Skocz do zawartości
kosta

Lewe paliwko i pompowtryski..

Rekomendowane odpowiedzi

Ja na BIO zrobiłem ponad 1tys a znajomy leje to na codzień od wiosny do jesieni gdy jest wiecej niż +10 i Pasaciki smigaja a dodam ze smiga na PD z 2004r. A co do oszczedności to powiem tak. Mam paska od roku na Stasji tak zwanej CPN :) (ŻAL !!!) tankowałem moze 2 razy z musu że tak powiem. Leje oszczednosci od Znajomego co smiga SCANIĄ i jeszcze od kogoś i wszystko śmiga. Dodam ze wczesniej miałem focusa i tez na tym smigałem i nic się nie działo. Więć nie piszcie takich bajek ze oszczędności to breja. Kto umie to bedzie jezdził taniej i tyle. Szerokości dla WAS !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam!

Zamierzam wypróbować w moim Passacie BIO 100 z Bliskiej. Kiedyś tankowałem to do Forda Oriona 1.8 D. Palił zdecydowanie więcej, ale i tak suma sumarum wychodziło taniej. Po jakimś czasie "rozpłynęły" mi się przewody nadmiarowe. Po wymianie na nowe wężyki nic się już nie działo. Czy w Passacie czeka mnie to samo? Myślę, że 1.9 TDI AHU poradzi sobie ze spaleniem przy dodatnich temperaturach. Ma ktoś doświadczenia z tym motorem i BIO 100?

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=59375&highlight=bio+paliwo

Ja bym tego szajsu nie wlewał do swojego auta,mimo że mam zwykłą pompę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Więć nie piszcie takich bajek ze oszczędności to breja. Kto umie to bedzie jezdził taniej i tyle. Szerokości dla WAS !!!

no tak , tylko że temat dotyczy lewego paliwa a nie oszczędności, a to są różne dwie rzeczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

A oszczedności przypadkiem kupujemy na CPN czy na lewo?. Logika jest prosta. Lałem i mam zamiar lać ciagle tego typu ON mysle też nad OO :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A oszczedności przypadkiem kupujemy na CPN czy na lewo?
Kupuiesz na lewo od kierowcy ciężarówki który tankuje na stacjach benzynowych i to co oszczędzi to sprzedaje. Czyli paliwo jak najbardziej dobre nie OO, mazut, olej z frytek czy inna zupa. Inna sprawa to że kupujesz ją nie u dystrybutora tylko na lewo od kierowcy, ale to twoja sprawa. I myślę że nie ma to znaczenia dla pompowtrysków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam ten wątek z zainteresowaniem od początku. Muszę powiedzieć/napisać ze Koledzy Stern i Jaceq moim zdaniem mają rację w kwestii paliwa z ciężarówek.

Dla wyjaśnienia: Dzisiejsze ciężarówki to nie dawniejsze stary i jelcze co przepalą wszystko nawet płyn hamulcowy :lol

W obecnych czasach norma EURO 4 czy EURO 5 na zachodzie to już konieczność a na byle jakim paliwie osiągnąc się jej nie da.

W odniesieniu do polskich warunków przytoczę argument Stern'a o koszcie naprawy układu zasilania.

Każda duża szanująca się firma transportowa zaopatruje się w markowych koncernach które mają swoje stacje w całej Europie.

Dla przykładu duża firma transportowa z Katowic (nazwy nie podam bo była by to juz reklama) tankuje tylko na Shellu. Wiem bo mam kilku kumpli którzy tam jeżdżą. Szkoda że nic od nich nie da się kupić bo nie wahałbym się ani chwili.

 

W kwestii barwionego paliwa (zielonego) i OO nie wypowiadam się bo nie miałem z nimi styczności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do BIOestru z bliskiej.... samego bio-e nie polecam lać bo auto słabe mułowate.Wiem bo próbę robiliśmy na Renault Masterze,mieszane...już lepiej ale to jednak spora różnica między zwykłym ON a Bio-e

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko , czy ktoś da Wam gwarancje co się wlewa na stacji paliwowej ?????????

Badania oficjalne są straszne . a jak pisał kolega wyżej dzisiejsze TIRy mają silniki za setki tysięcy zł i na byle czym nie pojadą to taka konkluzja.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam! Każdy ma swoje zdanie n.t. tego co leje do swojego diesla. Ja też mam swoje. Mam paska na pompie 1.9, TDI, 90km i postanowiłem przetestować inne opcje niż ON i powiem, że ja różnicy nie czuję, poz oczywiście ceną. Obecnie na baku oszczędzam prawie 100zł (tankuję raz w m-cu). Może to nie są jakieś duże sumy, ale mam doświadczenie na escorcie '98r. TD (pompa) i od początku na czerwieni śmigał i nic złego sienie działo. Więc postanowiłem spróbować, próbę kończę za 2 m-ce i ocenię. Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość cezar2

Witam posiadam mazdę 323f rok 2003 2.0 diesel. I mam pytanko czy by chodziła na czerwonym paliwie? Mianowicie zastanawiam się aby mieszać np: 25l normalnego i do tego dolać 15l czerwonej czy to dobry pomysł? Jakie by mogły być skutki takiej mieszaniny oprócz pompo-wtrysków..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze warto zlecic badania? Badania sa drogie, ale raz na zawsze rozwiaza kilka problemow, najlepiej zlecic badanie czystego ON, OO, i zielonego, potem z roznymi dodatkami, glownie chodzi nam tutaj o smarnosc tego paliwa, wiec glownie chodzi o dodatki poprawiajace smarnosc, czyli najlepiej oleje (do 2T), na forum avensisa ludzie poskladali sie i zlecili badania z dodatkiem olejow do 2T roznych marek i badania laboratoryjne potwierdzily ze lanie oleju Liqui Moly 1052 w stosunku 1:200-1:300 skutecznie zwieksza smarnosc paliwa, nie zmniejszajac przy tym drastycznie liczby cetanowej. Wiec gdyby zlecic takie badanie i wyszloby ze np taki OO z dodatkiem oleju w stosunku 1:x spelnialby normy to mozemy lac bez obaw, prawda?

 

 

@edit

 

Badanie 1 probki na smarnosc w Instytucie Nafty i Gazu w Krakowie to koszt okolo 400zl, wiec budzet na cos takiego potrzebny jest spory, ale jako ze niedawno mialem tam praktyki i dosyc dobrze znam pania kierownik wraz z wieloma technikami to postaram sie przedzwonic i dopytac, moze uda sie zrobic za przyslowiowa "flaszke"

Edytowane przez Given

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam posiadam mazdę 323f rok 2003 2.0 diesel ..... Jakie by mogły być skutki takiej mieszaniny oprócz pompo-wtrysków..

 

Twoja Mazda nie ma "pompo-wtrysków".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój kolega od lat leje oo do audi a6 w tdi pd ostatnio podpinałem auto pod vaga bo przekręcił zapłon przy odpiętej poduszce i złapał błąd i złapałem karpia bo wskazania u niego na oo w grupach 13 i 23 były dużo lepsze niż u mnie a jeźdzę tylko na dobrym On , ale chyba sam bym się nie odważył lać jakiegoś wynalazku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już się kiedyś wypowiadałem gdzieś na naszym forum, ale chętnie powtórzę:

Vectra DTi- 150 tys km na OO bez szwanku, mimo wrażliwej pompy VP44.

Teraz VW TDI CR przejechane na OO 35 tys km - bez zmian. Wymieniałem wczoraj filtr paliwa. On owszem czarny, ale w puszce zero osadów.

No i powtórzę: na stacje benzynowe często trafia szajs, bo opłaca się podrabiać/chrzcić/fałszować paliwo. Dlatego, imo, ryzyko zatankowania substancji zabijającej silnik jest b. duże. Ktoś wcześniej pisał o tankowaniu TIRów wyłącznie w Shellu- robi się to po to,że w razie awarii silnika z powodu jakiegoś mazutu, łatwiej jest udowodnić taki fakt przed sądem.

Opału po prostu nie ma sensu podrabiać czy fałszować. Stąd raczej nie jest możliwe zatankowanie syfu. Mity na temat "suchości", gorszych parametrów etc, należy włożyć między bajki.Wystarczy porównać oficjalne właściwości fizykochemiczne obu paliw.

No i zawsze lobby zbliżone do ministerstwa finansów będą propagować zabójcze właściwości OO. walczą o szmal z akcyzy i opłaty paliwowej. Proste.

Edytowane przez wektor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj ojciec a4 awx od 2lat jezdzi tylko na czerwonej a on na wies ma 430km i robi takich wyjazdow okolo 6 i maszyna chodzi super brak awari. Ja do siebie tylko raz zalalem na 30l ropy z shella 10lczerwonej i sie zwarzyla w lato zanim silnik cieply zapalil to krecil z 6 obrotow mialem pelne gacie ze pompowtryski padly. Efekt koncowy wymiana filtra paliwa zlanie 40litrow(jak paliwo zlalem i sie ustalo to ojciec nawet do ciagnika go nie chcial). Czyszczenie calego ukladu z zbiornikiem. Wiec u mnie to sie nie oplacilo za duzo pracy bo zeszlo mi czyszczenie na gotowo z 3h. Mialo byc taniej a wyszlo jak zawsze stracilem 30l ON 10l czerwonej i dodatkowo do pustego zbiornika musialem kupic paliwo. Przed zatankowaniem jezdzilem kilka miesiecy i przyjechalem na wies 430km i tam zalalem. Niestety madry polak po szkodzie i teraz juz byle czego tankowac nie bede.

Edytowane przez neon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności