schlaggi1974 Zgłoś #1 Napisano 22 Września 2011 witam, choc nie jestem tu nowy, to pisze jako nowy, bowiem zamienilem swoją B5 FL na B6. Tytułem wstepu napisze, ze znam na pamiec charakter tego forum i jego przodowników, ktorych nie bede wymieniac, a ktorych wiedza (i kasliwoscia uwag) jestem zachwycony. Tak, tak korzystalem z opcji szukaj i nie znalazlem nic w kwestii przekładek b6 zrobionych na odpier... Do rzeczy: kupiłem passata kombi, 140 km, rok 2006. Cena 30000 wydala mi sie podejrzana, lecz brak kola zapasowego, uszkodzone radio/nawi, syczace servo hamulców, nie dzialajace guziki w kierownicy multi i nie wiedziec czemu kolyszacy calym autem silnik przekonaly mnie, ze to cena realna. Okazalo sie po raz kolejny w zyciu, ze jestem naiwnym idiota. Problemy: 1. Wspomniane w powyższym opisie braki 2. Wskazania licznika niczym z kabaretu: maly pokazuje km (prawidlowo), wskazówka pokazuje cokolwiek pokazuje ale nie zgadza sie to z malym licznikiem ani ze wskazaniem tempomatu, ktory jest dla odmiany w mph. 3. przesunalem lewy fotel do tylu a tam....(kur...!!!) dwie kostki leza sobie w otworze w podlodze, polowa przewodow odcieta, w ogole cuda! Ze przypominacz zapiecia pasow nie dziala to oczywiste, poduszki pewnie tez, wlasciwie nic nie dziala. 4. lampy swieca (co za perfidia) na srodek drogi, maja wspaniale zarysowana linie swiatel europejskich tyle, ze w odbiciu lustrzanym. 5. setka innych niedociagniec typu nie wymienione oslony sloneczne, dzieki ktorym dowiadujemy sie, ze na siedzeniu kierowcy nie wolno stawiac fotelika z dzieckiem......no dramat, perfidia itd... szukali idiote i znalezli.. Pytanie: kto mi pomoże zrobic ten samochod... mieszkam kolo Zielonej Góry, pozdrawiam wszystkich! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
romeo9999 Zgłoś #2 Napisano 22 Września 2011 masz tam paru chłopaków co nie wstydzą sie wiedzy i na pewno wiedzą wiecej niz w ASOtroche szkoda ze tak daleko mieszkasz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
schlaggi1974 Zgłoś #3 Napisano 22 Września 2011 Dzieki za szybka reakcje, chlopakow, co nie wstydza sie wiedzy bede szukac z pewnoscia, najpierw jednak znajde tego, co nie wstydzil sie sprzedac mi to cos, pozdrawiam! PS. Rybnik to rzut beretem, bywam tam czesto! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol27 Zgłoś #4 Napisano 22 Września 2011 Ja bym się przyjrzał dokładniej,sprawdził vin,bo zaraz może się okazać że trafi na policyjny parking.Ile czasu go posiadasz? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
schlaggi1974 Zgłoś #5 Napisano 22 Września 2011 2 dni....jak to sprawdzic? To bylby ostatni gwozdz do trumny Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adrianos Zgłoś #6 Napisano 22 Września 2011 Podaj numer VIN w tym temacie, rozkodujemy go. Zobaczymy co on tam ma na wyposażeniu. Dodatkowo można by było zadzwonić na komisariat policji i zapytać czy nie mają takiego pojazdu w swojej bazie jako kradziony. Nie myślisz aby go oddać kupującemu? Jak masz podpisaną umowe kupna-sprzedaży?? Na osobę od której kupiłes w polsce czy na jakąś zagraniczną osobe? Jeśli to drugie to możesz być w przysłowiowej dupiue.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
schlaggi1974 Zgłoś #7 Napisano 22 Września 2011 Zaczne od konca. Myslalem, zeby go oddac, lecz natrafiam na tzw. "schody". kontakt sie urwal, zreszta moje odkrycie pochodzi z wczoraj. Na policje zadzwonie i to zaraz. A auto kupilem tak, ze sam nie moge sie nadziwic, jakim jestem napalonym malolatem. Passat ten stal w komisie, jednak umowe podpisalem bezposrwednio z osoba figurujaca w dowodzie rejestracyjnym, ktorej tam fizycznie nie bylo. Dodatkowo cene wpisalismy o 8000 nizsza. VIN: WVWZZZ3CZ6E164060. Dodam, ze samochod jest doslownie w idealnym stanie "dla oka", tzn. lakierek bez wad, srodek czysty i pachnacy do bolu. Dlatego po znaleziemiu wspomnianych w pierwszym poscie wad mimo wszystko skusilem sie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
prezess7 Zgłoś #8 Napisano 22 Września 2011 Dodatkowo cene wpisalismy o 8000 nizsza. Czyli nawet gdyby udało Ci się oddać auto i odzyskać kasę, to i tak o te 8 kółek w plecy jesteś. Gdybyś zdecydował się doprowadzać auto do porządku i potrzebował "na wzór" inny egzemplarz Passata, to do ZG aż tak daleko nie mam (gorzej z czasem), ale gdyby coś... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adrianos Zgłoś #9 Napisano 22 Września 2011 umowe podpisalem bezposrwednio z osoba figurujaca w dowodzie rejestracyjnym Ehh kolego najgorszy błąd jaki mogłeś popełnić. W tej sytuacji nawet nie możesz żądać zwrotów kosztów. Komisy często robią takie myki ze względu na ominięcie podatku. Czysty zysk dla nich... Kolejny błąd z Twojej strony że jednak dałeś się skusić, cena atrakcyjna no ale ile teraz problemów. Tak jest z passatami. Jak to napisali w gazecie , "Handlarze mówią , że passat jest już sprzedany zanim wystawi się go na portal aukcyjny". Coś w tym jest. Dzwoń na policję i dopytaj, myślę , że są w stanie Ci podać informację czy mają auto w bazie. Jak możesz, to proszę wstaw zdjęcia tego naszego "cudeńka". Zwłaszcza tych kabli, pierdół które wyświetla. Zobaczy czy są ślady spawania na ścianie grodziowej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pikopiko Zgłoś #10 Napisano 22 Września 2011 Dlatego właśnie nie opłaca się zaniżać wartości. Na tych 8 tys. zyskałeś całe 160,- W takim razie wpisaliście na umowie 22 tys.? Za passka B6 us z pewnością podniesie tę wartość. Wpadnij do Poznania, prześwietlimy go i będziesz miał więcej argumentów w ręku. Jak pójdziesz na policję, a coś będzie nie tak to mogą zatrzymać Ci auto. Lepiej iść w kierunku zwrotu auta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
schlaggi1974 Zgłoś #11 Napisano 22 Września 2011 heh, bede mial to na uwadze, bo wzor bardzo sie przyda, tyle, ze "zgapianie" i tak bedzie musial zrobic ktos za mnie. Jesli chodzi o sprawy mechaniczne to zrobie w aucie wszystko (prawie) ale elektronika, komputer, te kody itp. czarna magia... ---------- Post added at 19:07 ---------- Previous post was at 18:59 ---------- panowie dzieki Wam za zainteresowanie. Zdjęcia wstawie, ale chyba zrobie je jutro przy swietle dziennym, co do US, rzeczywiscie zaoszczedzilbym 160 pln, w umowie widnieje 22000. Ale oszczedzilem! kur...brak slow. Do poznania wpasc moge wlasciwie w kazdej chwili i chetnie umowie sie na jakis termin. Glipol ze mnie, juz to wiem. A to, co mowia o passatach dobre...mojego poprzedniego po miesiacu musialem odkupic od zlodziei i nadal jestem naiwniak....co zrobie, ze ten znaczek tak mi sie podoba. Jutro dam zdjecia wszystkiego, co jest nie tak. Pozdrawiam wszystkich! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adrianos Zgłoś #12 Napisano 22 Września 2011 Piotrek taką informację można uzyskać chyba telefonicznie. Jeśli nie to zagadam do sąsiada i zobaczymy co da się zrobić. Powinno się obejść w razie czego bez zatrzymania pojazdu. Powiedz szczerze, chce Ci się go doprawadzać do porządku? Ja bym pojechał do komisu i starał się go zwrócić. Zawsze można prawnikiem postraszyć i policją ale myśle że nic nie zdziałasz... Pokaż te zdjęcia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
schlaggi1974 Zgłoś #13 Napisano 22 Września 2011 zreszta....pstrykne kilka fotek zaraz i wstawie....tylko jak??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KruK Zgłoś #14 Napisano 22 Września 2011 tylko jak??? o tak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
romeo9999 Zgłoś #15 Napisano 22 Września 2011 (edytowane) okiz tego co sie orientuje 6E to niemcy a wiec nie ma mowy o angliku podaj miesąc wyjazdu z fabryki bo ja mam vin wyzszy a jest z 4 kwietnia a propo jak bedziesz w Rybniku to zapraszam na kawke Edytowane 22 Września 2011 przez romeo9999 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
schlaggi1974 Zgłoś #16 Napisano 22 Września 2011 moment, mam tylko dowod i karte pojazdu, jedyne, co widze to 13.02.2006 pierwsza rej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcinL Zgłoś #17 Napisano 22 Września 2011 Ja bym pojechał do komisu i starał się go zwrócić. Zawsze można prawnikiem postraszyć i policją ale myśle że nic nie zdziałasz... Pokaż te zdjęcia. szczerze.. ja nawet 5 minut bym nie myślał tylko od ręki bym do gościa podjechał, przy okazji wziął bym kilku kolegów i odzyskał wydane pieniądze. nie ma możliwości chyba że auto masz w posiadaniu więcej niż tydzień czasu, wtedy zaczyna się pod górkę... jedź i oddaj to auto!!! pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
prezess7 Zgłoś #18 Napisano 22 Września 2011 Rozumiem że numery w dowodzie zgadzają się z numerami na aucie?? Tyle chociaż sprawdziłeś przed zakupem?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
romeo9999 Zgłoś #19 Napisano 22 Września 2011 to by pasowało bo ja mam 189XXX i jest z 4 kwietnia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
schlaggi1974 Zgłoś #20 Napisano 22 Września 2011 dodawanie zdjec trwa wieki....mam internet mobilny znanego polskiego operatora, bo mieszkam w miejscu, gdzie inaczej nie da rady. A operator to idealny jest tylko w reklamie ---------- Post added at 19:36 ---------- Previous post was at 19:33 ---------- numery w dowodzie, karcie pojazdu i w kazdym miejscu w aucie sa identyczne - to sprawdzilem, i jeszcze tylko to, ze ma silnik, ktory wydaje dzwieki podobne do diesla.. haha, sam smieje sie z wlasnej glupoty, ale samochod ogolnie chodzi niezle....przez te 2 dni. chcialem dodac zdjecia, ale laduja sie koszmarnie dlugo... ---------- Post added at 19:37 ---------- Previous post was at 19:36 ---------- romeo9999 - Twoj podpis to moje klopoty...wlasnie po prostu kocham VW i to mnie gubi od 3 lat... ---------- Post added at 19:39 ---------- Previous post was at 19:37 ---------- a moge wyslac komus te zdjecia na zwyklego maila? bo tu to chyba nigdy nie wejda ---------- Post added at 19:41 ---------- Previous post was at 19:39 ---------- marcinL ja tez mialem zamiar wziac kilku wiekszych panow i tam pojechac, akurat z tym nie mam problemu, problem w tym, ze tu zaczyna sie etap, ktorego sie boje, bo jak zaczne to bedzie trzeba isc na calosc, a ja nie chce klopotow ---------- Post added at 19:49 ---------- Previous post was at 19:41 ---------- pytanie moje brzmi wlasciwie, czy kolego z Rybnika, badz ktorykolwiek z tych, co tu zabieraja glos ku mojej radosci jest w stanie obejrzec to auto i powiedziec mi, jak i za ile zrobie z tego samochod...nie wierze w ani jednego mechanika z moich okolic. Oni mnie nauczyli na mojej b5 - dawaj auto, my ci je gruntownie spier....a ty zaplacisz jak na frajera przystalo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach