Skocz do zawartości
romeo9999

Rdza na elementach nadwozia w Passacie B6

Rekomendowane odpowiedzi

ehh robicie problem z odprysków ocynku tak naprawdę :)

mam kontakt na codzien z dziesiatkami lakiernikow i kazdy mowi to samo:

było to w audi a4 b5,b6,b7, b8, a6, passatach b5.... i jest i w b6 i w całym vagu :)

te takie malutkie purchle towarzyszoą vagowi od lat.

 

 

każdy blacharz zrobi to za groszę.... chociaz tak naprawde mijaja lata zanim przedrze sie cos dalej :)

wymienianie całych klap... drzwi... itp... horror i bez sens :)

 

to sa ocynkowe samochody... ale tam gdzie ocynk odpadnie (od srodka) albo strzeli kamien to nie ma sily... niestety :)

 

p.s. pozatym to jest rzecz... i w dodatku metalowa :P ...

problem rdzewienia to jest w hondach, mazdach itp... tam rdzewieje spod i sa wpierdzielane cale blotniki :)

naprawde te purchle w vagu to nic przy tym co sie dzieje w niektorych samochodach :)

Edytowane przez vw_gda24

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam -- mialem Mazde 6. Mam kolege co ma B5 z 2004, czyli ten sam rocznik co moja byla Madzia. Przepasc. Mi z tylu cale lewe nadkole tak skorodowalo, ze musiala byc zakladana reparaturka na to. Mazda po prostu kwitnie jak laka na wiosne. Passat przy tym to miod :)

 

Gdy sie przesiadalem z Madzi do Paska to tak jak bym przesiadal sie z auta do czolgu :) Wszystko takie masywne, sprawia wrazenie solidnie poskladanego. A Madzia taka ladna, ale delikatniutka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie w zeszłym roku, też się zastanawiłem co zrobić z rdzewiejącą klapa (akurat przy lampkach było ok, ale na rogu pod chromem był juz spory ślad). Rozwiązanie przyszło samo ;), rowerzystka co mi na pełnym ogniu wpadła w tył auta. Na jej koszt dostałem nową klapę, zderzak i lampę LT ;). W ASO robione, koszt 8600 PLN,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bezsensem jest tez wymiana materiałów na nowe.... panie mam paska z roku 2007 ale drzwi z roku 2014

 

Spoko rozumiem, ale w praktyce wiem że nigdy nie jest to takie proste. Walczyłem z "rdzą" w dwóch poprzednich autach i nie ma bata, zawsze wychodziła ponownie. Kupno elementu pod kolor jest jak najbardziej dobrym rozwiązaniem, problem w tym że element w dobrym stanie kosztuje koło 1000 zł i nie ma mowy żeby nie miał rys po transporcie (przerabiałem to wiele razy), poza tym nie wiadomo w jakim stanie są te elementy jeżeli chodzi o rdze pod listwami, no i i tak trzeba dopłacić za podmiankę tego. Koszty wychodzą takie same. Aha i stare części i tak mógłbym sprzedać taniej, problem w tym że to nie są "idealne" elementy tylko zgnite w środku, których koszt jest marginalny (trzeba mieć też czas i chęci na zabawę ze sprzedażą). Jeżeli to byłoby małe ognisko korozji to pewnie bym to u lakiernika naprawił i miał z głowy, ale z doświadczenia wiem, że to co jest u mnie jest duże i praktycznie nie do naprawy na dłuższy czas (ja nie picuję auta na chwilę wolę żeby przyszły nabywca nie miał problemu z tym więcej).

 

Nowy element ma tę zaletę, że jest fabrycznie zabezpieczony. Jeżeli różnica w kosztach jest na poziomie 500-1000 zł na dwóch elementach to ja osobiście jestem w stanie ponieść taki wydatek, dla świetego spokoju (nie muszę szukać części, zamawiać, odbierać, umawiać się z lakiernikiem itp.).

 

Choć faktycznie pomyślę nad tą opcją (bez koniecnzości lakierowania, choć osobiście wątpię w taką możliwość).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe kiedy zacznie się temat - Rdza na elementach nadwozia passat b7...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Juz były jakies alerty ze strony naszych forumowiczów:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe kiedy zacznie się temat - Rdza na elementach nadwozia passat b7...

 

U mnie w B7 z lipca 2011r wyszła rdza przy jednej z lampek w tylnej klapie (dokładnie jak w B6) jak auto nie przekroczyło jeszcze dwóch lat. Zgłosiłem w servisie VW w sierpniu 2013. Do tej pory cisza:-) Nie odezwali się. Tematu nie kontynuowałem, bo przesiadłem się na kolejnego nowego B7 2013. Bacznie go obserwuję czy coś się nie pojawi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fedwo, a czy auto mialo jakis dzwonek w tym miejscu, otarcie. Bylo non stop garazowane pod chmurka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
U mnie w zeszłym roku, też się zastanawiłem co zrobić z rdzewiejącą klapa (akurat przy lampkach było ok, ale na rogu pod chromem był juz spory ślad). Rozwiązanie przyszło samo ;), rowerzystka co mi na pełnym ogniu wpadła w tył auta. Na jej koszt dostałem nową klapę, zderzak i lampę LT ;). W ASO robione, koszt 8600 PLN,

 

Widzę, że w tej naszej Warszawce, krótko trzymacie rowerzystów. Bo rozumiem, że OC nie miała ;p

Swoją drogą musiała się wkurzyć jak do ASO zawiozłeś furaka po spotkaniu z jej rowerem, heh.

Wpis będziesz miał, że wypadkowy... ale, że z rowerem, więc każdy najwyżej się uśmiechnie pod nosem ;p

To ja też czekam na swojego szczęśliwego cyklistę, bo mam purchlę nad lampą wewnętrzną z tyłu ;)

Edytowane przez skindred

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdarzenie z rowerzystką miałem na szczęscie w centrum Berlina ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez mnie dopada rdza bo nei wiem jak to nazwac.

Tylne lewe drzwi - pod klamką

klapa nad chromem delikatnie

prawe tylne nadkole :/

 

Robić cos z tym czy nie warto?

To są raczej takie pęcherzyki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi ci o takie okrągłe centki?

Wszystko zależy od tego jak długo zamierzasz kulać się tym autem :P ale z mojego doświadczenia wynika, że nie warto nic z tym robić, bo z tymi pęcherzami nic się nie dzieje...

Ruszysz temat ewentualnie gdy to się powiększy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zdarzenie z rowerzystką miałem na szczęscie w centrum Berlina

 

jak to załatwiłeś, gotówke Ci dała??

czy tam maja obowiązek posiadac OC?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie od zobaczenia pęcherza do złamania się lakieru na tym pęcherzu potrzeba było 4 miesięcy, więc nie jest to tak, że się nic nie dzieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Robić cos z tym czy nie warto?

 

masz auto stale serwisowane w ASO??

pewnie nie.

więc możesz maxymalnie liczyc na dobrą wole producenta i w najlepszym wypadku zapłacisz tylko 25% czyli i tak o 100% więcej gdybys to sam zrobił w nieASO.

 

Ja bym to olał.

Jak masz zamiar jeździć jeszcze ze 2-3 lata to przy sprzedazy co drugi passat b6 bedzie mial podobnie i nikogo nie będzie to juz dziwić.

ot taki urok, jak w golfach i passatach b5 tylne klapy kombi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak to załatwiłeś, gotówke Ci dała??

czy tam maja obowiązek posiadac OC?

 

Policja załatwiła sprawę, ja sie nie mieszałem, na początku twierdziła ze nie ma ubezpieczenia, ale później się okazało że ma. Zresztą co za różnica, jak nie regres z jej OC to musiałaby sama płacić. Z drugiej strony przy tej liczbie rowerzystów w niemczech to OC jest prawie standardem.

 

Koniec Off Topic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Fedwo, a czy auto mialo jakis dzwonek w tym miejscu, otarcie. Bylo non stop garazowane pod chmurka?

 

Autem wyjechałem z salonu z przebiegiem 5km. Dbam, myję, woskuję. Fakt - stało pod chmurką, ale tylko przez niecałe 2 lata:-)

Klapa nieskazitelna, nigdy nie była dotykana. Zresztą Bimbasz widział i klapę i skorodowaną lampkę od tablicy - nowego typu! Identyczny problem jak w B6.

 

A kontynuując temat B6 - styczniu 2013 malowali mi w VW m.in. tylną klapę (na gwarancji) - powód: rdza przy lampkach. Po pięciu miesiącach ruda znowu się pojawiła. Oczywiście to zgłosiłem i czekam na odpowiedż.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rdza dopadła i moje B6. Najpierw ocierała klapa tylna o zderzak. ASO po wielkich bólach ją wyregulowało, ale jak się okazuje jeszcze trochę ociera i pojawiła się rdza w prawym, dolnym rogu. Na dodatek standard, czyli zardzewiała lampka podświetlenia tablicy i przestała świecić. Po jej wyjęciu okazało się, że pod spodem pojawiła się też rdza. Rdzę usunąłem i zamalowałem zaprawkowo z obu stron. Lampka jest tak skorodowana, że nadje się do wymiany. Na szczęście nowa w ASO 50 zł. Nie mam czasu i ochoty na szarpanie się z VW o malowanie klapy i wymianę lampki. Szkoda zdrowia. Porobiłem sam zaprawki, wyczyściłem rdzę i tyle :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michal, a autko trzymasz w garazu czy pod chmurka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie mam czasu i ochoty na szarpanie się z VW o malowanie klapy i wymianę lampki. Szkoda zdrowia.

 

Ja tam się nie szarpałem (choć jeszcze decyzji VW nie ma;) ) kosztowo wyjdzie tak samo jakbym na rynku zlecił taką usługę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności