Skocz do zawartości
razal

Czy mogłem coś uszkodzić w Pasku - pożyczyłem prądu z aku...

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj przy mrozie -15 stopni koledze Fiacik odmówił odpalenia i poprosił mnie o pożyczenie prądu z akumulatora miał kable oczywiście.

 

Wszystko było by dobrze tylko było trochę zimno i ciemno i robiliśmy to trochę na szybko...

 

Podłączyliśmy odwrotnie kable i + z Paska poszedł na - Fiacika, a - z Paska na + z Fiacika. Orienta załapałem jak zobaczyłem lekkie zaiskrzenie na - klemie w Pasku..

 

Pytanie - mogłem coś uszkodzić np. komputer czy coś takiego? jest jakieś zabezpieczenie?

 

Przy tym podłączaniu i kiedy zaiskrzyło auta były jeszcze nie uruchomione.

Edytowane przez razal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

normalnie nie powinno sie nic stac, ale nigdy nic nie wiadomo. Podlacz VAG-a i zobacz co ci sie tam wyswietli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jestem po podłączeniu VAG'a i nic nie wykazał. Dałem AutoScan dla mojego modelu 3B i wszystko wykazało NO FAULT CODE FOUND. Także mam nadzieję, że obyło się bez niespodzianek :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pytanie - mogłem coś uszkodzić

miałem podobną sytuację i okazało się, że akumulator po kilku dniach był do wymiany. Na testach wykazywał 100 % naładowania z jednoczesnym komunikatem "technicznie sprawny w 38 % - do wymiany". I pomoc sąsiadowi kosztowała mnie prawie 300 zł. Radzę sprawdzic u elektryka na profesjonalnym testerze żebyś nie miał niespodzianek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jak narazie wszystko OK ;-) mam nadzieję, że mnie nie spotka to samo i jakoś się mój aku uchowa w spokoju jeszcze jakiś czas - z pieć latek już może mieć, ale śmiga idealnie jak narazie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic mu nie będzie ;)

miałem podobną sytuację i okazało się, że akumulator po kilku dniach był do wymiany.

Zbieg okoliczności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zbieg okoliczności.

nie byłbym pewien czy zbieg okoliczności ale jest duże prawdopodobieństwo. Zostały odkształcone cele. 2 dni przed tym 'wypadkiem' użyczania prądu był ładowany, zabezpieczone klemy i sprawdzany testerem. Ale oby nie było tego u Radka i niech będzie dobrej myśli..

Edytowane przez johnny147

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śpij spokojnie, nic się nie stało. Na przyszłość dwa razy sprawdź zanim podłączysz. Dobrze jest również pożyczać prąd na pracującym silniku, alternator wspomaga dodatkowo akumulator.

Pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności