Skocz do zawartości
shreeek

warsztat zgubil opakowania

Rekomendowane odpowiedzi

Dalem auto na wymiane rozrzadu, na poczatku stwierdzili ze silownik napinacza padniety koszt nowego 800 zl . W aucie byla mozliwosc przejscia na mechaniczny. ODebralem czesci, zawiozlem do sklepu wzialem nastepne. PO paru dniach okazalo sie ze z przejscia na 2 rozrzad nici. Musialem zaopatrzyc sie w silownik. Chcialem oddac pasek napinacz do sklepu bez problemyu by wymienili ale warsztat zgubil opakowania. Czy moge domagac sie odliczenia od robocizny kwoty jaka wydalem na czesci? Czy to jest podstawa do tego?

Oni stwierdzili glupie " Zaginelo w akcji" Koszt czesci to ponad 260 zl.... Musialem kupic ponownie je.

 

Czy jesli nie bedzie chcial w tym momencie oddac kluczykow ? wzywac policje? auto mi zostanie oddane? Sprawa zostanie skierowana do sadu i czy mam szanse wygrac ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bez faktury nic nie zdziałasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam fakture na czesci i bedzie faktura na robote....

A wtedy ? rzadac odliczenia od roboty? nie zgadzaja sie wzwyac policje? Policja da nakaz wydania samochodu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tu możesz liczyć na"dobre serce" warsztatu a policja raczej nie pomoże

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale dobre serce ich zostawi mnie z czesciami ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to wystaw je na allegro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1.Coś ty za warsztat wybrał

2.Śmiało żądaj odliczania części

3.Jak coś dzwoń na policje-sporządzą notatkę.

4.Będziesz musiał zapłacić za całość w warsztacie i dostaniesz auto.

5.Możesz składać sprawę do sądu i pewna wygrana,co Cię to obchodzi iż warsztat kazał Ci zakupić złe części a potem z jego winy jesteś poszkodowany.

6.Normalny warsztat sam kupuje części i spokój.

7.Czy warto biegać po sądach za 260zł ?

8.Spróbuj z Nimi spokojnie porozmawiać,a jak Cię zleją to policja,sąd.

9.Jak nie dostaniesz faktury to urząd skarbowy i mają pozamiatane.

10.Sam podejmij decyzję czy warto rozpętać burzę,jeśli uznasz że tak/nie to będziesz sam wiedział najlepiej co zrobić.

p.s jeśli nie oddadzą Ci kasy za części tych co zgubili opakowania (części zostają u nich) to normalne chamstwo i szukanie naiwnego klienta.

pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego, jak przyjedzie policja to auto muszą Ci wydać. Niestety takie jest prawo. Auto jest twoje i nie mogą go zatrzymać w zastaw. Jest to zarządzanie nie swoim mieniem.

Wiem to z życia.

Kolega ma warsztat lakierniczy. Gość przyjechał po odbiór auta ale nie chciał mu zapłacić.

Wezwali policję i co się okazało:

- musiał oddać auto

- gość zapłacił 100zł za fatygę koledze (umawiali się an 3000zł). Robota była w porządku itd, po prostu gość nie zapłacił.

Policja sporządziła notkę, dopilnowała wydania auta i poinformowała, że jak chce brakujące 2900zł to musi wnieść sprawę do sądu jako wyłudzenie (czyli PG) i wszystko.

Sprawa w sądzie i czeka ale auto musiał wydać w innym przypadku jak to powiedział mu Pan policjant, zostanie zakuty i zabrany do wyjaśnienia itp, oraz postępowanie z urzędu za zarządzanie czy coś takiego cudzym mieniem.

 

W którymś z Motorze z grudnia był nawet o tym artykuł z poradami prawnymi i prawo jest takie, że auto muszą wydać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ładne kwiatki , autko zrobione a ten a on nie zapłacie he he :zeco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dogadaj się z właścicielem warsztatu zapewne jakiś kompromis osiągniecie. Jeżeli jednak nic nie zdziałasz pozbieraj faktury i sprawę z powództwa cywilnego do sądu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ładne kwiatki , autko zrobione a ten a on nie zapłacie he he

no niestety ale w takim kraju żyjemy. Gość nie wyglądał na takiego co go nie stać, ale wziął kasę z Ubezpieczenia, dogadał się w kosztach naprawy na mniej ( i już był zarobiony) ale chyba postanowił zarobić więcej i nie płacić.

Ekspertyza przeprowadzona przez biegłego wykazała, że autko zostało naprawione zgodnie ze sztuką a nawet z wytycznymi Importera więc gość tak czy siak będzie musiał zapłacić.

Ty że, że pewnie będzie to komornik i do tego w ratach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dalem auto na wymiane rozrzadu, na poczatku stwierdzili ze silownik napinacza padniety koszt nowego 800 zl . W aucie byla mozliwosc przejscia na mechaniczny. ODebralem czesci, zawiozlem do sklepu wzialem nastepne. PO paru dniach okazalo sie ze z przejscia na 2 rozrzad nici. Musialem zaopatrzyc sie w silownik. Chcialem oddac pasek napinacz do sklepu bez problemyu by wymienili ale warsztat zgubil opakowania. Czy moge domagac sie odliczenia od robocizny kwoty jaka wydalem na czesci? Czy to jest podstawa do tego?

Oni stwierdzili glupie " Zaginelo w akcji" Koszt czesci to ponad 260 zl.... Musialem kupic ponownie je.

 

Czy jesli nie bedzie chcial w tym momencie oddac kluczykow ? wzywac policje? auto mi zostanie oddane? Sprawa zostanie skierowana do sadu i czy mam szanse wygrac ?

 

Jeszcze napisz, który to warsztat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności