Skocz do zawartości
gajdus

wycena szkody - jak rozmawiać z rzeczoznawcą

Rekomendowane odpowiedzi

Podłączę się do tematu: niedawno miałem kolizję z nie mojej winy, szkoda będzie likwidowana z zielonej karty sprawcy( TIR-kierowca Rumun). Dostałem kosztorys naprawy i tutaj raczej nie mam zastrzeżeń, natomiast denerwuja mnie odnośnie szkody osobowej jaka zgłosiłem- mam stwierdzony uraz szyi i jestem w trakcie leczenia. Likwidator szkody chce abym przesłał im do kiedy jest planowane leczenie co dla mnie jest kompletna bzdurą, ponadto żądaja ode mnie sprecyzowania roszczeń i nie wiem co im tutaj napisać. Wiadomo, że będzie to roszczenie o odszkodowanie za doznane urazy i rozstrój zdrowia i żądanie zadośćuczynienia za ból i cierpienie. Według mnie powinienem tak to napisać, oczywiście pewnie, że nie znam kwot za poszczególne składniki żądania i według mnie TU powinno we własnym zakresie ustalić te kwoty. Dobrze myślę, czy nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myslisz dobrze i nawet ladnie wszystko to fachowo nazywasz.

Kto tobie bedzie wypłacal odszkodowanie za zdrowie? Polska firma?

Jesli tak to dziwie sie temu co oczekuja, tzn okreslenie kwoty jaka oczekujesz.

Popros ich aby wyslali ci cennik w pdf to podliuczysz wszystko i przeslesz kwote.

dodam tez ze zazwyczaj bezposrna kwota w takich urazach to rowniutkie 4000zl

ja wywalczylem dwa razy tyle ale na drugie 4k przyszlo mi czekac 18 miesiecy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odszkodowanie wypłaca ERGO-HESTIA, jest ona korespondentem w Polsce dla zagranicznego ubezpieczyciela, oczywiście kasa płynie od zagranicznego ubezpieczyciela, taka jest procedura w przypadku likwidacji szkody z zielonej karty obcokrajowca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a może warto by się zgłosić do firmy która zajmuje się ściąganiem odszkodowań, ciotce wywalczyli 5tys z czego ok. 20% wzięli oni za swoja prace

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ostatnio sam podyskutowałem z TU to taka firma zaproponowała mi tylko 100 zł za odkupienie szkody....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość francessco

ja słyszałem że ostatnio bardzo popularne są praktyki 'przygotowywania samochodu" do obejrzenia przez rzeczoznawcę :) czyli inaczej pogłębienie uszkodzenia samochodu tak żeby uzyskać wyższą kwotę a żeby dało się to łatwiej naprawić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy ponawiam temat. 

Witam. Dzisiaj mialem kolizje swoim Paskiem. Nie z mojej winy.. mam pytanie czy mam sie obawiać kwoty odszkodowania? Tzn boję się że będzie zanizona. Szkoda wizualne to przedni zderzak do wymiany, chlodnica klimy, pas przedni. Maska do poprawy lakierniczej. Do tego pedał hamulca twardy... proszę o wypowiedzenie się jak mieliście juz podobne doświadczenia..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda całkowita. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, lysy78_03 napisał:

Szkoda całkowita. 

Jak szkoda calkowita  skoro? Przecież naprawa nie przewyższa wartości samochodu.

Edytowane przez wczas20
Błąd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na nowych oryginałach może przewyższyć-a ubezpieczalnie liczą, jak im wygodniej :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, wczas20 napisał:

Szkoda wizualne to przedni zderzak do wymiany, chlodnica klimy, pas przedni. Maska do poprawy lakierniczej. Do tego pedał hamulca twardy... proszę o wypowiedzenie się jak mieliście juz podobne doświadczenia..

To może być szkoda całkowita. Jeśli twój pasek to model B5 z 2001 roku, to z pewnością będzie "całka". Co z poduchami- wystrzeliły? Nie napisałeś nic o reflektorach, ale skoro uszkodzeniu uległa maska, pas przedni i chłodnica klimy, to reflektory nie miały szans na przeżycie. Inna rzecz, że pod skorupą zderzaka są wzmocnienia ślizgi i zaczepy, one także będą wymagać wymiany. Na wizytę rzeczoznawcy umów się więc w miejscu, gdzie można zderzak zdjąć do oględzin (kosztem pracy mechanika możesz obciążyć ubezpieczyciela). Przy szkodzie całkowitej masz prawo korzystać z samochodu zastępczego (od dnia zaistnienia szkody, do wypłaty odszkodowania) i może to być nawet samochód kolegi (byle udokumentujesz koszt najmu stosowną umową).

 

5 godzin temu, wczas20 napisał:

Przecież naprawa nie przewyższa wartości samochodu.

Skąd taki wniosek? Przecież nie masz jeszcze wyceny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reflektor jeden do wymiany. Maska minimalnie zgieta. Do wymiany zderzak i cały pas przedni. Nie wierzę w to żeby kosztowało to około 8,9tys zł. 

A i poduszki nie wystrzeliły. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lampa - 1 000,00 netto

zderzak - 1 950,00 netto

hokej - 300,00 netto

belka - 850,00 netto

podpory, ślizgi - ok 250,00 netto

chłodnica klimy - 850,00 netto

Pobieżne szacunki samych części, które podałeś i już masz ponad 5 000. A gdzie robocizna, materiały. Pewnie jeszcze trochę części dojdzie. A jak miałeś zenony to jeszcze + 1 200,00.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mkpol. Dolicz VAT i już masz ponad 6k za części. 

Skoro jeden reflektor jest uszkodzony, drugi też będzie. Dekielki, kratki, sratki i całka. Dostaniesz 1500 PLN i pozostałości. 

Edytowane przez lysy78_03

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, lysy78_03 napisał:

Mkpol. Dolicz VAT i już masz ponad 6k za części. 

Skoro jeden reflektor jest uszkodzony, drugi też będzie. Dekielki, kratki, sratki i całka. Dostaniesz 1500 PLN i pozostałości. 

Tylko jeden jest uszkodzony.. i to zwykłe  lampy nie xenony. Cóż zobaczymy. Jeśli wpiszą szkodę całkowitą to wezmę prywatnego rzeczoznawcę i udowodnie że naprawa nie przewyższa wartości samochodu. Czy co polecacie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, wczas20 napisał:

Jeśli wpiszą szkodę całkowitą to wezmę prywatnego rzeczoznawcę i udowodnie że naprawa nie przewyższa wartości samochodu.

Niezależna wycena jest niezbędna w przypadku rażącego zaniżenia wartości szkody. Jeśli zlecisz taką wycenę prywatnie i wydasz dyspozycję, że koszt naprawy ma być niższy niż wartość pojazdu przed szkodą, to taka wycena także będzie nierzetelna. Zgodnie z wytycznymi KNF kalkulacja naprawy ma być sporządzona w oparciu o ceny nowych i oryginalnych części zamiennych, zatem użycie części z odzysku (aby dopasować kosztorys do wartości auta), też będzie bezprawne. Najkorzystniejszym rozwiązaniem (o ile chcesz auto naprawić i dalej go użytkować), jest zlecenie naprawy w zaufanym warsztacie i przesłanie ubezpieczycielowi faktury na kwotę zbliżoną (trochę niższą) do wartości bazowej auta w dniu zaistnienia szkody. Ubezpieczyciel nie ma bowiem prawa dysponować twoim mieniem, a co za tym idzie, nie może zmusić cię do złomowania auta, jego sprzedaży, czy naprawy w warsztacie przez nich wskazanym . O ile koszt naprawy nie przekracza wartości auta przed szkodą, to ubezpieczyciel nie może odmówić zwrotu kosztów takiej naprawy.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, hak64 napisał:

Niezależna wycena jest niezbędna w przypadku rażącego zaniżenia wartości szkody. Jeśli zlecisz taką wycenę prywatnie i wydasz dyspozycję, że koszt naprawy ma być niższy niż wartość pojazdu przed szkodą, to taka wycena także będzie nierzetelna. Zgodnie z wytycznymi KNF kalkulacja naprawy ma być sporządzona w oparciu o ceny nowych i oryginalnych części zamiennych, zatem użycie części z odzysku (aby dopasować kosztorys do wartości auta), też będzie bezprawne. Najkorzystniejszym rozwiązaniem (o ile chcesz auto naprawić i dalej go użytkować), jest zlecenie naprawy w zaufanym warsztacie i przesłanie ubezpieczycielowi faktury na kwotę zbliżoną (trochę niższą) do wartości bazowej auta w dniu zaistnienia szkody. Ubezpieczyciel nie ma bowiem prawa dysponować twoim mieniem, a co za tym idzie, nie może zmusić cię do złomowania auta, jego sprzedaży, czy naprawy w warsztacie przez nich wskazanym . O ile koszt naprawy nie przekracza wartości auta przed szkodą, to ubezpieczyciel nie może odmówić zwrotu kosztów takiej naprawy.  

Oczywiście że chce auto naprawić. Po prostu przeraża mnie myśl że mogą albo wpisać za dużą szkodę albo za małą. Przecież to auto nie jest zniszczone nie wiadomo jak. Jeśli dostanę 3 albo 4tys to myślę że spokojnie pokryje to koszty w dobrym warsztacie.

22 minuty temu, hak64 napisał:

Niezależna wycena jest niezbędna w przypadku rażącego zaniżenia wartości szkody. Jeśli zlecisz taką wycenę prywatnie i wydasz dyspozycję, że koszt naprawy ma być niższy niż wartość pojazdu przed szkodą, to taka wycena także będzie nierzetelna. Zgodnie z wytycznymi KNF kalkulacja naprawy ma być sporządzona w oparciu o ceny nowych i oryginalnych części zamiennych, zatem użycie części z odzysku (aby dopasować kosztorys do wartości auta), też będzie bezprawne. Najkorzystniejszym rozwiązaniem (o ile chcesz auto naprawić i dalej go użytkować), jest zlecenie naprawy w zaufanym warsztacie i przesłanie ubezpieczycielowi faktury na kwotę zbliżoną (trochę niższą) do wartości bazowej auta w dniu zaistnienia szkody. Ubezpieczyciel nie ma bowiem prawa dysponować twoim mieniem, a co za tym idzie, nie może zmusić cię do złomowania auta, jego sprzedaży, czy naprawy w warsztacie przez nich wskazanym . O ile koszt naprawy nie przekracza wartości auta przed szkodą, to ubezpieczyciel nie może odmówić zwrotu kosztów takiej naprawy.  

Oczywiście że chce auto naprawić. Po prostu przeraża mnie myśl że mogą albo wpisać za dużą szkodę albo za małą. Przecież to auto nie jest zniszczone nie wiadomo jak. Jeśli dostanę 3 albo 4tys to myślę że spokojnie pokryje to koszty w dobrym warsztacie. Nie chce na niczym zarobić. Chce tylko naprawić to jak najszybciej. Wymiana zderzaka chłodnicy i pasa przedniego to nie jest jakaś wielka szkoda. Fakt dochodzi malowanie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oceńcie tak z grubsza... Oczywiście w środku dochodzi wymiana chłodnicy klimy i belka wzmacniająca. 

20180517_152300.jpg

20180518_185050.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wyślij zapytanie do kliku firm odszkodowawczych, dopłat do odszkodowań. Wycena i analiza zwykle jest darmowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie daj się zrobić firmie ubezpieczeniowej w szkodę całkowitą i pozostawienie Tobie auta uszkodzonego które masz sobie sam sprzedać za kosmiczną cenę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności