Skocz do zawartości
Bartonero

Przeraźliwy pisk przy dohamowywaniu

Rekomendowane odpowiedzi

2 x byłem z tym w serwisie i nic nie zauważyli, problem w tym iż przy dohamowywaniu przy prędkości 20-30 km/h przy delikatnie skręconych kołach (najczęściej w prawo), słychać straszny pisk z okolicy prawej strony. Przy jeździe na wprost wszystko oki. Co to może być?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 x byłem z tym w serwisie i nic nie zauważyli, problem w tym iż przy dohamowywaniu przy prędkości 20-30 km/h przy delikatnie skręconych kołach (najczęściej w prawo), słychać straszny pisk z okolicy prawej strony. Przy jeździe na wprost wszystko oki. Co to może być?

 

Za kazdym razem? Kiedys mialem podobnie i okazalo sie ze przy wymianie tarcz i klockow mech ruszyl ta blache za tarcza i lekko dotykala jej. Warto sprawdzic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Za kazdym razem?

Nie zawsze, raz to się dzieje raz nie. Najgorsz że to objaw niepowtarzalny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie zrobiłeś tak że miałeś rozgrzane tarcze i wjechałeś w głęboką wodę i pokrzywiłeś tarcze? Ja w poprzednim samochodzie w Audi nie dość że rozwaliłem przednie tarcze to jeszcze dwa przeguby i od tej pory raczej unikam ,,nurkowania''w wodzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A nie zrobiłeś tak że miałeś rozgrzane tarcze i wjechałeś w głęboką wodę i pokrzywiłeś tarcze? Ja w poprzednim samochodzie w Audi nie dość że rozwaliłem przednie tarcze to jeszcze dwa przeguby i od tej pory raczej unikam ,,nurkowania''w wodzie

 

Raczej nie bo hamuje płynnie i nie czuje na kierownicy żyby mi coś nawalało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do moderatora poprzedni post odgrzebałem dlatego żebyś go nie kasował i nie mówił że trzeba poczekać na odpowiedzi (spójrz na datę)

 

Dodam że objaw teraz występuje cały czas dlatego jeszcze raz pytam.

 

Jak w temacie, przy delikatnym hamowaniu 20 30 km/h, słychać pisk a przy skręconych kołach to tak jak by hamował pociąg. Wcześniej o tym pisałem ale nikt mi nie odpowiedizał. Przebieg 32 tys, klocki i tarcze ori (wytarty rant na tarczy ok 1mm), klocki wytarte do połowy. Tarcze nie biją a jak się rozgrzeją (kilkakrotne mocniejsze hamowanie) to piszczenie znika.

Myślicie ze trzeba zmienić klocki a jeśli tak to na jakie żeby były trwałe i dobrze hamowały i najlepiej jescze żeby nie pyliły.

Aha czy zdejmować rant z tarczy szlifierką czy sobie darować?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem albo masz za twarde klocki i zrobiła się na nich warstewka szkliwa, albo hamujesz delikatnie i stało się to samo. Proponuję, żebyś wyjechał na jakiś pusty plac albo kawałek drogi i przehamował go kilka razy ostro z ponad setki. Gdyby pisk był związany z układem jezdnym to piszczało by ci przy każdym skręcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Proponuję, żebyś wyjechał na jakiś pusty plac albo kawałek drogi i przehamował go kilka razy ostro z ponad setki
Boje sie tylko żebym nie zagotował płynu i żeby tarczę nie zrobiły się fioletowe albo pogieły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No coś ty :-). Rozpędzasz się do 120 i ostro hamujesz. I tak kilka razy. Jak się hamuje za delikatnie to klocki zamiast się ścierać szkliwieją. A jaki jest odgłos tarcia szkła o metal to każdy wie. Trzeba się tej warstewki pozbyć i jest na to tylko 1 sposób - j.w.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki przetestuje i zdam relacje, a jak to nie pomoże to zostanie chyba tylko wymiana klocków?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę się polepszyło teraz piszczy tylko przy skręconych kołach. Dać mu jeszcze kiilka razy po cheblach czy zostaje już tylko zmiana klocków?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ten sam problem... piszczenie mnie dobija. Byłam u mechanika i stwierdził, że zebrała się tam mała rdza i może to być przez to. Będę zmieniać teraz felgi z oponami to wyczyści to i zobaczymy. Mi to zaczeło piszczeć ok 1miesiac temu przy krecie w praco w prawym przednim kole, właście wtedy gdzy mam ok 20-30km na h bo przy skrecaniu gdy mam wiekszą predkość nic nie piszczy... a piszczenie na prawdę jest przeraźliwe..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie lepiej zamiast tak hamować - zdjąć klocki i je przejechać papierem ściernym?

ja tak robię w swoim rowerze :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba będzie chyba zdjąć koła, zaciski, przesmarować zaciski klocki przejechać papierem i zdjąć kołnierz z tarcz i moźe się polepszy a jak nie to zmiana klocków.

Jak by co to jakie klocki wybrać?

 

Mi to zaczeło piszczeć ok 1miesiac temu przy krecie w praco w prawym przednim kole, właście wtedy gdzy mam ok 20-30km na h bo przy skrecaniu gdy mam wiekszą predkość nic nie piszczy... a piszczenie na prawdę jest przeraźliwe..

 

Daj znać czy coś sie polepszyło jak to zrobisz i powiedz co było robione żeby to usunąć.

Edytowane przez Bartonero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jeszcze myślę czy to czasem nie jest jakaś nieszczelność i płyn nie wycieka na tarczę. Co do rdzy to a każdych tarczach po kilku dniach stania robi się nalot - taka uroda tego stopu, ale żeby się jej pozbyć wystarczy jedno dobre hamowanie (niekoniecznie ostre) i raczej nie brzmi to jak piszczenie tylko szorowanie dwóch powierzchni między którymi jest piach. Na pewno warto jeszcze sprawdzić czy to na bank hamulce. TZN jak zaczyna piszczeć to puść hamulec żeby się upewnić że pisk ustąpi.

 

Nie wiem co jeszcze doradzić. Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie a jedynie kierowcą z dwudziestokilkuletnim stażem.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Własnie to nie jest tylko i wyłącznie przy hamowaniu, jak skręcam w prawo to piszczy i jak np jade na dwójce i mam ok 1500 obrotów. Ostre hamowanie jak na razie nie pomogło... Myślałam, że to coś z oponami nie tak bo miałam popękane. Wczoraj zmieniłam opony na nowe i felgi.. i dalej to samo... w tym tygodniu pojde do mechanika i niech ściągnie ten klocek i przetrze papierem ściernym.... zobaczymy czy coś to pomoże...

 

Bartonero

Dziwne, że piszczy nam to identycznie przy tym samym kole... czyżby zbieg okoliczności?? hmmm. bo dziwne, że akurat tarcza czy klocek.. jest coś tam jeszcze innego może, czego nie ma przy lewym przednim kole?? a może piszczeć?? ehh.. sama już nie wiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dziwne, że piszczy nam to identycznie przy tym samym kole... czyżby zbieg okoliczności?? hmmm. bo dziwne, że akurat tarcza czy klocek.. jest coś tam jeszcze innego może, czego nie ma przy lewym przednim kole?? a może piszczeć?? ehh.. sama już nie wiem

 

Sam nie wiem, po kilku ostrych hamowaniach się uspokoiło (chociaż nie piszczy na wprost no i torche mniej przy skręcie w lewo). Jak się hamuje gdy jest mokro albo wilgotno to ten objaw rzadko występuje chyba że hamulce są już rozgrzane. Tylko dlaczego akurat prawa strona?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No.mam.identycznie teraz.od tygodnia.pada to.prawie.nie piszczy chyba ze.jezdze gdzies ok. godziny samochodem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tez tak miałem i wymieniłem klocki bo wkużało mnie to choć klocków byłojeszcze ok 30% a przejechałem na nich 85tyś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie mechanik też mi powiedział, że mam jeszcze sporo klocków.. no to wymiana klocków się szykuje:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności