Skocz do zawartości
bolsfanwk

wymiana sprężarki klimatyzacji

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie tak jak powiedział Danek75 - w domu nic nie zrobisz. Co do sprężarki - jeśli rozbierzesz tą zatartą ciężko ją będzie zwrócić właścicielowi. Jeżeli w Twojej tylko tłok się wytarł, a "cylinder" czyli ta część z otworami jest dobra - tzn. wszystkie pięć cylindrów ma takie same średnice, to można spróbować wymienić sam tłok z innej sprężarki. Gdybyś się na to zdecydował- to pamiętaj że bardzo dużo zależy od właściwego skręcenia korpusu sprężarki. Przy nieumiejętnym skręceniu, lub przestawieniu uszczelek nie będzie trzymać szczelności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego bolsfanwk za 150 zeta sprawnej sprezarki nigdzie nie kupisz.

 

A co do wymiany, jesli ma byc zrobiona dobrze, to oprocz kompresora bezwarunkowo nalezy wymienic:

- chlodnice klimatyzacji - nie da sie jej dobrze wyplukac, chocby nie wiem co Ci mowili rozni "fachowcy" to nie wierz ze ktos Ci ja wymyje, zostaw stara a masz duza szanse ze kolejny kompresor bedziesz wymienial

- osuszacz - pomijajac ze pewnie jest pelen opilkow ze starej sprezarki, to filtr klimatyzacji jest bardzo higroskopijny, po rozlaczeniu ukladu ma on kontakt z powietrzem przez dluzszy czas wiec praktycznie nie nadaje sie juz do uzycia.

- filtr za zaworem rozpreznym (to "siteczko") - na 100% brudny

 

A do tego oczywiscie dokladne mycie ukladu - przewodow i parownika.

 

Powyzsze nalezy wykonac jesli chcesz miec porzadnie wyremontowany uklad, ktory bedzie sluzyl przez lata.

 

Wymiana kompresora niestety jest bardzo kosztowna, zreszta jak wiekszosc czynnosci serwisowych przy klimatyzacji, wiec zapomnij ze kupisz uzywana sprezarke niewiadomego pochodzenia za 150, podmienisz, nabijesz i bedziesz mial sprawna klime w samochodzie.

Jesli chcesz zrobic to troche taniej to polecam poczekac do zimy, wtedy ceny czesci i robocizna sa zawsze troche nizsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

naprawde nie ma domowego sposobu na przeczyszczenie układu ??

jakby tam nie wiem węża z wodą podpiąć do jednego węża od klimatyzacji, i wodą przepłukać ? w ten sposób żeby drugim wężem od klimatyzacji woda wyleciała... ?

 

no właśnie już zgłosiłem sprawę, i czekam co będzie dalej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miesiąc temu robiłem klime 2150 cała zabawa miałem zatartą sprężarkę układ płukany jest agresywną chemią tak jak wyżej kolega pisał większość trzeba wymienić ale chłodnice płuczą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
naprawde nie ma domowego sposobu na przeczyszczenie układu ??

jakby tam nie wiem węża z wodą podpiąć do jednego węża od klimatyzacji, i wodą przepłukać ? w ten sposób żeby drugim wężem od klimatyzacji woda wyleciała... ?

O_o

Wodą????

do układu klimatyzacyjnego nie powinno się dostać ani odrobiny wilgoci, dlatego też przy wyjmowaniu sprężarki na przykład, trzeba koniecznie szczelnie zaślepiać króćce (jeśli ktoś ma zamiar pojeździć bez sprężarki), żeby wilgoć z powietrza się tam nie dostawała.

dlatego też układ chłodniczy się odsysa pompą próżniową, przed napełnieniem i dlatego montuje się filtr osuszający, który ewentualne drobinki wilgoci pozostałe po próżniowaniu, ma wychwycić.

 

 

woda + syntetyczny olej chłodniczy = kwas.

zeżre w bardzo krótkim czasie wszystko co się da w układzie, a na pierwszy ogień najczęściej idzie sprężarka.

po płukaniu wodą układu, możesz od razu WSZYSTKIE jego elementy wywalić na śmietnik ;)

 

 

uwierz w to co tu ludzie piszą: nie da się tego zrobić w chałupniczy sposób - tym bardziej bez jakiejś podstawowej wiedzy i odpowiednich specjalistycznych narzędzi...

Edytowane przez Desper

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
uwierz w to co tu ludzie piszą: nie da się tego zrobić w chałupniczy sposób - tym bardziej bez jakiejś podstawowej wiedzy i odpowiednich specjalistycznych narzędzi...

 

A co koledzy powiecie na ten sposób http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=10175 . Kolega opisał wszystko dokładnie co i jak . A nie da się kupić płynu i samemu wypłukać ten układ ??Mam jeszcze jedno pytanie czy ktoś wiem może gdzie znajduje się dysza dławiąca bo chciałbym sprawdzić czy przypadkiem i u mnie niema opiłków

Edytowane przez Bond29

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No możesz spróbować w ostatecznosci tego sposobu. A dysza dławiąca znajduje się przy króćcach ładowania klimy - wewnątrz rurki. Jak rozkręcisz rurkę przy samym króćcu ładowania, to wewnątrz rurki jest dysza z filtrem siatkowym, którą trzeba wyjąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

próbować nikt nie zabroni :)

ale nie oczekuj, że jeśli ktoś ma jakiekolwiek pojęcie o klimie (nie koniecznie samochodowej) to powie, że lanie wody do układu jest dobrym pomysłem.

 

Jeśli już koniecznie trzeba by to robić samemu:

http://www.e-sklep-laser-sinex.pl/Plyn_do_plukania_czyszczenia_Ukladu_Klimatyzacji_Samochodowej_AC_FLUSH_OPAKOWANIE_5l_Plukanie_Klimatyzacji_Czyszczenie_Klimatyzacji_Akcesoria_do_Klimatyzacji_Samochodowej-1057.html

to na przykład, pierwszy lepszy wynik z gugla ;)

do tego trzeba by zmajstrować jakiś układ z pompką i odstojnikiem na syf, po czym podłączyć, wyjąć sitko z dyszy, najlepiej też wstawić jakąś rurkę w miejsce osuszacza, żeby zbędnego oporu nie stwarzał (bo i tak po płukaniu wsadzić trzeba nowy)

no i zostawić tak na parę godzin.

 

jak ktoś ma garaż, jest uparty i trochę poczyta zanim się za to weźmie, to ma szanse że się to uda ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A koledzy powiedzcie mi ile trzeba tego płynu żeby wypłukać taki układ klimatyzacji i jak ewentualnie odessać resztki płynu do płukania . Bo doszedłem do wniosku że sam będę przeprowadzał płukanie tylko na allegro znalazłem pojemniki o pojemność 1L i nie wiem czy to wystarczy .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszystko zalezy od tego jak masz zasyfiona mysle ze litr powinien spokojnie wystarczyc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

litr będzie mało na napełnienie parownika, skraplacza i rur.

to nie freon, że 650g napełnia cały układ (częściowo jako gaz, a częściowo jako ciecz)

trzeba zalać całość układu i w miejsce sprężarki podczepić jakąś pompkę z naczyniem.

jako alternatywę dla specjalnych płynów, można użyć acetonu.

rozpuszcza pozostałości oleju i bardzo dobrze odparowują jego pozostałości w układzie.

trzeba by tylko ze 2x wymienić aceton na świeży w trakcie płukania, ale koszt to kilkanaście pln za 5l...

no i trzeba mocno uważać, bo łatwopalność acetonu jest duuuuża.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy ja myślałem aby podpiąć pompkę od pralki automatycznej do tego płukania . Co wy ja to ?? . I jeszcze jedno pytanko jak odessać resztki płynu po wypłukaniu układu ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam ja mam problem ze sprężarką jak sie załączy to strasznie huczy fachowiec rozkręcił śrubunek tam gdzie sie nabija czynnik i jest tam taki mały filterek i był on cały czarny w jakimś oleju czy coś takiego. Fachmen powiedział jest to olej z konpresora i trzeba wymienić prawie wszystko ( kompresor,chłodnicze, skraplacz i wypłukać cały układ ). Chciał bym sie od was dowiedzieć czy miał ktoś juz taki przypadek.

Ja sobie tak pomyślałem że może wystarczy wymienić tylko kompresor i ten filterek??

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro huczy, to łożysko sprężarki jest do wymiany.

Co do oleju, to aż czarny się zrobił? Olej krąży w całym układzie, więc ja bym wymienił łożysko i sprawdził od razu sprężarkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
sprężarka i 10 atmosfer na 15 -20 min i potem próżnia dwa razy i powinno być ok

Kolego mógł byś wyjaśnić prościej to co napisałeś bo nic za bardzo nie rozumiem . Może nie jestem aż tak bardzo tępy ale temat klimy przerabiam po raz pierwszy .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz to rozumiem tylko że jednak kupię płyn do płukania układu klimatyzacji i nim będę płukał a największy problem sprawia mi to że nie wiem w jaki sposób odessać resztki tego płynu z układu klimy , bo boję się że może coś się stać po ponownym nabiciu klimatyzacji a coś pewnie zostanie w układzie po takim płukaniu metodą prób i błędów . Kolega z forum niby robił to wodą ale 120zł d..y nie ma kupię 5l i myślę że mi wystarczy .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam ja mam problem ze sprężarką jak sie załączy to strasznie huczy fachowiec rozkręcił śrubunek tam gdzie sie nabija czynnik i jest tam taki mały filterek i był on cały czarny w jakimś oleju czy coś takiego. Fachmen powiedział jest to olej z konpresora i trzeba wymienić prawie wszystko ( kompresor,chłodnicze, skraplacz i wypłukać cały układ ). Chciał bym sie od was dowiedzieć czy miał ktoś juz taki przypadek.

Ja sobie tak pomyślałem że może wystarczy wymienić tylko kompresor i ten filterek??

 

pozdrawiam

 

 

Filterek był czarny tak jakby go pokrywał "muł" bo przytarł Ci się już kompresor, trzeba go wymienic lub spróbować zregenerować.

Możesz na razie z tym jeździć, powiedz swojemu fachmenowi żeby Ci ewentualnie dodał takiego specjalnego uszlachetniacza do oleju żeby ulżyć trochę sprężarce. Ale ten szlam który widziałeś na filterku krąży cały czas w układzie i w pewnym momencie kompresor może "wziąć" tego więcej w cylinderki i najnormalniej w świecie stanie. Widziałem taki przypadek, człowiek bagatelizował sprawę przez 2 sezony, co roku wymieniał tylko sitko, aż w końcu kompresor "stanął dęba" i zerwał pasek od klimy.

Wymiana samego kompresora i filterka nie wystarczy, na pewno musisz wymienić osuszacz, ja radzę też wymienić i chłodnicę (chociaż niektórzy myją i jeżdżą). Parownika nie trzeba wymieniać, można wypłukać.

Edytowane przez Ninja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopy! mącenie się tu już zrobiło, każdy coś zasłyszał, coś podpatrzył i niestety wychodzi z tego wielki bełkot

wyjaśnić trzeba parę kwestii:

- próżnią się nie wysuszy mokrego układu, próżnię robi się po to, żeby wyssać powietrze atmosferyczne które jest w układzie po czynnościach serwisowych, a takie powietrze jest wilgotne.

- do przedmuchiwania układu, używa się azotu. Płyny płuczące (podobnie jak aceton) bardzo dobrze odparowują, więc płynnych popłuczyn nie będzie już po kilku minutach dmuchania (stałe niewypłukane resztki osuszą się i pozostaną - tak niestety może być)

- filtr osuszacz wymienia się ZAWSZE obligatoryjnie, przy każdorazowym rozszczelnieniu układu. pozostawianie starego filtra, czy zakładanie używanych (to już głupota totalna) mija się z celem. takie filtry pochłaniają określona ilość cząsteczek wody i na tym ich działanie się kończy.

 

pracuje przy klimatyzacji - nie samochodowej, ale zasady są te same.

aha i to czym się zajmuję nie jest montowaniem splitów ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A żeby sprawdzić stan tego filterka od klimy wiąże się to z rozszczelnieniem układu i czy robi się to po odessaniu czynnika przez maszynę, czy jest tam jakiś automatyczny zaworek który pozwala sprawdzić na napełnionej klimie ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stanu filterka się nie sprawdza - rozszczelniasz klime - wymieniasz filterek.

poza tym niczego jego oglądanie nie da.

to nie odstojnik w filtrze paliwa, gdzie zlewa się kilkanaście ml wody po jakimś czasie...

filtr ma specjalny wkład, który wiąże w sobie cząsteczki wody, bo wilgoć w układzie chłodniczym, to śmierć jego elementów.

olej sprężarkowy w połączeniu z wodą (w naprawdę mikro ilościach) daje odczyn kwaśny i potrafi bardzo szybko wywołać korozję wszystkiego co jest w układzie. stąd po zatarciu sprężarki szlam.

to właśnie rozłożone aluminium z kwaśnym olejem...

Edytowane przez Desper

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności