Skocz do zawartości
zejnowski

Propozycje dużych spotów... gdzie, kiedy itd. itp.

Rekomendowane odpowiedzi

Może tym razem paintball?

tak ale zeby bylo chlodniej :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może tym razem paintball?

 

A jak kogoś (np. mnie,a może i również jeszcze innych) nie interesuje spot "tematyczny" - ani spływ kajakowy ani paintball ani nurkowanie ,to wtedy spotkamy się tylko raz , może dwa w roku?

Edytowane przez JurekW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie takie "aktywne" spoty odpadają. Chyba, że część ekipy do lasu na godzinkę a reszta czasu przy grilku. To akurat przy paintballu, bo jak tymi kajakami mielibyście popłynąć w piz*u ;) to fucha strażnika ogniska średnio mi pasuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panowie jak część ekipy idzie strzelać się po dupskach :P farbą w lesie to ci którzy wpadają z kinderkami lub są lekko inwalidami ( Endrju bo nie może biegać i chyba Jaceq bo nie mieści się w kombinezon ;) ) biesiadują w najlepszde przy ognisku bądź grillu i jest wesoło :) potem wracają partyzanci i jest jeszcze weselej

 

ja na strzelankę się piszę w każdym terminie oprócz 10 września bo mam imprezę zakładową gdzie pewnie polegnę :hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
biesiadują w najlepszde przy ognisku bądź grillu i jest wesoło potem wracają partyzanci i jest jeszcze weselej

No to właśnie miałem na myśli, gorzej z kajakami, gokartami czy innymi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to może gokarty ??

są 2 możliwości tor motocrosowy lub silver - w końcu cos sie będzie dziać w szczecinie - ostatnio wiekszośc imprez zejni wymyśla na wyjazdach ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to fucha strażnika ogniska średnio mi pasuje.

admin musi dbac o żar żeby nie zgasł ;)

 

jak juz kiedys pisalem nie widze problemu zeby czesc poplywala kajakami a reszta przyjechala pod wieczor i jak ekipa wroci kajakami to wtedy wspolna biesiada przy ognisku :)

 

a gokartami tez mozna by sie zainteresowac :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardziej "aktywne" tudzież "wyjazdowe" spoty to ja dopiero pod koniec sierpnia:) ale jakby wyszło bardziej "szczecińsko" to ja jestem chętny poznać większe grono:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A jak kogoś (np. mnie,a może i również jeszcze innych) nie interesuje spot "tematyczny" - ani spływ kajakowy ani paintball ani nurkowanie ,to wtedy spotkamy się tylko raz , może dwa w roku?

Wszystkie w tym sezonie spoty były biesadno-siedzące, więc w czym problem?

 

Gokarty fajnie, ale nie ma dla nas nigdzie miejsca aby właśnie tego grilla rozpalić... a przyjechać na 20 min pojeździć i pojechać to też wydaje mi się średni pomysł dla ogółu... gokarty to wydaje mi się lepiej między nami na telefon się dogadać bo i ja bym pojeździł.

 

Chyba, że chcecie oficjalne zaproszenie na forum to oczywiście napiszemy, że tego i tego dnia spotykamy się na tym bądź innym torze i heja...

Edytowane przez zejnowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
i chyba Jaceq bo nie mieści się w kombinezon
A pierdulnąć cię? Jak zamawiać paintballa to takiego żeby miał mundury na wszystkich.
A jak kogoś (np. mnie,a może i również jeszcze innych) nie interesuje spot "tematyczny" - ani spływ kajakowy ani paintball ani nurkowanie ,to wtedy spotkamy się tylko raz , może dwa w roku?
Nie no spoko Jurku można siedzieć przy grillach i pilnowac ognia. Ja mogę ci potowarzyszyć, pobiegać i postrzelac fotki biegającym. Co do terminów mnie tez bardziej pasuje wrzesień. W tej chwili jestem we Wrocławiu. Rano bylem w Łodzi, jutro będę w Lubelskiem w srodę wracam przez Wroclaw do domu. W piątek wyjazd do Czaplinka czy Drawska stamtąd na spływ z młodzieżą Drawą i pod koniec miesiąca powrót. Tak że sierpień mam napięty jak baranie jaja. Jak zrobicie spota bez mojej osoby świat się nie zawali. :P Edytowane przez J@ceq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie no spoko Jurku można siedzieć przy grillach i pilnowac ognia. Ja mogę ci potowarzyszyć, pobiegać i postrzelac fotki biegającym.

Właśnie o to chodzi, coś dla ducha i coś dla ciała i tak i tak jest zawsze grill i ktoś przy nim koczuję więc statyczny spot jest łącznie z tym aktywnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gokarty fajnie, ale nie ma dla nas nigdzie miejsca aby właśnie tego grilla rozpalić... a przyjechać na 20 min pojeździć i pojechać to też wydaje mi się średni pomysł dla ogółu...

a to juz tylko grill wchodzi w gre? a nie mozna isc do jakiejs knajpy posiedziec? jakos przy lyzwach opcja posilku w pizza hut byla dobrym pomyslem wiec dlaczego przy gokartach nie mogla by byc??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jakos przy lyzwach opcja posilku w pizza hut byla dobrym pomyslem wiec dlaczego przy gokartach nie mogla by byc??

Gdyż takie knajpowe sprawy są w zimę kiedy na zewnątrz nie da się siedzieć... w lato lepiej korzystać z lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jest! Jesienno-zimową porą na bank kręgle pod Koszalinem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Rano bylem w Łodzi

kufa, byłeś i nie dałeś znaka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja powiem że jak ostatnio byliśmy na paitballu to było w pytkę i mimo że pogoda niezbyt nam dopisała . kawałek drogi odemnie ale jaka wyczesana miejscówka . mili właściciele i całkiem konkurencyjne ceny . a gościu wspominał że w sezonie można na koniach pojeździć i być może na kładach pośmigać . jest grill , ognisko , w razie niepogody wiatka .

a zatem wypowiadać się w tym kierunku :)

bo knajpy itp itd zostawmy sobie na sezon jesienno - zimowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
i być może na kładach pośmigać

Ooo, na te parę minut może Magda z Oliwką mnie puszczą - podoba mi się koncepcja ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Właśnie o to chodzi, coś dla ducha i coś dla ciała i tak i tak jest zawsze grill i ktoś przy nim koczuję więc statyczny spot jest łącznie z tym aktywnym

na motocrosie masz full otwartego terenu - nie mow ze grila nie ma gdzie rozpalic ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja powiem że jak ostatnio byliśmy na paitballu to było w pytkę i mimo że pogoda niezbyt nam dopisała . kawałek drogi odemnie ale jaka wyczesana miejscówka . mili właściciele i całkiem konkurencyjne ceny . a gościu wspominał że w sezonie można na koniach pojeździć i być może na kładach pośmigać . jest grill , ognisko , w razie niepogody wiatka .

a zatem wypowiadać się w tym kierunku :)

bo knajpy itp itd zostawmy sobie na sezon jesienno - zimowy

 

Mogę zadzwonić do gościa i zapytać co i jak oraz za ile, no i czy zorganizował kombinezon dla Jacka bo nogę dla mnie to pewnie nie. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
bo nogę dla mnie to pewnie nie
Ja ci załatwię wózek będziesz popitalał jako ruchomy cel.

 

---------- Post added at 05:55 ---------- Previous post was at 05:16 ----------

 

kufa, byłeś i nie dałeś znaka.
Piotrek dawałem znaki dymne na skrzyżowaniach :P A nr.telefonu do ciebie nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności