Skocz do zawartości
dzidek1988xx

Powstałe uszkodzenia a kosztorys szkody w Passacie B5 FL

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów, problem jak w opisie. Na początku marca zły Pan zrobił paszczakowi "kuku". Szkody jak na zdjęciu. Rzeczoznawca z firmy ubezpieczeniowej sprawcy wycenił szkodę na niespełna 4tyś zł, jak można się domyślić nie satysfakcjonuje mnie taka kwota. Wg. moich szacunków i zapytań do warsztatów koszt całości wyniesie ok.5,5tyś. a i chciałbym nieco do kielni zawinąć. Co mogę dalej zrobić? Czy drzwi nowe do mojego modelu są dostępne gdzieś poza aso? A może dać sobie spokój z zarobkiem i po prostu oddać auto do jakiegos ASO VW niech zrobią i wyślą rachunek? Z góry dzięki za odpowiedzi

20110303137x.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odwołaj się z rachunkiem lub kosztorysem z ASO by udowodnić ze za mało wycenili

a co do wyceny to myślę ze te 4 tys spokojnie by starczyły poza aso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

drzwi spokojnie dostaniesz na giełdzie ,czy allegro trzeba poszukać tylko,a z tego co wiem to rzeczoznawca jak wycenia szkody to liczy części nowe z servisu i robota servisu , więc więcej raczej nie wydusisz , a z zdjecia widać tylko dwoje drzwi do wymiany i malowanie więc powinno ci zostać jeszcze w kieszeni kasa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak wlasnie drzwi nowe z serwisu, dzwoniac do 3 roznych aso ceny przednych drzwi oscyluja w granicach 1800zl a tylnych 1600, co daje juz kwote ponad 3 tys. Do tego robocizna ( robienie calej strony bo na przednim i tylnym nadkolu tez jest przejechane) to koszt 1500zl - 2tys. (ceny niezaleznych warsztatow blacharskich) to juz wykracza ponad 4tys a nie liczylem jeszcze cen nowych chromowanych listew na drzwi ktore tez tanie nie sa. Ponadto nie moge opuszczac szyby na przednich drzwiach, nie wiadomo czy nie ucierpialy mechanizmy wewnetrzne, a dodatkowo bez dokladnych badan nie stwierdze czy belka drzwi nie zostala przesunieta. Wiem oczywiscie ze ceny uzywek drzwi nieuzbrojonych w dobrym stanie to 200-300zl za sztuke no ale przeciez rzeczoznawca musi liczyc nowe a z tego co wiem, poza aso nowych drzwi nie dostane?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A może dać sobie spokój z zarobkiem i po prostu oddać auto do jakiegos ASO VW niech zrobią i wyślą rachunek? Z góry dzięki za odpowiedzi

 

Powiem tak. Małem jakieś dwa lata temu taki sam przypadek. Dosłownie IDENTYCZNĄ szkodę jak Ty , tyle tylko , że od strony kierowcy . Facet wycenił mi szkody na niecałe 4400 zł . I w chwili kiedy zobaczyłem na papierze taką kwotę postanowiłem oddać auto do warsztatu żeby po naprawie sami się rozliczali . Suma sumarów i wyszło prawie 6000 zł całość . Tak więc gdybym wziął te 4 koła to bym się później w d... gryzł .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

latino, a do jakiego warsztatu oddales? Aso czy jakis przydrozny blacharz-lakiernik?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ostatnio przechodzilem przez to samo tylko cale szczescie nie w pasku ale w octavi...nic kolego nie zrobisz, albo oddajesz auto do salonu i oni wystawiaja rachunek i dochodza sami pieniedzy albo bierzesz tylko co Ci proponuja i kupujesz drzwi na allegro jak Ci sie uda to w kolorze i bez malowania... moja walka z ubezpieczalnia trwala ponad 4 miechy i skonczylo sie na naprawie serwisowej w ASO...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja miałem to samo :) ale przy wykupie polisy wykupione miałem do naprawy części nowe oryginalne , a nie zamienniki . oddałem furę do ASO ,oni wystawili kosztorys i sami się rozliczyli :) zostawiłem naprawili :) wystawili mi fakturę :) i w razie przy sprzedaży odsyłam do ASO i pokażę fakturę - oni wszystko powiedzą co i jak było :) ale za to przy tym nic nie urwałem dla siebie :( wybór należy do ciebie :) przy odsprzedaży nikt nie będzie miał do ciebie pretensji :) każdy inaczej patrzy na robotę w ASO :) chyba wiesz jak to robią fachmani prywatnie :) wybór należy do ciebie :) powodzenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
każdy inaczej patrzy na robotę w ASO chyba wiesz jak to robią fachmani prywatnie wybór należy do ciebie powodzenia

 

Różnie z tym bywa, ASO często oddaje do prywatnych warsztatów posiadających autoryzację, przynajmniej tak jest u mnie w mieście z VW i Citroenem, z innymi nie mam styczności więc nie powiem. ASO tylko zgarnia "nadmiar" kasy. Fakt faktem że z są to warsztaty o wyższym standardzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzidek1988xx, szukaj furtek w tym samym kolorze na allegro... nie powinno być problemu.

Moim zdaniem zrobisz to za max 2000 zł

Wiadomo - bezgotówkowo serwis wydrze więcej kasy - ale ty na tym i tak nie zyskasz...

Chyba że coś na aucie jest jeszcze do malunku - wtedy można się z szefem dogadywać.

Moim zdaniem - rób sam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tak wlasnie drzwi nowe z serwisu, dzwoniac do 3 roznych aso ceny przednych drzwi oscyluja w granicach 1800zl a tylnych 1600, co daje juz kwote ponad 3 tys. Do tego robocizna ( robienie calej strony bo na przednim i tylnym nadkolu tez jest przejechane) to koszt 1500zl - 2tys. (ceny niezaleznych warsztatow blacharskich) to juz wykracza ponad 4tys a nie liczylem jeszcze cen nowych chromowanych listew na drzwi ktore tez tanie nie sa. Ponadto nie moge opuszczac szyby na przednich drzwiach, nie wiadomo czy nie ucierpialy mechanizmy wewnetrzne, a dodatkowo bez dokladnych badan nie stwierdze czy belka drzwi nie zostala przesunieta. Wiem oczywiscie ze ceny uzywek drzwi nieuzbrojonych w dobrym stanie to 200-300zl za sztuke no ale przeciez rzeczoznawca musi liczyc nowe a z tego co wiem, poza aso nowych drzwi nie dostane?

 

 

to coś ci jednak za mało wycenił , w takim razie niech ci poda kosztorys i skąd brał ceny części zamiennych , bo jeżeli ty dzwoniłeś do ASO i takie ceny ci podali to to samo powinien podać ci rzeczoznawca , bo on cen z kosmosu nie może brać ani części zamiennych tylko orginały z ASO ,więc jak ci nie bedzie chciał więcej kasy dać to nie dyskutuj z nim bo i tak nie wygrasz tylko oddawaj auto do servisu i niech oni kasę od ubezpieczyciela sciągaja ,a ubezpieczyciel jak ubezpieczyciel aby jak naj mniej wypłacić ,bo mógł byś jeszcze innego rzeczoznawce wynając nie zależnego i jak on by ci to wycenił ale to juz dodatjowe koszta i czas ,więc jak wolisz ale nie dawaj sie bo oni tylko czekaja aby okroić z kasy a ty masz prawo wiedzieć wszystko i powinien pokazać na jakiej zasadzie wyceniał ci szkode

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to coś ci jednak za mało wycenił , w takim razie niech ci poda kosztorys i skąd brał ceny części zamiennych , bo jeżeli ty dzwoniłeś do ASO i takie ceny ci podali to to samo powinien podać ci rzeczoznawca , bo on cen z kosmosu nie może brać ani części zamiennych tylko orginały z ASO

 

Pobożne życzenie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem rób sam a jeśli sam wymienisz drzwi to miód bedzie i troszke kasy zostanie w kieszeni:) !

zobacz przednie drzwi

http://moto.allegro.pl/vw-passat-b5fl-drzwi-prawe-przednie-a7w-idealne-04-i1506991548.html

 

tylne drzwi

 

http://moto.allegro.pl/vw-passat-b5fl-drzwi-prawe-tylne-a7w-idealne-04r-i1506991584.html

 

a może jak pogadasz dobrze ze sprzedającym i jak kupisz pare drzwi to doda listwy :P a jesli tył jest tylko mocniej ryśniety to nie ma sensu tego do serwisu oddawać moje zdanie

przedni blotnik pogiety chyba nie jest wiec rysy bez uszkodzeń lakieru ładnie zejdą pastą polerską

 

to licz 1000 zł z przesyłką i możliwe że z listwami przedni błotnik jesli tylko rysniety bez uszkodzeń lakieru to 15 zł za pastę tył jesli mocniej ryśniety z uszkodzeniem lakieru powinno sie zmiescić w 800-1200 zł przypuścmy ze 1000 wiec :

1000+1000+15=2015 , 2015-4000=1985 na małe wydatki

przynajmniej ja bym tak zrobił a wydaje mi się ze duzo roboty przy tym nie ma :) pozdrawiam

no chyba że być wrednym i oddać do serwisu a wtedy serwis sobie policzy niezłe pieniążki i ubezpieczyciel będzie smutny

Twoje decyzja pozdrawiam :)

Edytowane przez paass
bląd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pobożne życzenie

 

 

nie życzenie tylko gościu jest od tego jak **** od sra...a żeby mu pokazać ,bo to on płacił ubezpieczenie cały czas i jest jakaś umowa,a oni cieszą sie z takich co nie wiedzą ,nie pytają, tylko myślą że tak ma być i na takich zarabiają i sie cieszą że gościa skroili i nie "pobożne życznie "" tylko ma prawo wiedzieć czemu tak i tyle ,bo gościu wyceniając musi sie na czymś opierać a nie na swoje widzi mi sie wyceniac,i jeżli klijęt ma obiekcje to musi mu to wytłumaczyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak koledzy macie rację co do warsztatów :) warsztat warsztatowi nie równy,a ASO też różnie bywa :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za taką szkodę jak w załączniku, ubezpieczyciel musiał wypłacić z tego co pamiętam prawie 9k zł. Początkowo do wymiany zostały zakwalifikowane tylko drzwi tylne, ale później rzeczoznawca sam uznał, że przednie też zostaną wymienione, sprawca ubezpieczony w tej samej firmie (TUW). Passat poskładany bezgotówkowo w ASO Peugeot w Elblągu.

Zdj?cie-0031.jpg

Zdj?cie-0032.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie "pobożne życznie "" tylko ma prawo wiedzieć czemu tak i tyle

 

Owszem, to jak najbardziej, mi chodziło o wycenę rzeczoznawcy wg cen z ASO ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego oni Tobie nie wycenią wg cen ASO.

 

Ostatnio to przechodziłem przynajmniej w PZU.

Miałem szkodę (kolizja z sarną) i oddałem do ASO bezgotówkowo i tak:

- ASO - wyceniło mi na 11500 (67% wartości samochodu) i było blisko całkowitej... bo wyliczone po cenach oryginalnych w ASO. Jako że było blisko całki - wysłali PZU terenowego by sam zobaczył czy nie ma czegoś by nie wpaść czasem na 70% - dla PZU bardziej by się opłacało... pojechali, wyliczyli i znaleźli ale po kosztach ASO wyszło 68% wartości więc uznali jako częściowa :) Uffff

 

Poprosiłem PZU o kalkulację na maila i mi wysłali a tam o dziwo 4600 PLN!!!

 

Dzwonię do nich (PZU) i pytam jak to jest 68% skoro wyliczyliście tylko ponad 4k a oni na to:

- do sprawdzenia czy calka czy nie liczymy koszt naprawy w ASO i po cenach ASO wyszlo 68% wartosci auta czyli około 12000... Gdyby jednak Pan chciał naprawiać sam wypłacilibyśmy Panu 4600 bo wg INFOEXPERTA (lub EUROTAX - nie pamiętam) jest Pan w stanie sobie to zrobić na zamiennikach a nie na oryginałach...

 

Zrobiłem bezgotówkowo bo zależy mi na tym by autko było zrobione na serwisowych czesciach z gwarancja ale moim zdaniem nie wydębisz wiecej od nich jak Tobie wyliczają teraz :(

Ja na Twoim miejscu robiłbym w ASO - zrobisz dobrze i z gwarancja...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziekuje za wsparcie i informacje. Chyba sie zdecyduje w aso, bo to jeszcze nie wiadomo czy innych uszkodzen z tego nie bedzie. A sam wole tego nie robic - znaczy rozbierac drzwi. Pozniej bedziesz skrzypialo czy cos a sam tego raczej za dobrze nie spasuje. Myslalem wlasnie zeby kupic drzwi uzywki i wszystko zrobic na uzywkach ale tesciu mi odradzil ze jak oddam do nieznanego mi warsztatu to cholera wie jak to moga zrobic i jeszcze moze byc tak, ze nie zarobie a bede musial doplacac. Jeszcze mam pytanie: czy jesli oddam do aso i tam np. Robote i czesci wycenia mi na 8 tys a upezpieczyciel powie ze on wyplaci tylko to co mi proponuje w kosztorysie to reszte sam bede doplacac czy to po prostu jest tak, ze to co zazada aso od ubezpieczyciela to jest niepodwazale i musi zygac kasa firma sprawcy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacznę od tego, że ubezpieczalnie nie są po to żeby płacić.

To banda cwaniaków kombinująca jak tu zaoszczędzić.

Praktyki ubezpieczalni są różne. Najpierw sprawdzają, czy na częściach i stawkach z Aso będzie szkoda całkowita, jeżeli nie to to stosują ceny wg. własnych cenników.

Należy pamiętać, że jeżeli część nie występuje w zamienniku- podróbie to muszą być oryginalne. Każda ubezpieczalnia przy wypłacie odszkodowania "na rękę" stosuje czynnik amortyzacji części do ~60%. Jedynie koszt lakierowania i robocizny powinny być na poziomie ok 55zł r-g. Należy zawsze sprawdzić czy wszystkie czynności zostały zawarte w kosztorysie- demontaż- montaż.

Zawsze należy zażądać szczegółowego kosztorysu naprawy szkody.

Jeżeli chodzi o twojego passata myślę, że listwy boczne chromowane jaki i drzwi występują tylko w oryginale- sprawdz cene w kosztorysie- nie zapomnij o amortyzacji.

Jeżeli chodzi o inne uszkodzenia, o których w tej chwili nie wiesz, są niewidoczne- zawsze możesz zadzwonić i zażądać dodatkowych oględzin po rozebraniu auta.

Najważniejsze, nawet jeżeli zgodzisz się na zaproponowaną kwotę odszkodowania masz trzy lata na dochodzenie swoich praw, włączając w to dodatkowe oględziny itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności