cervandes Zgłoś #1 Napisano 28 Marca 2011 Cześć. Pewna sprawa mnie zastanawia. W domu kilka aut, w tym 4 VAGi - dwa B4, B5FL, T4. W obu B4 hamulce są mocne ale nie działają tak jak we wszystkich innych autach jakimi jeździliśmy na przestrzeni lat. Wciskając pedał hamulca samochód we wszystkich innych autach poza B4 jest ostry jak żyletka - wystarczy muśnięcie pedału a auto staje w miejscu. Trzeba wybitnie delikatnie dotykać pedału hamulca. Za to w obu B4 hamulec jest bardziej tępy, tzn trzeba o wieeeele mocniej go wcisnąć aby auto hamowało konkretnie. W codziennej eksploatacji to nie przeszkadza ale osoby wsiadające do B4 a na codzień jeżdżące innymi autami są zaskoczone, że tak słabo bierze pedał. Oczywiście można na suchym asfalcie zapiszczeć (na ile ABS pozwoli) ale to nie to co w np B5FL gdzie nacisk wystarczy o wiele mniejszy aby auto stanęło dęba. Ruch pedału to około 1cm w innych autach a w B4 około... 5? 6cm i dopiero mocno hamuje. Co ciekawe tak mam i w B4 którego mamy w rodzinie od 1996 roku i w drugim który jest z nami od 6 lat. Zawsze było tak samo i nieważne - tarcze nowe, klocki nowe, w zeszłym roku wymienialiśmy płyny, oczywiście układy odpowietrzane... Pedał absolutnie nie opada "do podłogi". Hamulce w żadnym z aut nigdy nie zawiodły. Wszystko wydaje się sprawne a jednak odnosząc się do każdej innej konstrukcji mam wrażenie, że coś jest nie tak. Do założenia tematu skłoniła mnie narzeczona, która po Punciaku na eLce przesiadła się w B4 i mówi, że samochód nie hamuje wcale... póki się nie depnie. Czy w B4 układ po prostu tak ma czy też rozbierać auto i wymieniać wszystko po kolei? Jakie są Wasze wrażenia? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #2 Napisano 28 Marca 2011 Wszystkie czy B3 czy B4 jakimi jeździłem mają hamulce właśnie takie jak opisujesz, trzeba mocniej depnąć. Jakby serwo było za małe lub za słabe. Obojętnie, czy z czy bez ABS. Myślę że wynika to z konstrukcji układu. Np. w B3/B4 tłok w pompie ma około 20mm, w B5 już 25mm. W T4 też pompa jest większa (dla 1.9 td jest 23-25 mm w zależności od wersji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kazio Zgłoś #3 Napisano 28 Marca 2011 W moim jest to samo. Ze 2 tygodnie temu miałem przegląd i diagnosta powiedział, że hamulce słabe, serwo albo pompa do naprawy lub wymiany... itd. Ale w moim było tak od zawsze, hamowanie jest tylko, że trzeba mocno przycisnąć. Najgorzej jest z przesiadką do innego auta. Wciskam jak w swoim i się ląduje z nosem na szybie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mieszkoc Zgłoś #4 Napisano 28 Marca 2011 Jak poprzednicy te same objawy...Widocznie tak jest skonstruwany,a że robili to niemce to tak ma być Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adams Zgłoś #5 Napisano 28 Marca 2011 takie same mam odczucia odnośnie hamulców w B4 i w B5. I podobnie jak kazio czasami ląduje na szybie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #6 Napisano 28 Marca 2011 Najgorzej jest z przesiadką do innego auta. Wciskam jak w swoim i się ląduje z nosem na szybie hehe skąd ja to znam, ale powiem wam że w sobotę oglądałem hopla astrę 93r dla żony i tam to dopiero trzeba deptać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qdlik Zgłoś #7 Napisano 28 Marca 2011 ale powiem wam że w sobotę oglądałem hopla astrę 93r dla żony i tam to dopiero trzeba deptać to albo coś nie tak z hamulcami albo starsze wersje tak mają bo kumpel ma astrunie 96 i wcale nie trzeba deptać żeby stanęła.. koniec OT z mojej strony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #8 Napisano 28 Marca 2011 Wszystkie czy B3 czy B4 jakimi jeździłem mają hamulce właśnie takie jak opisujesz Powiem więcej, z Audi B3 i B4 jest to samo. Jak przesiadam się z BMW do Audi to pierwsze hamowanie mi o tym przypomina. Koła zblokuje bez problemu, tylko trzeba fest depnąć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #9 Napisano 28 Marca 2011 Takie szybkie porównanie hamulców (oba z ABS) B4 TDI 90KM B5 TDI 90KM Serwo (cal) 9,10 10 Tłok (przód) (mm) 54 54 Pompa (mm) 23,81 25,4 Tarcza (przód) (mm) 256 280 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marewel Zgłoś #10 Napisano 28 Marca 2011 Średnica tłoczka pompy nie ma na to wpływu,jakby bym mniejszy to było by lepiej. Jest mniejsze serwo i małe tarcze,rozwiązanie to tarcza 280 z PG i wywalenie korektora. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Garszczok Zgłoś #11 Napisano 28 Marca 2011 Tez jak kupilem B4 myslalem, ze cos jest nie tak z hamulcami, bo objawy sa identyczne jak piszesz, po wymianie klockow, tarcz, plynu i odpowietrzeniu jest to samo, wiec widocznie tak ma byc. Na codzien jezdze 3 autami: B4, 406TD, 306 1.8 i jest masakra jak sie szybko przesiade, albo przerazenie, ze auto nie hamuje albo nos przy szybie hehe Ale idzie sie przyzwyczaic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #12 Napisano 28 Marca 2011 Jeździłem różnymi autami i wcale nie uważam żebym miał słabe hamulce, wystarczy naprawdę delikatnie depnąć by hamowanie było bardzo intensywne. Obiektywne odczucie o słabych hamulcach miałem kiedy sąsiadka kupiła swojego B4 1z ale tłumaczyłem to sobie niewentylowaną tarczą i bębnami z tyłu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #13 Napisano 28 Marca 2011 Też przez lata byłem nauczony do twardego wysokiego hamulca, w moim B3 jest miękki ale to oczywiście przypadłość układu ABS z tych roczników(wentyle z przodu i tarcze z tyłu), a ogólnie jak na taką wagę auta to hamulce są dobre , jak dla mnie lepszy hamulec na który można dawkować siłę nogą niż taki w którym opór pedału to blokowanie kół, hamowanie nie polega na tym ostatnim. Prawdopodobnie byłby jeszcze lepsze u mnie gdyby nie zaniedbanie przez lata tylnych , klocki na dzień dzisiejszy stykają się z dwoma-trzecimi ich przewidzianej powierzchni (korozja tarcz) jakoś nie ma okazji dać do przetoczenia. Samo przetoczenie to nic trudnego ale nie każdy wie jak to zrobić,a mianowicie fachowcy toczą przednie tarcze na jednym mocowaniu wszystkie trzy krawędzie i używają tokarki tylko do tego celu, a tak trzy ...pierwsza to powierzchnia przylegająca do piasty dwie pozostałe to stykające się z klockami-nie ma prawa tarcza bić...a co do tylnych....hmm, chyba nie ma aż tak drastycznych wymagań i wystarczy proste szczęki w tokarce.... Zawsze można sprawdzić robotę tokarza czujnikiem zegarowym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
brox Zgłoś #14 Napisano 28 Marca 2011 Średnica tłoczka pompy nie ma na to wpływu,jakby bym mniejszy to było by lepiej.Jest mniejsze serwo i małe tarcze,rozwiązanie to tarcza 280 z PG i wywalenie korektora. Ale jak można wywalić korektor?!!! Może wyregulować, ale wywalić? A co z hamowaniem w zakrętach? Nie bał byś się jeździć takim samochodem? Czy jest to potwierdzone jakąś konkretną opinią, że można wywalić, bo z chęcią bym to zrobił w B3. Według mnie, wywalenie to samobójstwo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #15 Napisano 28 Marca 2011 marewel widocznie nie był w sytuacji podbramkowej bez korektora Może rekreacyjna jazda bez korektora jest ok (?!) ale jego brak potrafi sprawić że bez tylnego napędu zaznasz drifitngu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marewel Zgłoś #16 Napisano 28 Marca 2011 Ja mam same pozytywne doświadczenia,robiłem to w paru autach i jeszcze nikt się nie zabił. Bodajże r0mek jeździ bez. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #17 Napisano 28 Marca 2011 Myślę że w układach z abs raczej nie odczuje się jego braku. Z drugiej strony po coś je VW montował. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
brox Zgłoś #18 Napisano 28 Marca 2011 (edytowane) ABS nie działa wiecznie i w razie jego uszkodzenia będzie kicha przy hamowaniu gwałtownym z odciążeniem tylnej osi. Można by usunąć korektor ale pewnie należało by dokonać pomiaru siły hamowania przy dociążeniu i odciążeniu tylnej osi. Jeżeli miałbym eksperymentować, to tylko bardziej dociągnąć sprężynę, aby korektor dawał większe ciśnienie na tylne koła i też trzeba by było sprawdzić na nawierzchni żwirowej lub innej śliskiej, czy przy pełnym hamowaniu nie wyprzedzi nas tył. Przy zwiotczałej, rozciągniętej sprężynie albo zastałym tłoku korektora też hamowanie tyłu może być osłabione. Edytowane 28 Marca 2011 przez brox Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chemik211 Zgłoś #19 Napisano 28 Marca 2011 Mam wywalony u siebie i abs zepsuty, według mnie hamulce są rewelacyjne i polecam każdemu korektor wywalić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Czarny_passek Zgłoś #20 Napisano 28 Marca 2011 Nie będę się wypowiadał czy wywalać czy nie, natomiast ja jeżdzę bez korektora już kilka lat i hamuje w porządku a abs-u nie mam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach