Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chcę skorzystać z usług tego serwisu , warto? Czy szukać czegoś lepszego, potrzebuje szybkiej odpowiedzi, z góry dziękuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy się tutaj wymądrzają,tylko mało kto wie,że nawet Rogal wali gotowce,po czym w mniejszym,lub większym stopniu co nieco w sofcie poprawia.

 

Nie wiedzą,jak wygląda obróbka softu,toteż wypisują *******amenty,których się naczytali na wszelakich forach.

Jeżeli przyjeżdża do tjunera taki arl,to na 100% wszystkie mapy w sofcie robione są na zasadzie wytnij starą i wklej gotową,już duuuużo wcześniej przygotowaną.

Tak wrzucone w soft mapy dają nam gotowca,którego inni nazywają softem szytym na miarę,a dopiero po pierwszym hamowaniu następują małe/drobne poprawki,które zajmują kilka minut!

Tak wygląda spier...a robota w wykonaniu wielu wybitnych tunerów.Jednakże,żeby wychwycić partactwo,trzeba mieć wgląd w logi.

Natomiast same wyniki zależą w największej mierze od hamowni.

Tu przykłąd tego,co Zaprzał skonstruował w afnie na 11/230/gtb17.Proszę zwrócić uwagę na zadane ciśnienie.Wcześniej soft był robiony pod 0.300 ale pomimo,że na korekcie wiedział,że w silniku siedzą 0.230,jakoś nie specjalnie się tym przejął.

Ręce opadają,walić z gtb na 230tkach ponad dwa bary przy 4700rpm.Co najciekawsze,to zadane ciśnienie cały czas ma tendencję wzrostową,żeby uniknąć ewentualnych trudności w ustabilizowaniu ciśnienia doładowania,stara,sprytna zagrywka.

 

http://vaglog.pl/log_225508.html

Edytowane przez sagon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robert dobrze pisze, dlatego duże firmy potrafią zrobić po kilka aut na dzień gdzie normalnie zrobi się 2-3 na sterownikach idących po OBD gdyż na auto trzeba przyjąć na spokojnie ~3-4h przy sprawnym egzemplarzu (dla porównania w niektórych firmach "indywidualny program" z hamownią i diagnostyką trwa 1.5-2h).

 

Po logu powyżej na pytanie jak reguluje się turbo i czy są jakieś niedoładowania odpowiedź brzmi krótko - to turbo wcale się nie reguluje, a niedoładowanie jest w .. całym zakresie :(

 

Najgorsze jest to że na pytanie właściciela auta "czemu tak?" pada odpowiedź "bo tak ma być" bądź "więcej się nie da, tyle Ci wystarczy" ...

 

Dlatego wielkie logo, dobra reklama i wysokie stawki nie zawsze są wyznacznikiem odróżniającym dobrze wykonaną robotę od lipy, bo często jest tak że ktoś kto zaczyna i ma pojęcie o tym co robi, podejdzie do tematu znacznie lepiej i bardziej skrupulatnie :)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dla porównania w niektórych firmach "indywidualny program" z hamownią i diagnostyką trwa 1.5-2h

 

I w każdym takim przypadku limitery diagnostyczne ciśnienia doładowania nie są w ogóle ruszane,bo i po co je zdejmować,skoro wygodniej jest przykryć partactwo wartością 2601.0.

Poniżej log 011 tego samego afna,ale bez zdjętego limitera,made by Zaprzał,partacza jakich mało w tym kraju!!!

 

http://vaglog.pl/log_196596.html

 

I gdyby nie zdjęty limiter,to tjuner nadal byłby czczony niczym Bóg,a tak wyszło szydło w worka i partactwo na forum.

 

Takie samo partactwo widziałem w wykonaniu samego Rogalika z Mineralnej oraz innych,których niektórzy tutejsi znawcy okrzyknęli mianem mistrzów:lol3.

Ale jak się robotę ocenia wyłącznie po wygładzonym na maxa wykresie,dzięki specjalnej funkcji w sterowniku hamowni,to nic w tym dziwnego.

 

Dlatego,ja wolałbym zajechać do Częstochowy,niż do pierwszoligowca,który za powiedzmy to samo weźmie dwa razy większą kasę.

 

dlatego duże firmy potrafią zrobić po kilka aut na dzień

 

Dlatego najlepiej softy są dopieszczane na grupówkach,...wyłącznie przez wygładzanie hamownią.A jaki później panuje zachwyt,jakie profi podejście,jaka profi robota,jaki wynik,jakie kreski.

Tylko żaden cymbał nawet okiem w logi nie rzuci,bo i po co,skoro ma przepiękny "sztuczny wykres".

Edytowane przez sagon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to ja w takim układzie muszę napisać o CTR z Zabrza.

 

Pojechałem moim ahu, wtryski 216, pompa reni, turbo CAHA.

 

Auto było robione prawie 4,5h. Pierwszy pomiar wgranie serii z AFN-a. wyszło 160/320. Zdziwienie że tak dużo :D

 

Później kilka hamowań. Najpierw kopcił po pierwszym hamowaniu, później z kazdym kolejnym dymienie się zmniejszało, a moc rosła :D

 

Finalnie wyszło 188/370 przy ciśnieniu 1,44 w peaku. Moment płaski dostępny w szerokim zakresie.

 

Z Muminem idzie pogadać, ustalić co i jak ma być zrobione. A nie że tuner wszystko wie najlepiej i ma się za jakieś guru.

 

Auto było hamowane z 6 razy i widać było że Mumin starał się zrobić program bezdymnie. pojawia się tylko mały dymek na " rozkulanie " turbo. Póżniej jakbym miał DPF-a. Polecam w 100%. Hamownia nie przekłamuje, bo porównywałem z MAHA w gliwicach, różnice w mocy rzędu 1,5 PS/ 6NM, czyli tyle co nic.

 

Najpierw ustaliliśmy co i jak, i po każdym hamowaniu poprawki. Z programu byłem zadowolony. Dało się objechać hondy type-rki, wiec było dobrze. teraz wpadło vklr, i znów pojade do CTR na korektę, bo na w śląskim województwie chyba nie ma kogoś równie dobrego i ogarniętego w podobnym pułapie cenowym.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrzuć logi 001/011,dynamiczne na 4tym biegu.Jak dobrze pamiętam taki jeden miał na tej hamowni prawie 170 koni przy ciśnieniu 1.1b na 10/216 z vnt 15.

Pisać,że ich hamownia vs maha zaniża/zawyża 1.5 konia bez wykresów z tego samego dnia,tego samego auta,to jak pisać o tym,co cię spotka jutrzejszego dnia.

 

Moment płaski dostępny w szerokim zakresie.

 

Jak wykres ma szerokość oceanu atlantyckiego,to moment zawsze wygląda na płaski,złudzenie optyczne niestety.

Edytowane przez sagon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, to i ja napisze coś od siebie o firmie z Częstochowy.

Nie znam i nie byłem, ale znajomy stroił tam golfa z ASV. Pojechał i powiedział, że chce ile się da, więc mu zrobili na serii niby 170KM ile NM niestety nie wiem. Seryjna turbina wybuchła na rolkach, więc samochód wrócił na lawecie, zapodał turbinę ASZ, która wybuchła po 6ci miesiącach.

Według mnie choć trochę ogarnięty tuner nie powinien dmuchać w seryjną turbinę 1,5bara, przynajmniej mi się tak wydaje.

No chyba, że właściciel się uprze, jak kozioł w błocie i nie chce wyjść, ale jeśli wytłumaczy się klientowi o skutkach, to powinien odpuścić, prawda?

Obecnie jest pompa 11cie, 0,275tki niby i GTB22. Samochód ma niby 240KM i 48XNM, i wydmuchało uszczelkę pod głowica, ale tu nie wiem, czy z partaczona robota tunera, bo niby się starał samochód robili prawie dwa dni, czy głupota właściciela?

Pozdrawiam.

Edytowane przez tomek1980

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności