Skocz do zawartości
wladek1181

Koledzy zbaraniałem - pomóżcie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Rozwiązanie jest proste, zacznij żonie mówić co ma być na obiad, jak ma prać, jak ubierać dzieci itd. to zobaczysz jak zareaguje...

 

P.S. Ja mam Paska 1.9TD i w życiu bym nie zamienił na nowszego. No chyba że stać mnie by było na nowy z salonu, pojeździć 3-4 lata i znowu nowy... ale zejdźmy na ziemię...

pozdrawia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość jboslak

Witam!

 

Ja bym kupil drugie auto.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam Audi 100 z 1984 roku :) nigdy mnie nie zawiodło a mam je od starego niemca od 2001 roku :) ma gaz i nalatane juz ponad 350 tys i dalej jezdzi :) a wiec masz kolego tak samo jak ja :) audi zostało dla taty a sobie kupiłem Passata B5 kombi. Jak takie auto nie zawodne to znaczy ze jest to auto tzw z duszą a wiec zostaw tego passata :) a zona niech se kupi to B5 :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wladek1181 jak żona chce ci kupić autko paska b5 to niech kupi, co dwa passaty to nie jeden :kciuki Przecież nie będziesz jej zabraniał kupowania dla ciebie autka. Będziesz wtedy mógł sobie dłubać przy dwóch passatach.:kciuki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wŻ OSTATNO KUPEL SPRZEDAL SUPER SAMOCHOD BO DZIWWCZYNIE SEI UMYSLALO CIS INNEGO I CO TERAZ JEZDZI SUPER ZŁOMEM ALE 6 LAT MŁODSZYM NIE SŁUCHAJ BABY

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wŻ OSTATNO KUPEL SPRZEDAL SUPER SAMOCHOD BO DZIWWCZYNIE SEI UMYSLALO CIS INNEGO I CO TERAZ JEZDZI SUPER ZŁOMEM ALE 6 LAT MŁODSZYM NIE SŁUCHAJ BABY

Chyba się trochę przelało :alko

:-D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
koniecznie chce mojego paskuna opchnąc - bo niby stary

Nie obrażając Twojej żony ..to powiedz jej że pewnego pięknego dnia oświadczysz iż z niej też już jest stary...model i czas wymienić na nowy....;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1) Mysle, ze jak przez miesiac "glowa Cie rozboli" to zle nie bedzie

2) "Nie bedziesz mnie uszczesliwiala na sile"

3) Jezeli chcesz sie bujac B5, to sobie kup. Mi z B3 jest dobrze

4)

- Czemu Ty nie sprzedasz seata? Przeciez to takie padło jest

- Bo mi z nim dobrze

- Dlatego ja nie chce sprzedac B3.

Po czym wyjdz z domu i wroc za pare godzin z piwa z chlopakami ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie obrażając Twojej żony ..to powiedz jej że pewnego pięknego dnia oświadczysz iż z niej też już jest stary...model i czas wymienić na nowy....;)

 

Hehe, dobre.

Jak coś jest dobre to się tego nie zmienia :dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zawsze możesz mieć dwa tego starszego zachowaj będzie na zloty:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja swojego Passata w życiu bym nie sprzedał ,zostaw to auto ma dusze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym sprzedał żonę : )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heheehehe no niezły temat!!!!! :lol2:hehe

 

Sprzedaj B3, kup żonie za tą kasę nowe alusy do jej "super wozu" i lodówkę samochodową........niech cię wszędzie wozi, a ty będziesz sobie siedził popijając schłodzonego browarka hehehe :dobrze:dobrze:dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialem ten sam problem...

 

i zmienilem...

 

 

KOBIETE!:lol

 

po jakims czasie do mnie dotarlo jakbym zalowal gdybym sprzedal swoje oczko w glowie:taksobie

 

takze nie rob glupot!! trzymaj go poki Ci sluzy..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważam że temat nie powinien być w dziale technicznym z tym tytułem a w off topie. Ale napiszę co myślę. Ile osób tyle rad. Sprzedanie auta ulubionego dla faceta, to najgorsze w życiu co może być. Rady sprzedaj żonę itp. koledzy wiecie że to śmieszne (z powodu auta). Kupienie drugiego auta a w waszym przypadku trzeciego to koszty ich utrzymania t.j. paliwo, ubezpieczenie koszty napraw itp. Tu już jest dylemat czy ciebie na to stać (nikt nie siedzi w twoim portfelu). Kupić auto aby jedno stało w garażu? Wybaczcie ale nie każdego na to stać. Zakup B5fl łączy się z wydatkami jak w każdym aucie, wymiana płynów i rozrządu, wymiana szwankujących części nie są to małe koszta ale zawsze się je dolicza do ceny kupna. Jak ktoś już napisał auta te mają swoje wady i zalety. Co mogę powiedzieć po 3 latach użytkowania to zawieszenie jeździ od nowości i nie puka ani nie wali (skrzypiało ale po zastosowaniu oleju ze strzykawki przestało) tak że jedną legendę można wyrzucić do kosza. Owszem kosztuje ok 1400 zł komplet i ludziom się sypią jak zapitalają po dziurach. Aluminium jest mniej trwałe od stali. ;) Przepływka qrde a co to i gdzie ona jest? Nie no żartuję ostatnio się dowiedziałem jak wymieniałem filtr powietrza i zapomniałem wpiąć wtyczki do przepływki auto się nie chciało rozpędzić do 120 km/h (bardzo powoli jakby bez turbiny). Po wpięciu autko odżyło. :P Co do duszy auta to każde przy którym coś samemu zrobisz nabiera tej duszy. Mój paszczur ma nalatane 210 tys. i tak naprawdę zaczyna dopiero żyć. Znam forumowicza który ma nakulane ponad 600 tys. km i nie wie co to przepływka bądź walnięta zawiecha. Tak że następna legenda do kosza. Jedyne o co trzeba zadbać to o odpływy wody w grodzi aku i na to każdy pasior choruje ale wszystko do zrobienia. Czy wymienić auto? Decyzja należy do ciebie czy rzeczywiście jesteś tak zakochany w tym aucie że każesz się w nim pogrzebać, czy warto zmienić na model młodszy ale bardziej wymagający. Do naprawy B3 wystarczy przysłowiowy śrubokręt i młotek do B5 należy podchodzić z lapkiem a potem narzędzia. Jeśli się boisz że w nim nic sam nie zrobisz zapewniam cię że zrobisz ale to wymaga większej wiedzy oraz czytania forum. Czy warto? Jeśli chcesz całe życie jeździć jednym modelem jeździj. Fakt że 22 lata to piękny wiek i pełem szacun za utrzymywaniu go przy pełnym zdrowiu. Ale czy warto? Może jest wyjście sprzedajcie ibizę i kupcie dla małżonki B5fl.... No cóż wasz wybór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam Passata takiego jak ty 328 sztuka rocznik 88 i ma u mnie dożywocie a jeszcze z 10 lat pociągnie spokojnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego napisz jaką decyzję w końcu podjąłeś ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

b3 fajniejszy , zostawiaj .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i się stało sprzedałem B3 kupiłem B5 po lifcie 2002 rok 1.8T, żałoba już mi przeszła może dlatego że mój stary Paszczur dal mi nieźle w kość (jak nigdy) w końcu mnie wku..ił i poszedł do żyda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności