robertAVF Zgłoś #1 Napisano 10 Listopada 2010 (edytowane) Post ma już swoje lata i paEe lat temu znikły zdjęcia po zmianach na forum. Wracam po 14 latach aby uzupełnić zdjęcia i mam nadzieję że komuś się to przyda. Pozdrawiam Passatowiczów 🙂 Od jakiegoś czasu mam porobione zdjęcia i opisane ale nie było czasu żeby to wszystko wrzucić. przygotowałem wam małego manuala w którym mam nadzieje znajdziecie kilka wskazówek dotyczących wycinki kata z waszych passatów(POOLLEECCAAM ) Mój silnik to 1.9 TDI AVF 131KM. Byłem u jednego tłumikarza i powiedział że w tych passatach(po FL) wycinka to 250zł. Bo trzeba skrzynie opuszczać żeby wyjąć wymontować kata. Od razu pomyślałem że u mnie w garażu bez opuszczania się da. Pierwsze co musimy zrobić to zaopatrzyż się w rurę, najlepiej 60mm(średnica wydechu to 55mm) długości nie pamiętam jakiej ale 30cm spokojnie wystarczy. Ja miałem taka na jakich znaki pionowe przy drogach są wieszane:D (nie pytać o pochodzenie :P) druga sprawa kątówka, spawarka i dobry komplecik kluczy, chodzi o przedłużki itp. No i WD-40, który nie pomoże nam odkręcić śruby jeśli jest bardzo mocno zapieczona ale jeśli już się ją ruszy to lekko będzie można wykręcić po gwincie. 1. Zaczynamy od wymontowania obudowy filtra powietrza. 2. Po wymontowaniu mamy dostep do 3 śrub przy turbinie które odkręcamy. 3. Później trzeba poluzować opaske która łączy dwie części wydechu. Znajduje się mniej więcej po środku auta. Metalowa listwa na której będzie opierał się wydech również będzie do wykręcenia, ponieważ póżniej będzie troszkę nam przeszkadzała. 4. Po odkręceniu śrub przy turbinie i od spodu auta niestety nie wyciągniemy katalizatora. jest za mało miejsca, dlatego musimy odkręcić rure która idzie od kata do łączenia z drugą częścią wydechu. Można ją wcześniej odkręcić, ja jednak poluzowałem cała część wydechu ponieważ wtedy można sobie wybrać lepszą pozycje całego układu do odkręcania. 5. Po odkręceniu zostaje nam wyciągnąć sam katalizator, dołem nie pójdzie, więc trzeba górą. Aby wyciągnąć górą musimy odkręcić takie „kolanko” pod zaworem EGR ponieważ będzie nam brakowało 2-3cm wolnych, jest w złotym ocynku i wygląda tak: 6. Mamy już katalizator na wierzchu i pierwsze oględziny. Wyraźnie widać co brzęczało na niskich obrotach. Kawałek luźnego wkładu. 7. Ponieważ nie jestem za wstawianiem pustej puszki(ale też tego nie neguje) postanowiłem ze do środka Pójdzie rura 60mm. Najpierw zrobiłem wyraźny znak w miejscu gdzie ciąłem kątówką, zaznaczamy po to aby później przy spawaniu tak samo wszystko było ustawione. 8. Odcinamy część z plecionką, tniemy na takiej wysokości puszki aby później można było bez problemu włożyć do środka rure. 9. Koniec rury ściąłem pod lekkim katem (ok. 30stopni) i włożyłem ją do środka pod koniec delikatnie wbiłem ją młotkiem. 10. Idealnie dopasowała się do ścianki z drugiej strony, dlatego trzeba delikatnie ściąć pod kątem rure. 11. Później całość musimy zaspawać, mimo tego ze po wbiciu mocno siedziała w środku (jak na pierwszy raz spawanie elektroda wyszło znośnie :P) 12. Część rury która wystawała obcinamy równo z miejscem cięcia katalizatora. 13. Tutaj ładny przelocik. 14. Następnie łączenie rury z katem musimy zaspawać dookoła, później można delikatnie wyrównać spawy kątóweczką aby część wydechu z plecionką dobrze była dopasowana do całości. 15. Mając zaznaczone wcześniej miejsce na części z plecionką i na katalizatorze dopasowujemy te dwie części jak najrówniej i spawamy. 16. Gotowe. 17. Ja przed montowaniem całości do auta skręciłem wydech na ziemi i przyłapałem śruby które trzymają katalizator z rurą wydechową która łaczy się z drugą częścią wydechu. Zapobiega to później kręceniu się śrub i nie trzeba przytrzymywać ich z drugiej strony. 18. Montujemy wszystko do auta nie zapominając o uszczelkach między pierwsza a druga częścią wydechu oraz przy samej turbinie;) mam nadzieje ze komuś się przyda ten manual. Cała przeróbka zajęła mi ok. 6-7godz może to i długo ale przynajmniej wiem ze nie zrobiłem tego byle jak. Brzęczenia już nie ma i turbinkę słychać o wiele lepiej 🙂 Osobom niezdecydowanym polecam taką operacje, same pozytywy:) Pozdrawiam robertAVF Edytowane 18 Stycznia przez robertAVF poprawiony tytuł Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
admacha Zgłoś #2 Napisano 20 Listopada 2010 Witam.Mam auto z takim samym silnikiem"AVF" i chciałem dokonac takiego samego "zabiegu" lecz po ostatnich ogledzinach u tłumikarza wyjechałem rozczarowany ponieważ stwierdził że aby wyjąc katalizator to trzeba odkręcac kolektor a on sie tego nie podejmie ponieważ boi się ze szpilka sie urwie itd.A dołem podobno nie wyjdzie.Osobiście podsuwałem jemu takie samo rozwiązanie jak Ty u siebie zastosowałeś -wjęcie calego filtra powietrza i odkręcenie tego kolanka pod "egr" ale szedł w zaparte ze "kat" tędy nie wyjdzie.Po przeczytaniu Twoich wskazówek zadzwoniłem do gościa jeszcze raz i jestem umówiony wstępnie na wtorek i w związku z tym chciałbym sie upewnic w 100% czy "kat"wyjdzie górą bez odkręcania kolektora?Jeszcze jedno u mnie jest mocowanie na śruby tylko przy turbinie za złączem elastycznym a z drugiej strony "kata" jest po całosci rura łaczaca się z drugą częścią tłumika-nie mam tego drugiego mocowania na trzy śruby.Bardzo prosze o odp.Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maxdax Zgłoś #3 Napisano 20 Listopada 2010 nie wyjdzie, musisz odciąć rurę na dole za katem jak nie ma złączki potem z powrotem postawać pod samochodem mi tak robili, dodam jeszcze od siebie że w moim avf nie ma chłodnicy spalin którą natomiast ma kolega Robert. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
admacha Zgłoś #4 Napisano 20 Listopada 2010 Ok.Ale jak obetne od spodu za "katem" to wyjdzie górą bez odkręcania kolektora?Gdzie się znajduje "ta"chłodnica spalin i jak wygląda? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertAVF Zgłoś #5 Napisano 20 Listopada 2010 chlodnice spalin widac u mnie pod egr ida do niej dwa weze wodne. w planach jest jej usuniecie razem z egr-em:D jak przetniesz rure za katem to spokojnie powinienes wyciagnac kata gora tylko musisz odkrecic te kolanko bo u mnie wogle nie dalo sie go wyciagnac jak bylo ono przykrecone;) a ten tlumikarz do ktorego jezdziles.........omijaj go szerokim łukiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
admacha Zgłoś #6 Napisano 20 Listopada 2010 W takim razie u mnie nie ma chłodnicy spalin.Co do kolanka to ok-trzeba je odkręcic.Bardzo Wam dziękuje za szybkie i konkretne odpowiedzi.Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KrisT Zgłoś #7 Napisano 20 Listopada 2010 kat mozna wyjąc dołem tylko trzeba łape z poduszką od skrzyni biegów odkręcic i wyjąc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertAVF Zgłoś #8 Napisano 21 Listopada 2010 mysle ze wtedy jest wiecej zabawy, wydaje mi sie ze gora jest szybciej. ale nie probowalem wiec tylko sie domyslam;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
widmo_1 Zgłoś #9 Napisano 21 Listopada 2010 Robercie napisz jeszcze jak oceniasz dynemike auta po tym zabiegu??? JA zastanawiam się jedynie nad wystukaniem katalizatora. Odkąd mam problemy z katem, zauważyłem wzrtost spalania. jak go konkretnie przedmucham to jest znośnie (zapomniałem napisać, że lekko usztywniłem wydech i miejscach gum podtrzymujących tłumik). Także spalanie osiąga 5,8-6,3l ale jak go przymule to na odcinku 6km z 7l jest trudno zejść przy spokojnej jeżdzie:( pojawił sie też dymek przy zapalaniu, którego nie było. Od razu pisze, że nie jest niebieski:P Dziękuje z góry za informacje. bardzo fajny manual:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertAVF Zgłoś #10 Napisano 21 Listopada 2010 Paweł ciezko powiedziec czy dynamika sie zmienila poniewaz ja mialem tylko pol wkladu poluzowanego ktory mi caly czas glosno brzeczal, dlatego go wycinalem. ale po wstawieniu rury napewno glosniej slychac turbinke:) we wczesniejszym aucie afn 110km jak wycialem kata to naprawde czulem sie jakbym byl po chipie. nawet nie wiedzialem ze kat moze tyle radosci z jazdy zabrac. auto chodzilo pieknie, kumpel ktory ma 1.8t pytal co ty z nim robiles;p takze polecam:) tutaj spalanie mi sie nie zmienilo z racji tego ze tylko przez dziwne dzwieki go wycialem ale w afn-ie wydaje mi sie ze bylo troche mniejsze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
widmo_1 Zgłoś #11 Napisano 21 Listopada 2010 niestety passat dziewczyny (afn właśnie) zimą potrafi rzekomo według komputera spalić 5,4... co dla mnie jest nieosiągalne... a powiedz na jakim poziomie masz spalanie? z tego co słyszałem, to kat zabiera do 10% mocy auta. Nie myślałeś założyć strumienice??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
KrisT Zgłoś #12 Napisano 21 Listopada 2010 (edytowane) odkręcajac łape i poduche od skrzyni masz zaledwie 4 śrubki do odkręcenia. strumienica nie nadaje się do aut z turbinami a ponadto jej zakres działania jest scisle powiazany z obrotami i szybkoscia spalin (strumienica naddzwiekowa), niestety wg pomiarów zwykły kawałek prostej rury daje lepsze efekty. jeśli kat nie jest zapchany to nie da sie odczuc wzrostu mocy, jedynie co daje usuniecie tego ustrojstwa to ze turbina szybciej sie rozkręca, czyli ciut szybciej są osiagane niutki. przez co zwawiej autko przyspiesza. u mnie nastąpił spadek spalania w wyzszych obrotach na trasie, po miescie nadal spalanie wynosi srednio ponad 7 litrów.(krótkie trasy) mitem jest to ze kat zabiera 10% mocy,konia temu co po wycieciu tyle przybyło.... no chyba ze był zapchany i wpierw silnik te 10% mocy utracił... i jeszcze jedno, Paweł nie porównuj afna do avfa......powiem jedno mój stary 1Z przy ciezkiej nodze i stale zał. opornikowi pali po miescie 5.5l przy spokojne jezdzie jeszcze mniej. niestety nieosiagalne dla nowszych modeli.... Edytowane 21 Listopada 2010 przez KrisT Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertAVF Zgłoś #13 Napisano 21 Listopada 2010 strumiennica nie jest do TDI!! zreszta ja nie wierze wogle w jej dzialanie. rura w puche i jest git;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
widmo_1 Zgłoś #14 Napisano 22 Listopada 2010 No właśnie na wysokich obrotach przy 4-tym biegu spalanie powyżej 20l/h (i to nie katując silnika) to dla mnie coś nie tak... Dzięki za informacje. Co do strumienicy to masz racje, w benzynach czuć ich pomoc, ale do diesla też widziałem egzemplarze i nad nimi się zastanawiałem. Narazie wystukam puche, nie będe go ciął bo i tak wiosna kat będzie nowy (był to ma być dalej ) może głupie podejście, ale taki jestem:P Fakt faktem tani nie jest, ale wspawywany jest dobrym jak dla mnie rozwiązaniem. Dzięki jeszcze raz. Pozdrawiam Paweł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertAVF Zgłoś #15 Napisano 22 Listopada 2010 nie lepiej pieniazki przeznaczone na kata wykorzystac na jakiegos wirusa;) po wycieciu kata bedziesz mial naprawde duzo frajdy z jazdy a po programie jeszcze lepiej;) no ale nie mowie ze zlym pomyslem jest wstawienie nowego;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
widmo_1 Zgłoś #16 Napisano 23 Listopada 2010 Moc którą posiadam jest mi wystarczająca. A jednak kat skoro jest, to i jest potrzebny. Zawsze to jakaś redukcja spalin. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertAVF Zgłoś #17 Napisano 23 Listopada 2010 Zawsze to jakaś redukcja spalin. aaa to jesli o to chodzi to oczywiscie sie zgadzam;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aron20000 Zgłoś #18 Napisano 25 Listopada 2010 Potwierdzam tylko, że w 1.9 AVF można wyjąć monolit z "puszki" bez odkręcania kolektorów i innych niewygodnych rzeczy. Cała rura wychodzi właśnie górą. Robiłem to dla znajomego ok. 5 miesięcy temu (trochę ciężko jest sobie teraz przypomnieć), po tym jak zaczęły się objawy metalicznego "dzwonienia", przy przyspieszaniu. Nie wspawywałem żadnej dodatkowej rurki (według mnie nie potrzebna robota, chyba że zamiast katalizatora dajemy tłumik, to wtedy, według mnie, ma sens). Po usunięciu monolitu i montarzu w samochodzie wszystko było w jak najlepszym porządku, praca silnika praktycznie niewyczuwalnie głośniejsza, więc albo tłumik, albo nic. Więc sprawdzone praktycznie, że niema sensu wspawywanie dodatkowych rur. Dodam tylko, że sprawdzone jest to w kilku samochodach, które robiłem m.in. w fordzie mondeo, golfie 3, Focusie, Audi a4. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertAVF Zgłoś #19 Napisano 26 Listopada 2010 gdzies byl temat na forum o tym czy rura czy pusta puszka. podobno jak nie ma nic w kacie to spaliny w jakies zawirowania wpadaja itp. nie wiem, ja wstawilem rure.wczesniej chcialem down pipe(?) wstawic ale skoro mam rure w puszcze to jest to samo i spaliny maja prosta droge do srodowiska:P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
spain82 Zgłoś #20 Napisano 17 Grudnia 2010 W takim razie u mnie nie ma chłodnicy spalin.Co do kolanka to ok-trzeba je odkręcic.Bardzo Wam dziękuje za szybkie i konkretne odpowiedzi.Pozdrawiam. czesc mam tez paska 1.9 tdi avf 131 km 2003r i mam taki problem ze jak jade i dodaje gazu czyli silnik jest pod obciazeniem to cos mi tam dzowni kolo slinka lub skrzyni biegow jakby cos bylo luzne mechanik uznal ze byc moze katalizator ale jest ciekawe to ze na wolnych obrotach jak gazuje nic nie slychac , tylko jak jade. NIBY WSZYSTKIE OBUDOWY SA DOBRE CZYLI NIE LUZNE. co to moze byc pomoz jak sadzisz ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach