Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

kazałem zostawić stare i oddać te nowe.

Bez komentarza:wmorde

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i dobrze zrobił , po co nowe skoro te funkcjonują normalnie? Nie było łupieżu , wyglądały ok to zostały , jak pisałem znam osobiście oktawię BXE która niedługo dotknie pół miliona km i żadnych panewek nie miała zmienianych. Także u mnie jeżeli mechanik uzna że mają zostać to zostaną i tyle w temacie. Przy kolejnym rozrządzie można znowu zajrzeć . Sam jestem ciekaw jak wyglądają moje , do wtorku żyję w niepewności :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oszczędza od 340-520PLN w zależności od sklepu , mówię tu o Glyco sputer , wycwanili się , wszędzie do innych kupuje się komplety a tu 4 czopy= 4 pudełka x 85zeta i w górę... Jak pisałem moje jeżeli będą budziły cień obaw zostaną wymienione , jeżeli będą w stanie perfecto zostaną .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Andrzej nie ma co tłumaczyć to jest rozmowa bez sensu . Są tacy co jak coś robią to musi być perfekt , i jest druga grupa: ulepim i bedziem jeździć. Oszczędność pare zł, a potem.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście każdy zrobi jak uważa , ja traktuję auto przedmiotowo a nie podmiotowo , problem tak naprawdę dotyczy relatywnie niewielkiej ilości aut w skali sprzedaży , to nie wszystkie i zawsze , zatem oczywiście należy sprawdzić a nie stygmatyzować BXE , jeżeli zajdzie potrzeba oczywiście wymienić , auto 180-240 tysi jeżeli ma wadliwe panewki będzie to widać po wyjęciu , podstawa eksploatacji to dobry olej , po lektura zachodnich forów to potwierdza . Reasumując każdy robi jak uważa , aczkolwiek podzielę się wiedzą po zabiegu , spróbuję podjechać po wyjęciu panewek i być przy ocenie , jeżeli mi się to uda będzie fotorelacja. Aż sam jestem ciekaw co wyjdzie , przez 90 tys km latał na LL , dopiero potem przeszedł na interwał 15 tkm .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój BXE przy przebiegu 290tys zaczął wydawać dziwne dźwięki. Obawiałem się panewek, ale tam igła, okazało się, że to wytarty wałek i popychacze, które zrobiły jak się później okazało spustoszenie. Począwszy od pierścieni, poprzez pompki i na turbinie kończąc, także panowie panewki panewkami ale pilnujcie wałka rozrządu i popychaczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam drogich internautów.Skoro ten temat i tak jest wciąż "aktualny". Tak po krótce. Jeżdżę seatem Toledo III 1.9 TDI (niestety) BXE 105km (krajowy). Po zakupie samochodu uświadomiłem sobie o tym jaką niespodziankę nabyłem. W celu uniknięcia uszkodzenia tych nieszczęsnych panewek zdecydowałem się wymieniać olej i filtr paliwa i oleju co 10tyś km. (resztę wdł. zaleceń producenta). Olej oczywiście Shella 5W-30(według zaleceń). Tankowałem zawsze droższe paliwo. Niedawno odmówił współpracy po raz trzeci odkąd go mam tym razem wyciekł mi cały olej. Stwierdziłem, że mam dość garażowych "śtuchaczy" i oddałem samochód do serwisu, okazało się,że padła mi turbosprężarka przy 123 tyś km. (co jest winą poprzednich właścicieli, zawsze odczekuje od 30s-2m na zgaszenie silnika zależnie od stylu jazdy ). Tak czy siak, dostałem informacje od serwisu seata w dniu dzisiejszym, że panewki mają się dobrze i są w bardzo dobrym stanie.

I nie ma ich potrzeby wymieniać. Pozdrawiam niezdecydowanych

P.S.

Uwaga na turbiny :blink

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie turbiny to wszystkie padają jak się zaniedba , wałki rozrządu nie tylko w bxe , ogólnie każdy nowoczesny diesel każdej marki jest w grupie ryzyka. Dobrych samochodów już nie ma :) skończyły się w latach 90 gdy księgowi zaczęli " projektować " samochody:devil ,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eeeeeeee tam , zdecydowałem się na BXE bo znam kliku zadowolonych posiadaczy , miałem Golfa V z tym motorem , dopiero po lekturze kilku- klikunastu przypadków zacząłem się bać wsiadać do auta a co dopiero odpalać, nie mówiąc już o poruszaniu się nim:) , wymieniłem tylko dlatego że już były wyjęte , wyglądały normalnie i koniec. Nie spotkałem się osobiście z w/w przypadkami co nie znaczy że ich nie ma. Tak z innej beczki ,widziałem jak odbierałem swojego BXE B7 z Twoim silnikiem, po awarii turbiny i rozbieganiu silnika , cały olej zassał aż do wypalenia , mam uważać że wszystkie tak mają ? No jasne że nie , ale pewnie w skali produkcji zdarzyło się nie raz a że wyprodukowano ich ileś dziesiątki razy mniej niż BXE to i info z rynku mniejsze. Zamykając dyskusję z cyklu wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą dalej uważam że dotyczy to jak piszą generalnie aut z krótkiego okresu , kupujesz BXE ? Odkręć korby , sprawdż i śpij spokojnie. Mój golf jeżdzi dalej , ma już 349 000 tkm i lata , ma kliku kierowców , dwumasa hałasuje już ze 40 tkm , zrobią w firmie jak padnie :) Rurę prostują mu codziennie , wałek rozrządu od nowości , olej co 15 tkm. Nie do zabicia , co on przeszedł ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wymieniałem turbinę przy 353 tys, ale do panewek jeszcze nie zaglądałem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności