Skocz do zawartości
derbi013

montaż podgrzewanych lusterek B4

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, posiadam w swoim lusterka sterowanie recznie, wklady sa juz zmeczone życiem, lewy jest w ogóle od czego innego....

 

http://moto.allegro.pl/vw-passat-b3-b4-wklad-lusterka-ogrzewany-nowy-i1859974995.html

 

czy da rade zamontowac te wkłady ?? pociągnąć instalacje do wlacznika ogrzewania tylnej szyby?

co musiałbym jeszcze zrobic? wiekszy bezpiecznik zamontowac??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

derbi013 ja u siebie robiłem taką instalacje od podstaw-naklejałem maty i pociągnąłem kable pod włącznik ogrzewania tylnej szyby. Żadnego bezpiecznika nie trzeba dawać. Zrobiłem manual,który znajdziesz tutaj: http://passatb4.pl/forum/viewtopic.php?f=13&t=4998 ,ale żeby zobaczyć zdjęcia musisz być zarejestrowany do czego zapraszam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Witam

Ja zamontowałem dokładnie te same wkłady (nawet kupione u tego samego użytkownika).

Instalację ciągniesz od wyłącznika tylnej szyby ale możesz poszukać gdzieś tego "+" na wtyczce za bezpiecznikami. Ja tak zrobiłem, a dokładniejszy opis znalazłem na forum. Bezpiecznika zmieniać nie musisz, jedynie kable podciągnąć i podłączyć prawidłowo.

Ogólnie wkłady dają radę ale więcej będę mógł powiedzieć jak się zima zacznie. Nie jest to jednak oryginał i działa trochę gorzej (wniosek z opisu działania oryginalnych mat). Jeżeli nie masz fabrycznie tak jak ja to polecam montaż. Zawsze to jakieś udogodnienie.

PozdraVWiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Montowałem pod koniec 2010 maty z allegro. Jak koledzy już wspomnieli, są mniejsze niż lustro, przez co cała powierzchnia nie jest grzana. Wydaje mi się, że grzeją zbyt długo.

Instalacja jest bardzo prosta - ze skrzynki bezpieczników powinien zwisać kabelek z kostką zieloną (koloru kabla nie pamiętam, chyba biało-czerwony), do którego podłączasz +, zaś po lewej stronie nad skrzynką jest pajączek z wtyczkami, do których podłączasz -.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli nie musze ciągnąć bezpośrednio do wlacznika ?? wystarczy ,że wepne sie w orginalna instalacje??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Instalacja jest bardzo prosta - ze skrzynki bezpieczników powinien zwisać kabelek z kostką zieloną (koloru kabla nie pamiętam, chyba biało-czerwony), do którego podłączasz +, zaś po lewej stronie nad skrzynką jest pajączek z wtyczkami, do których podłączasz -.

 

czyli nie musze ciągnąć bezpośrednio do wlacznika ?? wystarczy ,że wepne sie w orginalna instalacje??

 

:/:zeco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Instalacja jest bardzo prosta - ze skrzynki bezpieczników powinien zwisać kabelek z kostką zieloną (koloru kabla nie pamiętam, chyba biało-czerwony), do którego podłączasz +, zaś po lewej stronie nad skrzynką jest pajączek z wtyczkami, do których podłączasz -.

biało zielony to plus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aaa, wybacz. Pamięć zawiodła. Masz rację - biało-zielony kabel, a kostka czerwona. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a kostka czerwona.

w b3 zielona. a w b4 możliwe że czerwona.. wszystkiego nie pamiętam.. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności