Skocz do zawartości
Gość tokarz

Dogrzewanie płynu chłodzącego - wnioski, spostrzeżenia

Rekomendowane odpowiedzi

Gość tokarz

Witam,

 

ostatnio rozpocząłem walkę z podgrzewaczem płynu chłodzącego. Postanowiłem się podzielić swoimi doświadczeniami i prosić o pomoc.

 

Jak zapewne większość z forumowiczów wie, niektóre Passaty wyposażone zostały w elektryczny podgrzewacz cieczy chłodzącej. Jest to bardzo pożyteczna bestia w okresie mrozów. Niestety u mnie owy podgrzewacz nie działa i postanowiłem to zmienić. Jak dotąd doszedłem do kilku informacji, spostrzeżeń.

 

1. Budowa

- podgrzewanie jest realizowane za pomocą trzech świec żarowych, włączonych w króciec wylotowy cieczy chłodzącej z głowicy. Znajduje się on pod wężami idącymi do intercoolera. Są na nim widoczne trzy fajki z odchodzącymi czarnymi przewodami.

- sterowanie odbywa się za pomocą przekaźnika zlokalizowanego na podszybiu, w komorze silnika, obok zaworu N75. Jest to duży przekaźnik, z plastikową pokrywką zasłaniającą bezpiecznik, dochodzą do niego trzy grube przewody (czerwony z prawej, dwa czarne z dołu) oraz wtyczka trzy pinowa od dołu (sterownie przekaźnikiem)

- bezpiecznik powinien mieć 30A i ani odrobinę więcej, jest to wartość krytyczna

- I PROSZĘ W TYM WĄTKU NIE PISAĆ, ŻE JEST TO PRZEKAŹNIK ŚWIEC ŻAROWYCH!!!

 

2. Warunki załączania podgrzewacza

- temperatura powietrza poniżej 5*C

- obciążenie alternatora mniej niż 50%

- czas pracy silnika powyżej 10 sekund

- temperatura cieczy chłodzącej mniejsza niż 70*C

- napięcie akumulatora powyżej 9V

- obroty silnika minimum 875/min.

 

3. Przekaźnik

Przekaźnik wykonawczy znajduje się na podszybiu, w komorze silnika, obok zaworu N75. Za plastikową szybką znajduje się blaszkowy bezpiecznik o wartości 30A. Dochodzi do niego sześć kabli:

1. czerwony, gruby, u góry, po prawej stronie to zasilanie. Powinno na nim występować napięcie, równe napięciu akumulatora (w stosunku do masy). Za bezpiecznikiem oczywiście również.

2. czarny, gruby, na dole po lewej stronie - jest to wyjście z przekaźnika, zasilający dwie z trzech świec grzejnych

3. czarny, cienki, na dole po prawej stronie - jest to wyjście z przekaźnika, zasilający jedną z trzech świec grzejnych

4,5,6 - znajdują się we wtyczce wpinanej od dołu.

 

Jeśli wszystko działa jak należy, to przy spełnieniu wymaganych warunków załączenia podgrzewacza , na czarnych przewodach będzie napięcie zbliżone do tego, występującego na akumulatorze. Jeśli nie, to znaczy, że coś jest nie tak. Dobrze mieć VAGa, żeby sprawdzić wszystkie warunki (temp. otoczenia, cieczy chłodzącej, napięcie na akumulatorze, obroty, etc.)

 

Co do sprawdzenia przekaźnika:

- rezystancja cewki wynosi ~30R - można sprawdzić pomiędzy środkowym i skrajnym pinem (pin środkowy jest wspólny dla dwóch cewek)

- wniosek: między dwoma skrajnymi pinami powinno być ~60R

 

Środkowy pin we wtyczce jest plusem i występuje na nim napięcie akumulatora. Nie wiem jak powinny wyglądać napięcia na skrajnych pinach, ale wydaje się, że skądś powinna być podawana masa...

U mnie występuje na nich napięcie, ale w chwili podłączenia wtyczki do przekaźnika, napięcie zanika. Gdzieś pewnie jest przetarty lub urwany kabel, ew. uszkodzony jakiś tranzystor wykonawczy, etc., ale to się okaże.

 

4. Świece

Świece mają rezystancję około 0,2R na zimno. Żeby łatwiej było się do nich dobrać, należy zdjąć rurę od intercoolera. Jeśli bezpiecznik się przepala, to znaczy, że któraś świeca skorodowała i jest zwarta. Należy metodą techniczną zmierzyć prąd i ustalić która, lub sprawdzić to omomierzem z małym zakresem.

 

I teraz moja prośba: ma ktoś może schemat elektryczny Passata Potrzebuję zobaczyć dokąd idą te przewody sterujące przekaźnikiem i ew. jak są sterowane, bo chcę to naprawić. Myślę, że wielu posiadaczy Passatów by się ucieszyło, zwłaszcza w zimę, gdy silnik rzadko widzi 80*C

 

Przy ręcznym wysterowaniu przekaźnika (na środek podajemy plus, na skrajne, pojedynczo minus) świece zaczną grzać. Po zadziałaniu świec będzie słychać dużo większe obciążenie alternatora.

 

Pozdrawiam,

 

tokarz

 

P.S. - postaram się wrzucić zdjęcia, co gdzie i jak, jak również dalszy opis naprawy, ale bez schematu elektrycznego nie ruszę dalej... Pomożecie ? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tokarz

Załatwione, skojarzyłem, że już kiedyś dostałem od tego użytkownika schemat i mam go, także zabieram się do roboty i będę referował na bieżąco postępy. Dzięki.

 

Pozdrawiam,

 

tokarz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prościej, weź VAG-a, wejdź w silnik->output test i jedź po kolei sekwencję. Będzie tam low i high output heat relay - to są właśnie przekaźniki tych świec. Silnik musi być wyłączony przy tej próbie, tylko zapłon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tokarz zainteresowal mnie ten temat. Sprawdzilem jak mam u siebie i zdziwilem sie, ze jest wszystko tak ajak opisales. Dla lepszego podgladu postaram sie dzisiaj zamiescic odpowiednie foty, a w wolnej chwili posprawdzam co i jak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tokarz

Ja może dzisiaj VAGiem się podepnę i sprawdzę, a jak nie zadziała to komputer do wyjęcie i sprawdzenia na biurku.

 

Corvin:

Powinieneś mieć tak samo, bo mam oryginalną, fabryczną instalację.

 

Pozdrawiam,

 

tokarz

 

---------

Po podpięciu samochodu do VAGa, w sekcji output tests silnika mam dostępną jedynie opcję: low output, bez high output. Ale o dziwno, przekaźnik dostaje sterowanie i na jedną świecę podawane jest napięcie.

 

Zaraz zobaczę wszystkie warunki, czy są spełnione. Niestety jest teraz +8*C na dworze. Mam nadzieję, że wieczorem temperatura spadnie i będę mógł sprawdzić czy podgrzewacz ruszył.

---------

Wygląda to tak:

- temp. zasysanego powietrza 18*C

- nie działa pomiar nasycenie alternatora

- czas pracy około 1 minuta

- temperatura cieczy chłodzącej 63*C

- napięcie akumulatora 14,06V

- obroty silnika 882 do 903

- światła, nadmuch, etc. wyłączone

 

Co do temp. powietrza, to chodzi o zasysane, a nie o temp. zewnętrzną... Ta jest u mnie wyższa, bo silnik pracował jakiś czas temu i widocznie jeszcze trzyma temperaturę.

 

Dziwna sprawa, ale nie mam tego pomiaru nasycenia alternatora, mimo, że zgodnie z tabelą, którą posiadam, powinno być w grupie 16... Wiadomo coś komuś na ten temat ? Może ten model tego nie ma ? W nowych materiałach jakie znalazłem nie jest nic napisane o obciążeniu alternatora, a jedynie, że musi być sprawny.

 

Jak temp. spadnie poniżej 5 stopni wieczorem, to sprawdzę ponownie.

 

Pozdrawiam,

 

tokarz

Edytowane przez tokarz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za opoznienie. Ponizej zamieszczam fotki z elementami, o ktorych mowil tokarz.

Na pierwszym zdjęciu znajdują się licząc od prawej: zaworek n75, jakaś skrzyneczka z bezpiecznikiem, i znowu jakaś skrzyneczka z bezpiecznikiem i chyba tam jest przekaźnik. Nie wiem tylko, która to skrzyneczka z bezpiecznikiem do tych swiec do podgrzewania płynu chłodzącego.

Na drugim zdjęciu: trudno tam się dostać z aparatem ale wykonałem zdjęcie 2 świec (to te zawalone olejem) wchodzace pod skosem.

DSC00136.JPG

DSC00137.JPG

Edytowane przez Corvin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tokarz

Chodzi o skrzynkę z bezpiecznikiem blaszkowym, pierwszą od lewej strony.

 

Co do świec, to może mi się uda lepsze zdjęcie zrobić.

 

(Nie)stety temperatura na zewnątrz jest za wysoka ostatnio do przeprowadzenia testów, więc w wolnej chwili będę musiał oszukać pomiar temperatury i zobaczyć czy świece zaczną grzać. O wynikach oczywiście napiszę, ale to pewnie dopiero w przyszłym tygodniu. Odłączenie czujnika powoduje komunikat o błędzie i niestety, ale nie spowoduje to włączenia układu...

 

Pozdrawiam,

 

tokarz

 

-----

Próba oszukania pomiaru temperatury niestety nic nie dała. Przy mierzonej ujemnej temperaturze, przekaźnik wciąż nie jest wysterowany przez komputer. Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły ? Z VAGa sterowanie działa...

Edytowane przez tokarz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj tokarz mam prośbę, otóż moja sprawa z podgrzewaczem wygląda identycznie , więc chciałem zapytać czy uporałeś się z tym tematem .Będę wdzięczny za ewentualną pomoc.

 

Pozdrawiam,

 

falco01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tokarz
Witaj tokarz mam prośbę, otóż moja sprawa z podgrzewaczem wygląda identycznie , więc chciałem zapytać czy uporałeś się z tym tematem .Będę wdzięczny za ewentualną pomoc.

 

Pozdrawiam,

 

falco01

 

Sprzedałem auto, bo było wadą fabryczną ;)

 

A tak serio, to jeśli sprawdzisz wszystkie warunki konieczne i będą ok (nie wiem co z tym nasyceniem alternatora, bo do tego nie doszedłem), to moim zdaniem masz trzy możliwości:

1) wymienić komputer i liczyć, że nowy będzie miał sprawną tę funkcję (oraz będzie ona aktywowana w komputerze - nie wiem czy jest taka możliwość)

2) rozebrać komputer i spróbować zdiagnozować usterkę (na mój gust może się psuć element kluczujący -> albo jego "ogródek", kluczowanie cewki to nie jest wdzięczna praca)

3) dorobić sterowanie przekaźnika, zupełnie zewnętrzne, reagujący na najważniejsze czynniki, które uruchamiają fabryczny sterownik:

- temp. otoczenia

- temp. cieczy chłodzącej

- napięcie ładowania akumulatora (czy aku jest ładowane?)

i ew. można pomyśleć o wyzwalaniu tego ustrojstwa z palca, a sam start uwarunkować ww. czynnikami, żeby nie włączało się za każdym razem (np. jeśli wiesz, że do przejechania masz tylko np. 2km).

 

I już. Ja się skłaniałem ku naprawie komputera, bo mogłem zrobić to we własnym zakresie, ale jak już wspomniałem, pozbyłem się kłopotu :)

 

Życzę powodzenia,

 

tokarz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sprzedałem auto, bo było wadą fabryczną ;)

 

A tak serio, to jeśli sprawdzisz wszystkie warunki konieczne i będą ok (nie wiem co z tym nasyceniem alternatora, bo do tego nie doszedłem), to moim zdaniem masz trzy możliwości:

1) wymienić komputer i liczyć, że nowy będzie miał sprawną tę funkcję (oraz będzie ona aktywowana w komputerze - nie wiem czy jest taka możliwość)

2) rozebrać komputer i spróbować zdiagnozować usterkę (na mój gust może się psuć element kluczujący -> albo jego "ogródek", kluczowanie cewki to nie jest wdzięczna praca)

3) dorobić sterowanie przekaźnika, zupełnie zewnętrzne, reagujący na najważniejsze czynniki, które uruchamiają fabryczny sterownik:

- temp. otoczenia

- temp. cieczy chłodzącej

- napięcie ładowania akumulatora (czy aku jest ładowane?)

i ew. można pomyśleć o wyzwalaniu tego ustrojstwa z palca, a sam start uwarunkować ww. czynnikami, żeby nie włączało się za każdym razem (np. jeśli wiesz, że do przejechania masz tylko np. 2km).

 

I już. Ja się skłaniałem ku naprawie komputera, bo mogłem zrobić to we własnym zakresie, ale jak już wspomniałem, pozbyłem się kłopotu :)

 

Życzę powodzenia,

 

tokarz[/ ]

Dziękuje za odzew mam też podobne podejrzenia, ale myślałem że coś przeoczyłem. Póki co mam zrobione ręczne sterowanie , ale temat dalej będzie otwarty .

 

Jeszcze raz dziękuje i życzę powodzenia

 

falco01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Pali mi bezpiecznik na przekazniku sterujacym swiecami dogrzewania.Mam silnik 1.9tdi 1Z.Mysle ze ktoras swieca ma zwarcie.Chcialbym je wymienic.Czy ktos sie orientuje jaki symbol maja swiece dedykowane do tego silnika?Z gory dziekuje za odpowiedz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na początek wykręć i zmierz rezystancję (albo nawet bez wykręcania)

 

każda świeczka ma mieć około 1Ohma oporu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestes pewien ze 1 ohm?czytalem ze okolo 0,2 ohma.Mierzylem na przewodach i tam gdzie sa dwie pokazuje 0.4 - 0.3 ohma a tam gdzie jedna 0.6 - 0.5 ohma czyli w porzadku doliczajac rezystancje przewodow(bo mierzylem na kablach za przekaznikiem.Zastanawiam sie jeszcze nad tym ze moze przewod (ten czerwony z oczkiem) zasilajacy przekaznik jest kiepsko zacisniety i ma duza opornosc .Dlatego sie tak mocno grzeje bo zlacza wszystkie wyczyscilem i grzeje sie mocno wlasciwie ten przewod na polaczeniu z oczkiem (bezpiecznik wsadzilem 60A wiec sporo wytrzymuje):(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czytam Wasze posty i dalej nie wiem jak w prosty sposób sprawdzić i świeczki i przerwody dające napięcie... można prosto co jakie wartości?;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W podgrzewaczu można spotkać dwa rodzaje świec: jedne to takie jak był w silnikach 1,6-1,9 d/td takie krótkie z koncówką na nakrętke M5 (kluczyk 8), te świece są tańsze w zakupie. Drugi rodzaj to świece z koncówką na kapturek, te są droższe.

 

Najpewniejsze sprawdzenie świecy to wykręcenie jej i podpięcie na pare sekund pod aku. TRzeba grube przewody (można wykorzystać kable rozruchowe np), uwaga bo świeca mocno się rozgrzewa. PRzy takim sprawdzeniu świeca powinna żrobić się czerwona.

 

Czasem sprawdzenie miernikiem oporu nie jest obrazodajne bo świeca może nie grzać właściwie. Miałem taką ze po mierzeniu miernikiem było ok, ale podpinając ja pod aku grzałą tylko z 3sek i przestawała.

 

Przy wykręceniu świec wycieknie troszke płynu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jaka jest wlasciwa opornosc tych swiec na kapturek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy możliwe że te świece są w stanie wytrzymać przynajmniej 7 lat? Chociaż trzeba przyznać że samochód w zimę z czasu wyjeżdżał z ciepłego garażu, więc pewnie się nie załączały. Teraz w tym roku do tej pory po przejechaniu 4 km wskazówka się podnosi na 70 stopni. Na zimnym słychać przekaźnik jak się wyłącza na 2.5 tyś obrotów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam taki problem: w moim Passacie B4 TDI 1Z z 1994 r. mam zamontowany króciec i w nim 3 świece, ale one nie grzeją. Sprawdzałem VAG-iem co jest grane i okazało się że blok 016 nie jest dostępny (block 016 not available). Czy jest możliwe, że ktoś w samochodzie zmienił ECU na inny (taki który nie obsługuje podgrzewacza)? Czy można aktywować w ECU tą funkcję, czy trzeba kupić inny ECU który to obsługuje?

 

Dodam jeszcze, że mam też Golfa z silnikiem 1,9 TDI AHU z 1996 r. i tam podgrzewacz działa, w bloku 016 widać % mocy alternatora i widać jak włączają się świece.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeżeli w pasku jest czarne ecu to wyświetla tylko do 15 bloku ,a jak srebrny to wyższe bloki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności