Skocz do zawartości
pol555

ściąga w prawo, geometria i zbieżność OK

Rekomendowane odpowiedzi

Daj dwa tylne na przód i będziesz wiedział po co dwa razy zmieniac i jezeli to opona to i tak będziesz musiał wymienic dwie chyba że masz jedną taką samą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś piękne Dunlopy, nigdy nie przypuszczałem że mogą być przyczyną ściągania. Wymieniłem parę. Nie chciało mi sie wierzyć, że to były one. A jednak. Jezeli opona ciągnęła cie najpierw w lewo, a po przełozeniu w prawo, to będzie to ta, która ma wieksze opory toczenia. Ale jak wymienisz jedną, to nowa będzie miała jeszcze mniejsze opory toczenia, od tej co została. Proponuję: albo wymieniaj parami, albo tylne przełóz do przodu i odwrotnie. Sprawdź cisnienie. Powinno grać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zwiększone opory toczenia wynikają z tego, że opona jest krzywo wytarta? mierzyłem suwmiarką i rzeczywiście bieżnik na jednej z opon jest z jednej strony bardziej wytarty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zwiększone opory toczenia wynikają z tego, że opona jest krzywo wytarta

No widzisz, teraz to już nie dojdziesz. Jak cię ciagnie w prawo, to prawdopodobnie prawa opona, ma wieksze opory toczenia od lewej. No ale nalezy pamietać, ze najmniejsze opory toczenia ma "łysa" opona, dobrze napompowana - nie trzyma sie nawierzchni ale ma małe opory toczenia. Dlatego wymienia się je parami. Proponuje przełóż te z tyłu na przód, sprawdź ciśnienie. Jak pojedziesz trochę to wyjdzie czy to opona. Swoja droga to nienaturalne, gdy wyciera sie tylko jedna opona. Sprawdź sobie nie tylko zbieżność ale i całą geometrię: pochylenie koła i kąt wyprzedzenia osi zwrotnicy. One prawdopodobnie sa nieregulowane ale może się któryś przegub-sforzeń wysypał i dlatego drze jedną oponę. Zakładam że nie jeździłeś z nierówno obciążonym samochodem ani też po jakiejś nienormalnej nawierzchni powodujacej darcie jednej opony.

Edytowane przez woys

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam problem robiona cała geometria i jest OK , a woz ciagnie w prawo , co ciekawe problem znika na chwile jak auto dużej postoi, zawiecha sprawdzona. Nie mam pojęcia co może być powodem. A czy czujnik skrętu kół jest razem z przekładnią w tym modelu czy idzie go wymienić osobno ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

A czy ktoś z was spotkał się z problemem : w momencie przyspieszania takiego dość dynamicznego ściąga w prawo odpuszczając gaz auto jakby wraca na swój tor, jadąc jednostajnie auto jedzie jak po jak po szynach.

Macie jakieś pomysły ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a powietrze w oponie sprawdzane. Też dużo daje. wystarczy różnica 0.2 bara i ściąga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam.

A czy ktoś z was spotkał się z problemem : w momencie przyspieszania takiego dość dynamicznego ściąga w prawo odpuszczając gaz auto jakby wraca na swój tor, jadąc jednostajnie auto jedzie jak po jak po szynach.

Macie jakieś pomysły ?

Tak. Ja miałem ten problem ostatnio. Winna okazała się któraś z opon. Najpierw przełożyłem koła z przodu do tyłu - nie pomogło. Potem przelozylem stronami - przestal.

 

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak. Ja miałem ten problem ostatnio. Winna okazała się któraś z opon. Najpierw przełożyłem koła z przodu do tyłu - nie pomogło. Potem przelozylem stronami - przestal.

 

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

 

Zbliża się zmiana kółek na zimę więc będę mógł to zweryfikować powywarzam wszystko pomierzę głębokość bieżnika i zobaczę.

Odezwę się po.

Dzięki za zainteresowanie Pozdrawiam. :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy podłaczę się. Passat B6 2008 kombi. Ścinało mi prawą oponę z przodu. W miedzyczasie zauważyłem, że zjadło mi klocek od kierowcy na tyle. Patrze - pęknięta spreżyna zawieszenia. Pojechałem wymieniłem i ustawiłem zbieżność. Mechanicy jednak nie do końca byli w stanie chyba poradzić sobie z prawym kołem - gdyż nadal jest na czerwono.

 

Pytanie czy te parametry obecne - dalej bedą powodować ścinanie opony - bo chyba były gorsze przed ustawieniem zbieżności. Tylnej osi nie tykałem - bo mam zapieczone tuleje. I nic się nie działo z oponami. Dodam, że auto nieobciążone - tylko jeżdżę ja sam.

 

Pytanie do znawców - czy ten klocek się mógł tak zużyć z powodu pękniętej spreżyny na tyle?

 

I czy z takimi parametrami jak na obrazie -1 stopnia na prawym kole - bedę dalej miał problem ze ścinaniem opony przedniej? Dodam, że jeździłem na zimówce 1.5 i nawet nie najgorzej wyglądała na koniec. ale była rożnica lewa vs prawa. Mechanik mówi że musialem mieć uderzone auto z prawej w koło. I że tego się nie da ustawić - tego skręcenia - poza próbą wymiany po kolei części. wolałbym uniknać i dojeździć jeszcze 2 lata

IMG_0366 (1).jpg

 

dzięki za opinię!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koledzy podłaczę się. Passat B6 2008 kombi. Ścinało mi prawą oponę z przodu. W miedzyczasie zauważyłem, że zjadło mi klocek od kierowcy na tyle. Patrze - pęknięta spreżyna zawieszenia. Pojechałem wymieniłem i ustawiłem zbieżność. Mechanicy jednak nie do końca byli w stanie chyba poradzić sobie z prawym kołem - gdyż nadal jest na czerwono.

 

Pytanie czy te parametry obecne - dalej bedą powodować ścinanie opony - bo chyba były gorsze przed ustawieniem zbieżności. Tylnej osi nie tykałem - bo mam zapieczone tuleje. I nic się nie działo z oponami. Dodam, że auto nieobciążone - tylko jeżdżę ja sam.

 

Pytanie do znawców - czy ten klocek się mógł tak zużyć z powodu pękniętej spreżyny na tyle?

 

I czy z takimi parametrami jak na obrazie -1 stopnia na prawym kole - bedę dalej miał problem ze ścinaniem opony przedniej? Dodam, że jeździłem na zimówce 1.5 i nawet nie najgorzej wyglądała na koniec. ale była rożnica lewa vs prawa. Mechanik mówi że musialem mieć uderzone auto z prawej w koło. I że tego się nie da ustawić - tego skręcenia - poza próbą wymiany po kolei części. wolałbym uniknać i dojeździć jeszcze 2 lata

[ATTACH=CONFIG]149748[/ATTACH]

 

dzięki za opinię!

Moim zdaniem sprężyna nie ma nic do klocka,klocek padł podejrzewam dlatego że prowadnice mogą być zapieczone i nie odbija i sobie trze o tarcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbierznosc.z.przodu.da.rade.ustawic zawsze pochylenie nie wiec nak pochylenia sa ok to.zbierznosc jest pacnieta to bedzie ciagac jak jest ok to do sprawdzenia tulejki tyl czy sa obie takie same czy ktoras. Jest bardziej miekka czy cos. Jak jedna jest miekka a druga sztywna to wymienic obie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No ale nalezy pamietać, ze najmniejsze opory toczenia ma "łysa" opona, dobrze napompowana - nie trzyma sie nawierzchni ale ma małe opory toczenia.
Śmiem wątpić. Idealna opona na suchą nawierzchnię to opona łysa. (patrz sprzęty F1).

Ze względu na opady i inne takie, wymyślono kompromis, czyli bieżnik.Wyciska wodę jak trzeba, ale za to klocki mają zapewnić należytą przyczepność, przy zmniejszonym styku gumy z asfaltem.

Czyli im większa powierzchnia styku, tym lepsza przyczepność ale i opory toczenia.Można to zmniejszyć, pompując gumę ile wlezie, tylko po co?

Zatem im mniejsza powierzchnia styku opony z podłożem, tym mniejsza przyczepność i mniejsze opory toczenia.

Dla ścisłości- opona łysa na deszczu czy śniegu działa całkiem odwrotnie, ale tylko z powodu tworzenia się "warstwy smarującej" z wody czy śniegu, pomiędzy asfaltem i oponą.

Tyle :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy po przeglądzie muszę wymienić osłony przegubów przy okazji wymieniam końcówki drążków i tuleje poprzeczne wiem że trzeba zrobić zbieżność lecz tylko zbieżność przodu czy wszystko jako geometrie przód z tyłem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy jak zrobisz przód po tych wymianach. Ja tak robiłem po takiej wymianie i było bardzo dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mam takie pytanie odnośnie zbieżności.. Byłem niedawno na ustawianiu zbieżności i mechanik powiedział mi że moim aucie nie da się ustawić idealnie zbieżności ponieważ koło siedzi na sztywno w zwrotnicy i nie ma jakichś "fasolek" którymi można regulować góra-dół i że to trzeba coś szlifować...ustawili mi niby tylko zbieżność kół aby jechały na wprost czyli opony przednie przód-tył(nie wiem jak to wytłumaczyć perfekcyjnym mechanicznym językiem) a że jeszcze trzeba coś szlifować aby koła nie były w pozycji ukośnej (góra-dół) - i teraz pytanie czy to rzeczywiście prawda że trzeba coś szlifować czy w passacie tak po prostu ma być??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Instrukcja przewiduje regulację "pośrednią" przesuwaniem lewo-prawo wspornika silnika (popularnie "wózka"). Trzeba do tego zaopatrzyć się w 6 nowych śrub, bo są dokręcane na kąt (rozciągane). Jak coś mogę wrzucić zrzut.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez mialem taki problem jak mi wjechali w dupe. Niby wszystko ustawili w serwisie bo byl jeszcze na gwarancji, ale jednak go ciągło lekko w prawo. Na szczescie mam w robocie urzadzenie 3D. Nie wystarczy tylko ustawic zbieznosci , katow kol i przesuniecia kata sworznia, trzeba auto poprostu zmierzyć. U mnie przednie zawieszenie przesunalem w lewo a tylne w prawo, po tym od nowa kąty i zbieżność. Wychodzilo na to że robił 4 ślady, teraz jest idealnie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego radekrp90 czyli rozumiem że jest to normalną rzeczą w passacie że oprócz prawo-lewo jest jeszcze regulacja pochyła ale już bez zbędnego szlifowania ? pytam dlatego bo jeszcze nie spotkałem się z czymś takim aby była potrzeba szlifowania czegoś przy regulacji zbieżności a nie chcę żeby jakiś mechanik popsuł mi coś w aucie bo już trafiłem na różnych "speców" dlatego zapobiegawczo pytam się was użytkowników :)

 

kolego popiolek: z tego co mi wiadomo to moje auto nie uczestniczyło w wypadku to takie moje informacje pośrednie bo przecież auto było sprowadzane a historii poprzedniej jego już nie znam. Ustawili mi panowie zbieżność w 3D ale powiedzieli że to jeszcze nie jest idealne ustawienie i że trzeba coś szlifować.. Wcześniej mnie ściągało w lewo ale okazało się że miałem oponę przednią "wybuloną" po ustawieniu zbieżności i wymianie opon już mnie wogóle nie ściąga a auto jedzie prosto jak po nitce- dlatego wciąż się zastanawiam czy mimo to powinienem przeprowadzić to "szlifowanie" czy jak jedzie prosto to dać sobie spokój.

Edytowane przez res159

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności