Skocz do zawartości
Charakterek

Poradnik: Jak zrobić bardzo dobre ambiente w Passacie

Rekomendowane odpowiedzi

Ambiente - co to takiego? Są to czerwone diody w lampce lub lusterku oświetlające przestrzeń tunelu środkowego. W zasadzie dające czerwoną poświatę na ów tunel i gałę zmiany biegów. Tu przykład z mojego samochodu.

 

W Passacie, by mieć oryginalne ambiente miałeś dwa wyjścia:

- kupić lampkę od W8 (cena odstrasza - 220 PLN)

- Kupić lusterko z diodami ambiente. Pół biedy, jak masz oryginalnie czujnik deszczu. Wtedy te 100 - 130 zł można na lusterko przeboleć. I instalacja już jest w samochodzie. Jednak gdyby trzeba było wymienić szybę, by włożyć takie lusterko - wtedy koszty robią się bardzo duże. No i dochodzi zrobienie instalacji pod lusterko.

 

Co zatem zrobić, by mieć ambiente tanim kosztem? Wyjścia są dwa.

 

1. Kupić czerwone diody i machnąć je w lampkę, ale uzyskany efekt daleki będzie od oryginalnego.

 

2. Rozejrzeć się za czymś oryginalnym. I tym tropem poszedłem.

 

Zakładając, że masz w domu:

- wiertarkę

- Wiertła

- klej poxipol przezroczysty

- czarną farbę

- taśmę izolacyjną

- lutownicę i cynę,

 

to koszt takiej przeróbki będzie wynosił od 10 - 30 zł. Wszystko zależy w jakiej cenie zakupisz lampkę. Najlepiej to pójść na szrot i lampkę wyrwać za bezcen. Albo na Allegro, ale jak najtańszą. I tu trzeba dodać koszty wysyłki. Będziesz jeszcze potrzebować swojej oryginalnej lampki do przeróbek. I tu uwaga - lampka z diodami i napisem airbag off odpada zupełnie! Jest w niej za mało miejsca.

 

Zatem kupujesz lampkę od Audi A6 z diodami ambiente (strzałki). I lampkę swoją oryginalną taką jak na foto.

 

35168608.th.jpg

 

Dlaczego oryginalne diody są takie ważne? Ano - bo już są ustawione na kąty świecenia, oraz świecą zupełnie inaczej niż zwykłe diody. Uwierz mi - różnica jest kolosalna. Gdy już masz przedmiot pożądania - zaczynasz dewastację obu lampek. Najpierw tą od Audi:

 

Odkręć trzy torxy i zdejmij blachę maskującą:

 

51257616.th.jpg

 

Musisz wypruć elementy zaznaczone strzałkami. Czyli mocowania diod oraz gniazdo zasilające. To bardzo ważne, gdyż pod gniazdem jest opornik te diody bardzo nie lubią pełnych 12V z akumulatora.

 

86535919.th.jpg

 

Diody trzymają się na 2 zaczepach - łamiesz je - lampkę i tak wyrzucisz. Gniazdo szarpniesz i powinno wyjść. Możesz jeszcze wyjąć przyciski (mają podświetlane piktogramy) oraz kloszyki lamp (mogą się przydać):

 

88194399.th.jpg

 

Cały układ po wypruciu ma wyglądać tak (jak widać - świeci - widać też inne kąty świecenia diod - to bardzo ważne!):

 

99910026.th.jpg

 

Obcinasz z diod wszelakie mocowania i wystające rzeczy - ma być patrząc od strony diody prostokąt bez występów.

 

Przystępujesz do dewastacji swojej lampki. Wiercisz otwory (pamiętaj - pomierz je i wywierć równo - szerokość otworu wedle uznania).

 

32301590.th.jpg

 

Ważne jest, by nie zrobić siary i wywiercić otwory w linii:

 

54086837.th.jpg

 

Następnie pozbawiasz swoją lampkę dolnego (albo górnego zależy jak patrzysz) plastiku:

 

78839880.th.jpg

 

Następnie docinasz otwory i szlifujesz wszelkie nierówności od wewnętrznej strony:

 

62969977.th.jpg

 

A potem czarna farba na wykałaczkę i maziasz krawędzie otworów:

 

49089876.th.jpg

 

I teraz mocowanie. Jedna z diod świeci prawie pionowo na dół. Tą diodę daj z lewej strony (patrząc na poniższe zdjęcie). Tą świecącą pod kątem daj bliżej gniazda lampki. I umieść ją nie prosto, lecz delikatnie obróconą, jak ja to uczyniłem:

 

32152875.th.jpg

 

I wtedy po odwróceniu dioda ta świeci na wprost (strzałka), ale pod kątem (w kierunku konsoli) Druga dioda oświetla to, co pod lampką i o to chodzi:

 

86391919.th.jpg

 

Dlaczego tak ważne jest umieszczenie diody delikatnie obróconej? W audi się znajduje ona z boku lampki - więc by oświecała co potrzeba - musi być umieszczona w mocowaniu pod kątem. Tu dajesz ją centralnie na wprost - więc musisz troszkę zrekompensować kąt poprzez obrót mocowania.

 

Wszystko zaklejasz pixipolem. Ale rób to systematycznie - bez pośpiechu - najpierw jedna dioda, potem druga. Sprawdź efekt końcowy:

 

86391919.th.jpg

 

Włala!

 

Jeszcze kilka zdjęć z diodami mojej produkcji:

 

27139799.th.jpg

 

I w zależności od kąta oświetla albo jedna:

 

37149755.th.jpg

 

Albo druga dioda:

 

40081610.th.jpg

 

Podpinasz wszystko do instalacji samochodu. Ważne jest, by plusa ambiente złączyć na złączki, by podczas wyjęcia lampki można go było wypiąć.

 

Kabelek plusowy ciągniesz albo z + po zapłonie, albo z + po ściemniaczu. Zależy, czy chcesz, by świeciło po włączeniu świateł i ściemniało się z konsolą, czy po włączeniu zapłonu. Kabel ze stałym minusem lutujesz do tej blaszki:

 

77563103.th.jpg

 

Obojętnie w którym jej miejscu, ważne, by właśnie do tej blaszki.

 

Done.

 

Zdjęcia z samochodu mam obiecane, jak kolega, któremu to robiłem założy lampkę. Ogólnie efekt piękny, roboty niewiele, choć czasochłonnej, a poprawa samopoczucia i wrażeń wizualnych w aucie - ogromna!

Edytowane przez Charakterek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja poradziłem sobie inaczej ;) LED'y włożone w środku lampki pod przezroczystą osłoną żarówek/u mnie LED'ów.Założyłem nieco większy rezystor,a diody które dałem to przezroczyste 5mm czerwone ;) Foty są chyba u mnie w wątku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No kolego Charakterek, :respect za dobry opis.

 

Sam się wczoraj wziąłem za wymianę popalonych żarówek w nawiewach na diody, podświetlenie klamek, dołożenie oświetlenie pod drzwi i nogi - czasu poświęcić trzeba dużo - ale efekt końcowy szczególnie w nocy bezcenny!

 

Twoje rady wdrożę w następny wolny weekend :)

 

 

 

---

Pozdrawiam

Hugster

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Musisz wypruć elementy zaznaczone strzałkami. Czyli mocowania diod oraz gniazdo zasilające. To bardzo ważne, gdyż pod gniazdem jest opornik ograniczający napięcie - a te diody bardzo nie lubią pełnych 12V.

 

kolego w tym przypadku rezystor to ogranicznik prądu, a nie napięcia jak napisałeś; żeby ograniczyc napięcie trzeba zrobić dzielnik, a do takowego potrzeba już 2 rezystorków;

 

a sam pomysł bardzo fajny, efekt zapewne też

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kolego w tym przypadku rezystor to ogranicznik prądu, a nie napięcia jak napisałeś; żeby ograniczyc napięcie trzeba zrobić dzielnik, a do takowego potrzeba już 2 rezystorków;

 

Diody są połączone w szereg. Muszą być zasilane napięciem 3V. Dwie diody to 6V. W połączeniu szeregowym sumujemy napięcia, prąd mamy wszędzie taki sam. Pozostałe 6V musi się gdzieś upłynnić. Gdzie? W powietrzu? Otóż odkłada się to na oporniku. Mówi ci to gość, który trochę w tym siedzi. Nie wprowadzaj ludzi w błąd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

konkretna robota Jacku nie ma co :) jak jednak poszedłem na łatwizne i zakupiłem ori lampkę od w8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do Jacka (Charakterek). Mam u siebie ori zielone podświetlenie. Miałem popalone żaróweczki podświetlenia nawiewów wstawiłem tam diody led. Po jakichś dwóch tygodniach diody te zaczęły mrugać nierównomiernie jak podkręcę jasność oświetlenia deski to potrafią nawet przestać świecić. Domyślam się że wina leży po stronie iż brakuje opornika, tak ??

 

Jakie najlepiej kupić diody 3mm białe do podświetlenia nawiewów (zielony światłowód i tak zmienia kolor),

i zielone aby miały zbliżoną barwę do ori koloru podświetlenia.

Planuję zrobić podświetlenie klamek oraz gałki zmiany biegów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jak masz oryginalnie czujnik deszczu. Wtedy te 100 - 130 zł można na lusterko przeboleć. I instalacja już jest w samochodzie.
czyli jak mam sensor deszczu to kupuję lusterko z diodami, montuje, nie muszę ciągnąć żadnych przewodów i wszystko działa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czyli jak mam sensor deszczu to kupuję lusterko z diodami, montuje, nie muszę ciągnąć żadnych przewodów i wszystko działa?

 

Tak. Właśnie ja tak swego czasu wymieniłem kupiłem z diodami a swoje sprzedałem za tyle samo.

 

o gość który też w tym siedzi mówi ci, że głównym celem tego rezystora nie jest obniżenie napięcia tylko ustalenie prądu jaki popłynie przez diody

 

Po mojemu to ty nową elektronikę piszesz... W połączeniu szeregowym (prawo ohma) rezystancję wyliczasz tak:

 

Zasilanie z aku i alternatora przyjmijmy Uz=14V. Dioda ma napięcie przewodzenia 2V. Prąd jaki pobiera to 0,02A. Mamy dwie diody D1 i D2. Prąd w połączeniu szeregowym jest taki sam w każdym elemencie. Bo tak już na świecie jest!

 

Czyli R=(Uz-Ud1+Ud2)/I

 

Czyli R=(14-2+2)/0,02

 

R=12/0.02

 

R= 600 ohm

 

Ten opór wytraci zbędne 12V. Trzeba jeszcze tylko policzyć jego moc ze wzoru P=U*I

 

Weźmiemy pierwszy większy z typoszeregu i na nim się odłoży zbędne napięcie. Podepnij sobie takie elementy w szereg i pomierz na nich napięcie. Na diodach będziesz miał 2V a na oporniku 12V zgodnie ze wzorem (Uz=U1+U2+U3). Dioda sobie więcej prądu niż powinna nie pociągnie. Czemu w diodach na 12V nie ograniczasz prądu opornikiem? Bo tak. Ale skoro twierdzisz, że opornik ustala natężenie prądu (I) które i tak w tym układzie jest stałe, to znaczy, że 5 lat technikum i przez 5 lat studiów kłamali mi w żywe oczy...

Edytowane przez Charakterek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kupić lusterko z diodami ambiente. Pół biedy, jak masz oryginalnie czujnik deszczu. Wtedy te 100 - 130 zł można na lusterko przeboleć. I instalacja już jest w samochodzie. Jednak gdyby trzeba było wymienić szybę, by włożyć takie lusterko - wtedy koszty robią się bardzo duże. No i dochodzi zrobienie instalacji pod lusterko.

Lustereczko można założyć bez zmiany szyby wystarczy dokleić uchwyt mocowanie oryginalne 3B0 845 543A koszt ok 40,00

Co do instalacji ciągniemy jeden kabelek do + po zapłonie drugi do wstecznego żeby nam się lustererczko rozjaśniało jak jedziemy do tyłu ,a mase możemy wziąć z lampki sufitowej koszt może i większy ale mamy przy okazji lustro fotochrom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Lustereczko można założyć bez zmiany szyby wystarczy dokleić uchwyt mocowanie oryginalne 3B0 845 543A koszt ok 40,00

Co do instalacji ciągniemy jeden kabelek do + po zapłonie drugi do wstecznego żeby nam się lustererczko rozjaśniało jak jedziemy do tyłu ,a mase możemy wziąć z lampki sufitowej koszt może i większy ale mamy przy okazji lustro fotochrom

 

Zgadza się, tylko dla niektórych osób koszt 120 - 150 zł za lusterko i 40 za uchwyt, plus jakaś kasa za odklejenie starego i doklejenie nowego to za drogo... Może się okazać, że koszty wzrosną do 200 zł. Ja na wstępie pisałem - ma być tanio i w miarę solidnie - taką drogą poszedłem, ambiente oryginał z Audi, wszystko wygląda ładnie. I wykorzystujesz narzędzia, które wszędzie są. Albo ty je masz albo kumpel. No i koszt całkowity od 10 - 30 zł nie zabija.

Edytowane przez Charakterek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no mi się ten twój pomysł bardzo podoba:dobrze,

Ja chciałem tylko żeby rozjasnić :mlotkiemchętnym kwestie lusterka koszty żeczywiście trzeba liczyć około 200,00

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie najlepiej kupić diody 3mm białe do podświetlenia nawiewów (zielony światłowód i tak zmienia kolor),

i zielone aby miały zbliżoną barwę do ori koloru podświetlenia.

Planuję zrobić podświetlenie klamek oraz gałki zmiany biegów.

 

Z zielonymi jest mega kłopot. Jak kupisz diody clear kolor jest za intensywny i za zielony. Diody całe zielone mają z kolei kolor za mdły. Ponoć ktoś wyczaił Passatowską zieleń na diodach PLCC ale serio - trzeba podpytać tych od zieleni. Ja po 2 latach nareszcie utrafiłem czerwone diody takie jak VW wtyka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanko kolego charakterek (moze i glupie), patrza na fotke, czy ty masz podwojna kierownice? Jakbym widzial dwie obrecze, myslalem ze to poruszenie aparatu ale inne elementy sa ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Takie pytanko kolego charakterek (moze i glupie), patrza na fotke, czy ty masz podwojna kierownice? Jakbym widzial dwie obrecze, myslalem ze to poruszenie aparatu ale inne elementy sa ok.

 

Kliknij w mój temat o Passacie i wsio będziesz wiedział co to i po co to :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak. Właśnie ja tak swego czasu wymieniłem kupiłem z diodami a swoje sprzedałem za tyle samo.
i diody załączają się po włączeniu zapłonu, czy świateł?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
i diody załączają się po włączeniu zapłonu, czy świateł?

 

W zasadzie powinny po włączeniu zapłonu,a może nawet lepiej by było po włączeniu silnika.Nie wiem jak charakterek ale mi się załączają po włączeniu świateł (już postojówki)

 

 

charakterek i ode mnie plusik za manual ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W lusterku po załączeniu zapłonu - one są podpięte pod ten sam plusik, który aktywuje lustro.

 

W lampce pod światła po ściemniaczu mam. Ale jak ściemnię, to nie widać efektu. Więc chyba trzeba będzie pod zapłon dać. W lampce jest to głupio zrobione. W Audi ambiente podświetlane jest niezależnie od przycisków. W Passacie niestety nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W lusterku po załączeniu zapłonu - one są podpięte pod ten sam plusik, który aktywuje lustro.

 

W lampce pod światła po ściemniaczu mam. Ale jak ściemnię, to nie widać efektu. Więc chyba trzeba będzie pod zapłon dać. W lampce jest to głupio zrobione. W Audi ambiente podświetlane jest niezależnie od przycisków. W Passacie niestety nie.

 

Ja mam pociągnięty dodatkowy kabelek od postojów,masa z budy idzie i hula po włączeniu śwuatełem-to też dobra opcja.Z resztą,można podłączyć jak kto chce ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisał Charakterek

Musisz wypruć elementy zaznaczone strzałkami. Czyli mocowania diod oraz gniazdo zasilające. To bardzo ważne, gdyż pod gniazdem jest opornik ograniczający napięcie - a te diody bardzo nie lubią pełnych 12V.

 

kolego w tym przypadku rezystor to ogranicznik prądu, a nie napięcia jak napisałeś; żeby ograniczyc napięcie trzeba zrobić dzielnik, a do takowego potrzeba już 2 rezystorków;

 

a sam pomysł bardzo fajny, efekt zapewne też

 

Diody są połączone w szereg. Muszą być zasilane napięciem 3V. Dwie diody to 6V. W połączeniu szeregowym sumujemy napięcia, prąd mamy wszędzie taki sam. Pozostałe 6V musi się gdzieś upłynnić. Gdzie? W powietrzu? Otóż odkłada się to na oporniku. Mówi ci to gość, który trochę w tym siedzi. Nie wprowadzaj ludzi w błąd.

 

Niestety Jacku, tutaj to ty się mylisz - diody zasila się prądowo a nie napięciowo,

typowo 5 - 20mA a dla wielochipowych x ilość chipów, i dla prądu a nie napięcia oblicza się rezystory.

Podawane w opisach diod napięcie, to jest spadek napięcia na diodzie, a nie napięcie zasilana diody. Inaczej - napięcie przewodzenia diody.

Dioda to element półprzewodnikowy a nie żarówka. Dlatego też regulację jasności świecenia LED robi się albo prądowo (jak np. dla CREE 1W itp) albo PWM (szerokością impulsu) - nie da się tu zastosować ściemniacza jak dla żarówek.

Twoje obliczenia są jak najbardziej poprawne, ale dla żarówek a nie dla LED.

 

Rezystory

Zasilanie LED

[ame=http://pl.wikipedia.org/wiki/Dzielnik_napięcia]Dzielnik napięcia[/ame]

 

Kalkulator LED

Poradnik LED

Edytowane przez neurojarre

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności