Skocz do zawartości
jarekb1989

Klima 1.9 TDi, włącza się, wyłącza, nie działa jak powinna.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Mam problem z klimatyzacją tym razem nie w pasku tylko w moim drugim aucie golfie mk 3 1.9 tdi, mianowicie: raz działa, raz nie, na biegu jałowym raz CHCE się załączyć a raz nie a jak się załączy to w czasie jazdy po puszczeniu pedału gazu się wyłącza (charakterystyczne szarpnięcie) a jak dam gazu to się załącza- słychać wtedy cały czas przekaźnik jak cyka. Po paru takich cyklach się wyłącza i...kiszka. Znajomy mechanik powiedział mi że klima ma mało czynnika więc uzupełniłem go i...dalej to samo. Poradźcie coś Panowie bo zgłupiałem-może spotkaliście się z podobnym przykładem?

Edytowane przez jarekb1989

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wentylator na chłodnicy pracuje cały czas?

Podejrzewam przekaźnik, no i nie powinno się dobijać czynnika bo moze masz go za duzo a nie za mało, opróżniasz układ i dopiero świeżym freonem nabijasz.

Dokop sie do osuszacza i sprawdź czy kiedykolwiek był wymieniany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też myślę że w układzie robi się za duże ciśnienie i rozłącza (nie chodzi wentylator)...

Dobijanie czynnika z tego co wyczytałem na różnych forach nie jest dobre, ale jak już to w serwisie musieli podłączyć przewody, manometry i butle i widać co się dzieje z ciśnieniem... Podczas nabijania/uzupełniania czynnika auto jak i układ klimatyzacji powinien pracować -wszystko było w porządku ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

_tytul1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czynnika bardzo mało ubyło i tak jak mówicie pewnie DOBIŁ mi za dużo tego czynnika teraz...a co do osuszacza-tam nic nie było robione od...no własnie;p zacznę od przekaźnika-może coś to da;) podczas nabijania niby wszystko było w porządku i układ też jest szczelny. Dzisiaj rano jechałem do pracy-przekażnik cykał-kompresor się dalej nie załączył...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podczas nabijania/uzupełniania czynnika auto jak i układ klimatyzacji powinien pracować

 

Nie zgadzam się. Przecież jeśli auto pracuje a opróżnimy czynnik i odessiemy olej to i tak nie ruszy kompresor bo presostat już na początku opróżniania rozłączy! No chyba że zmostkujesz kostkę przy presostacie - ale wtedy raczej zatrzesz kompresor. Wszystko się robi na zgaszonym aucie, odessanie czynnika, później przytrzymanie próżni, następnie nabicie. I dopiero po nabiciu się auto zapala i włącza klimę żeby sprawdzić ciśnienia.

 

 

Ale można i dobijać, troszkę to nieprofesjonalne ale też się da. Oczywiście nie osuszymy wtedy układu i nie uzupełnimy oleju ale jak ktoś raz dobije zamiast klasycznie nabić to się nic nie stanie. 99% układów w spoczynku ma mieć 6Bar ciśnienia. Wystarczy więc podłączyć butlę z manometrem, powoli puszczać czynnik aż w układzie będzie 6Bar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dopiero po nabiciu się auto zapala i włącza klimę żeby sprawdzić ciśnienia.

 

To miałem na myśli :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim wymień osuszacz. Jeśli nic z nim nie było robione to czas najwyższy. Spotkałem się nawet z opinią, że filtr powinno się wymieniać nawet za każdym razem kiedy nabija się klimę. Ja mam stary osuszacz i magik musiał mi nabić mniej czynnika o 200 ml bo presostat cały czas rozłączał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
bo presostat cały czas rozłączał.

Gdyby osuszacz był przytkany to predzej Ci chłodnicę rozerwie , kompresor pompuje na skraplacz osuszacz i dopiero presostat, a rozłączanie kompresora podczas pracy to normalna rzecz....tak ma być....przynajmniej w układach po '92 roku.

Gorzej jest jak wentylatory staną podczas pracy klimy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przypadkiem wpadłem tutaj (nie mój dział) ale się podłącze. jeżdze troszke nowszym paskiem ale miałem podobny problem co Ty. nie wyczytałem w postach poprzedników czy ktokolwiek zapytał Cie czy masz sprawny wentylator? bo ja miałem podobna historie do Twojej i winą był niedziałajacy wentylator. tzn działał gdy go sie stukneło młotkiem. sam nie był w stanie ruszyć. wymiana na nowy rozwiązała problem. dodam że po wymianie pojechałem zrobić serwis klimatyzacji. układ mam 850g, jak sie okazał znajdowało się w nim tylko 350g. ale klima i tak chodziła nawet nie zle. teraz po uzupelnieniu czynnika nawet gdy na climatroniku ustawie 23 stopnie to i tak leci zimne że ciężko wytrzymać.

 

temat pewnie nie aktualny ale jak ktoś tu kiedyś wpadnie i to zobaczy to może coś się wyjaśni:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności