Skocz do zawartości
dawid19vd

Dziwny "szum, szmer" podczas jazdy gdy auto sie 'unosi'

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli problem nierozwiazany.

Ja ciagle sie z tym borykam, i mimo, ze wymienilem przeguby zewnetrzne i wenwnetrzne, to nadal slychac szum, gdy auto sie unosi na wzniesnieniach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czyli problem nierozwiazany.

Ja ciagle sie z tym borykam, i mimo, ze wymienilem przeguby zewnetrzne i wenwnetrzne, to nadal slychac szum, gdy auto sie unosi na wzniesnieniach.

Ja wymieniłem przegub zewnętrzny i nastała cisza na wzniesieniach :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krawcol, jak ja pierwszy raz powiedzialem mechanikowi, ze mam przegub do wymiany to zapytal sie ktory, bo sa 2 na gorze i 2 na dole - cokolwiek to znaczy - wiec podejrzewam, ze trzeba doprecyzowac, ktory przegub wymieniles.

Ja wymienialem raz zewnetrzy i raz wewnetrzny, ale nie wiem czy to sa wlasnie owe "2 dolne i 2 gorne" czy nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Krawcol, jak ja pierwszy raz powiedzialem mechanikowi, ze mam przegub do wymiany to zapytal sie ktory, bo sa 2 na gorze i 2 na dole - cokolwiek to znaczy - wiec podejrzewam, ze trzeba doprecyzowac, ktory przegub wymieniles.

Ja wymienialem raz zewnetrzy i raz wewnetrzny, ale nie wiem czy to sa wlasnie owe "2 dolne i 2 gorne" czy nie.

To się nie dogadaliście. 2 dolne i 2 górne to są wahacze, a przeguby są tylko dwa zewnętrzny (ten przy kole) i wewnętrzny (ten przy skrzyni).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lancer, dzieki za sprostowanie. Nadal wiec jest nadzieja, ze pozbede sie tego szmeru przy nastepnej wizycie u mechanika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To się nie dogadaliście. 2 dolne i 2 górne to są wahacze, a przeguby są tylko dwa zewnętrzny (ten przy kole) i wewnętrzny (ten przy skrzyni).

Ale w B6 są tylko dwa wahacze,prawy i lewy.:krzeslem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w b6 zawieszanie z przodu ma klasyczne kolumny Macphersona, nie ma wielowahaczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów. Od pewnego czasu też walczę z tematem i szlag mnie już jasny trafia. Objawy podobne do tych o których pisze a440. Powyżej 80km/h pojawia się dźwięk przypominający najechanie na linię na poboczu. Im szybciej się jedzie tym dźwięk jest głośniejszy. Na moje ucho słychać to gdzieś z przodu z lewej strony.

Dzieje się tak podczas przejeżdżania przez wyboje ale tylko wtedy gdy auto jest "wybite" do góry na dołku. Jak już opadnie do normalnego położenia (zawieszenie się dociśnie) to jest cicho. Co ciekawe błoga cisza zapada też w momencie zdjęcia nogi z gazu lub wyrzucenia na luz. Zupełnie nic nie słychać też przy małych prędkościach niezależnie czy są to doły czy progi zwalniające.

 

Początkowo podejrzewałem tuleje wahaczy. Potraktowałem je strzykawką z olejem ale niestety to nie pomogło.

 

Na forum pojawia się wzmianka że to może być przegub zewnętrzny ale zanim wezmę się za wymianę chciałbym się upewnić żeby niepotrzebnie paru złotych nie utopić. Czy ktoś może potwierdzić że objawy opisane powyżej to faktycznie przegub czy może coś innego? Będę wdzięczny.

 

czy ktoś może doszedł do tego co było przyczyną i czy w ogóle jest jakaś usterka możliwa do zlikwidowania, dodam że u mnie ten denerwujący dźwięk przypomina ocieranie opony o nadkole lub najechanie na ciągłą linię pobocza

 

kwestia opon odpada - mam już 2-gi komplet nowych opon i dalej to samo, plastiki lub elementy zawieszenia raczej tez nie mają na to wpływu, sprawdzałem wielokrotnie, nie ma na to wpływu skręcenie kół, tylko tak jakby przeciążenie i praca silnika przy przyśpieszaniu w połączeniu z nierównościami na drodze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie zastanawia jedno - wszyscy co mają problem mają paska z 2006r (wyjątek Michał1980 - 2007). może to jakaś seria wadliwych części, np przegubów, lub wtedy były jakieś zmiany konstrukcyjne, że następni (2007 i dalej) nie mają problemu. mam wrażenie, że u mnie "szmer" jest coraz głośniejszy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gwoli scislosci - - ja mam rok modelowy 07 ale produkcja październik czy listopad 06.

I powinniście podawać przebieg bo o ile przy niskim przebiegu takie sprawy są rzeczywiście irytujące tak przy 200 tysiącach i więcej to chyba po prostu zużycie materiału i trzeba się liczyć z wymianą wszystkich przegubów a te wewnętrzne jak padna to dopiero udreka - telepie całym autem.

Edytowane przez Michal1980

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

michał, tak zakładałem, że możesz mieć z 2006r. mój jest z marca. w astrze 1.8 125KM z 1994 miałem na szafie 300 tys. km i przy skręconych kołach nic nawet nie szeleściło (tylko gumy grały). w pasku od ok. 140-150 tys. lewy przegub nadaje przy skręconych kołach. drugi sprawny - cichy. teraz prawie 190 tys. w aso mówią że mam zamulony silnik (mam dsg), jeżdżę normalnie - nie szleje bo nie mam czym, i dziadostwo się rozlatuje od normalnej eksploatacji? tak samo z siebie? nie wiem czy jest różnica pomiędzy lewym a prawym, ale z tego co pamiętam to większość przedmówców wspomina o lewych przegubach, może są wadliwe, lub zła konstrukcja napędu powoduje szybsze zużycie lewego. też zaczynam myśleć że to przegub, bo stuk i szum narasta z przebiegiem. kiedyś robili samochody z innej gliny chyba...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na forum pojawia się wzmianka że to może być przegub zewnętrzny ale zanim wezmę się za wymianę chciałbym się upewnić żeby niepotrzebnie paru złotych nie utopić. Czy ktoś może potwierdzić że objawy opisane powyżej to faktycznie przegub czy może coś innego? Będę wdzięczny.

U mnie to był przegub zewnętrzny. W dodatku lewy (sic!).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie objawy miałeś takie jak opisałem powyżej? Trochę mnie dziwi że to przegub. Na logikę powinien chrobotać przy skręconych kołach a ja u siebie zupełnie niczego takiego nie słyszę. U Ciebie też było cicho?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jesteście pewni że gadacie o tych samych objawach ? Jak znam forumowe życie, to jeden gada o jednym a innym o drugim. Ja mam też paska 2006 i 200 tyś. przebiegu; słyszę u mnie 2 rzeczy: amortyzatory sobie syczą na nierównościach oraz dziurę w EGR (usterka). Jak się wyłączy radio to wszystko słychać, przy włączonym radiu ciężko cokolwiek wyczuć (normalna głośność). Poza tym to mój pasek trzeszczy jak diabli, deska z przodu nie wytrzymuje próby czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie objawy miałeś takie jak opisałem powyżej? Trochę mnie dziwi że to przegub. Na logikę powinien chrobotać przy skręconych kołach a ja u siebie zupełnie niczego takiego nie słyszę. U Ciebie też było cicho?

To było to szuranie przez wszystkich opisywane podczas uniesienia auta w czasie jazdy... Nic mi nie chrobotało podczas skrętu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To syczenie amorow oznacza ich zużycie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To było to szuranie przez wszystkich opisywane podczas uniesienia auta w czasie jazdy... Nic mi nie chrobotało podczas skrętu.

 

Czy w/w objawy kwalifikują ten przegub do natychmiastowej naprawy czy spokojnie przy okazji można sie za to zabrać /

Jaki jest koszt takiej naprawy części i robocizna w przyblizeniu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy w/w objawy kwalifikują ten przegub do natychmiastowej naprawy czy spokojnie przy okazji można sie za to zabrać /

Jaki jest koszt takiej naprawy części i robocizna w przyblizeniu?

Ja tak jeździłem przez kilka miesięcy... Natychmiast nie trzeba wymieniać.

Koszt przegubu to było chyba ok. 200zł, robocizny Tobie nie powiem, bo razem z kołem dwumasowym to robiłem i płaciłem za całość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie za szum odpowiedzialne były uszczelki drzwi. Problem łatwo dało się wyeliminować - po prostu wystarczyło je wyciszyć. "Naprawa" w SztukaWyciszania.pl trwała tylko 6 godzin.

Edytowane przez małpek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku to był jednak lewy, zewnętrzny przegub. Poszedłem za radą kolegi Krawcol82 i wymieniłem gada. Od tego czasu na wybojach załkowita cisza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności