Skocz do zawartości
uosiu

Puntem do chorwacji

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem wszystkim,

wakacje się zbliżają, czas zaplanować budżet :jupi

Pomysł jest taki, by ruszyć fiatem punto do Chorwacji (nie mam dostępnego lepszego auta, silnik 1.1/55hp)

Boję się o sam silnik, bo będzie dość mocno żyłowany. Jest miesiąc po wymianie olejów w silniku oraz skrzyni manualnej, płynu chłodzącego, pompy wody i wszystkich pasków. Przebieg 131kkm w tej chwili.

 

Inną kwestią jest to, że chcąc jechać te 140-150 km/h silnik będzie miał 4800-5600 rpm, czyli tuż przy czerwonym polu

Samej podróży zapowiada się prawie 16 godzin.

 

Jak sądzicie, czy silnik wytrzyma takie pałowanie przez tyle czasu? Może jakiś magiczny olej pomoże?

W tej chwilii wlany jest GM 10w40 półsyntetyk, wiem że są dostępne 10w60 stosowane w wysilonych turbobenzynach w ciepłym klimacie (można wlać na sam okres połowy czerwca do początku września)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 godzin non stop i tak nie dasz rady jechać i będziesz musiał robic postoje. Poza tym nie wszędzie będziesz mógł tak "pałować" samochód. Prędkość możesz ograniczyć do 140 a nawet 130 km/h. Tak więc powinien wytrzymać. Skoro moje stare padło wytrzymywało jazdę z Holandii do Polski w czasie 10 godzin w sumie i to z godzinnym zyłowaniem silnika prędkoscią 190 km/h a w pozostałych odcinkach średnio 150, to i taki punciak powinien wytrzymac przy prędkosciach, jakie ci zasugerowałem oraz tym, ze nie będzie to ciągła jazda, lecz z przerwami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin non stop i tak nie dasz rady jechać i będziesz musiał robic postoje.

 

No właśnie już miałem kiedys trip na tej samej trasie co planuje (do Szybeniku) innym autem, w dwóch kierowców i była bajka. Jedynie co 2-3h zjeżdżaliśmy na stację by zatankować i ew. zmienić kierowcę. Ojciec prowadził do granicy z Austrią, potem ja przejąłem auto i prowadziłem do okolic Zagrzebia. Tam już dalej pojechał ojciec.

 

Tym razem chcę jechać z dziewczyną.

Poza tym de facto, te 150 (max wg GPS 153 zrobiłem) osiągnę tylko w Chorwacji i Austrii, w każdym innym miejscu misiaki haltują...

No to nie będzie 16h pałowania tylko ~5 z przerwą na przepisową jazdę (czyli 4300rpm)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

też wydaje mi się, że lepszym rozwiązaniem będzie prędkość w granicach 130km/h. Nie zbawi Cie kilka godzin a podróż przebiegnie znacznie bezpieczniej zważywszy na to, że będziesz jechał załadowanym samochodem na oponkach 155. Fiat w końcu pochodzi z ciepłego klimatu silnik wytrzyma jeżeli jest zadbany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że wytrzyma:D Kiedyś maluchami się "pałowało" i jedynie kontrolka oleju się żarzyć zaczynała i na silniku były czerwone kolanka na wydechu a silnik wytrzymywał, wiec w takim punciaku tym bardziej powinno wytrzymać :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak sie boisz to jedz wolniej, od razu mniej spalisz - proste:) jedz z roznymi predkosciami, raz szybciej, raz wolniej, raz 120, pozniej przyspiesz sobie, pozniej znowu zwolnij, zeby silnik mogl odetchnac.

Do chorwacji polecam w nocy wjechac, bo tam juz temperatury beda doskwierac silnikowi przy wyzszych predkosciach, ja tak zawsze robie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak sie boisz to jedz wolniej, od razu mniej spalisz - proste:) jedz z roznymi predkosciami, raz szybciej, raz wolniej, raz 120, pozniej przyspiesz sobie, pozniej znowu zwolnij, zeby silnik mogl odetchnac.

Do chorwacji polecam w nocy wjechac, bo tam juz temperatury beda doskwierac silnikowi przy wyzszych predkosciach, ja tak zawsze robie.

 

Z Wroca wyruszyliśmy o 16, byliśmy na ~14. Złapał nas korek na autostradzie od Słowenii do Zagrzebia. Zjechaliśmy pierwszym zjazdem, navi wytyczyła trasę przez śliczne wioseczki, z pustymi szutrowymi drogami (A prowadziłem Subaru :devil ) i białymi domkami z dachami krytymi strzechą. Działo się :D No i potrafiło przygrzać, to fakt... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na ilu forach jest ten temat? :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pałowałbym go tak jak planujesz :) Miałem Clio o mocy 54km i prędkość max to 155km/h, w trasę ok 100-110km/h jeździłem choć 110 było już trochę za dużo (nieadekwatne spalanie do akustyki we wnętrzu...). W Golfie mam 100km więc jak jadę w trasę to max 120 jadę- prawie że optymalna prędkość do tego silnika. Nie radziłbym jeździć pod max bo cholera wie co się stanie.

 

Swoją drogą to współczuję jazdy tym mułem- pamiętam, jak u mnie wyglądało wyprzedzanie ciężarówki- TRAGEDIA. A przyśpieszenia/elastyczności zero.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Swoją drogą to współczuję jazdy tym mułem- pamiętam, jak u mnie wyglądało wyprzedzanie ciężarówki- TRAGEDIA. A przyśpieszenia/elastyczności zero.

 

już mam opanowane wahlowanie biegami na trasie, przy wyprzedzaniu dwójka, trójka i nie ma mocnych, szedł jak 1.8ABS na czwórce ;)

I o dziwo 90-110 na tej trójce i czwórce dało 4.0/100 0_o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko po co tak pilowac auto?:) wyjedz dwie-trzy godziny wczesniej i bedzie spokoj, pamietaj ze za naprawe za granica biora od obcokrajowcow w cholere, bo wiedza ze i tak i tak musisz auto naprawic zeby do domu wrocic :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam znam kogos kto co roku jest w Chorwacji . Piszesz ze jedziesz na urlop i ograniczona kase .Przy cenach paliwa to tylko SAMOLOTEM wyjdzie taniej szybciej i mniej meczaco.zostalo to juz przetestowane.Chyba ze chodzi Tobie o sprawdzenie siebie jako kierowcy i sprawdzenie dziewczyny czy wytrzyma ta trase z toba , w takim razie przyjemnosci z podrozy i POWODZENIA, opisz jak powrocisz to ciekawe ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam znam kogos kto co roku jest w Chorwacji . Piszesz ze jedziesz na urlop i ograniczona kase .Przy cenach paliwa to tylko SAMOLOTEM wyjdzie taniej szybciej i mniej meczaco.zostalo to juz przetestowane.Chyba ze chodzi Tobie o sprawdzenie siebie jako kierowcy i sprawdzenie dziewczyny czy wytrzyma ta trase z toba , w takim razie przyjemnosci z podrozy i POWODZENIA, opisz jak powrocisz to ciekawe ...

 

Jak samolotem to Szybeniku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do zagrzebia albo splitu i pozniej autokarem np, ich odpowiednikiem pks-u

Mi autem na paluiwo i oplaty z zielonej gory do podgory - 1400km wyszlo okolo 1300zl z oplatami

Edytowane przez triku88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek, punto to nie rajdówka :) Trudno będzie wysiedzieć, przy prędkości jaką planujesz hałas jak w odrzutowcu, trzęsie jak na kolejce górskiej - to naprawdę mały, krótki samochód, na wybojach przy których w b4 słychać tylko zawieszenie tam podskakuje cała buda.. W mojej opinii planuj raczej mniejsze prędkości...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę napisać coś o trasie: Warszawa - Rzym - Warszawa, pokonaną Skoda Felicia 1.3MPI Combi

Mimo że było to w czerwcu gorąc doskwierał szczególnie od Austrii. Prędkość na autostradach praktycznie non stop 130km/h i otwarte na maxa przednie dwie szyby z powodu gorąca. W takich warunkach silnik miał już lekko podwyższoną temperaturę, a mi po dniu takiej jazdy jeszcze pół następnego huczało w głowie...

Powrót był w trybie ekspresowym z przerwami tylko na tankowanie, wyjazd z Rzymu o 10 rano i po 24 byliśmy w Bielsku-Białej. Skodzina dała radę jedyne co trzeba było uzupełniać to paliwo i w sumie z 1l oleju do silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Silnik wytrzyma bez problemu jeżeli nie będziesz przeginał pały. Myślę, że 120 maks 130 będzie w miarę optymalne, a i na paliwie zaoszczędzisz, bo różnica czasowa to raptem kilkadziesiąt minut. Ja wyjeżdżałem ok. 22,00 z kilkoma przerwami jechałem ok. 11 godz(jechałem zgodnie z przepisami-autostrada ok. 130 miasto ok. 50-60). Jeżeli jedziesz w ciemno to lepiej być z rana na miejscu-lepiej negocjuje się ceny gdyż wieczorem tubylcy doskonale zdają sobie sprawę, że jesteś niemal pod ścianą i musisz coś wynająć. Ale problem robi się gdy staniesz w Chorwacji w korku. Co chwilę widziałem jak goście biegali z butelkami wody do chłodnicy. Ja od kilku lat odwiedzam ciepły Adriatyk i jeżeli mogę Ci coś poradzić odnośnie trasy to w Austrii w miejscowości Ilz zjedź z autostrady na drogę B66 i kieruj się do Gorna Radgona i Ljutomer w Słowenii i dalej na Cakovec lub Varazdin w Chorwacji. Dlaczego tak? Ominiesz płatną autostradę w Słowenii(cholernie droga), jedziesz bardzo malowniczymi okolicami w Austrii( np. kilka kilometrów wspinaczki i później zjazdu) i Słowenii. Unikniesz przeładowanej granicy i bramek na autostradzie w Macelj. Winiety(czeską) kupuj na stacjach benzynowych, austriackie kupisz na granicy(np. Drasenhofen) i też stacjach.

Tu masz kilka przydatnych stronek: http://www.dars.si/Dokumenti/Vinjeta_228.aspx http://www.hak.hr/ ichni PZMOT, gdzie masz podgląd z kamer internetowych na m.in autostrady i granice i można przeliczyć koszt opłat autostradowych. Jak chcesz więcej informacji nt. wyjazdu do Chorwacji pisz na prv, chętnie pomogę. Pomocna wydaje się jakaś nawigacja bo w obcym języku czasami trudno cokolwiek zrozumieć na drogowskazach. Ja osobiście korzystam z Automapy, a sam przejazd właśnie do Sibenika mam już opanowany.

Edytowane przez bbbb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tapioeero - już miałem pisać, że chyba Ci się watki pomyliły, ale prostuję - Tobie się fora pomyliły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności