papluch Zgłoś #1 Napisano 23 Listopada 2010 (edytowane) ogólnie nie wiem czy w dobrym dziale to poruszam jak co to sorki że w złym i do moderatora żeby przeniósł w prawidłowy sprawa wygląda następująco trochę ponad rok temu sprzedałem autko oczywiście wraz z ubezpieczeniem w MTU i po sprzedaży została fax-em przesłana do nich umowa i dzwoniono o potwierdzenie otrzymania faxu i niby wszystko było oki aż do dziś jak otrzymałem pismo od firmy windykacyjne o tym że mtu sprzedało moje zadłużenie za niezapłacone ubezpieczenie a co najciekawsze to na nr rejestracyjny na jaki jest teraz zarejestrowany samochód. tel do firmy windykacyjnej bo w mtu nie chcieli gadać bo zadłużenie sprzedane a w firmie windykacyjnej stwierdzili że przesłana umowa fax-em nie jest dokumentem i niemożna go brać pod uwagę mimo że potwierdzanie nadania faksu mam i panowie miał ktoś juz z czymś takim do czynienia albo wie jak z tego wyjść czy jedyna opcja to zapłacić a najlepsze że termin płatności jest to 7 dni od daty nadania listu a list był nadany 17 i z kąd ty w 1 dzień zdobyć prawie 500zł a na infolinii mi powiedzieli że to ich nie obchodzi i że jak nie znam się na przepisach to tylko i wyłącznie moja wina i gościu dodał że już ma dość ludzkiej głupoty i zawracania mu przez ludzi głowy z byle głupstwami i się rozłączył Edytowane 23 Listopada 2010 przez papluch Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pikopiko Zgłoś #2 Napisano 23 Listopada 2010 Zgodnie z kodeksem cywilnym oświadczenie złożone innej osobie wywiera skutki prawne z chwilą z która ta osoba mogła się z nim zapoznać. Tak więc jeśli chcą 7 dni to od odebrania, a nie wysłania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #3 Napisano 23 Listopada 2010 Popraw ten ortograficzny tytuł ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawel1971 Zgłoś #4 Napisano 23 Listopada 2010 Skoro samochód sprzedany i przerejestrowany (napisałeś że ma nowy nr rej) to jego nowy nabywca miał obowiązek zgłoszenia tego faktu do ubezpieczalni i przepisania Twojego OC na siebie . Skoro mają jego numer rejestracyjny to nie rozumiem dlaczego do Ciebie. Błąd Twój że nie pofatygowałeś się osobiście lub nie wysłałeś listu POLECONEGO za potwierdzeniem odbioru z dopiskiem "wypowiedzenie umowy OC" Ja tak zrobiłem jak wypowiadałem LIBERTY DIRECT z zakupionego auta Teraz Ty jesteś zainteresowany też .Masz umowę sprzedaży do goń do gościa i dopytaj się może opłacił składkę a MTU mając burdel nie dopatrzyło się tego. mnie też kiedyś przysłał komornik (KRUK) pisemko ze czegoś tam nie zapłaciłem(raty OC) .Dzwoniłem powiedziałem co i jak wysłałem kopię umowy sprzedaży i po sprawie Jest jeszcze jedna sprawa. Obecnie Towarzystwa Ubezpieczeniowe w takich sytuacjach spychają na sprzedającego obowiązek opłaty składki. Drąż temat i nie dawaj się odpychać .Dlaczego masz płacić za gościa który kupił to auto Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nuttie Zgłoś #5 Napisano 23 Listopada 2010 Ale wysłałeś im samą umowę z obecnym właścicielem? Wypowiedzenia umowy ubezpieczenia nie przesyłałeś? Ubezpieczenie płaciłeś w ratach? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
papluch Zgłoś #6 Napisano 23 Listopada 2010 Ale wysłałeś im samą umowę z obecnym właścicielem? Wypowiedzenia umowy ubezpieczenia nie przesyłałeś? Ubezpieczenie płaciłeś w ratach? samą umowę bo babka na info lini powiedziała że wystarczy tak w ratach Popraw ten ortograficzny tytuł ! już poprawiony się trochę wkurzyłem i nie zwracałem uwagi jak piszę Skoro samochód sprzedany i przerejestrowany (napisałeś że ma nowy nr rej) to jego nowy nabywca miał obowiązek zgłoszenia tego faktu do ubezpieczalni i przepisania Twojego OC na siebie . Skoro mają jego numer rejestracyjny to nie rozumiem dlaczego do Ciebie. no niby tak ale widzisz kasę próbują wyciągnąć na inne sposoby Zgodnie z kodeksem cywilnym oświadczenie złożone innej osobie wywiera skutki prawne z chwilą z która ta osoba mogła się z nim zapoznać.Tak więc jeśli chcą 7 dni to od odebrania, a nie wysłania. właśnie też o tym wiedziałem ale w piśmie jest właśnie że od nadania i jak powiedziałem że będę musiał się z tym udać do radcy prawnego to facet prawie parsknął śmiechem i powiedział że i tak nić nie wskóram bo jest tak jak oni piszą Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuczek727 Zgłoś #7 Napisano 23 Listopada 2010 Polecam we wszelkich sprawach zwiazanych z KRUK-iem i innymi pseudolegalnymi firmami windykacyjnymi....wystarczy napisac maila z opisem sprawy http://www.lexlibertadores.pl/zespol.htm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dzikson4 Zgłoś #8 Napisano 23 Listopada 2010 tak w ratach A opłaciłeś wszystkie raty do daty sprzedaży ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pwrlax Zgłoś #9 Napisano 23 Listopada 2010 Tak naprawdę to Twoja sprawa nie wygląda najlepiej ze względu na fakt, że nie masz potwierdzenie, że zgłosiłeś do ubezpieczyciela fakt zbycia pojazdu. Podobną sytuację miał mój brat który niestety nie zgłosił sprzedaży i kiedy przyszedł mu do domu papier to musiał zapłacić ubezpieczenie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wgorny5 Zgłoś #10 Napisano 23 Listopada 2010 Spokojnie kolego, możesz śmiało otworzyć piwko i mogą Cię cmoknąć. Po pierwsze wg. aktualnie obowiązującego prawa, w chwili z którą sprzedajesz auto sprzedajesz też ubezpieczenie, które chroni automatycznie kupującego. To kupujący wypowiada to ubezpieczenie jeśli chce zmienić TU. A Ty wysyłasz do swojej firmy to jego wypowiedzenie aby dostać zwrot niewykorzystanej składki. Jednocześnie wysyłasz umowę kupna-sprzedaży po to aby nie poobcinali Ci zniżek w momencie kiedy dzień po sprzedaży nowy właściciel auta wycedzi jakiegoś dzwona. Generalnie obowiązek zapłaty ubezpieczenia OC ciąży na właścicielu auta -a Ty nim nie jesteś już od dawna. Jeśli teraz ścigają Cię o zapłatę to robią to niezgodnie z prawem. W USA dobry prawnik wyciągnął by pewnie za takie coś kilka ładnych dolarów (niestety żyjemy w kraju w którym za palenie na przystanku dostajesz 500zł a za to, że pies sąsiada sra na Twój podjazd winnych nie ma - pies też człowiek i srać może gdzie chcę - sorry za OT) Jak mniemam nie otrzymałeś od MTU wcześniej żadnego wezwania do zapłaty? Gorzej sprawa wygląda, jeśli w momencie kiedy sprzedawałeś auto nie maiłeś opłaconej składki ( lub raty ) - jak już pisałem wyżej Twoje OC chroni nowego nabywcę przez minimum 30 dni. Nie wiem jak to dokł. u Ciebie wygląda ale hipotetycznie: 1. masz OC w MTU do 1.02.2010 2. auto sprzedałeś 10.02.2010 ale jeszcze nie zdążyłeś opłacić składki za kolejny rok 3. nowy nabywca nie dopatrzył się, że składka nie jest zapłacona i ubezpieczył sobie auto w innym TU jednocześnie wypowiadając Twoją umowę 4. jesteś zobowiązany do zapłaty składki za okres od 1 do 10.02.2010 plus 30 dni które musisz zapewnić nowemu nabywcy. Analogicznie wygląda to np. z brakiem płatności za drugą ratę OC. Jedyny sposób na rozwiązanie wypunktowanej sytuacji powyżej to zapłacić tą składkę, poprosić nowego nabywcę o ksero wypowiedzenia umowy i żądać zwrotu za niewykorzystany okres. P.S. nie bój się panów z firmy windykacyjnej, nie mogą Ci przyjść i zabrać TV, to nie komornicy. Na takie rzeczy to trzeba wyroku sądowego i z takim wyrokiem windykator musi iść do komornika a do tego dłuuuuga droga. Nie bój się tych 5 czy 7 dni, od każdej decyzji (nawet od wyroku sądowego) można się odwołać. Napisz grzeczne pisemko iż auto nie jest Twoje od dnia xx.xx.xxxx i podaj dane nabywcy. Zobaczysz co odpowiedzą Tak więc spokojnie kolego, jak by co to pisz tu, lub na PW. Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #11 Napisano 23 Listopada 2010 właśnie też o tym wiedziałem ale w piśmie jest właśnie że od nadania i jak powiedziałem że będę musiał się z tym udać do radcy prawnego to facet prawie parsknął śmiechem i powiedział że i tak nić nie wskóram bo jest tak jak oni piszą To jak powie tak jeszcze raz to doradź mu, aby wziął w rękę Kodeks Cywilny i poczytał część o terminach. I niech ku*wa nie tworzy nowego prawa Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pszemek Zgłoś #12 Napisano 23 Listopada 2010 Stały numer. Link4 kiedyś sobie o mnie przypomniało po 2 latach i też było "straszonko" Rzekomo nie dostali faksu z wypowiedzeniem. Szkoda tylko że przysłali mi kilka dni po wypowiedzeniu zaświadczenie o przebiegu ubezpieczenia (o co ich prosiłem na tym faksie którego nie dostali ). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nuttie Zgłoś #13 Napisano 23 Listopada 2010 doradź mu, aby wziął w rękę Kodeks Cywilny i poczytał część o terminach. I niech ku*wa nie tworzy nowego prawa wziąłem i co tam jest? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wgorny5 Zgłoś #14 Napisano 23 Listopada 2010 Chciałbym wtrącić iż avatar kolegi zdun_VW nader trafnie przedstawia kolejne kroki które należy poczynić z Panem windykatorem oraz w pełni wyraża moje uczucia z tym związane. :dobrze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zdun_VW Zgłoś #15 Napisano 23 Listopada 2010 wziąłem i co tam jest? Nic Co innego myślałem a co innego napisałem Chciałbym wtrącić iż avatar kolegi zdun_VW nader trafnie przedstawia kolejne kroki które należy poczynić z Panem windykatorem oraz w pełni wyraża moje uczucia z tym związane. Ten avatar jest adekwatny do wielu sytuacji, które mają miejsce na forum oraz w tzw. realu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojta Zgłoś #16 Napisano 23 Listopada 2010 sprzedales auto i lejna to ubezpieczenie przechodzi na nowego wlasciciela masz umowe sprzedazy i walic to Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
papluch Zgłoś #17 Napisano 23 Listopada 2010 Tak więc spokojnie kolego, jak by co to pisz tu, lub na PW. jedyna rzecz której się boje to że można wylądować w krajowym rejestrze dłużników bynajmniej tak jest napisane w tym piśmie a tego bym nie chciał a i gościu na infolinii powiedział że od tego niema odwołania 1. masz OC w MTU do 1.02.20102. auto sprzedałeś 10.02.2010 ale jeszcze nie zdążyłeś opłacić składki za kolejny rok 3. nowy nabywca nie dopatrzył się, że składka nie jest zapłacona i ubezpieczył sobie auto w innym TU jednocześnie wypowiadając Twoją umowę 4. jesteś zobowiązany do zapłaty składki za okres od 1 do 10.02.2010 plus 30 dni które musisz zapewnić nowemu nabywcy. Analogicznie wygląda to np. z brakiem płatności za drugą ratę OC. wygląda to następująco umowa była od 09.02.2009 do 09.02.2010 rozłożona na 4 raty czyli 09.02.2009 do 09.05.2009 09.05.2009 do 09.08.2009 i te dwie raty były opłacone a samochód był sprzedany 27.06.2009 czyli był sprzedany z aktualną i opłaconą polisą i z tego co wnioskuje to oni chcą za te dwie pozostałe raty co już samochodu nie miałem bo jedna rata była 192zł a mam do zapłaty 430.53 podejrzewam że reszta to ich odsetki i koszty windykacyjne Napisz grzeczne pisemko iż auto nie jest Twoje od dnia xx.xx.xxxx i podaj dane nabywcy.Zobaczysz co odpowiedzą tylko to pisemko do MTU czy firmy czy najlepiej do obu naraz?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wgorny5 Zgłoś #18 Napisano 24 Listopada 2010 (edytowane) tylko to pisemko do MTU czy firmy czy najlepiej do obu naraz?? Najlepiej do MTU, do windykacji i Rzecznika Praw Ubezpieczonych. Zrób u dołu pisma odnośnik: Wysłano do: 1. MTU 2. Windykator 3. Rzecznik Praw Ubezpieczonych Napisz w piśmie to co zaznaczałem wcześniej i dołącz do tego od razu kopię umowy - pewnie masz na niej pieczątki z wydziału komunikacji - one będą kolejnym potwierdzeniem Twojej racji. I dołącz też wypowiedzenie OC nowego właściciela. Zaznacz w piśmie iż nie rozumiesz dlaczego odzywają się po roku bo przecież nie dostałeś żadnego wezwania z MTU i poza tym nie rozumiesz zasadności wezwania do zapłaty ponieważ zgodnie z literą prawa obowiązek zapłaty kolejnej raty OC ciąży na nowym właścicielu. do rzecznika adres znajdziesz tu: http://www.rzu.gov.pl/kontakt Edytowane 24 Listopada 2010 przez wgorny5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pikopiko Zgłoś #19 Napisano 24 Listopada 2010 Kodeks cywilny Art. 61. § 1. Oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
papluch Zgłoś #20 Napisano 24 Listopada 2010 Napisz w piśmie to co zaznaczałem wcześniej i dołącz do tego od razu kopię umowy - pewnie masz na niej pieczątki z wydziału komunikacji - one będą kolejnym potwierdzeniem Twojej racji. I dołącz też wypowiedzenie OC nowego właściciela. na umowie nie mam pieczątki to musiał bym się skontaktować z gościem i zrobi ksero jego wypowiedzenia lub cesji? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach