Czy warto szukać b6 z silnikiem 3.2 FSI ?

[adiaudi]

W moim przebieg 133000 doloty oglądane i czyste. Silnik fajny, ze skrzynią drobna przygoda, a raczej łożyskiem kulkowym, była konieczna wymiana. Śmiga fajnie.

[rojass]

Ktoś pisał, że "brudny dolot" dotyczył pierwszych silników FSi montowanych w Audi A4 - te w Passacie ponoć są już lepszej konstrukcji i nie wymagają czyszczenia.

[bastek-83]

ja mialem w tsi 2010 czyszczone doloty, wtryski i komory spalania bo trzęsło budom na postoju i powtórzę sie (przez co pewnie znowu podniesie sie gorąca dyzkusja - oby nie), zalecenie jazdy na 98 a 95PB zalewałem na stacji na "O" oraz u jej spółki-córki na literę "B".

[Witold Rogowski]

leję 98, dolot czyściłem maszyną/chemią (Liqui Moly) ale bardziej 4fun niż dla jakiegoś efektu. Różnicy nie widać. Auto dojeżdża do 200 kkm, nic się nie dzieje

[adiaudi]

Mojej żony firmowy przekroczył 200tkm, doloty czyste. Nasz domowy ma 133tkm kupiony w niemcowni i zalewamy 98, jak wspomniałem wyżej - też czysto.

[Gość motocyklista]

A czy zanieczyszczone kolektory mogą objawiać się kontrolką silnika i wykazywaniem błędu EGR??

[aleks1k]

Witam!

Mam zamiar zakupić VW Passata z silnikiem 3.2 FSI. Znalazłem już sobie egzemplarz z 2008 roku, 122000 km przebiegu, rozbity przód przy ok 55000 km, naprawiony w ASO, regularne przeglądy, polska dystrybucja, pewna historia. Mam zatem kilka pytań do osób użytkujących auta z tym silnikiem (nie, nie chodzi o spalanie, jestem przygotowany na ok. 15l w mieście)

1. Na co zwrócić uwagę podczas zakupu (czy są jakieś wyraźne symptomy świadczące o problemach z silnikiem lub przekładnią DSG)?

2. Jak często należy wymieniać rozrząd w aucie?

3. Jak wygląda awaryjność przy przebiegach rzędu 150000-200000 km? Czy silniki 3.2 należą do silników awaryjnych, czy też przy odpowiedniej eksploatacji (bez specjalnego głaskania, auto ma służyć do codziennego użytku, ale z rozsądkiem) należą do bezobsługowych?

Z góry dzięki za pomoc!

[adiaudi]

Cześć. Moim zdaniem nie są to awaryjne silniki. Jeżdżę po Warszawie i spalanie wychodzi 9-11. Nigdy nie doszło do 13 nawet przy dynamiczniejszym pedałowaniu. Umówmy się ten silnik ma tyle mocy, że nie ma gdzie tym w mieście pocisnąć... Chyba, że trafi się idiota gotowy stracić prawko. Z rozrządem bywa loteria. Teoretycznie się nie wymienia, ale przy ok 200tkm należy o tym pomyśleć, chyba, że konieczność przyjdzie o wiele wcześniej. DSG ma wadliwe łożysko kulkowe. Jego padnięcie objawia się wyciem, jakby chrobotaniem przy małych prędkościach. Trzeba mieć pecha,aby wymagało wymiany - mi się trafiło, ale wymieniłem i jest super. Ogólnie, jak czytam ile potrafią spalić 2.0FSI, oraz TFSI to dziwię się, dlaczego ludzie nie kupują 3.2FSI?! Mamy dwa takie autka w domu nalot 134 i 210 tysięcy km i spalanie niemal identyko. W długich korkach czasami żonka wróci do domu i na fisie jest 12. Polecam. Dźwięk bajka...Poziom oleju nie zmienia się między wymianami.

Edytowane 4 Sierpnia 2015 przez adiaudi

[aleks1k]

Dzięki serdeczne za informację! A jak wygląda sprawa dwumasy w DSG? Wiadomo, że zależy od stylu jazdy, ale idzie zrobić z 200000km bez wymiany?

[viator]

Pozwolę sobie zakwestionować spalanie podane przez adiaudi.

Ja się poruszam we Wrocławiu i 11l po mieście dla mnie jest raczej nieosiągalne.

Przy staniu w korkach to 16l idzie jak nic, generalnie spalanie po mieście to 12l - 16l.

No i wystarczy trzy razy depnąć i spalanie średnie idzie w kosmos :-)

[adiaudi]

Cóż mogę dodać. Mamy w domu dwa auta, jeden sedan i jeden kombi, tak wychodzi... Sedanem po autostradzie jechane 160-180km/h wyszło 10.5 na odcinku 350km. W mieście go po prostu nie gniotę, bo nia ma jak.

Edytowane 4 Sierpnia 2015 przez adiaudi

[aleks1k]

Cóż, tak jak pisałem, na spalanie jestem przygotowany, te sześć cylindrów trzeba przecież czymś napoić. Bardziej interesuje mnie awaryjność autka, nie chciałbym, np. od razu po zakupie wymieniać dwumasy i rozrządu, bo to pewnie z 10 tys złotych by kosztowało i postawiłoby pod WIELKIM znakiem zapytania opłacalność zakupu. O sam silnik niespecjalnie się martwię, przy 250KM z 3.2 pojemności raczej nie jest specjalnie wysilony.

[Witold Rogowski]

w wolnossącym benzyniaku zapominasz o czymś takim jak 2masa.

U mnie zużycie poniżej 11/100. Przy przepisowej jeździe (+10km/h) poniżej 10

Dla mnie jedyną wadą tego silnika jest jego podstawowa ułomność - brak dwóch cylindrów.

Edytowane 7 Sierpnia 2015 przez Witold Rogowski

[bimbol]

Benzyna, to bardzo dobry wybór w dzisiejszych zaawanasowanych dieslach. Należy tylko pamiętac o jednym.. Nie uzyskamy takich wynikow spalania, jak na ON, ale za to przyjemność z jazdy i brak problemow typowo dieslowskich wynagrodzi wszystko.

[aleks1k]

No i stało się, jeszcze tylko formalności związane z leasingem i stanę się, mam nadzieje szczęśliwym, posiadaczem Passerino 3.2Fsi. Dzięki wielkie za pomoc drodzy forumowicze!

[adiaudi]

Gratki! Daj znać po pierwszych wrażeniach. Nie 'deptaj' go, bo łatwo stracić prawko, po za tym, nie ma gdzie, po za autostradą...Generalnie ja nauczyłem sie wykorzystywać energię potencjalną, tzn jeżdżę parabolicznie. Jak latanie samolotem - do góry, a później zarządzanie energią w dół. Dobrze, że 3.2FSI znajduje co raz więcej nabywców. Jestem przekonany, że z czasem ludziska zorientują się, że to nie pali tak wiele, jak pojemność na to wskazuje i autko będzie popularniejsze na drogach. Na razie paska z dwiema rurami pod podłogą jak na lekarstwo... Acha, dźwięku z wydechu nie powstydziłby się niejeden tuningowiec.

Edytowane 7 Sierpnia 2015 przez adiaudi

[aleks1k]

Właśnie to chyba za ten dźwięk go pokochałem. Już wczoraj podczas przejażdżki przed kupnem zauważyłem, że pierwsze dni upłyną mi na patrzeniu w prędkościomierz, wystarczyło lekko nacisnąć gaz i już jechałem 80 km/h, najgorsze, że w ogóle nie odczuwa się tej prędkości.

[aleks1k]

Dobra, od kilku dni już śmigam Passatem, na razie jestem bardzo zadowolny, spalanie w normie, trasa ok. 8,5/100, na mieście do 14, dynamika bardziej niż zadowalająca, silnik cichutki, deska też jeszcze specjalnie nie trzeszczy. Auto ma 120000km przebiegu. Niepokoi mnie jedynie szarpanie na 2 biegu, odczuwalne podczas powolnej jazdy w korkach (nie jest jakoś szczególnie uciążliwe ani gwałtowne, raczej takie delikatne szarpnięcia) oraz po odpaleniu auta zimny silnik kręci się do ok. 1200 obrotów, dopiero po chwili obroty spadają na ok. 500-600. Bardziej doświadczonych użytkowników tego modelu chciałbym zapytać, czy są to symptomy jakiejś poważnej usterki, czy raczej normalne zachowanie? Dodam jeszcze, że do wymiany mam olej w skrzyni biegów oraz w haldexie.

[adiaudi]

Zachowanie silnika jak najbardziej poprawne. Szarpania bywają różne... Ciężko je opisać słownie. Wybierz się w wolnej chwili do jakiegoś dobrego warsztatu, lub kolegi. Zacznij od podpięcia VAGiny. Może wymiana oleju pomoże, może trzeba zrobić update oprogramowania skrzyni, może jakiś zaworek mechatroniki wymaga wymiany? Ja miałem podobne objawy minimalnie wyczuwalne, ale też na postoju, na biegu jałowym i okazała się padnięta sonda lambda dająca efekty jakby padniętej świecy, lub cewki. Zacznij od diagnostyki, aby nie błądzić po omacku.

Wróciłem z Rumuni, były góry, autostrady, wyprzedzania, zapakowany po dach - średnie spalanie 8.6

[EXO]

Cześć. Moim zdaniem nie są to awaryjne silniki. Jeżdżę po Warszawie i spalanie wychodzi 9-11. Nigdy nie doszło do 13 nawet przy dynamiczniejszym pedałowaniu. Umówmy się ten silnik ma tyle mocy, że nie ma gdzie tym w mieście pocisnąć... Chyba, że trafi się idiota gotowy stracić prawko. Z rozrządem bywa loteria. Teoretycznie się nie wymienia, ale przy ok 200tkm należy o tym pomyśleć, chyba, że konieczność przyjdzie o wiele wcześniej. DSG ma wadliwe łożysko kulkowe. Jego padnięcie objawia się wyciem, jakby chrobotaniem przy małych prędkościach. Trzeba mieć pecha,aby wymagało wymiany - mi się trafiło, ale wymieniłem i jest super. Ogólnie, jak czytam ile potrafią spalić 2.0FSI, oraz TFSI to dziwię się, dlaczego ludzie nie kupują 3.2FSI?! Mamy dwa takie autka w domu nalot 134 i 210 tysięcy km i spalanie niemal identyko. W długich korkach czasami żonka wróci do domu i na fisie jest 12. Polecam. Dźwięk bajka...Poziom oleju nie zmienia się między wymianami.

 

Witam,

a kolego możesz podać jaki koszt wymiany tego łożyska i ewentualnie jaki nr. ma to łożysko bo mam ten sam objaw wyje przy mniejszej prędkości. A panowie z Aso nie wiedza co może być efektem.