Skocz do zawartości
maciejka000

zgasł podczas jazdy i nie odpala

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie zgasł podczas jazdy i nie mozna go odpalić.Przy -8 stopniach odpalił 10 minut pochodził wsiadłem i w drodze z pracy do domu zgasł prawie pod samym domem, i niestety już go nie odpaliłem.Co może być z padliną pompe słychać-czy mogło zawalić jakimś syfem filtr paliwa? zrobiłem na nim około 30 tysięcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmmm u mnie padł orzekaźnik od sterowania pompy tej w zbiorniku....

w aso 100zł ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przyczyn może być kilkadziesiąt, a może pasek rozrządu nie dał rady, normalnie kręci ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pompe słychać po przekręceniu kluczyka, kręci normalnie ale nie może zaskoczyć. Jak padłby przekaznik od pompy to czy było by ją słychać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam . Kolego sprawdź dopływ paliwa (filtr ) , może nalałeś kiepskiego paliwa i gdzieś zamarzło w przewodach . Z tego co piszesz to elektryka działa ale nie można wykluczyć że coś nie padło , ostatecznie bez kompa się nie obędzie . A jeszcze jedno , wstaw auto do ciepłego garażu i dolej do ropy jednego z tych specyfików zimowych .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra spróbuję go jakoś ogrzać, cz można mu jakiegoś plaka zapodać i próbować odpalić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślisz o samostarcie ? Daj sobie spokój , ogrzej auto i spróbuj ponownie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak w temacie zgasł podczas jazdy i nie mozna go odpalić.Przy -8 stopniach odpalił 10 minut pochodził wsiadłem i w drodze z pracy do domu zgasł prawie pod samym domem, i niestety już go nie odpaliłem.Co może być z padliną pompe słychać-czy mogło zawalić jakimś syfem filtr paliwa? zrobiłem na nim około 30 tysięcy.
sprobuj odkrecic korek od wlewu paliwa.. mialem tak co prawda w cieniasie kiedys ale byc moze tu tez to bedzie..moze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po ogrzaniu odpalił-problem jest w paliwie Orlen to jednak kaszana!

Dzięki koledzy-pomagasy rozdane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kimas

Witam,

 

Nie będę zakładać nowego tematu, problem jest taki że passat b5 afn zgasł podczas jazdy, nie było szarpnięcia po prostu silnik się wyłączył, po okolo 3-4 probach odpalenia w koncu odpali, ale silnik nie chodził jak zawsze, tylko jakby szarpał, trzęsło całym samochodem, zgasiłem go ze 2 razy i odpalilem ponownie, wszystko wróciło do normy, co może być problemem? czy mam się obawiać że coś jest nie tak?

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za odgrzanie kotleta. Gdzie znajduje się przekaźnik i bezpiecznik do pompy paliwa? Mój AFN dzisiaj umarł podczas jazdy, kręci ale nie odpala. W dodatku zapaliła się kontrolka ładowania, nie wiem co ma do rzeczy. Ściągnąłem go na pobliski parking i stoi na drugim końcu miasta, jutro zabieram go do cieplejszego garażu, może paliwo zamarzło. Ponad pół baku z jednego dystrybutora tam mam. Pompy nie słychać po włączeniu zapłonu wg mnie.

 

Koledzy straszą mnie że rozrząd, z tego co widziałem w ciemnościach to pasek nie pękł, ale czy ma zęby, nie wiem. Jakieś sugestie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze byc paliwo jeszcze letnie...ja mialem to samo wczoraj..przejechalem 500m i zdechl krecenie nic nue dalo...wzialem plaka i odpalilem odrazu...auto sie zagrzalo i juz bylo ok...zobacz czy na plaka odpali

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i pompy nie bedziesz slyszal bo jej nie masz

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na tym paliwie jeżdzę od ponad tygodnia. Wczoraj przejechałem po mieście z 7-8km, silnik ciepły i tak nagle padł. Ze pompy nie mam dopiero dziś się dowiedziałem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

padl tzn co sie dzieje

bo jesli mial bys kiepska rope to auto podczas jazdy by slabo

jesli odrazu tobie zgasl to przyczyny moga byc rozne

poczawszy od paska rozrzadu do przepalonego bezpiecznika

 

a kontorlka ladowania sie pali bo silnik nie pracuje

moglo byc tak (ja tak kiedys mialem) ze spalil sie regulator napiecia w altku

sprawdz jaki prad jest w akumulatorze (okolo 12,5 V powinno byc)

a pozniej jak silnik odpalisz to prad ladowania (14,2V)

co do bezpiecznika to nr 34 sprawdz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po ogrzaniu odpalił-problem jest w paliwie Orlen to jednak kaszana!

Dzięki koledzy-pomagasy rozdane.

 

 

kolego nie pisz, że orlen to kaszana bo powiem CI szczerze, że nawet do BP jest przywożone paliwo z orlenu co mnie bardzo zdzwiliło. problem jest ze stacjami, nie które mają zbiorniki w opłakanym stanie lub instalacje i dostaje się woda itp dlatego później jest taki problem a marka cierpi..:/ chociaż osobiście tankuje na stacji BP której stan techniczny jest mi znany i problemów nie mam:jasne

Edytowane przez dieselmaniac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego Pawliko sprawdz czy w filtrze jest paliwo , jeżeli nie ma to ssak w zbiorniku zatkany , nie dodawałeś przypadkiem dodatków do paliwa ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kolego Pawliko sprawdz czy w filtrze jest paliwo , jeżeli nie ma to ssak w zbiorniku zatkany , nie dodawałeś przypadkiem dodatków do paliwa ?

 

co masz na mysli dodatki ?

 

ja zawsze pieciesiatke na zbiornik leje zima niezaleznie na jakiej stacji tankuje (przwaznie stale w jednych Shell,BP albo Bliska)

faktem jest ze stacje te sa nowe wiec malo prawdopodobne zeby gdzies woda sie dostawala

 

ale faktycznie smok mogl sie zatkac jakims syfem

tez tak w zeszlym roku w styczniu mialem

zlikwidowalem to poprzez mocne dmuchniecie w przewod paliwowy ktorym idzie paliwo do silnika

jak reka odjal :mniam

 

aha nie mam tej siateczki zalozonej co jest w smoku bo zgubila mi sie jak robilem podlaczenie do webasta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
co masz na mysli dodatki ?

 

kilka lat temu dolałem depresatora podczas tankowania a że był bardzo duży mróz( -20c) to sie całkiem nie rozpuścił i zatkał siateczkę w ssaku . silnik zgasł podczas jazdy i już nie chciał odpalić .Po sprawdzeniu filtra okazalo się że jest pusty ,dmuchanie w przewody pomogło tak jak u Ciebie ale tylko na chwilę , wyciągnięcie ssaka ze zbiornika i czyszczenie załatwiło sprawę . od tej pory tankuję tylko dobrą ropkę na sprawdzonych stacjach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to tak na przyszlosc

mozesz lac ,rozpusci sie ale najpierw lejesz depresator a pozniej rope

a to dlatego ze jak bedziesz lal na depresator ropeona gdy wpadac bedzie do zbiornika bedzie rozpuszczala

 

a siateczki depresator nie zapchal

raczej bym stawial na zla poprzednia rope gdzie zrobila juz sie kaszka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności