łatwa prosta i przyjemna. Niestety po wymianie wentylator się nie uruchamia. Temperatura rośnie do 105-110* i nic a chyba powinien już latać na 2 biegu. Więc zacząłem obserwować, co się dzieje pod maską. a tam z chłodnicy( nowej chłodnicy) para leci, po uruchomieniu nawiewu na ciepłe powietrze tez para. Teraz pytanie jak powinien być spięty wentylator? Niestety nie mam wtyczki przy kablu (ktoś podpiął kable na blaszki do wentylatora) i nie wiem czy są w dobrej kolejności

2.jpg

 

I kolejne pytanie Co z tym dymem ? Dywaniki suche nic nie ścieka, czy to nagrzewnica??

1.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podepnę sie do tematu żeby nie robić bałaganu.

nie chcę Cię martwić ale możliwe że uszczelka do wymiany... Na początek wymień termowłącznik w chłodnicy bo to on może być przyczyną nie włączania się wentylatorów. Później pozostaje tylko uszczelka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaka uszczelka? Podejrzewam że termostat jest walnięty bo bardzo wolno łapie temperture, a gdzie jest ten termowłącznik? To ten w dolnym rogu chłodnicy? A co z tym dymem z nawiewu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jaka uszczelka?

pod głowicą..

 

a gdzie jest ten termowłącznik? To ten w dolnym rogu chłodnicy?

tak.

 

A co z tym dymem z nawiewu?

trzeba sprawdzić nagrzewnicę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra dzięki za pomoc. Nie wiesz może w jakiej kolejności podpięte są kable do wiatraka? Bo nie wiem czy dobrze je podpiąłem po wymianie chłodnicy bo niestety brak kostki utrudnił mi montaż a nie jestem pewny czy odpowiednio to zrobiłem . Mam 3 kable różowo-czarny czerwono-biały i czerwony i podpięte jak na zdjęciach w poprzednim poście, czy odwrotne podpięcie spowoduje jakies usterki na wentylatorze czy poprostu nie bedzie on działał. Bo może termowłącznik daje sygnał a wentylator sie nie uruchamia bo pomyliłem kolejnośc ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie wiesz może w jakiej kolejności podpięte są kable do wiatraka?

Zobacz czy masz opisane nr pinów na wiatraku. 1. czerwono czarny, 2 czerwono biały 3 brązowy.

Bo może termowłącznik daje sygnał a wentylator sie nie uruchamia bo pomyliłem kolejnośc ???

łatwo to sprawdzić. Ściągasz wtyczkę z termowłącznika, mostkujesz czerwony po kolei z pozostałymi i sprawdzasz czy wentylator odezwie się na 1 i drugim biegu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Qdlik

fazzy Ja miałem taki przypadek że nagle podczas jazdy z kratek nawiewów wydobywał mi się "dym" myślałem że się coś pali pod deską rozdzielczą, okazało się że to nie dym lecz rozgrzany płyn chłodniczy paruje, poszła nagrzewnica, wymontowałem i sprawdziłem ją dla pewności czyli zanurzyłem całą w wodzie zakorkowałem jeden z plastików do drugiego wpuściłem powietrze pod ciśnieniem i bańki pod wodą szły aż miło, przyczyną uszkodzenia nagrzewnicy była uszkodzona uszczelka pod głowicą, sprężanie waliło w kanały wodne, nadmuchało wszystkie węże od układu chłodzenia no i najsłabszym elementem była nagrzewnica więc ją uszkodziło.

 

Jeśli Ci poszedł dym z nawiewów to nagrzewnica może być też uszkodzona, przed montażem nowej wymień najpierw uszczelkę pod głowicą bo Ci i drugą nową nagrzewnicę uszkodzi, najpierw uszczelkę pod głowicą, potem nagrzewnica jeśli jest uszkodzona, sprawdź też chłodnicę tą nową czy jest szczelna, dla pewności można wymienić termowłącznik w chłodnicy i termostat.

I jeszcze jedno jak będziesz zmieniał uszczelkę pod głowicą to i głowica czasem może być do planowania jeśli nie umiesz sam tego ocenić czy ją planować czy nie to podrzuć do jakiegoś fachowca i on Ci powie czy planowanie jest konieczne czy nie i wystarczy wymienić jedynie uszczelkę.

Edytowane przez mixsio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno jak będziesz zmieniał uszczelkę pod głowicą to i głowica czasem może być do planowania jeśli nie umiesz sam tego ocenić czy ją planować czy nie to podrzuć do jakiegoś fachowca i on Ci powie czy planowanie jest konieczne czy nie i wystarczy wymienić jedynie uszczelkę.

Głowica zawsze po podniesieniu jest do planowania.

 

i termostat.

tylko Wahler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Głowica zawsze po podniesieniu jest do planowania.

 

Teoretycznie tak w praktyce różnie to bywa, nie wiem jak jest w silnikach benzynowych, ale np u mnie było koniecznie planowanie, a mój kumpel który robił głowicę rok wcześniej nie musiał planować, a uszczelkę mu dmuchnęło bo przesadził z podkręcaniem turbiny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teoretycznie tak

poczytaj wykłady Włodka o zakładaniu nieplanowanej głowicy a potem dyskutuj.. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No panowie, dziś miałem test. Ruszyłem z domu samochodem i potłukłem sie po okolicy, jazda po rajdowych drogach( pełno zakrętów, wzniesień zmiana nawieszchni). Ogólnie chyba raz na 4 jechałem i po takim 10 km objeździe wracam do domu i dopiero wtedy złapał temp i uruchomił wiatrak. Wszystko pieknie działa, nawet problem pary/dymu z nawiewów gdzieś znikną. jedyny problem był po zatrzymaniu sie , mianowicie węże od chłodnicy były strasznie twarde ale delikatnie odkręciłem korek, wychlapało troche płynu 9może 100ml) i po ponownym zagrzaniu izałączeniu wentylatora jest wszystko ok. Węże są mięciutkie:) Mam jednak problem z gazem , gasnie na wolnych obrotach. w normalnej jeździe idzie jak burza chyba lepiej niz na B ale w momęcie nagłego hamowania czy skretu z zatrzymaniem, lub próby nawrotki gaśnie. na postoju pobawiłem sie troche i oto opis. Instalacja Levato 12 letnia jak przełączy sie go na gaz to parkocze( zmiana przyciskiem Gaz/Benzyna) i prawie gasnie ale po chwili sie uspokaja. ale to chyba zależy od humoru bo juz 2 razy dake mu zwiekszałem i jest tak samo, po dokreceniu go na 5x1000 i wcisnieciu sprzegła gasnie :/ Ktoś miał podobny problem ? Moze cos w parowniku sie popsuło od tego cisnienia w układzie chłodzenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
węże od chłodnicy były strasznie twarde ale delikatnie odkręciłem korek, wychlapało troche płynu 9może 100ml) i po ponownym zagrzaniu izałączeniu wentylatora jest wszystko ok. Węże są mięciutkie

No to gratuluję że obyło się bez dźwigania głowicy i dodatkowych kosztów. Teraz jak Ci ostygnie to uzupełnij poziom płynu w zbiorniczku i ma być już ok. Co do parownika to profilaktycznie spuść z niego wosk, może się obudzi. ;) Jak auto było ciepłe to węże dochodzące do niego i sam parownik były ciepłe?? Może się układ odpowietrzał i dlatego tak robiło. Profilaktycznie obserwuj też poziom płynu w zbiorniczku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Płyn chłodzący do parownika ciepły sam parownik też ciepły:) a jak ten wosk ?? to ta śruba na dole parownika ??

Odkręciłem dolną śrube od parownika, na ampul ale nic nie wycieklo , zamiast tego wysypało sie troche tłustego proszku.

Edytowane przez fazyy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wydaje mi się że trafiłem dobry temat. Auto Passat B4 93r. 2.8 VR6 sama benzyna. Problem taki przy silniku jest elektryczna pompa wspomagająca obieg wody na początku chodziła po zgaszeniu silnika z 15 minut potem przerwa i jak później zaczeła pracować to chodziła do końca akumulatora. Po wymianie czujnika w chłodnicy zaczyna pracować jak silnik się zagrzeje do ok 70 i po zgaszeniu silnika od razu przestaje pracować i już nie startuje sama. Czy tak ma być ? Drugi problem wentylatory nie chcą startować po wymianie czujnika też po rozebraniu sterownika i łączeniu styków chodzi ale tylko 2 bieg i sam nie startuje tylko po ręcznym zwarciu styków pierwszego nie ma wcale ani na krótko ani przez styki. Czujniki sprawdzone ale mam jeszcze jeden nie wiem do czego na przewodzie zasilającym do nagrzewnicy. Autko to świeży zakup i jest tam rzeźba w instalacji pod maską nie mam pojęcia czego już szukać. Może ma ktoś schemat instalacji tego silnika ? Z góry dzieki za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Drugi problem wentylatory nie chcą startować po wymianie czujnika

Zdejmij wtyczkę z czujnika i zmostkuj gruby czerwony z tym najbliżej a potem z ostatnim, jak wentylatory będą pracować to winny będzie czujnik.

Przy takiej operacji może sie upalić bezpiecznik.

Jak wentylator nie ruszy na pierwszym biegu to wypnij wtyczkę z silnika i podepnij multimetr albo żarówkę i znów zmostkuj na wtyczce czujnika, jak pojawi sie napięcie na wtyczce silnika to winny będzie silnik.

Jak to i to nie da rezultatu to trzeba będzie głębiej zajrzeć w instalację.

 

Co do pracy dodatkowej pompy to poszukaj na forum, coś powinieneś na jej temat znaleźć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawdziłem tak jak mówisz i zdjąłem też obudowę sterownika i na krótko stykiem chodzi ale sam dalej nie chce zacząć. Podłączyłem pod kostkę od czujnika w chłodnicy jeszcze dwa inne czujniki na włączonym zapłonie i podgrzewałem pompka elektryczna startuje ale wiatraki nie. Wydaje mi się że prąd gdzieś się gubi albo ktoś już łapy pchał. A ma ktoś może jakiś schemat tego? Jeśli ktoś tam już grzebał co jest prawdopodobne bo wiązka przy silniku wypruta z wszelkich peszli to jest szukanie igły w stogu siana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności