Czy warto szukać b6 z silnikiem 3.2 FSI ?

[sebek1302]

3.0 tdi audi to moc jest porownywalna i passat jest ciut szybszy takze od czipowanej bmw 3.0d albo czipowanego mercedesa 3.2 cdi

Ojojoj... bzdura, 530D w SERII bierze passata 3.2 250KM jak chce, to samo 3.0TDI Audi, no Mercedesa to może i nawet lekko passek odjedzie.

[stratford]

no kolego z Radomska do Pajeczna to chwila jest wiec slowo powiedziales mam kumpla bmw 3.0 d po chipie i go zrobilem bez mydla,potem byklo mercedes 3.2cdi tez po chipie bylo ciezej ale tez pasek trosze szybszy od zera powie, dostalem baty od a5 3.0 tdi od zera on mial skrzynie manual ale to inne auto mallo tego ostatnio scigalem sie z bmw x5 3.5 d czyli jakies 280 koni ale auto ciezkie i od zera rowno ciut bmw pol merta wyszlo do przodu ale przy 80 zaczalem go brac wiec nie jest tak zle jak mowisz

Edytowane 9 Października 2011 przez stratford

[Witold Rogowski]

jak dzieci

dla mnie wazniejsza jest kultura pracy i równy przyrost momentu niż to czy coś mnie objedzie czy nie.

[sebek1302]

no kolego z Radomska do Pajeczna to chwila jest wiec slowo powiedziales mam kumpla bmw 3.0 d po chipie i go zrobilem bez mydla,potem byklo mercedes 3.2cdi tez po chipie bylo ciezej ale tez pasek trosze szybszy od zera powie, dostalem baty od a5 3.0 tdi od zera on mial skrzynie manual ale to inne auto mallo tego ostatnio scigalem sie z bmw x5 3.5 d czyli jakies 280 koni ale auto ciezkie i od zera rowno ciut bmw pol merta wyszlo do przodu ale przy 80 zaczalem go brac wiec nie jest tak zle jak mowisz

Ta BMW to E60, czy może e39? Mercedesa objedziesz, ale Audi i BMW nie. Powiem Ci tak, beemkami i audi w 3.0D po 2005r. jeździłem wieloma, są małe różnice nawet między nimi- ale i tak chodzą lepiej od passka, tym bardziej po chipie. Ja generalnie też nie jestem fanem wyścigów, no może czasem tych autostradowych i żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał - porównuję te samochody, dlatego że mam z nimi styczność codziennie, wiem ile pala i jak jeżdżą. Dam Ci jeszcze przykład z trasy: prowadziła 535d, ja za nią passatem 3.2, 70% trasy pokonałem na kickdown'nie, i czasem BMW i tak mi znikała, ta (286KM) jeździ już znacznie lepiej, no X5 z tym motorem faktycznie powyżej 120km/h słabnie, bo ma duże opory powietrza, szerokie gumy, jest ciężka - wiadomo. Taka prawda i tyle.

 

Suche dane mówią same za siebie:

-3.2FSI 0-100km/h 7.2s. i tu na plus jeszcze działa 4motion

-530D 231KM 0-100km/h 6,8 s na minus straty przy starcie, tylko tył.

 

Proponuje Ci zrobić inne porównanie, takie wyścigi ze startu są zupełnie nie miarodajne przy tych mocach. Jedź z kolega na trasę i robicie tak: jedziecie obok siebie 100km/h i z tej prędkości but do powiedzmy 220km/h wtedy zobaczysz różnicę (szybszy prowadzi lewym pasem, ewentualnie ucieka na prawy jakby czasem passek dostał powera, albo BMW zadyszki, tudzież przeciągniecie w manulau . A tak z ciekawości jeszcze ta 530 kolegi to manual czy automat?

Edytowane 9 Października 2011 przez sebek1302

[stratford]

Zgadzam sie kolego ze benzyna trzeba bardziej butowac zeby dogonic mocnego diesla ,diesel jest przyjemniejszy w dlugie trasy.Suma sumarum nie bedziemy sie sprzeczac co jest troche mocniejsze lub slabsze,sa to auta porownywalne mocowo jak dla mnie,zalezy kto czego szuka.Krotko posumowujac krotkie male dystanse 3.2 fsi bezobslugowe lac i jechac daje rade,nie martwisz sie o studzenie turbiny,wtryski,dwumase,przeplywki itd caly ten osprzet , w dlugie trasy duzo jazdy mocna bmw 3.5 super moc paska objezdza na luzie. pozdro

 

 

odnosnie tej bmw to e60 w autoamcie,wiec pasek z miejsca ma przewage na 4 lapy i szybsza skrzynie wiec pasek wygrywa,a jak mowisz przy wiekszej predkosci mozliwe bmw byloby szybsze. Prosta jest mysl duzo jezdzisz bierz diesla,malo benzyne to ma sens.

 

Zreszta kolega z bmw w zime nie ma jazdy a pasek lata po sniegu az milo.Z 3.0 tdi w audi malo mialem do czynienia jak sie sprawuja te motory,robia zdrowe przebiegi?

Edytowane 10 Października 2011 przez stratford

[sebek1302]

Zgadzam sie kolego ze benzyna trzeba bardziej butowac zeby dogonic mocnego diesla ,diesel jest przyjemniejszy w dlugie trasy.Suma sumarum nie bedziemy sie sprzeczac co jest troche mocniejsze lub slabsze,sa to auta porownywalne mocowo jak dla mnie,zalezy kto czego szuka.Krotko posumowujac krotkie male dystanse 3.2 fsi bezobslugowe lac i jechac daje rade,nie martwisz sie o studzenie turbiny,wtryski,dwumase,przeplywki itd caly ten osprzet , w dlugie trasy duzo jazdy mocna bmw 3.5 super moc paska objezdza na luzie. pozdro

 

 

odnosnie tej bmw to e60 w autoamcie,wiec pasek z miejsca ma przewage na 4 lapy i szybsza skrzynie wiec pasek wygrywa,a jak mowisz przy wiekszej predkosci mozliwe bmw byloby szybsze. Prosta jest mysl duzo jezdzisz bierz diesla,malo benzyne to ma sens.

 

Zreszta kolega z bmw w zime nie ma jazdy a pasek lata po sniegu az milo.Z 3.0 tdi w audi malo mialem do czynienia jak sie sprawuja te motory,robia zdrowe przebiegi?

 

Dokładnie, jeśli ktoś nie robi zawrotnych przebiegów to bezynka nawet taniej wyjdzie, serwis diesla jest jednak co by nie mówić wyraźnie droższy. 3.0 TDI ogółem silnik bardzo fajny - dynamiczny, mało pali, może troszkę głośniejszy od BMW, ale na pewno bardziej awaryjny, niestety te motory nie cieszą się zbyt dobrą opinią, padają wtryski, turbiny, kolektory, napinacze łańcucha, DPF'y, w A6 często odmawiają posłuszeństwa też maglownice. Bardzo udanym silnikiem w Audi jest 4.2TDI szczególne BTR, ale to już motor klasy premium także...

[Lena(R)]

Chciałbym odświeżyć temat i zadać ponownie pytanie: "Czy warto szukać B6 z silnikiem 3.2 FSI"?

Minęło 3 lata od ostatniego postu w tym temacie i może ktoś ma jakieś nowe wieści.

 

Ogólnie przymierzam się do kupna samochodu. Jeździłem wielokrotnie B6 2.0 TDI i bardzo przyjemnie to autko się prowadzi i między innymi dlatego chciałbym właśnie tego Passata. Ale kiedy czytam różne opinie i recenzję na temat całej serii, to B6 nie wypad zbyt dobrze, szczególnie ten wspomniany diesel.

 

Stąd moje zainteresowanie benzyną (tym bardziej że nie będę zbyt wiele jeździł). I mocno rozważam opcję 3.2 V6, ale stosunkowo mało konkretów na jego temat udało mi się znaleźć. Więc pytanie do was, czy silnik jest warty wydania 30-35 tys.? Na co zwracać uwagę przy zakupie? Na co przygotować się przy jego eksploatowaniu (poza spalaniem)?

Chodzi mi po głowie też słabszy silnik, tzn. 2.0 TSI, który ma całkiem fajne parametry, turbo na pewno daje frajdę z jazdy, ale tych aut też jest stosunkowo mało. I przez to się tak zastanawiam, czy są tak niezawodne, że użytkownicy nie chcą ich sprzedawać, czy po prostu VW wypuścił mało aut z tym motorem.

[hubert]

Chciałbym odświeżyć temat i zadać ponownie pytanie: "Czy warto szukać B6 z silnikiem 3.2 FSI"?

Minęło 3 lata od ostatniego postu w tym temacie i może ktoś ma jakieś nowe wieści.

 

Ogólnie przymierzam się do kupna samochodu. Jeździłem wielokrotnie B6 2.0 TDI i bardzo przyjemnie to autko się prowadzi i między innymi dlatego chciałbym właśnie tego Passata. Ale kiedy czytam różne opinie i recenzję na temat całej serii, to B6 nie wypad zbyt dobrze, szczególnie ten wspomniany diesel.

 

Stąd moje zainteresowanie benzyną (tym bardziej że nie będę zbyt wiele jeździł). I mocno rozważam opcję 3.2 V6, ale stosunkowo mało konkretów na jego temat udało mi się znaleźć. Więc pytanie do was, czy silnik jest warty wydania 30-35 tys.? Na co zwracać uwagę przy zakupie? Na co przygotować się przy jego eksploatowaniu (poza spalaniem)?

Chodzi mi po głowie też słabszy silnik, tzn. 2.0 TSI, który ma całkiem fajne parametry, turbo na pewno daje frajdę z jazdy, ale tych aut też jest stosunkowo mało. I przez to się tak zastanawiam, czy są tak niezawodne, że użytkownicy nie chcą ich sprzedawać, czy po prostu VW wypuścił mało aut z tym motorem.

Witam, jestem użytkownikiem V6 od 13 miesięcy, wiec może nie aż tak długo, ale wg mojej skromnej opinii jest zdecydowanie warto wydać takie pieniądze. Jeśli chodzi o zakup to standardowo- oprócz tego zwróć uwagę na dsg czy był regularnie wymieniany olej (bardzo ważne) oraz obsłuchaj silnik czy łańcuch rozrządu nie hałasuje. Jeśli chodzi o eksploatowanie to bez niespodzianek, ja po zakupie wszystkie zalecane wymiany (olej dsg, olej silnik, świece, olej w haldexie - koszt razem około 2000 zł), rok czasu przyjemności z jazdy łącznie 20 tys przejechane i w między czasie znowu olej i tyle. Passat 2.0 tfsi nie ma 4motion więc dla mnie odpada, gdyby nie to, to pewnie bym rozważał, teraz nie chcę już samochodu bez napędu na 2 ośki. Kupić fajne 3.2 jest ciężko, często patrzę na znane portale ogłoszeniowe i wyboru dużego niestety nie ma. Wg mnie alternatywą dla passata 3.2 jest audi 2,0 4x4, tu wybór jest większy. Spalanie średnie które mi wychodzi to 11 litrów, więc jest nieźle. Pozdrawiam i życzę udanego zakupu.

[Witold Rogowski]

jeśli chcesz coś wiedzieć - pytaj. Żona ma 3.2, nalataliśmy trochę kaemów

[bastek-83]

Ja miałem ostatnio przyjemność przejechać ok 1000km superbem 3,6 4x4. Wrażenia nie do opisania. Mojego paska po programie objedzie bankowo z każdego położenia ,sam napęd na 4 łapy - super sprawa. Przy butowaniu i stylu s na dsg w mieście spalanie ok 20l/100km. Jedyny minus jaki zauważyłem to mały zbiornik paliwa, przy dużych dystansach i ostrej jeździe robi się uciążliwe tankowanie co chwila. Poza tym w superbach będzie pewnie większy wybór niż w paskach.

 

ps. superb jest 2 letni, a symfonia dźwięków jaka dochodziła do mnie z plastików skody.. nie do opisania. szkoda bo auto duże, wygodne i szybkie ale gdybym miał kiedyś zamienić passka na skode to te dźwięki mnie skutecznie zniechęcają.

Edytowane 24 Października 2014 przez bastek-83

[Witold Rogowski]

to zaleta wolnossaka o pojemności większej niż butelka coli z biedronki - płaski moment od wolnych obrotów do czerwonego pola. Do tego DSG jest naprawdę szybkie i nie zabiera tyle mocy ile klasyczny hydrauliczny automat, który często jest dokładany do V-ek. Zalety pseudo 4x4 docenisz dopiero na deszczu/śniegu. Co do tankowania - to racja, w trasie urlopowej co 500 km stacja

[bastek-83]

no i pewnie mniejsza usterkowość i większa żywotność motorów V od tych w których skrót wplątana jest literka T

no ale żeby w limuzynie z takim motorem był zbiornik 55l!! nie do pomyślenia he z drugiej strony to 4x4 musieli gdzieś upchnąć.

Edytowane 24 Października 2014 przez bastek-83

[wozny83]

no i pewnie mniejsza usterkowość i większa żywotność motorów V od tych w których skrót wplątana jest literka T

 

jeśli chodzi o silniki 2.0 w paskach i innych vagach to chyba jesteś w dużym błędzie.

 

jesli chodzi o v-ki w vw żadko trzymały moc seryjną, mimo tego nie powiem jak by mnie było stać na auto z tym silnikiem to zapewne by u mnie stał w garage

[bastek-83]

jeśli chodzi o silniki 2.0 w paskach i innych vagach to chyba jesteś w dużym błędzie

 

 

woźny83, no chyba nie powiesz ze silniki turbo mają większą żywotność i zrobią większe przebiegi niż wolnossące

[wozny83]

woźny83, no chyba nie powiesz ze silniki turbo mają większą żywotność i zrobią większe przebiegi niż wolnossące

 

Chodziło mi głównie o awaryjnośc tych 2 jednostek

[Witold Rogowski]

jeśli chodzi o silniki 2.0 w paskach i innych vagach to chyba jesteś w dużym błędzie.

 

jesli chodzi o v-ki w vw żadko trzymały moc seryjną, mimo tego nie powiem jak by mnie było stać na auto z tym silnikiem to zapewne by u mnie stał w garage

 

Z mocą racja, z racji samej konstrukcji oraz nieszczęsnego FSI koniki lubią uciekać. Ale wystarczy odsyfienie komór spalania i moc wraca

[Harpagan]

Czas leci km przybywa. Jak tam Wasze 3.2 V6? Jakie przebiegi macie? Ja szukam paska 2.0tdi CR lub 3.2V6 jak się trafi coś fajnego.

Jest fajna sztuka ale ma przejechane 220kkm. Czy z takim przebiegiem warto go kupić? Jak z żywotności tego silnika? Czy tam jest pasek rozrządu czy łańcuch? Z tego co czytałem w postach wyżej, wynika, że jest łańcuch, ale wolę się upewnić

[hubert]

Czas leci km przybywa. Jak tam Wasze 3.2 V6? Jakie przebiegi macie? Ja szukam paska 2.0tdi CR lub 3.2V6 jak się trafi coś fajnego.

Jest fajna sztuka ale ma przejechane 220kkm. Czy z takim przebiegiem warto go kupić? Jak z żywotności tego silnika? Czy tam jest pasek rozrządu czy łańcuch? Z tego co czytałem w postach wyżej, wynika, że jest łańcuch, ale wolę się upewnić

Powiem Ci tak, paliwo lać i zap.......ć. Zero niespodzianek.

[bartekzks]

Powiem Ci tak, paliwo lać i zap.......ć. Zero niespodzianek.

 

No wypadało by raz do roku ( to chyba takie minimum) kolektory przeczyścić to FSI jest

[rojass]

A ktoś z forum w ogóle czyścił kolektor przy FSi ? Bo próbowałem szukać jakiś czas temu i bez skutku.