ptasior445 Zgłoś #1 Napisano 13 Listopada 2011 Witam mam problem wymieniałem klocki przód i nie mogłem odkrecic odpowietrzników spryskałem je WD40 i nie dało rady . Dzis spróbowałem jeszcze raz jeden odkręciłem lecz drugi sie urwał . Macie może pomysł jak go wykręcic bo kluczem sie nie dało urwał się na równi z płaszczyzna zacisku . A jeżeli sie nie da, to jaki zacisk bedzie pasował i czy były jakies rodzaje do tarcz nie wentylowanych bez abs . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arise Zgłoś #2 Napisano 13 Listopada 2011 musisz go delikatnie rozwiercic i wkrecic specjalne lewoskrętnego wkreta którym wykrecisz to co pozostało gwint odpowietrznika M10X1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szeldo Zgłoś #3 Napisano 13 Listopada 2011 Witam ja jak mi się urwie odpowietrznik wiercę otworek w tym odpowietrzniku który pozostał w zacisku tak aby nie uszkodzić stożka w zacisku i jak już mam otworek gotowy biorę wykrętak i próbuje nim wykręcić jeżeli się nie uda rozwieracam otwor na większy i robię nowy gwint pod nowy odpowietrznik odpowietrzniki dostaniesz w każdym sklepie motoryzacyjnym. Następnym razem użyj młotka przed odkręcaniem uderz parę razy młotkiem w górną część odpowietrznika ( tylko z wyczuciem) spryskaj WD-40 i poczekaj parę minut po czym możesz przystępować do odkręcania pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ptasior445 Zgłoś #4 Napisano 13 Listopada 2011 Dzięki chłopaki za podsuniecie pomysłu bo ja bym nie dał rady sam, dla was pomógł . Jutro bede walczył z tym i zobaczymy polegne czy nie pozdrawiam.. Jak ktos ma jakies pomysły to niech daje na pewno sie przyda . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arise Zgłoś #5 Napisano 13 Listopada 2011 jak sie nie uda szukaj drugiego zacisku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #6 Napisano 13 Listopada 2011 mam zaciski na sprzedaż jakby co Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #7 Napisano 13 Listopada 2011 mam zaciski na sprzedaż jakby co To popraw ten LiNK w podpisie bo ... ...nie trybi. Pewnie zieloni zaszaleli. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #8 Napisano 13 Listopada 2011 To popraw ten LiNK w podpisie bo ......nie trybi. Pewnie zieloni zaszaleli. temat już dawno wygasł ale zawsze ktoś może pw napisać... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarcun Zgłoś #9 Napisano 14 Listopada 2011 obstukaj młotkiem zacisk ( w okolicach odpowietrznika ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szymin89 Zgłoś #10 Napisano 14 Listopada 2011 Ja mam jeszcze jedna rade dla Ciebie, Jesli zdecydujesz sie rozwiercac odpowietrznik to najpierw dokladnie zmierz glebokosc na jaka masz go rozwiercic i najpierw rob to wiertlem, ktore ma taki wymiar jak storzek na koncu odpowietrznika, pozniej dopiero na rzadana szerokosc ( o 1 mm mniejsza niz gwintownik). Moze byc tak ze jak ladnie rozwiercisz go to bedzie wystarczalo przeleciec gwintownikiem stary gwint bez przerabiania na wiekszy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek870918 Zgłoś #11 Napisano 14 Maja 2014 Witam.wie ktos jaki jest gwint odpowietrznika hamulców w b3 z przodu??M6? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
toku74 Zgłoś #12 Napisano 14 Maja 2014 Witam.wie ktos jaki jest gwint odpowietrznika hamulców w b3 z przodu??M6? M10x1 dług. 12, ale możesz dać 16 przy felgach 14. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek870918 Zgłoś #13 Napisano 14 Maja 2014 oki dzieki - - - - - aktualizacja - - - - - wiem ze na klucz 11.a niechcem tego ruszac nie majac nowego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tom_s Zgłoś #14 Napisano 6 Lutego 2015 (edytowane) Cześć Jestem na etapie naprawy hamulców, zregenerowałem przednie zaciski (nowe wszystkie gumki) i po tym etap odpowietrzania. Kupiłem do tego celu zestaw do odpowietrzania - ręczną pompkę podciśnieniową. Niestety podczas odpowietrzania zasysa powietrze - zauważyłem że z luzu na gwincie odpowietrznika. Odkręcony nawet o 1/4 obrotu daje już wyczuwalny luz w gwincie (i stąd pewnie zasysanie powietrza bo słabe spasowanie tam jest). Jedna i druga strona tak samo. Czy w swoich passatach też macie taki objaw? Odpowietrznik jest sprawny - szczelny bo po zakręceniu trzyma ok. Pytanie czy ktoś tą usterkę naprawiał i z jakim skutkiem/jaką metodą? Czytałem że można dać smaru przy odpowietrzniku który uszczelni na czas odpowietrzania. Było lepiej ale tylko na chwilę bo po dwóch/trzech ruszeniach odpowietrznika znów nieszczelność. W jednym z filmików o odpowietrzaniu widziałem że facet nawija taśmę teflonową na gwint - ale to chyba nie do końca dobre rozwiązanie bo jednak ten teflon już tam zostanie. Edytowane 7 Lutego 2015 przez rainman777 Przeniesiony reg. pkt. 2.1.a Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomcio Zgłoś #15 Napisano 6 Lutego 2015 Taśma w niczym nie będzie przeszkadzać jak sobie zostanie na gwincie. Odpowietrznik uszczelnia się poza gwintem, na tym stożku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
toku74 Zgłoś #16 Napisano 6 Lutego 2015 Cześć Jestem na etapie naprawy hamulców, zregenerowałem przednie zaciski (nowe wszystkie gumki) i po tym etap odpowietrzania. Kupiłem do tego celu zestaw do odpowietrzania - ręczną pompkę podciśnieniową. Niestety podczas odpowietrzania zasysa powietrze - zauważyłem że z luzu na gwincie odpowietrznika. Odkręcony nawet o 1/4 obrotu daje już wyczuwalny luz w gwincie (i stąd pewnie zasysanie powietrza bo słabe spasowanie tam jest). Jedna i druga strona tak samo. Czy w swoich passatach też macie taki objaw? Odpowietrznik jest sprawny - szczelny bo po zakręceniu trzyma ok. Pytanie czy ktoś tą usterkę naprawiał i z jakim skutkiem/jaką metodą? Czytałem że można dać smaru przy odpowietrzniku który uszczelni na czas odpowietrzania. Było lepiej ale tylko na chwilę bo po dwóch/trzech ruszeniach odpowietrznika znów nieszczelność. W jednym z filmików o odpowietrzaniu widziałem że facet nawija taśmę teflonową na gwint - ale to chyba nie do końca dobre rozwiązanie bo jednak ten teflon już tam zostanie. To nie jest żadna usterka. Tak będzie przy większości odpowietrzników. To że zasysa powietrze nie ma wpływu na odpowietrzanie, bo zasysa też płyn. No chyba, że masz pompkę jakąś do motocykli, to faktycznie jedno naciśnięcie przy jej wydatku to tylko powietrze poleci. Jak masz taką "pompeczkę" to lepiej i szybciej grawitacyjnie odpowietrzysz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tom_s Zgłoś #17 Napisano 7 Lutego 2015 Pompka to coś jak z tej aukcji: http://allegro.pl/pompka-do-odpowietrzania-hamulcow-i4985791891.html Kłopot w tym że właśnie niewiele zasysa. Robiłem test tej pompki i normalnie płyn z pojemnika zasysa sprawnie i szybko - robi podciśnienie 0,5 bar. Przy luzowaniu odpowietrznika powietrza jest tyle że niestety nie ma siły zassać płynu tylko widać że płynu w bezbarwnej rurce jest niewiele a pojawiają się za to duże bąble powietrza. Dotąd w każdym aucie odpowietrzałem tradycyjnie w dwie osoby. Widziałem kiedyś u mechanika maszynę do odpowietrzania Ate więc i sam chciałem doposażyć się w nowe narzędzie żeby nie trzeba było angażować drugiej osoby. PS. co do samego wykonania zestawu z aukcji - chyba nie polecam O ile pompka działa i robi ciśnienie i podciśnienie to już osprzęt to chińczyk totalny. Rurki twarde prawie jak plastik - nie pękają ale manewrowanie tym przy hamulcach sprawia kłopot Plastikowe króćce nie zatrzaskują się na odpowietrzniku - spadają - nie spełniają swojej roli. Myślę nad oddaniem tego - są za 300 pewnie lepiej wykonane z firmy jonnesway, muszę rozważyć czy tego nie wymienić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #18 Napisano 7 Lutego 2015 Nie masz nikogo żeby Ci popompował pedałem a Ty byś odpowietrzył w normalny sposób? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
toku74 Zgłoś #19 Napisano 7 Lutego 2015 Pompka to coś jak z tej aukcji: http://allegro.pl/pompka-do-odpowietrzania-hamulcow-i4985791891.html[ATTACH=CONFIG]128055[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]128056[/ATTACH] Kłopot w tym że właśnie niewiele zasysa. Robiłem test tej pompki i normalnie płyn z pojemnika zasysa sprawnie i szybko - robi podciśnienie 0,5 bar. Przy luzowaniu odpowietrznika powietrza jest tyle że niestety nie ma siły zassać płynu tylko widać że płynu w bezbarwnej rurce jest niewiele a pojawiają się za to duże bąble powietrza. Dotąd w każdym aucie odpowietrzałem tradycyjnie w dwie osoby. Widziałem kiedyś u mechanika maszynę do odpowietrzania Ate więc i sam chciałem doposażyć się w nowe narzędzie żeby nie trzeba było angażować drugiej osoby. PS. co do samego wykonania zestawu z aukcji - chyba nie polecam O ile pompka działa i robi ciśnienie i podciśnienie to już osprzęt to chińczyk totalny. Rurki twarde prawie jak plastik - nie pękają ale manewrowanie tym przy hamulcach sprawia kłopot Plastikowe króćce nie zatrzaskują się na odpowietrzniku - spadają - nie spełniają swojej roli. Myślę nad oddaniem tego - są za 300 pewnie lepiej wykonane z firmy jonnesway, muszę rozważyć czy tego nie wymienić. Ta pompka sie nie nadaje. Ona nawet ma problem z odpowietrzeniem motocykla. Co innego sprawdzanie nią elementów silnika działających "na podciśnienie". Tam spisuje się rewelacyjnie. Do siebie potrzebujesz przynajmniej zasilanego kompresorem zestawu do odpowietrzania. Jej wykonanie to inna sprawa. Zrób tak: odkręć odpowietrznik i poczekaj, aż płyn będzie wypływał swobodnie bez powietrza /z drugą strona tak samo/. Zakręć odpowietrzniki, podpompuj hamulec. Znowu odkręć i czekaj, aż popłynie płyn bez bąbli. Zazwyczaj wystarczy "do trzech razy sztuka". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tom_s Zgłoś #20 Napisano 7 Lutego 2015 (edytowane) Nie masz nikogo żeby Ci popompował pedałem a Ty byś odpowietrzył w normalny sposób? Ktoś się znajdzie ale taki już jestem że lubię czasami coś nowego z narzędzi do dłubania przy aucie kupić Jeśli jest sprzęt do odpowietrzania w jedną osobę a mechanicy takie mają to czemu nie. Szkoda że jakość tego okazała się do hamulców słaba Ta pompka sie nie nadaje. Ona nawet ma problem z odpowietrzeniem motocykla. Co innego sprawdzanie nią elementów silnika działających "na podciśnienie". Tam spisuje się rewelacyjnie. Do siebie potrzebujesz przynajmniej zasilanego kompresorem zestawu do odpowietrzania. Jej wykonanie to inna sprawa. Zrób tak: odkręć odpowietrznik i poczekaj, aż płyn będzie wypływał swobodnie bez powietrza /z drugą strona tak samo/. Zakręć odpowietrzniki, podpompuj hamulec. Znowu odkręć i czekaj, aż popłynie płyn bez bąbli. Zazwyczaj wystarczy "do trzech razy sztuka". A te pod kompresor są lepsze bo dają większe podciśnienie czy dlaczego? Bo jak zapowietrza się przy odpowietrzniku to zastanawiam się czy nie będzie takiej samej sytuacji jak z pompką ręczną. Kompresor mam więc może bym spróbował Odpowietrzyłem w jedną osobę w ten sposób że rurka do słoika z płynem, odpowietrznik odkręcony i pompowanie powoli pedałem hamulca. Po kilku ruchach płyn już leciał bez powietrza, hamulce są ok. W poniedziałek robię jeszcze hamulce z tyłu, tam wrzucam nowe cylinderki ate, zobaczę czy pompka poradzi sobie z odpowietrznikami w nich, czy będą szczelniejsze. PS. robienie hamulców w 20-letnim aucie to wyzwanie. Nie wiem czy rurki były tam oryginalne czy nie ale bez grzania palnikiem ciężko było odkręcić wszystkie złączki - chciałem wymienić przy okazji przewody elastyczne bo jeden był już nieciekawy. Podobno oryginalne były metalowe - tu były już miedziane więc możliwe że były już raz zmieniane. Mimo wszystko na wiosnę też je wymienię jak widziałem, że z każdą złączką był problem z odkręceniem. O ile przewód giętki od metalowego się zluzował to zapieczone były w miejscu gdzie na rurce jest nakrętka gwintowana - nie chciała się obracać na rurce. Trzeba było duuuużo cierpliwości, wd-40 i prób kilkukrotnego grzania żeby rozruszać to po milimetrze obrotu a nie ukręcić Edytowane 7 Lutego 2015 przez tom_s Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach