Skocz do zawartości
latinoo_80

[Instrukcja] Naprawa elektrycznie składanego lusterka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam grono forumowiczów. Pewnego dnia kiedy na parkingu musiałem złożyć lusterka boczne zauważyłem, że lewe lusterko kierowcy nie składa się tak mocno jak prawe pasażera. Postanowiłem to ogarnąć i wziąłem się do roboty. Po rozebraniu i oględzinach postawiłem diagnozę. Winę ponosiło mocowanie bolca blokującego lusterko podczas składania go elektrycznie. Chodzi o to, że ów bolec jest osadzony w otworze i wypychany przez sprężynkę. I kiedy to ten otwór się rozkalibruje to bolec zamiast pracować pionowo jak należy to kiwa się przy składaniu na boki co powoduje opóźnioną blokadę i w efekcie lusterko nie składa się do końca. Kilka fotek z operacji. Może kiedyś komuś się przyda.

 

1 - włączamy zapłon i ustawiamy lusterko maksymalnie do wewnątrz, palcami łapiemy i szarpnięciem lecz delikatnym zdejmujemy szkło z zatrzasków i odpinamy kable od podgrzewania, mając tak lusterko wykręcamy trzy torksy (żółta strzałka), żeby sobie ułatwić wykręcanie można podstawę lusterka ustawić przybliżając daną krawędź do śruby, wyłączamy zapłon

 

1.jpg

 

2 - następnie w miejscach zaznaczonych fioletową strzałką podważamy palcami obudowę lustra aż usłyszymy jak puszczają zatrzaski, ale zdejmujemy obudowę PO wyjęciu mechanizmu, na tym też zdjęciu widać odchylone lustro w kierunku maski i zewnętrzne podświetlenie drzwi, wykręcając widoczny wkręt i podważając w miejscach zaznaczonych błękitną strzałką można wyjąć całą lampkę, to tak przy okazji

 

2.jpg

 

3 - mamy wyjęty mechanizm lusterka, po odkręceniu wkrętów (żółta strzałka) i zdjęciu obudowy lustra można zdemontować kierunkowskaz,

 

3.jpg

 

4 - tu mamy zdemontowaną obudowę lusterka, została ramka której zatrzaski widać zaznaczone żółtą strzałką w czerwonym kółku, ściskając zatrzaski demontujemy ramkę, przy okazji można podkleić odklejoną naklejkę zabezpieczającą przed tarciem plastiku lustra o plastik podstawy lustra

 

4.jpg

 

5 - zdemontowany mechanizm wygląda tak, demontujemy go naciskają z dużą siłą na pierścień nad sprężyną i wyciągając zawleczkę, robótka intuicyjna, następnie wyciągamy zaznaczone fioletowymi strzałkami metalowe nazwijmy to koło i przesuwamy je po kablu na bok

 

5.jpg

 

6 - ukazuje nam się zębatka mechanizmu składania lusterka, pięć wkrętów torks, oraz ten nieszczęsny bolec i otwór odpowiedzialny za blokadę lusterka podczas elektrycznego składania ( zielone strzałki w zielonym kwadracie !!! ), zębatkę podważamy wkrętakiem i wyjmujemy i odsuwamy na bok, przyda się to do późniejszego nasmarowania zębatki, odkręcamy wkręty (żółte strzałki) wyjmujemy bolec i pokrywkę plastikową

 

6.jpg

 

7 - ukazuje nam się wewnętrzny mechanizm lusterka, w czerwonym kółku widać że otwór jest jajowaty a powinien być tak okrągły jak zaznaczony na żółto otwór obok, widać też zaznaczoną żółtą strzałką sprężynkę, sprężynkę wyciągamy i delikatnie rozciągamy żeby ją wzmocnić poprzez to rozciągnięcie, otworu nie da się zbytnio doprowadzić do stanu oryginalnego ale bolec można wymienić na np jakąś śrubkę z łbem zaokrąglonym co spowoduje, że podczas składania lustra łeb śrubki poprzez większą średnicę łba od bolca szybciej zablokuje mechanizm, ALE UWAGA łeb śrubki nie może mieć zbyt dużej grubości bo wtedy nie dociśniemy lustra sprężyną przy zakładaniu go na podstawę !!!

 

7.jpg

 

8 - tu mamy wyjętą całość i widać silniczek, nie jest konieczne wyciąganie tego ale ja to zrobiłem po to żeby sprawdzić czy czasem sam silniczek nie ma tendencji do obracania się w swoim mocowaniu co by opóźniało składanie się lusterka, okazało się że miał lekki luz i trzeba było go trochę przyblokować,

 

8.jpg

 

9 - tu wyjęta zębatka i pierścionek centrujący, wyjmujemy to by przesmarować mechanizm smarem, nie dużo tego smaru

 

9.jpg

 

10 - tu docięte dwa kawałki płaskiego plastiku w celu zablokowania silniczka aby się nie obracał w swoim mocowaniu, delikatnie smarujemy je smarem bądź klejem lub odrobiną silikonu żeby nie przesunęły się podczas wkładania mechanizmu na miejsce, przyklejamy je w miejsce gdzie wskazują czerwone strzałki, widać też już nasmarowany mechanizm

 

10.jpg

 

Tak zakończone zabiegi finalizujemy złożeniem lusterka w odwrotnej kolejności do rozkładania. Nie twierdzę że odpowiedni bolec udało mi się dopasować za pierwszym razem. Ale trzeci bolec z kolei załatwił sprawę na cacy. Teraz cieszę się prawidłowo składającym się lusterkiem.

 

I jeszcze jedna rada panie i panowie. Przed rozpoczęciem jakichkolwiek prac przy takim lusterku proponuję okleić jakąś szmatą miejsce pod lusterkiem żeby zabezpieczyć lakier przed jakimikolwiek uderzeniami. Ja to zrobiłem po fakcie. Na szczęście spadający wkrętak uderzył o lakier rączką co nie przyniosło żadnej szkody. Pozdrawiam. Niebawem dołączę prawdopodobnie jeszcze dwie instrukcje dotyczące B6 - ki. No ale to jak już czas pozwoli.

Edytowane przez latinoo_80
  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeniesione do działu Warsztat b6. Blop

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest, że bolec niby z opóźnieniem łapie blokadę to lusterko wcześniej się blokuje (nie składa do końca), przecież jakby blokował z opóźnieniem to lustero składałoby się "aż nadto", dotykając do szyby przedniej. Czy może bolec ten czasem wyskakuje za wcześnie blokując składanie lusterka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
że bolec niby z opóźnieniem łapie blokadę to lusterko wcześniej się blokuje

 

 

Winę ponosiło mocowanie bolca blokującego lusterko podczas składania go elektrycznie. Chodzi o to, że ów bolec jest osadzony w otworze i wypychany przez sprężynkę. I kiedy to ten otwór się rozkalibruje to bolec zamiast pracować pionowo jak należy to kiwa się przy składaniu na boki co powoduje opóźnioną blokadę i w efekcie lusterko nie składa się do końca.

 

N I E B O L E C !!! Mocowanie bolca , otwór w którym ów bolec jest osadzony . Jeżeli otwór jest rozkalibrowany to bolec się kiwa . Bolec nie pracuje w pionie !!! Sprężynka na nim jest TYLKO po to aby CAŁY czas był dociśnięty do powierzchni po której się on przesuwa . Czytaj panie , czytaj i patrz na zdjęcia . Ja wiem jedno . Kiedy wykonałem opisane wyżej operacje lusterko składa mi się tak jak powinno . Czyli tak jak prawe dotyka nie szyby , Bo do szyby nie sięgnie , tylko do osłony mocowania lustra . Mówię o tym czarnym trójkącie w drzwiach .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myślisz, że ten element co ma uszkodzone mocowanie bolca ma numer 3D0 959 578C (z pamięcią)? Trochę drogo w serwisie za ten element, a boję się że używka będzie też zużyta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mam pojęcia jaki jest numer tej części .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurcze ten element co podałem jego numer to jest ten z Twojego zdjęcia 1 i 2 (czarne koło, w 3D jest to półkula): http://data.motor-talk.de/data/galleries/0/108/9738/17708459/img-6536-45022.JPG

 

Ten który ja potrzebuję jest na 3, 4, 5, 6 zdjęciu (ten cały metalowy mechanizm, dopiero teraz załapałem, że zdjęcie 5 i 6 przedstawia mechanizm "do góry nogami". Chyba to nie występuje jako część zamienna, bo ETKA tego nie pokazuje, a na zdjęciach też nie widzę numerów. Ehh...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już teraz wiem o co kaman. No i przyznam , że raczej samego tego szkieletu nie dostaniesz . Pozostaje kupno nowego lusterka chyba .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to i wystarczyłaby ta plastikowa czarna obudowa. Na 10 zdjęciu są nawet jakieś numery, ale żaden z nich nie wygląda na numer VW (googlowanie też nie pomogło). Nie orientujesz się, czy ten wkład cały jest taki sam do zwykłych (nie składanych elektrycznie) lusterek, czy jest on inny. Bo może konstrukcja jest taka sama, tylko brakuje np. silniczka i paru zębatek, a obudowa jest taka sama, tyle że pusta w środku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie pomogę bo nie wiem czy ten wkład jest taki sam w składanym jak i nie składanym lusterku. Ale myślę że wystarczy zadzwonić lub podjechać do jakiegoś serwisu VW do działu części , wytłumaczyć o co chodzi i pewnie pomogą .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ,dzisiaj uruchomiłem lusterka w moim aucie i lipa jedno od kierowcy się nieskłada. Podejżewam że jest coś nietak z silniczkiem, czy on jest wymienialny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak rozłożysz wszystko na części pierwsze to tak, tylko że nie kupisz takiego jako część zamienną, pozostaje kupić lusterko używane i przełożyć silniczek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lusterko 300zł chyba oleje sprawe!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, sory że trochę nie na temat.

Odkleja mi się wkład lusterka. Na co najlepiej go przykleić.

Wygooglowałem i jedni piszą o taśmie dwustronnej inni że butaprenem? Może ktoś miał podobny problem

 

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Odkleja mi się wkład lusterka. Na co najlepiej go przykleić.

 

butaprenem i ...............wrypie lustro :wmorde

 

kup sobie klej do luster (w sklepie z art. budowlanymi) i będziesz miał święty spokój ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kup sobie klej do luster (w sklepie z art. budowlanymi) i będziesz miał święty spokój

 

Co prawda to prawda , klej do luster . Tylko klej do luster ma jedną wadę , słabo przewodzi ciepło co ma znaczenie przy podgrzewanych lustrach . Ja osobiście mam podklejone na butapren po uprzednim porządnym odtłuszczeniu . Użyłem butaprenu bo lusterko odpadło mi (trochę z mojej winy) w sobotni wieczór , a tylko butapren miałem . Podgrzewanie lustra działa w 100 proc . na butaprenie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam, sory że trochę nie na temat.

Odkleja mi się wkład lusterka. Na co najlepiej go przykleić.

Wygooglowałem i jedni piszą o taśmie dwustronnej inni że butaprenem? Może ktoś miał podobny problem

 

 

pozdrawiam

no ja miałem podobnie, skleiłem klejem do szkła, luster itp, jakiś uniwersalny był i lustro się trzyma hehe

 

jeśli można spytać, to nie mam elektrycznie składanych lusterek (jeszcze-narazie silnik w remoncie, bajery później). i te moję się jakoś składają? bo moje ciężko ruszyć i nie wiem czy nie da się czy tak są zaśniedziałe w środku?:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Da się złożyć na bank . Tylko to może być utrudnione jeśli lusterka nigdy nie były ruszane . Ale da się .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na moje oko nie byly ruszane, dzięki. spróbuje je ruszyć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
butaprenem i ...............wrypie lustro :wmorde

 

kup sobie klej do luster (w sklepie z art. budowlanymi) i będziesz miał święty spokój ;)

 

temat lusterka już zakończyłem. Dla zainteresowanych powiem że taśma dwustronn asię nie sprawdziła, bo jak włączyłem podgrzewanie to puściła. Kupiłem klej do lusterek w norauto za 12zł i jest ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności