Skocz do zawartości
Scoti

Silnik 1.8tsi 160KM vs 2.0tdi 140KM

Rekomendowane odpowiedzi

Prosta sprawa, ze 1.8 TSI. Obecnie te silniki moim zdaniem spokojnie mozna uznac za najlepsze jakie obecnie w tej chwili VW stosuje w swojej gamie- malo klopotow, bardzo dobra dynamika, dosyc oszczedne. 2.0 TDI to jednak niesmak- o ile 1.9 TDI jest naprawde swietnym silnikiem to 2.0 TDI to silnik, ktory mocno nadszarpnal opinie VW. A co do 1.4 TSI- zlego slowa nie dam powiedziec na ten silnik. Dynamiczny, kazdy kto nim jechal, myslal, ze ma 150 koni co najmniej, bardzo oszczedny- 140 km/h i spalanie 6,7l na szostce. Mialem tez okazje poprowadzic za soba auto wojewody mazowieckiego ( passat 2.0 tdi 140) i powiem szczerze, ze kierowca mial bardzo duze problemy z utrzymaniem sie za mna. Twoje wrazenie mulowatosci 1.4 TSI moze wynikac po pierwsze z przyzwyczajen do korzystania z obrotow diesla, z dluzszych biegow oraz z plynniej rozwijanej mocy. Diesle ogolnie wydaja sie bardziej dynamiczne niz sa w rzeczywistosci. A co Passka 1.4 TSI 220km/h (licznikowe) tez pojedzie co nawet na tym filmiku widac:

[ame]

[/ame]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Prosta sprawa, ze 1.8 TSI. Obecnie te silniki moim zdaniem spokojnie mozna uznac za najlepsze jakie obecnie w tej chwili VW stosuje w swojej gamie- malo klopotow, bardzo dobra dynamika, dosyc oszczedne. 2.0 TDI to jednak niesmak- o ile 1.9 TDI jest naprawde swietnym silnikiem to 2.0 TDI to silnik, ktory mocno nadszarpnal opinie VW. A co do 1.4 TSI- zlego slowa nie dam powiedziec na ten silnik. Dynamiczny, kazdy kto nim jechal, myslal, ze ma 150 koni co najmniej, bardzo oszczedny- 140 km/h i spalanie 6,7l na szostce. Mialem tez okazje poprowadzic za soba auto wojewody mazowieckiego ( passat 2.0 tdi 140) i powiem szczerze, ze kierowca mial bardzo duze problemy z utrzymaniem sie za mna. Twoje wrazenie mulowatosci 1.4 TSI moze wynikac po pierwsze z przyzwyczajen do korzystania z obrotow diesla, z dluzszych biegow oraz z plynniej rozwijanej mocy. Diesle ogolnie wydaja sie bardziej dynamiczne niz sa w rzeczywistosci. A co Passka 1.4 TSI 220km/h (licznikowe) tez pojedzie co nawet na tym filmiku widac:

licznikowe tak,1.8 TSI licznikowe idzie 240km/h.

porównujac do 2.0 TDI to 140km nie ma wogóle startu,170km w miescie gorzej jedzie ,gorzej sie wkreca na obroty, na trasie 1.8 TSI i 2.0TDI 170km ida tak samo,chociaz przy agresywnej jezdzie benzyna lepiej sie sprawuje,diesel troche elastyczniejszy i oszczedniejszy,ale benzyna za to znacznie kulturalniejsza w pracy i cichsza.

Jak ktos nie jezdził silnikami TSI to niech sie przejedzie,to zupełnie ninna bajka niż np dawne 1.8 T vw, silnik ciagnie naprawde od samego dolu do odcięcia, a przy spokojnej jezdzie potrafia byc ekonomiczne,mnie wychodzi srednia trasa podmiejska(korki,wyprzedzanie) /miasto pół na pół kolo 11 litrów,na trasie miedzy 8,5 -10 ale naprawde go nie oszczedzam. W miare spokojna jazda to nawet 6,5-7 litrów na trasie.

Jezdzac 2 lata polecam 1.8 TSI,jak na razie odpukac brak jakichkolwiek problemów z silnikiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy z TDI w garażu czemu jeżeli teraz żałujecie kupiliście TDI??? a nie TSI??? bo diesel był tani??? a teraz już jest za drogo??? ja też kupując B6 jeździełm benzynką 2.0tsi i bajka ale mi benzynka srednio 12l/100 a mój TDI pali 7l/100. co do Awaryjności to benzyna napewno jest lepsza. Ja mam TDI bo to uwielbiam. brakuje mi rechotu diesla bo CR są bardzo ciche.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam w swoim autku 1.8 TSI. Silnik jest rewelacyjny. Spalanie miasto ok.10l. w korkach i dynamicznie a spokojna trasa do 140 km/h ok.6 l. Kumpel ma 2.0 tdi 170 KM i twierdzi ,tak jak ja, że tsi jest zdecydowanie lepszą jednostką. Przejechałem 25000 km. .zadnych dolewek oleju. Zdecydowanie polecam paska z tym silnikiem.:manga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koledzy z TDI w garażu czemu jeżeli teraz żałujecie kupiliście TDI??? a nie TSI??? bo diesel był tani??? a teraz już jest za drogo??? ja też kupując B6 jeździełm benzynką 2.0tsi i bajka ale mi benzynka srednio 12l/100 a mój TDI pali 7l/100. co do Awaryjności to benzyna napewno jest lepsza. Ja mam TDI bo to uwielbiam. brakuje mi rechotu diesla bo CR są bardzo ciche.

 

Szczerze, te awarie troszkę zrażają do diesla. I 2.0 TDI chla ponad 6tkę ładnie, w trybie mieszanym co nie jest rewelacją w porówaniu do benzyny. Cena benzyny i ON podobna a róznica w zakupie nowego to 10 tys. 1.9 TDI 130 km palił mniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A co Passka 1.4 TSI 220km/h (licznikowe) tez pojedzie co nawet na tym filmiku widac:

 

Ja myśle że to jest 1.2 TSI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja myśle że to jest 1.2 TSI

W takim razie źle myślisz nie było Passatów 1.2 TSI :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1.9 TDI 130 km palił mniej.

nieprawda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nieprawda.
Cytat:

Napisał Michal.Enter

1.9 TDI 130 km palił mniej.

 

nieprawda.

pewnie że prawa mój Palił w zime max 6L/100 a tak normalnie to 5,5L/100 nawet często mniej. a ten pali więcej ale Lata jak wsciekły:)heh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że zdecydowanie twierdzicie że 1.8tsi jest szybsze od 2.0tdi 140KM. Przyspieszenia do 100km/h nie interesują mnie aż tak bardzo. Swoją uwagę skupiam na przyspieszeniu w przedziałach od 80 do 140km/h ponieważ przy takich prędkościach będę najczęściej dokonywał manewrów wyprzedzania. Jeśli faktycznie jest tak że czasy wyprzedzania w tym przedziale benzyna ma zdecydowanie lepsze to zamawiam 1.8tsi. Obecnie poszukuję do jazd testowych b7 z tym właśnie silnikiem. Jak na razie znalazłem tylko 1.4tsi i 2.0tdi. Mam jednak nadzieję że zaraz po nowym roku pojawią się kolejne testowe b7.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powodzenia życzę, 1.8 tsi na jazdach jest w ręcz nierealne u VW :) Spróbuj także w salonach skody i seata, inne auta, ale mniej więcej zobaczysz o co chodzi. Tylko zastanawia mnie "nowy Passat". W motorze wg. ich testów miał o około sekunde gorsze przyspieszenie niż Superb... B6 miało identyczne czasy, czyżby B7 utyło wyraźnie?

Edytowane przez theOne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś z okolic Śląska byłby chętny to można w celach naukowych i odrobiny zabawy :) porównać 170KM TDI i 1,8TSI gdzieś na autostradzie. Elastyczność na 4,5 biegu itd.

Oczywiście nie teraz, kiedy wszystko zasypane śniegiem.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako, że to mój pierwszy post, to witam wszystkich serdecznie. :)

 

A przechodząc do rzeczy, to temat ten jest w sam raz dla mnie, ponieważ noszę się z zamiarem zakupu Passata B6 wczesną wiosną 2011 i potrzebuję kilku porad, których niestety nie znalazłem w wyszukiwarce (jeśli jednak są, to proszę mnie oświecić ;) ).

 

Generalnie byłem nastawiony na 2,0 TDI 140/170 KM, ponieważ teraz też jeżdżę dieslem i lubię charakterystykę tego typu silnika. Jednak z racji mojego obecnego zatrudnienia w grupie VAG sporo się nasłyszałem i naczytałem o tych silnikach, które choć poprawione kilka lat temu jednak dalej sprawiają problemy niektórym użytkownikom. Mimo to byłem wciąż nastawiony na 2,0 TDI licząc, że mnie po prostu problemy ominą. ;)

 

Miałem tak z moim obecnym dieslem, przed którym strasznie mnie przestrzegali (auto z silnikiem dCi pod maską), a nic się z nim złego nie dzieje.

 

Zastanawiałem się jeszcze krótko nad 1,9 TDI, ale służbowo jeżdżę autem koncernowym z tym silnikiem i powiem szczerze, że troszkę jednak razi mnie jego dźwięk i hałas panujący w samochodzie. Wiem, że Passat na pewno jest lepiej wyciszony, ale jednak... ;)

 

Poza tym od jakiegoś czasu robię sporo mniejsze przebiegi, niż wcześniej (aktualnie do 20.000 km rocznie), więc poza obawą przed 2,0 TDI, moja uwaga powoli zaczęła się zwracać w stronę silników TSI.

 

 

Zastanawiam się nad realnymi różnicami pomiędzy 1,8 TSI oraz 2,0 TSI. Chodzi mi przede wszystkim o różnice w spalaniu, ponieważ dynamika 1,8 TSI raczej mi wystarczy, a o 2,0 TSI nie wspominając. ;)

W internecie widzę sporo samochodów sprowadzanych z USA, ale poza dobrym silnikiem w zasadzie nie mają nic do zaoferowania. 200 KM pod maską i manualna klima... :niekumam O braku lamp ksenonowych już nie wspomnę.

 

Oświećcie mnie też, czym się różni B6 od B7? Ten drugi to ten najnowszy Passat z reklamy, czy B6 po liftingu?

 

No i na koniec, co mi podpowiecie? Planuję wydać około 40.000 PLN na takiego Passata (typ nadwozia w zasadzie bez znaczenia - oba mi się podobają). Jaki rocznik mogę mieć za te pieniądze? 2006, czy (patrząc, że będę go kupował w przyszłym roku) może już 2007?

Da się za te pieniądze kupić rozsądnego 1,8 TSI, albo 2,0 TSI z jakiegoś pewnego źródła?

A może lepiej samemu pojechać po samochód do Belgii, Szwecji, Szwajcarii?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Passata B6 wczesną wiosną 2011 i potrzebuję kilku porad, których niestety nie znalazłem w wyszukiwarce

 

Widzisz i nie grzmisz - temat przyklejony w dziale B6 - klik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Widzisz i nie grzmisz - temat przyklejony w dziale B6 - klik

 

Tak, czytałem ten temat dziękuję. :) Niestety nie ma w nim odpowiedzi na moje pytania i wątpliwości (głównie chodzi mi o porównanie 1,8 TSI i 2,0 TSI). Z większości postów nic nie wynika poza zastanawianiem się, jakiego Passata zamówić w salonie i tym co lepsze: TDI, czy TSI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Poza tym od jakiegoś czasu robię sporo mniejsze przebiegi, niż wcześniej (aktualnie do 20.000 km rocznie), więc poza obawą przed 2,0 TDI, moja uwaga powoli zaczęła się zwracać w stronę silników TSI.

Tylko i wyłącznie TSI, diesel 2.0 TDI to loteria, i najczęściej niestety skarbonka.

Zastanawiam się nad realnymi różnicami pomiędzy 1,8 TSI oraz 2,0 TSI. Chodzi mi przede wszystkim o różnice w spalaniu, ponieważ dynamika 1,8 TSI raczej mi wystarczy, a o 2,0 TSI nie wspominając.

2.0 TSI pali ok. 2-3l/100km więcej, ale dynamika odczuwalnie lepsza.

Oświećcie mnie też, czym się różni B6 od B7? Ten drugi to ten najnowszy Passat z reklamy, czy B6 po liftingu?

Ten nowy z reklamy to B7, choc powinien byc b6FL ;)

No i na koniec, co mi podpowiecie? Planuję wydać około 40.000 PLN na takiego Passata (typ nadwozia w zasadzie bez znaczenia - oba mi się podobają). Jaki rocznik mogę mieć za te pieniądze? 2006, czy (patrząc, że będę go kupował w przyszłym roku) może już 2007?

Da się za te pieniądze kupić rozsądnego 1,8 TSI, albo 2,0 TSI z jakiegoś pewnego źródła?

A może lepiej samemu pojechać po samochód do Belgii, Szwecji, Szwajcarii?

Za 40.000zł to tylko 2.0 TFSI 2005-2006r. 1.8 TSI wszedł dopiero w 2008r. Polecam poszukać w Belgii, Szwajcaria, ewentualnie Włochy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję sebek1302. Z Włoch wolę samochodu nie sprowadzać, bo widziałem, jak tam się jeździ... :zeco

 

Odnośnie 1,8 TSI, to zobaczę, może na wiosnę będą troszkę inne ceny, a może i finansów się troszkę dołoży. ;)

Wszyscy też rozpisują się o zaletach i niskiej awaryjności 1,8 TSI, a ciekaw jestem jak np. z awaryjnością 2,0 TSI i ogólnymi odczuciami co do tego silnika. Mało tego jeździ, więc i w firmie ciężko kogoś spytać, a na forum też ich za dużo nie widzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze - nie sądzęm, że za 40 tysięcy zł można kupić dobrego passata 2.0 tfsi....

Sam mam auto z USA.....fakt klima manualna, brak ksenonów....no i to chyba wszystkie wady. Na początku byłem sceptycznie nastawiony do tego zakupu. Ale jeżdżę nim już pół roku i za każdym razem po wciśnięciu pedału gazu pojawia mi się banan na twarzy. A do klimy się przyzwyczaiłem, teraz nawet uważam to za zaletę...przynajmniej nie ma co sie psuć...a swoją robotę i tak zrobi (w zasadzie to klimatik).

Moim zadniem - niezależnie od tego czy auto pochodzi z USA , Niemiec, Włoch czy innego kraju, najważniejsze jest jak był walony, jak był użytkowany i czy był serwisowany. Z USA jest taki plus, że auta z reguły mają niższy przebieg, poza tym można je dokładnie sprawdzić w carfaxie. Moje auto , mimo że 3 letnie ma zaledwie 65 tys. km przebiegu,potwierdzonego, a w środku wygąda jak nowe. Utarł sie mit że z USA to połamańce...w moim nawet przednia szyba jest w oryginale, nie wspominając o pozostałych. Oczywiście był uderzony, wymiana przedniego błotnika , lampy i zderzaka - ot i cała naprawa.

Oczywiście kto co kupuje, to jedo sprawa, ale ja teraz swego passata nie zamieniłbym na nic innego. A ten silnik gorąco polecam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję sebek1302. Z Włoch wolę samochodu nie sprowadzać, bo widziałem, jak tam się jeździ...

 

Odnośnie 1,8 TSI, to zobaczę, może na wiosnę będą troszkę inne ceny, a może i finansów się troszkę dołoży.

Wszyscy też rozpisują się o zaletach i niskiej awaryjności 1,8 TSI, a ciekaw jestem jak np. z awaryjnością 2,0 TSI i ogólnymi odczuciami co do tego silnika. Mało tego jeździ, więc i w firmie ciężko kogoś spytać, a na forum też ich za dużo nie widzę.

Swego czasu jeździłem Passatem 2.0 TFSI, i przez 70.000km żadnych nawet drobnych usterek, kolega w audi S3 2.0TFSI 265KM też nie narzeka, i nie oszczędza motoru :) nie słyszałem żadnych narzekań na ten silnik jak na razie.

Na 1.8 TSI musisz mieć 50-60tyś.

Z Włoch wolę samochodu nie sprowadzać, bo widziałem, jak tam się jeździ

No ja na samochody z Włoch nie narzekam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwestia finansów jest u mnie na razie sprawą otwartą. Mam tyle do wydania na chwilę obecną, ale auto będę kupował za jakieś cztery miesiące, a w tym przypadku jeszcze przeleci rocznik.

Tak, jak napisałeś - wszystko zależy od samochodu, jego stanu, przeszłości blacharsko-lakierniczej itp.

 

Nie jestem napaleńcem i zdaję sobie sprawę, że samochód, który ma rzeczywiście udokumentowaną przeszłość, jest na serio bezwypadkowy i ma niski przebieg musi swoje kosztować. Nie upieram się też na auto całkowicie bezwypadkowe (takie jest trudniej znaleźć, niż dziewicę na oddziale porodowym ;) ), byle nie było po dachowaniu, i jednoczesnej czołówce. ;) Jeśli auto ma być po stłuczce i profesjonalnie naprawione, to dla mnie nie ma z tym problemu.

 

Auta z USA nie wykluczam, ale żeby chciaż ta klima była automatyczna... Po pierwsze rażą mnie pokrętła w tej klasie samochodu, a po drugie obecnie mam klimę automatyczną i nie chciałbym schodzić na manual (choćby i CLIMATIC ;) ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności