Polinik Zgłoś #1 Napisano 29 Stycznia 2011 Cześć. Urwałem na parkingu ostatni odcinek wydechu -- rurę za ostatnim tłumikiem. Samochód nie jest przez to ani głośniejszy, ani bardziej smrodzący (no bo to tylko rura). Jedynie spaliny lecą pod samochód, zamiast spod zderzaka. Do warsztatu na spawanie pojadę dopiero w poniedziałek po południu. Czy jakiś nadgorliwy gliniarz może się o to przyczepić i zatrzymać dowód rejestracyjny? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
uszek Zgłoś #2 Napisano 29 Stycznia 2011 a dajze spokoj, nie przesadzaj naprawde Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
makumba50 Zgłoś #3 Napisano 29 Stycznia 2011 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
neurojarre Zgłoś #4 Napisano 29 Stycznia 2011 Chyba że trafisz na jakiegoś wściekłego, nadgorliwego gliniarza, któremu żona rano nie dała... śniadania :haha Ale podstaw prawnych nie ma Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
plecak Zgłoś #5 Napisano 29 Stycznia 2011 pamietaj, że tam blisko jest zbiornik z paliwem:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
skcrack Zgłoś #6 Napisano 30 Stycznia 2011 pamietaj, że tam blisko jest zbiornik z paliwemNo i co, przecież tam ogniem nie zionie A wylot z tłumika skierowany jest do tyłu, a nie w booook Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Garszczok Zgłoś #7 Napisano 30 Stycznia 2011 Z tym bakiem to bez przesady, Po pierwsze nie ma otwartego ognia Po drugie to opary benzyny sa bardzo latwo palne, a tam ich niema Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #8 Napisano 30 Stycznia 2011 (edytowane) Zawsze możesz trafić na takiego, co powie, że wydech powinien być kompletny. I koniec dyskusji. Przeglądu samochód z urwaną końcówką wydechu nie przejdzie. Edit: Kiedyś kolega założył do swojego auta szyberdach. Podczas jazdy waliło z niego spalinami niemiłosiernie. Wystarczyło przedłużyć końcówkę wydechu o 5 cm i problem ustał. Edytowane 30 Stycznia 2011 przez pszemek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz32x Zgłoś #9 Napisano 30 Stycznia 2011 może ci zasysać spaliny do środka , a jak trafisz na pajaca to jak najbardziej stwierdzi że auto jest niesprawne i łyknie dowód Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzywka1992 Zgłoś #10 Napisano 30 Stycznia 2011 aj tam kolego ja już od początku zimy jeżdżę bez końcowego wydechu bo nie mam czasu go pospawać, zimno jest i też nie ma chęci Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Polinik Zgłoś #11 Napisano 30 Stycznia 2011 Dzięki za odpowiedzi. Spaliny do środka nie lecą, ale cała buda bardziej się trzęsie. Tak czy siak -- i tak będę spawał jak najszybciej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach