Skocz do zawartości
yoda2

luzy na przednich amortyzatorach.

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem to samo trzy lata temu,wymieniłem łożyska amortyzatorów i spokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje wszystkim za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro mowa o łożyskach amortyzatora to jako ciekawostkę wrzucam zdjęcie tego co znalazłem u siebie.

5000 km przejechałem od zakupu samochodu zanim zaczęło mi się odzywać łożysko amortyzatora, lub raczej to co kiedyś było łożyskiem.

łożysko.jpg

Edytowane przez kzarczyn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co znalazłem u siebie.

A słyszałeś o "najnowszym" wynalazku naukowców z NASA....

....ponoć idealny do łożysk...czekaj czekaj ..jak on sie nazywał....

...a już wiem...

.......Smar........

:lol :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytać ze zrozumieniem to chyba w podstawówce już uczą.

No chyba, że zaraz po zakupie samochodu rozbierasz go na części i sprawdzasz czy przypadkiem czegoś jeszcze nie posmarować.

Tylko tarcz hamulcowych przypadkiem też nie nasmaruj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już tak się nie spinaj....

Dziwne jednak że aż tak zgniły....u mnie nawet jak rozsypały się kulki to jednak resztki smaru pozostały...a łożysko było oryginalne i mialo wtedy 14 lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Skoro mowa o łożyskach amortyzatora to jako ciekawostkę wrzucam zdjęcie tego co znalazłem u siebie.

5000 km przejechałem od zakupu samochodu zanim zaczęło mi się odzywać łożysko amortyzatora, lub raczej to co kiedyś było łożyskiem.

[ATTACH=CONFIG]79226[/ATTACH]

 

I pomyśleć że coś takiego pracowało w aucie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności