Jump to content
stempel72

STAG300- szarpie,prycha,zdycha :(

Recommended Posts

Dopuki jest zimny silnik na gazie jeżdzi całkiem ok. Dojdzie do 90 st. i po paru minutach koniec jazdy na LPG, czyli zaczyna czuć że słabnie, więc wciskam gaz do oporu to na wyższych rpm jakoś idzie. Na wolnych często gaśnie i nie trzyma obrotów. Mam założony nowy moduł zapłonowy, kable. Dziś wymieniłem listwy wtryskowe i nadal to samo. Co to może być ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Napisz jaki reduktor i czy wczesniej też tak było.Oprocz tego ,jakie auto,jaki silnik,czy podpinałes komputer,jakie błędy,jaka przepływka,jakie ciśnienie,najlepiej screena z AC gas,mape i ustawienai.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Możesz mieć problem z elektrozaworem który jak się nagrzeje blokuje gaz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Silnik to VR6, wcześniej tak nie było. Przelot na LPG to ok. 80 tyś. Przepływka nowa BOSCH, sonda NGK - ale z niej sypie błąd typu "niezrozumiały sygnał". Na PB chodzi super.

 

Czy masz na myśli ten elektrozawór pod którym jest filtr fazy ciekłej ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziś tam zaglądałem, wygląda OK. Teraz już nawet jak jest zimny to nie chce chodzić na LPG. Jakie są objawy zużytego reduktora ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

No to gut :)

 

Co do objaw zdychania reduktora :

 

Głównym elementem który powoduje nieprawidłowa prace są zazwyczaj membrany. Podstawowy objaw jest taki że reduktor wymaga wyższej temperatury cieczy do prawidłowej pracy. Co za tym idzie w zimniejsze dni trzeba dłużej ganiać na PB żeby płyn złapał temperaturę (im wyższa tym reduktor jest w gorszym stanie). Objaw wyższego spalania to też norma. Jak i również gaśniecie silnika które najczęściej objawia się przy gwałtownym schodzeniu z prędkości np. przed światłami.

 

28aa8e58707e3054med.jpg

 

Na zdjęciu mój reduktor około 1.5 roku temu przed regeneracją. W ramach ciekawostki w środku po wyczyszczeniu można się przeglądać i poprawić fryc. Czarny nalot widoczny na zdjęciu też powoduje pogorszenie się pracy reguktora...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Piszę tutaj żeby nie zakładać nowego wątku. Otóż mam instalację STAG 300-4 reduktor ZAVOLI i wtryski VALTEC Jakoś do tej pory sprawowało się to miarę dobrze, tzn. czasem jeździłem na regulację bo trenował. Ostatnimi czasy padł mi silnik i po włożeniu drugiego na początku jeżdżąc na LPG troszkę poszarpywał, ale jakoś mu przeszło i chodził ładnie jak na 1,6 można powiedzieć jak szatan. :D Pop jakimś czasie zaczął przerywać i szarpać i to w pełnym zakresie obrotów, nawet przy 6500 RPM Pojechałem jak zwykle do gazownika, skalibrował sam wsiadł przejechał się i stwierdził że to nie wina gazu, tylko świece albo przewody WN Świece Beru Ultra niedawno wymieniane jakieś 16tyś temu razem z kablami, ale pomyślałem niech tam. Kupiłem nowe NGK wymieniłem i dalej to samo, kabli raczej już się nie będę czepiał. Zaznaczam że na PB chodzi ładnie bez jakiegokolwiek zająknięcia.

Proszę o pomoc, co to może być?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Restore formatting

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...

Important Information

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Terms of Use oraz Privacy Policy