dominussbas Zgłoś #1 Napisano 18 Grudnia 2010 (edytowane) Witam wszystkich. Mam pewien problem. wczoraj jade sobie spokojnie i wygodnie, a tu nagle akumulator na pulpicie błyszczy do mnie na czerwono...Dzisiaj rozebrałem alternator (valeo) i odkryłem, że wewnętrzny pierscień slizgowy jest wytarty aż do metalu, a jego szczotka jest krótsza od zewnętrznej. Nie wiem ile to już trwało, i jak to jeszcze potrafiło ładować do tej pory, ale przynajmniej dojechałem do domu, co jest zaletą mojego wygodnego i lubiącego usterki auta;-). Teraz mam do wyboru: 1. wymiane pierscieni slizgowych i szczotek (jakie są warte zakupu?jak wymienic pierscienie??) 2. wymianę alternatora. Co radzicie doswiadczeni koledzy, prosze także o rade w przypadku opcji 2. jaki jest najlepszy altek jaki mogę wybrać. Nie cena jest ważna a sprawnosc i wydajnosc urządzenia? Z góry dziękuję i pozdrawiam. Edytowane 18 Grudnia 2010 przez dominussbas Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #2 Napisano 18 Grudnia 2010 Witam wszystkich. Mam pewien problem. wczoraj jade sobie spokojnie i wygodnie, a tu nagle akumulator na pulpicie błyszczy do mnie na czerwono...Dzisiaj rozebrałem alternator (valeo) i odkryłem, że wewnętrzny pierscień slizgowy jest wytarty aż do metalu, a jego szczotka jest krótsza od zewnętrznej. Nie wiem ile to już trwało, i jak to jeszcze potrafiło ładować do tej pory, ale przynajmniej dojechałem do domu, co jest zaletą mojego wygodnego i lubiącego usterki auta;-). Teraz mam do wyboru:1. wymiane pierscieni slizgowych i szczotek (jakie są warte zakupu?) 2. wymianę alternatora. Co radzicie doswiadczeni koledzy, prosze także o rade w przypadku opcji 2. jaki jest najlepszy altek jaki mogę wybrać. Nie cena jest ważna a sprawnosc i wydajnosc urządzenia? Z góry dziękuję i pozdrawiam. tu raczej niema wyboru tylko wymiana altka skoro siedział Valeo to taki musi się tam znaleźć i o tych samych Amperach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dominussbas Zgłoś #3 Napisano 18 Grudnia 2010 (edytowane) Dzięki Mielke, ale skoro wymieniać to może by tak cos polepszyc, czytałem że bosch mają lepsze ładowanie, ok 14,5V a valeo podobno ok 13,7V. Na ile to prawda nie wiem, ale i tak wychodzi na to, że musze kupić alternator wiec dobrze byłoby wybrac jaknajcelniej. Czy wiadomo cos komus o tych parametrach? Moj stary "trupoaltek" to 90A Edytowane 18 Grudnia 2010 przez dominussbas Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czajek19 Zgłoś #4 Napisano 18 Grudnia 2010 jak kupisz , taki sam jak był nowy, to napewno będzie ok. Wkońcu alternatora się nie wymienia co chwilę.. Następną jego wymianą już się nie musisz przejmować , bo zapewne samochód nie doczeka w twoich rękach tych dni Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ukash954 Zgłoś #5 Napisano 19 Grudnia 2010 Jestem tu nowy także witam wszystkich i podpinam się pod temat o alternatorze. Wczoraj po włączeniu silnika w b5 (3bg wersja 101 TDi 2004) po 3 sek. zaświeca się kontrolka akumulatora i świeci cały czas. W czasie analizowania doszedłem do wnioski że gdy dodam gazu i puszcze to gdy wraca na wolne obroty to słychać świst z alternatora. Sam alternator na wyłączonym silniku obraca się tylko w jedną stronę. Szczotki odkręciłem i nie są całkowicie zdarte a "wałek" po którym jeżdżą szczotki nie jest przetarty do metalu. Proszę o pomoc. Z góry dziękuję. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #6 Napisano 19 Grudnia 2010 Jestem tu nowy także witam wszystkich i podpinam się pod temat o alternatorze. Wczoraj po włączeniu silnika w b5 (3bg wersja 101 TDi 2004) po 3 sek. zaświeca się kontrolka akumulatora i świeci cały czas. W czasie analizowania doszedłem do wnioski że gdy dodam gazu i puszcze to gdy wraca na wolne obroty to słychać świst z alternatora. Sam alternator na wyłączonym silniku obraca się tylko w jedną stronę. Szczotki odkręciłem i nie są całkowicie zdarte a "wałek" po którym jeżdżą szczotki nie jest przetarty do metalu. Proszę o pomoc. Z góry dziękuję. to może trzeba wymienić szczotki za wczasu i sprawdzić diody prostownicze i naciąg paska alternatora skoro piszczy chyba że to łożyska Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ukash954 Zgłoś #7 Napisano 19 Grudnia 2010 Rozumiem, nie jest to taki pisk tylko świst jak z dużych obrotów wraca na małe a tak samo jak gaszę silnik, to wtedy przez chwilę słychać świst zwalniającego alternatora. Szczotki mają jedna ok. 4,5 mm a druga ok. 5 mm. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oli2008 Zgłoś #8 Napisano 19 Grudnia 2010 (edytowane) Świst z alternatora to może być zużyty wolnobieg (sprzęgło) alternatora lub może łożyska.Jeśli chodzi o wymianę alternatora to każdemu będę polecał wymianę Valeo na Boscha nie odwrotnie.Valeo są alternatorami wadliwymi częstym uszkodzeniom ulega wirnik także Bosch i jeszcze raz Bosch.Pzdr P.S mielke nie zgadzam się z tobą,że jak siedział Valeo to ma być Valeo,stwierdzam to na postawie własnego doświadczenia tej branży-wymieniłem już ok 100szt Valeo na Boscha i nie ma żadnej różnicy. Edytowane 19 Grudnia 2010 przez oli2008 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ukash954 Zgłoś #9 Napisano 19 Grudnia 2010 Czyli tak czy siak trzeba go wymontować. Czy trzeba odkręcać i rozbierać jakieś inne części przy wymianie alternatora. Bo żeby wyciągnąć alternator to trzeba chyba pasek poluźnić na naciągaczu. Jeżeli się mylę to poprawcie mnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oli2008 Zgłoś #10 Napisano 19 Grudnia 2010 Luzujesz napinacz ściągasz pasek,minus odłączyć od akumulatora,odkręcasz śrubę prądową alternatora,potem odpinasz kostkę,i odkręcasz 2 śruby mocujące alternator - tyle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ukash954 Zgłoś #11 Napisano 19 Grudnia 2010 A jak to jest z mierzeniem miernikiem alternatora. Bo słyszałem że można napięcie zmierzyć a także można zmierzyć omomierzem tylko nie pamiętam dokładnie o co to chodziło. Co było jeśli wirnik alternatora obracał się w jedną i drugą stronę, czego usterka? Bo wiem że ma się kręcić tylko w jedną. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oli2008 Zgłoś #12 Napisano 19 Grudnia 2010 Ustawiasz voltomierz na diody dotykasz czarnym przewodem miernika do masy a czerwonym jednej części pierścienia-komutatora,potem drugiej jeśli woltomierz wyda z siebie dźwięk "pip":manga znaczy się masz wirnik na nic lub bieżnia nie ma przejścia. Wytłumaczyłem możliwie najprościej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ukash954 Zgłoś #13 Napisano 19 Grudnia 2010 A jak sprawdzić diody prostownicze? Da się jakoś domowym sposobem czy tylko przy pomocy fachowcy ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oli2008 Zgłoś #14 Napisano 19 Grudnia 2010 A jak sprawdzić diody prostownicze? Da się jakoś domowym sposobem czy tylko przy pomocy fachowcy ? omomierzem można sprawdzić najlepiej jeśli będą odlutowane od stojana Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Robcyk Zgłoś #15 Napisano 19 Grudnia 2010 Oliwier widze że masz duża wiedze ,pracujesz na bieżąco w temacie to dlatego ,ja mam alternator 120A narazie odpukać wszystko OK ale wymieniłem za wczasu sprzęgiełko które nie zacinało się , ale wole dmuchac na zimne ,altek zrobił 230tyśkm nr 028 903 029E znalazłem Boscha made in Great Britain 120A ale ma taki.nr.028 903 028 wyglada tak samo ale w etce tych nr. jest od cholery ,naco zwracac uwage podczas zakupu Boscha a nie Valeo bo słyszałem że ukręcaja się także wałki poprostu niewytrzymują morderczych przebiegów heheh pozdrawiam ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oli2008 Zgłoś #16 Napisano 19 Grudnia 2010 (edytowane) Pomiędzy tymi alternatorami jest jedynie różnica w dystansie koła(sprzęgła) od obudowy.Jeśli będziesz kupował Boscha używkę sprawdź komutator na wirniku-wystarczy odkręcić regulator napięcia i widzisz wszystko.Po bieżni jest się w stanie sprawdzić ile alternator ma nalatane o ile ktoś jej wcześniej nie zmieniał .Masz tu link moich aukcji jak cuś: http://allegro.pl/item1374779605.html http://allegro.pl/alternator-passat-b5-b6-audi-a4-a6-1-9tdi-bosch-i1345395198.html Edytowane 19 Grudnia 2010 przez oli2008 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Robcyk Zgłoś #17 Napisano 19 Grudnia 2010 Dziękuje Oli za info )Pozdrawiam ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Martinn24 Zgłoś #18 Napisano 19 Grudnia 2010 Ja też mogę potwierdzić że inwestowanie w wymianę części alternatora (w moim przypadku Valeo) było inwestycją nie opłacalną. Po jednej naprawie, jakiś czas później kolejny raz znalazł sie na stole i lutowanie zwoju. Po ten naprawie kolejny raz popsuł się więc decyzja jedna...wymiana na nowy. Zaprzyjaźniony warsztat polecił mi kupić Boscha i tak też zrobiłem...było 120A Valeo, a teraz mam 140 Bosch. Na razie przez pół roku użytkowania nie widzę żadnych minusów. Powodzenia w naprawach... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Awariall Zgłoś #19 Napisano 19 Grudnia 2010 też zmieniłem z valeo na boscha i śmiga już 2 lata bez awarii. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patrick Zgłoś #20 Napisano 19 Grudnia 2010 Też tydzień temu zmieniłem Valeo na Bosch. Kółko pasowe się zablokowało, a że mam już ponad 240tyś km to stwierdziłem, że lepiej wymienić cały altek, bo pewnie zrobiłbym kółko, a za chwile coś innego by wyszło. Kupiłem za 110funtów altek Bosch z przebiegiem nie całych 80 tyś km, a kółko oryginalne to prawie tyle samo. Co do opisu wymiany to dodałbym jeszcze odkręcenie wiskozy. Zresztą wszystko jest już na forum opisane. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach