Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Może ktos miał podobne objawy?

 

Wystarczy porządny prysznic spod kół innych samochodów, albo jazda przez jakiś czas w mżawce i wysiada elektryka,

 

nie chodzą wycieraczki, silnik sie wyłacza, działają awaryjne jedynie, blokada kierownicy nie włącza się, można kierować

 

gdy próbuję odpalić z biegu - od razu - nie można

 

gdy sie zatrzymam i startuje z kluczyka silnik sie wlacza i mozna jechac dalej... troche denerwujące :-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a cie zalewa, zacznij od masy...wyczysc papierkiem ładnie styki i poskręcaj do kupy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I zmień trochę tytuł tematu, bo trochę dziwnie się kojarzy :D

 

To tak jak jedynie kaczorowi w zimnej wodzie staje :fajny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś doszedłem do dokładniejszych obserwacji.

Przy włączaniu wajchy wycieraczek, na pewno w górę gasł.

Czyli coś z wycieraczkami pewnie zwiera?

Wczorajsze przygody były na włączonych wycieraczkach właśnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam taka propozycje. Podjedz na myjke samoobslugowa. Nie gas samochodu. Wycieraczki wylaczone. Zacznij go myc, lej woda ile wlezie po szybie i okolicach podszybia zwlaszcza. Powiedzmy z 3 min non stop. Zobaczysz czy zgasnie czy nie. Jezeli nie to przerwij lanie woda i wlacz wycieraczki. Zobaczysz co sie wtedy stanie. Jak zgasznie przed wlaczeniem wycieraczek to juz wiadomo ze to nie one sa problemem. Jak zgasnie dopiero po wlaczeniu wycieraczek to wtedy bardzo mozliwe ze to one sa problemem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego dobrze zobacz rynienki odlywowe z podszybia, lubi przerdzewiec i woda bedzie leciala na wszystkie przekazniki,

 

ps.

to jest pierwsze auto "FORMEL E" kryzys naftowy itd... wtedy w manetce wycieraczek byl przycisk start/stop, moze ktoz zmienial manetke a przewody gdzies zostaly i gdzies sie zwieraja

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I zmień trochę tytuł tematu, bo trochę dziwnie się kojarzy

 

No mnie też :lol i jeszcze z BŁĘDEM napisany. Co to jest PODZCZAS?

p.s

Popraw tytuł wątku Skywalker.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I zmień trochę tytuł tematu, bo trochę dziwnie się kojarzy

 

A że ostatnio deszczu mało to chyba ciężej się żyje... :haha

 

Miałem bardzo podobne objawy w starej Vectrze, ale tam wycieraczki nie miały na to wpływu. Winne były kable WN.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem Skodę fovorit i wystarczyło w deszcz przejechać przez jakąś kałużę i auto gasło.Wymieniłem kopułkę aparatu zapłonowego ,palec rozdzielacza i przewody zapłonowe i jak ręką odjął ,żadna ulewa nie była straszna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jesteście męczydu..py.

Ten motyw ze start-stopem to pewnie przyczyna.

"Skajłoker" stoi pewnie gdzieś teraz w kałuży i macha żeby mu ktoś pomógł a wy się nabijacie :lol .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kolego dobrze zobacz rynienki odlywowe z podszybia, lubi przerdzewiec i woda bedzie leciala na wszystkie przekazniki,

 

a to jest pomysł, sprawdzę. generalnie jednak coś się dzieje dziwnego z elektryką w rejonie kierownicy, "odkryłem", że jak wyjmę kluczyk ze stacyjki podczas gdy silnik pracuje - bez przekręcania - to... nic się nie dzieje, silnik nadal pracuje :)

thx

 

---------- Dodano o 00:06 ---------- Poprzednia wiadomość o 00:03 ----------

 

Miałem bardzo podobne objawy w starej Vectrze, ale tam wycieraczki nie miały na to wpływu. Winne były kable WN.

 

Też po uruchomieniu wycieraczek silnik gasł?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj sobie tu:

 

forum.vw-passat.pl/threads/30004-Przycisk-quot-Stop-quot-w-manetce-wycieraczek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Poczytaj sobie tu:

 

forum.vw-passat.pl/threads/30004-Przycisk-quot-Stop-quot-w-manetce-wycieraczek

 

Przeczytałem dzięki.

 

Dziś takie testy

 

1/ włączyłem wycieraczki i po polaniu po szybie ze szlaucha po jakiejś 1-2 zgasł, kontrolki zgasły

 

2/ włączyłem wycieraczki i nie polewałem i nic, silnik chodził ok. nawet dmuchawa się włączyła w pewnym momencie...

 

Elektryk powiedział, żeby zacząć szukać od zmiany kostki w stacyjce, zamówiłem, choć nie wiem czy to możliwe.

 

Co do start/stop - to mam santanę, ale nie ma na manetce napisu start/stop i od półtora roku nie miałem takich "sensacji", więc to chyba nie może być start/stop??

Edytowane przez Skywalker

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ps.

to jest pierwsze auto "FORMEL E" kryzys naftowy itd... wtedy w manetce wycieraczek byl przycisk start/stop, moze ktoz zmienial manetke a przewody gdzies zostaly i gdzies sie zwieraja

 

 

możliwe

ale to chyba w środku zwierają? a problem chyba jest jednak z deszczem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewidentnie auto nie lubi wilgoci. Przewody do świec masz w miarę nowe ? Bo one jak złapią wilgoć to silnik potrafi zgasnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nowe to chyba nie są. jak trzeba to kupię. jakieś specjalne mam wybrać?

 

PS. drugi elektryk stwierdził, że niewiadomo o co chodzi na razie i trzeba zacząć od kostki w/pod stacyjką. Zrobię te dwie rzeczy i zobaczymy co dalej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naprawiło się na razie samo. Bez zmian, napraw.

Pada i nic. Jedzie się.

 

Na wszelki wypadek zmieniłem po tym "naprawieniu się" przewody zapłonowe.

 

I czekam na kolejną niespodziankę. na razie po wczorajszych ulewach, wszystko jest ok.

Edytowane przez Skywalker
zmiany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
na razie po wczorajszych ulewach, wszystko jest ok.

No i jak staje jeszcze na deszczu, bo od jutra opady :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
staje jeszcze na deszczu, bo od jutra opady

 

Zdecyduj się - staje ci czy opada? :D Wybierz się do Apteki..... po leki :haha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności