sebolpittbull Zgłoś #81 Napisano 6 Grudnia 2010 heheheh ale nie byłem tak blisko jak ty wtedy i mnie nawet za bardzo zarzuciło A mnie właśnie z braku ręcznego za słabo zarzuciło ale opanowałem sytuacje Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Thorunczyk Zgłoś #82 Napisano 8 Grudnia 2010 (edytowane) Żałuję, że nie dojechałem, ale odkąd zmieniłem pracę, nie ruszam niemal tyłka z samochodu. Tak było również w ostatni weekend - czwartek Grudziądz i Nowe Miasto, Piątek Swarzędz, sobota Śliwice... Luzy mam jedynie w poniedziałki a czasem tez środy. W niedziele staram sie odpoczywać Mam nadzieję, ze dobrze się bawiliście. Ja mojego Szada ułożyłem do zimowego snu na podwórku pod blokiem. Stoi przypruszony śniegiem i łypie swymi Hellami w moje okna Nawet nie kupowałem zimowych opon, żonka zrezygnowała z autka zimą. Może w święta się nim przejadę kawałek. Pewnie smutno mu beze mnie. edit: Zamykam, w razie w pisać tutaj __ArroW__ Edytowane 11 Marca 2011 przez __ArroW__ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach