Skocz do zawartości
Daron

Zmiana tłokorozdzielacza 10 -> 11mm

Rekomendowane odpowiedzi

a te zestawy to trzeba im dostarczyc czy oni we wlasnym zakresie tam skads maja zeby schonowac tloka itd ?

 

nie trzeba dostarczac, regeneruja stare albo robia nowe,ale jezeli masz takowy zestaw mozesz wysłac na regeneracje bedzie pewnie ciut taniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym,że mają mało 11tek i nie bardzo jest na czym robić,mowa o głowiczkach.Dlatego chyba lepiej będzie wysłać swoją,wtedy będą mieli głowiczkę.Z tłokami nie ma problemów,ale z głowiczkami niestety są.

Wszystko może się zmienić,dlatego warto wcześniej zadzwonić i dogadać temat.

W waszym przypadku,zwłaszcza Twoim Tomek,było taniej,bo wysłałem im w rozliczeniu 5 kompletów 10tek.I tak leżały do niczego nie potrzebne,...to się doczekały.

Edytowane przez sagon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ta cene Robert co podales to juz uwzglednia te 10mm co wyslales czy te 500zeta to jest cena dla takiego osobnika jak ja co wyslalby swoj komplet np

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cena około 550 zeta dla każdego,kto odsyła zestaw do przeróbki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ktos moze wie jakie cisnienie powinna trzymac w serii 11 z AHH 107j?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

siemka. pytanie te numery pompy to jest pompa z tak zwana 12mm?? 0460424147

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

0 460 424 147,ta dwójka oznacza tłok 12tkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki tak myślałem mam okazje wyrwać taka pompę za 150 zł myślisz ze warto zamiast tej 11 odrazu pchać 12?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od docelowej mocy.Jeżeli nie zamierzasz iść wysoko,to nie warto.Druga sprawa,do 12tki trzeba by mieć/warto by mieć sporej kalibracji dysze wtryskiwaczy.

Ale jak to mówią,kto nie ryzykuje ten w kozie nie siedzi.Moje zdanie tutaj się nie liczy,więc wkładaj.Przekonasz się,czy warto było,czy też może nie.

Sam jestem ciekawy efektów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no wiesz mam podjechana głowice 11mm mam druga ale jak mam znowu zmieniać to już po tygodniu jeżdżenia za słaba jest :) wtryski mam 0216 z ciśnieniem na 210/300 bar. dogadałem się z serwisem boscha diesel i zrobią mi pompę 12mm z regenerowana głowica, z fala de 143 ustawieniem jej na 11 bar itd za 700 wiec myślę ze warto tym bardziej ze celuje w 200+ km. myślisz ze wtryski to ogarną? pytam się bo się właśnie wachaam czy robić 11mm czy 12 bo cena ta sama?? jakies opinie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś tanio,jak na taką robotę zwłaszcza,jak na bosch diesel serwis.Fala jest/będzie Twoja?Tłok ma być po regeneracji,jak rozumiem,a to nie to samo,co nowy.

Dałbyś 550 oddając tę drugą 11tkę,a resztę robisz sam,jak wielu Tobie podobnych i masz w tej samej kasie dużo lepszą pompę,bo na dłuższe przeloty.

Nie wiem,jak z falą,czyja jest.Jeżeli Twoja,to za 700 osobiście bym tego u nich nie robił,ale to moje zdanie,jeżeli nie,to jeszcze warto.

Ustawienie ciśnienia na 11,czy 15 bar to pikuś,cała reszta wychodzi na hamowni i nie warto za to przepłacać,zwłaszcza u Boscha.

Jeżeli chcesz mieć naprawdę zdrową/mocną pompę,to kupujesz dodatkowo nową pompkę paliwową/łopatkową+ nowy tłok,dopłaty będzie ze 300 zeta do tych siedmiu stów i będziesz miał taką pompę,jakiej nie powstydzi się nawet Podkowiński.Aczkolwiek łopatkowe często bywają w dobrym stanie,więc tutaj można zaoszczędzić.

Nie wierzę,że w boschu wsadzą Ci nową,bo takowa nowa w oryginale kosztuje około 400 zeta.Więc będzie używka,zatem szału nima.

 

Co do samych wtrysków,to na 12tce pewnie 200 pęknie,o ile wtryski to wytrzymają.Moje zdanie jest takie,nie widzę sensu pchać się w 12tki z takimi wtryskami,będą problemy ze stabilizacją dawki.Za duża wydajność tłoka,a za małe przepływy dysz.

 

Za bardzo się upierasz przy tej 12tce,a uwierz mi,że nie wszystko wygląda tak różowo,jak się potocznie uważa.Dobra 11tka+ powiedzmy 270tki i masz 200 koni na totalnym lajcie i zero problemów ze stabilizacjami dawki.

 

Ja na początek,to zainwestowałbym w większe dysze,bo te pipki 216tki nadają się dla tych,którzy są,albo przechodzą na zasiłek przedemerytalny:jasne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fala i tłokorozdzielacz ich . 700 za całość czyli pewnie yak jak mówisz zostawia resztę używana. Czy 11 mm czy 12 mm tlokorozdzielacz to i tak 700 z regenwrowanym dla tego sie wacham ktura wybrać tylko właśnie się zastanawiam co z wtryskami . W planach mam większe ale po nowym roku wiec fajnie by bylo mieć zaplecze z pompa ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chcesz mieć naprawdę zdrową/mocną pompę,to kupujesz dodatkowo nową pompkę paliwową/łopatkową+ nowy tłok,dopłaty będzie ze 300 zeta do tych siedmiu stów i będziesz miał taką pompę,jakiej nie powstydzi się nawet Podkowiński.

 

ważniejsza od nowej pompy jest powierzchnia styku łopatek z obudową, którą zawsze należy wyrównać, po jej wyrównaniu sprawność pompy zawsze wraca bo sama pompa to rzadko kiedy się psuje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro ich,to bierz 11tkę,12tka to przerost formy.Nawet jak zapodasz 270tki,to 230 koni z tą 11tką musisz zrobić,więcej Ci nie będzie potrzebne.Łatwiejsza do ogarnięcia,mniej kłopotliwa będzie 11tka.

 

Szopenn,to się już robi w specjalistycznym zakładzie.Nie ukrywam,że mój korpus był właśnie tak robiony.Dodatkowo sama pompka paliwowa też była "przepolerowana",czyli liźnięta kilka setek,żeby pozbyć się tych ohydnych fabrycznych rys.Tak samo talerzyk.Gładzie niemal idealne i to wszystko na nowej pompce.

 

Pompki paliwowe niestety się sypią,jutro zapodam fotę takiej jednej wyjętej z mojej pompy 10tki.Nie mogłem dać wiary,że tak mi się łopaty wytarły.Wycierają się te chol..e łopatki i pompka traci niestety swoje parametry.

Wystarczy,że omyłkowo źle łopatki założysz,a będą poddarte i po "efekcie". A bardzo łatwo się machnąć.

Moja pompka po obróbce,także korpusu,była poddana specjalnemu testowi.Sprawdzano z jakiej depresji jest w stanie zaciągnąć paliwo,jakie wytworzy ciśnienie i ile tego płynu w określonym czasie przetoczy.

Po obróbce pompki i korpusu wypadła dużo lepiej,niż każda inna nówka.Robił mi to Krupka,bo ja nie mam "takiego zaplecza".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Szopenn,to się już robi w specjalistycznym zakładzie.Nie ukrywam,że mój korpus był właśnie tak robiony.

 

nie przesadzajmy z tymi specjalizacjami wszędzie, ja robię to sam na tokarce... co do wartości ssania i innych cudawianek to powiem tak, nie ma co sr**ć żarem, działa to działa.. bo idąc takim tokiem myślenia to można w takiej pompie zmienić wszystko... wałki są zawsze wytarte przez simeringi, są uklepane tam na krzyżaku napędowym, łopatki pomp - jak mówisz, krzyżak napędowy - wyrąbany też uklepany, co dalej, fala, rolki i osiowanie rolek - to samo. W takiej pompie co zrobiła 300 tys na dobrą sprawę powinno się wywalić wszystko jeśli ma wrócić do fabrycznych nastawów, tylko kto to robi i finansowo wytrzyma? Otwiera się pompę, przekłada się z drugiej co dobre i jeździ się dalej..

Edytowane przez szopenn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takiej pompie po zacnym przelocie trzeba by też wymieniać tuleję wałka.Tyle tylko,że te występują wyłącznie w nominale,więc robi się to tak,że rozprasowują nominał pod wymiar wałka.Wałki teoretycznie tracą co najwyżej kilka setek,pikuś.

Dla pewności warto zmierzyć wałek suwmiarką elektroniczną.

 

Zgodzę się z tym,że w takiej pompie wiele można zrobić,ale można też zrobić niewiele i także będzie działała.

O dziwo krzyżak im bardziej uklepany,tym więcej pompa wleje:jasne.Z tym,że one są bardzo odporne na wyklepanie.Wystarczy je dotrzeć na bardzo drobnym papierze wodnym i wyglądają jak nówki,wszystkie ślady znikają,służąc jeszcze długie lata.

Najważniejsze,żeby nie były uszkodzone na suwakach,bo to doprowadza to uszkodzenia kiełków fali,dlatego trzeba się bacznie przyglądać każdemu krzyżakowi.

Rolki jeżeli nie są wykruszone,będą jeszcze ok.Mierzy się je osadzone na koszu czujnikiem zegarowym.Tolerancja zużycia max0.01mm.Warto jednak zwracać uwagę na bolce,ponieważ te z czasem niestety ulegają mało widocznym wykruszeniom.Mało widocznym,bo znajdującym się pod rolkami.

Gdyby ktoś jednak chciał kupić nowe,podaję numer 1 467 010 536,koszt około 70 zeta za komplet.

Na wytarcia od simeringów jest prosty sposób,zabawa z podkładką,...pompa i tak ma duży luz wzdłużny,jest pole do popisu.

 

 

Otwiera się pompę, przekłada się z drugiej co dobre i jeździ się dalej..

 

AMEN.

 

Obiecane foty łopatek,tak wygląda agonia.

 

łopatki.jpg

Edytowane przez sagon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W takiej pompie po zacnym przelocie trzeba by też wymieniać tuleję wałka.Tyle tylko,że te występują wyłącznie w nominale,więc robi się to tak,że rozprasowują nominał pod wymiar wałka.Wałki teoretycznie tracą co najwyżej kilka setek,pikuś.

Dla pewności warto zmierzyć wałek suwmiarką elektroniczną.

 

no ja zawsze wymieniam tulejki na nowe, później pod wałek robię na tokarce rozwiertakiem maszynowym o odpowiedniej średnicy, suwmiarka elektroniczna nie da rady, co najwyżej zegarowa lub mikrometr, ale znowuż.... wałek jest spasowany fabrycznie na 0.02 luzu i tak się robi to nie jest żaden problem.

 

wałek i krzyżak to jak mówiłem, takie coś to już powinna być dyskwalifikacja, szczególnie jak się zakłada nową fale:

20150930_153415.jpg

 

Nic tutaj nie da szlifowanie papierem, ja mogę tylko podejrzewać że tu już utwardzenie siadło i z czasem to co z tego wałka się będzie ścierać pójdzie na dół pompy i zrobi robotę, nie wspominając już, że jak sparujesz to skrzyżakiem zużytym to będą luzy. Ja znalazłem wałek trochę lepszy, ale takiego co z używki pompy wyciągam to dobrego to w życiu nie widziałem, są lepsze, gorsze, ale nigdy "dobre". I znowuż ja założyłem nową falę a reszta poszła stara bo niestety - kasa. Wysyłałem Ci też chyba zdjęcia mojej porysowanej 143, którą wysłałem Marcinowi, ja jej nie odważyłem się zakładać, a on twierdzi że na gorszych jeżdżą i ta moja to nówka... dlatego mówię nie ma co się aż tak spinać.

 

co do rolek, nie zgodzę się, nawet jeśli rolka nie kawituje - a takie się wyciąga często, to nigdy nie widziałem w żadnej pompie dobrych bolczyków na rolki, jak kupisz nówki to każdy bolczyk ma warstwe albo teflonową czy tam ceramiczną, niestety w starociach trudno o coś takiego... - no ale wiadomo, tak jak mówisz, nie ma kawitacji.. zakłada się i się śmiga...

 

a łopatka pompy to rzeczywiście nieźle zajechana...

Edytowane przez szopenn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile rolki kosztują grosze,to krzyżak i wałek,każdy z osobna kosztują tyle,co nowa de 143.Dlatego trzeba się ratować tym,co ma się w rękach.

Trafiają się dobre bolce,nie wytarte,nie spękane,posiadające owo czarne utwardzenie w dobrym stanie.Fakt,nie ma tego za.Dobre szkło powiększające i można z kilku kompletów wybrać jeden,na długie jeszcze lata.

Rolki bardzo rzadko ulegają uszkodzeniu,jak słusznie zaważyłeś,a wytarcie ich poniżej akceptowalnych wymiarów bywa w sprzyjających warunkach bardzo czasochłonne.Nawet na styku z bolcem.

Tylko,czy warto się niekiedy trudzić,skoro nowe kosztują około 70 zeta.

Ten wałek faktycznie nie nadaje się do wykorzystania,ale niewiele wałków ma aż takie uszkodzenia na kiełkach.Wszystko wynika ze złej jakości paliwa,za suche,chrzczone i lane byle co,oby jak najtańsze i mamy,to co mamy.

 

Ja na drobnym papierze nie docieram takich ubytków,gdziekolwiek by się nie pojawiły,a wygładzam jedynie to,co wymaga "wypolerowania".

 

Rozebranie,mycie,czyszczenie,"poleraowanie",to obligo.Nie robię tego na zasadzie wyjmuję sekcję 10tkę i wkładam 11tkę.

Fakt,nie robię tego dużo(z braku czasu),głownie znajomym i walczę z taką pompa cały dzień,ale jak już,to z zachowaniem "pewnych procedur" i głownie na korpusach z reni,bo są niejednokrotnie w dużo lepszym stanie,jak nasze.

 

Potrafię zmierzyć wałek elektroniczną,która mierzy z dokładnością do 0.01mm,zegarowa też na identyczną podziałkę.Wałki,o ile nie mają uszkodzenia na styku z tuleją i krzyżakiem kwalifikują się do ponownego montażu.A na wytarcia od uszczelniacza(2 460 283 001|) jest sposób.

 

Najistotniejsze w tym wszystkim jest to,żeby człowiek wkładał w to "dużo serca",wiadomo,że z gó..a bata nie ukręcisz i często moc niedomaga.Ale jak wiesz,że zrobiłeś co mogłeś,to nikt nie będzie miał oto żalu.

Samo przełożenie sekcji i tłoczka z 028 na 032 to niestety często za mało.

 

Podoba mi się Twoje podejście i myślę,że zyskasz sobie tym samym wielu zadowolonych odbiorców.

Ja odmawiam już takich usług,bo jak widzę,co przysyłają na dawców,to dochodzę do wniosku,że szkoda czasu na te męki.Bez myjki ciśnieniowej trudno często odczytać numer pompy.

A,że pokończyły mi się zapasy wałków,rolek,krzyżaków,pompek i całej reszty,to nie mam już nawet w czym przebierać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sagon ja nic nikomu nie będę robił, ja tylko dłubie dla siebie, zaplecze jakieś tam mam i pomoc znajomego pompiarza przy okazji, ale również na szrotach jestem mile widziany to coś zawsze wynajduje, ale podobnie jak ty wiele rzeczy się otwiera i w środku jest kataklizm... a reszta to sama racja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie pytanko. Ciezko pali na zimnym ? Nieraz musi zrobic ok 3-5obrotow zanim zlapie.

Czasami lapie po 2 obrocie ale z takim oporem.

Swiece grzeja, kompresja powinna byc ok temat zaczal sie po zmianie sekcji z 10 na 11 i jak oczywisice spadla temperatura.

Obstawiam ze sekcja z reni poprostu szrot ale moze ktos podrzuci jakis pomysl. Na cieplym pali dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności