Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

poczekamy na fotke w takim razie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy miejsce od spodu tez fotografowac??? ja patrzac tak pobierznie na silnik nie widzialem nic. Ale jak mowie, jestem laikiem jesli chodzi o auta.

Dzieki z gory

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bodino,

 

dzieki wielkie i bardzo trafny punkt. A jesli to jednak z turbiny to bardzo zle???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bodino,

 

No to oby bylo tak dobrze jak u Ciebie. A czy gdyby z turbina bylo cos nie tak to czy dawalaby jakies oznaki w jezdzie? Ostatnio jechalem na poludnie Francji czyli jakies 1300km w jedna strone i nic nie czulem by bylo nie tak, pozniej z powrotem i tez wszystko dobrze. Przebieg ma teraz 240000 ale w automacie na jednym baku potrafi nadal zrobic ponad 850km

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bodino,

dzieki za informacje. Fotke postaram sie podeslac pozniej. Cos tam postaram sie zrobic.

Co do oleju to nie mailem jeszcze tak, zebym musial dolac wiecej niz litr miedzy wymianami a z reguly jest to pol litra. Tak wiec trzymam kciuki za poczciwego pasata, ktorym zrobilem juz ponad 160000 :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a nie dziekuje. Tobie rowniez no i podesle fotke jak uda m i sie cos uchwycic. A mam nadzieje,ze uda :-)

 

Pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wiec zalaczam kilka zdjec spod oslosy silnika. Ja tam nic nie widzialem oprocz tego co na zdjeciach, zadnych widocznych wyciekow

 

:-(

 

Za pomoc i podpowiedz co i jak zrobic to bede bardzo wdzieczny.

 

Pozdrawiam

Trotsky

DSC_0343.JPG

DSC_0344.JPG

DSC_0345.JPG

DSC_0346.JPG

DSC_0347.JPG

DSC_0348.JPG

DSC_0349.JPG

Edytowane przez trotsky
info

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A wiec zalaczam kilka zdjec spod oslosy silnika. Ja tam nic nie widzialem oprocz tego co na zdjeciach, zadnych widocznych wyciekow
"Pocący się EGR" . Czyli norma.

Nie przejmuj się nim.

 

Zaryzykuję :) - wszyscy tak mamy .

Edytowane przez tomnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
"Pocący się EGR" . Czyli norma.

Nie przejmuj się nim.

 

Tomnik, a czy mozliwe jest, ze od tego "pocacego sie" EGR'u kapie mi pod silnikiem?

Nie martwic sie. OK. Ale czy cossie nie stanie? czy mozna cos z tym zrobic? czy to sie naprawia/wymienia? Tanie/drogie/trudne? czy moze po prostu zostawic tak jak jest i jezdzic dalej?

 

Przepraszam za ilosc pytan, byc moze banalnych, ale chcialbym aby mi jeszcze troche pojezdzil.

 

Pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czy moze po prostu zostawic tak jak jest i jezdzic dalej?
po prostu zostawic tak jak jest i jezdzic dalej

 

Boguś, przetłumacz Koledze.... :kwiatek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
po prostu zostawic tak jak jest i jezdzic dalej

 

Boguś, przetłumacz Koledze.... :kwiatek

 

Bo bede sie bal zadawac pytania :-)

Dzieki wielkie za podpowiedzi/pdpowiedzi :-)

Pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jest chyba za bardzo wrażliwy ;)

Zresztą teraz EGR mam wyłączony programowo.Nowy zakup jak dla mnie nieopłacalny, wydatek około €150.Można spożytkować na inne cele ;)

Jeździj dalej chyba że ubytki będą niepokojące (dolewka więcej jak 1 l na wymianę oleju 12k.km)

 

A do czego jest ten EGR? Co daje/powoduje wylaczenie EGR'u? czy lepiej jest miec go wlaczonego?

A €150 a i owszem, ze warto spozytkowac na cos innego :-)

A i olej bede kontrolowal jak powyzej. Jak do tej pory jest OK wiec trzymam kciuki.

 

A ze za bardzo wrazaliwy to sie zgodze, ale to dlatego, ze sie nie znam, a chcialbym aby mi jeszcze posluzyl, bo w planach jest inne auto ale nie moge sie jeszcze tak spieszyc ;-) wiec niech jezdzi jak najdluzej :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A do czego jest ten EGR?
Nie lubisz czytać, co ? :D

http://forum.vw-passat.pl/threads/115225-Wyciek-oleju?p=1933551&viewfull=1#post1933551

Tytuł pierwszego z tematów, których linki podałem mówi wszystko....

 

---------- Dodano o 23:28 ---------- Poprzednia wiadomość o 23:27 ----------

 

A ze za bardzo wrazaliwy to sie zgodze, ale to dlatego, ze sie nie znam, a chcialbym aby mi jeszcze posluzyl, bo w planach jest inne auto ale nie moge sie jeszcze tak spieszyc wiec niech jezdzi jak najdluzej :-)
Będzie jeździł. Bez Twojej ingerencji w ten EGR :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie lubisz czytać, co ? :D

http://forum.vw-passat.pl/threads/115225-Wyciek-oleju?p=1933551&viewfull=1#post1933551

Tytuł pierwszego z tematów, których linki podałem mówi wszystko....

 

---------- Dodano o 23:28 ---------- Poprzednia wiadomość o 23:27 ----------

 

Będzie jeździł. Bez Twojej ingerencji w ten EGR :)

 

Dzieki wielkie, przewertuje te wiadomosci i postaram sie poukladac w glowie w logoczna calosc, choc po pobieznym przejrzeniu o co chodzi z zaworem EGR to ludzie pisza rozne rzeczy. a najdziwniejsze jest to, ze ludzie kupuja nowy i go zaslepiaja aby nie dzialal. A gdzie tu sens i logika???

 

Dzieki wielkie i napewno odniose sie do lekutury.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, czy komus udało się rozwiązać problem cieknącego korka, u mnie rownież cieknie, systematycznie po kilku dniach pokrywa wokół korka mokra od oleju. Czy zakup uszczelki/korka rozwiązał u kogoś problem? Odma oczywiscie drożna.

 

Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic to Ci nie da, ja zakupiłem nowy korek i dalej delikatnie się poci. Oczywiście korek oryginał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za info, choc chyba cos musze jednak wykombinowac, bo u mnie delikatnie sie nie poc,i tylko wrecz zalewa pokrywe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszecie dobrze koledzy ale nie było w zadnym watku ze ktos odtłuszczal miejsce przylegania korka do gumy uszczelniajacej i gumy do otworu wlewu oleju, ja miałem ten sam problem i jedyne co zrobiłem to wlasnie wykreciłem ten korek wyjałem gume i czysta szmatka z benzyna ekstrakcyjna odtłuscilem wszystko dokładnie 3 razy czyli korek gume i otwór gdzie siada guma we wlewie i powiem szczerze ze nic nie rusza teraz i zero wycieku oleju po 4 000 km z pod korka :) Ale oczywiscie jak 4 000 km temu dokreciłem korek to do dzisiaj go nie odkrecalem bo wiadomo jak odkrecisz nawet na chwile to zabieg trzeba powtarzac bo juz bedzie olej pod korkiem i upaprze miejsce przylegania :)

 

 

Moze moj sposob u kogos rozwiaze problem bo u mnie pomogł :)

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności